Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  PKO Poznań Maraton
  Wątek założył  Jang (2001-09-28)
  Ostatnio komentował  Jans (2001-12-09)
  Aktywnosc  Komentowano 48 razy, czytano 175 razy
  Lokalizacja
 Poznań
  Podpięte zawody  20. PKO Poznań Maraton
  21. PKO Poznań Maraton
  12 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza
  18. PKO Poznań Maraton
  19. PKO Poznań Maraton
  13 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza
  14. Poznań Maraton
  15.Poznań Maraton
  9 Poznań Maraton
  16. PKO Poznań Maraton
  10 Poznań Maraton
  11 Poznań Maraton
  17. PKO Poznań Maraton
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Jans)

 2001-10-24, 22:40
 DZIWNA SPRAWA
Zdarzyło Wam się mieć de' jawu. Bo mi dziś tak i to było troche nieprzyjemne.
Napisano wiele słów o maratonie w Poznaniu -więc i ja dodam swe jedno zdanie do tego ogródka!
Chodzi jak zwykle o wyniki. Wyjeżdżając z Poznania w niedzielę "wysiałem" na jednej z list z wynikami(podobno je pare razy zminiano) na pozycj 124 i "...całkiem mam nawet realny czas pomyśląłem! Uf ..więc mnie dobrze chwycili- pomyśląłem -obok mnie stałą grupka zawodników, która bardzo żywo i energicznie komentowała wyniki.
Z takim nastawieniem pojechałem do domu. Dziś tak "pro forma" otwieram plik z wynikami i ...NIE MA MNIE!Dziwne! Taki piękny medal i chip piknął na mecie i wszystko niby OK a ...jestem duchem! Co z tym fantem zrobić! Wiem, że jutro losowanie i niby są ostateczne wyniki z biegu, ale może jest ktoś z Was z Poznania kto by mógł jakoś to wyjaśnić! Sam wysłałem już parę Maili, zaś jutro bedę tam dzwonić, ale czuje sie dziwnie oszukany!!!



ANONIM

(RobertD)

 2001-10-25, 14:13
 O Wielki Maratonie w Poznaniu
A podobno maraton w Poznaniu jest taki rewelacyjny. Chyba w przyszłym roku tam nie pojadę.


 



ANONIM

(Admin)

 2001-10-25, 16:11
 Poznań
Z wynikami faktycznie Poznań podpadł, i jak widzę niektózy nie zamierzają tego zapomnieć. I dobrze - na przyszły rok będzie lepiej. A mimo to jeszcze raz powiem: Maraton Poznański jest na prawdę doskonale jak na nasz kraj zorganizowany - jak nie pojedziesz, to twoja strata - jednak ja polecam.



ANONIM

(Maciej Kwiatkowski)

 2001-10-25, 16:37
 Wyjaśnienie
Ponieważ to ja robiłem pomiaru spieszę z wyjaśnieniem. Pana wyniki pojawił się na pierwszych wydrukach (czas brutto 3:12:54,10). Zarejestrowaliśmy również Pana czas na starcie (00:00:01,10). Niestety Pański chip nie został zarejestrowany na półmetku. Być może przebiegł Pan bokiem lub w inny sposób ominłął Pan punkt pomiaru na półmetku - niestety nie potrafię tego wytłumaczyć. Decyzją organizatora został Pan zdyskwalifikowany. Jeśli uważa Pan, że to decyzja krzywdząca to proszę o jak najszybszy kontakt z organizatorem w celu wyjaśnienia sprawy.

Pozdrawiam Maciej Kwiatkowski.

PS. Dla mnie bardzo krzywdzące wydają się komentarze osób, które nie znają sprawy. Jeszcze raz powtarzam, że cały bałagan z chipami to tylko i wyłącznie wina mojej firmy. Wydaje mi się, że Organizator stworzył świetną imprezę na światowym poziomie. Wiem również, że niepotrzebne negatywne opinie o Maratonach w Polsce nikomu nie pomagają.



ANONIM

(Marek Krośnicki)

 2001-10-25, 17:50
 Nardzo dobry maraton w Poznaniu
Jak nie chcesz jechać w przyszłym roku to nie jedź,
twoja strata, ale nie opluwaj dobrej imprezy.
Fakt, wpadka z wynikami była, ale wszystkich nas bardzo
grzecznie przeproszono, i mnie to w zupełności wystarczyło.
Jak jesteś taki pamiętliwy to przypomnij sobie plusy
imprezy. No może będziesz miał kłopoty z pamięcią to Ci
trochę przypomnę:
1) Bardzo miła i sprawna obsługa w biurze zawodów
2) Darmowy nocleg
3) Ulga 50% na PKP
4) Sprawma organizacja szatni
5) Punktualny start (pamiętasz co było w Warszawie)
6) Bardzo dobrze zabezpieczona trasa
7) Punkty odżywcze zaopatrzone rewelacyjnie
(banany, izotoniki, woda) odżywki własne były na
swoim miejscu
8) Punkty medyczne na trasie
9) Ciepłe przyjęcie na mecie
(opieka na każdym zawodnikiem, ja dostałem na ławce
napój i "wstępnie mnie tam reanimowano")
10) Rewelacyjny masaż
11) Bardzo dobre zaplecze sanitarne
(dużo zadbanych prysznicy i ciepła woda)

Uff mógłbym jeszcze wymieniać ale coś zostawię
dla Ciebie.
Ja napewno w przyszłym roku pojadę do Poznania
(nie wiecie czy można się już zgłaszać? ;-) )
ponieważ uważam ten maraton za najlepszy na
jakim byłem w tym sezonie (a było ich pięć)

Pozdrawiam
Marek



ANONIM

(morito)

 2001-10-25, 20:07
 to sie ci narobilo
Jasiek na pocieszenie Ci powiem nie wazny jest wynik wazne jest uczastnictwo. O to jak cie sklasyfikowano zostaw archiwistom.



ANONIM

(Jans)

 2001-10-26, 00:08
 Odpowiedź!!!
Dziękuję za odpowiedź wszystkim (szczególnie przedmówcy z firmy zajmujacej się obsługą chipów)!
Nie miałem zamiaru zniechęcać nikogo do startu w Poznaniu. Jest to naprawdę impreza aspirująca do formatu zachodnioeuropejskiego! Sam ją polecałem na MAratonie w Londynie rozdając "nieoficjalnie" z kolegami około 200 zaproszeń na bieg do Poznania!(być może to wśrod tamtych biegaczy zjawili się biegacze z USA w POZNANIU!)
Dziś rozpocząłem akcje wyjaśniania tej "Dziwnej sprawy".(O tym jak się zakóńczy napiszę w dyskusjach niebawem!) .Jakie otrzymałem wytłumaczenie mego "syndromu ducha".
Okazało się,że z wśród wszystkich którzy pojawili się na mecie 3 osoby nie miały czasu z półmetka. Jedną osobę podobno uchwycono na "gorącym uczynku" jak po 10 km zmieniła trasę i potem zmaldowała się na mecie ale maratonu (być może medal był lepszy z maratonu, niż z 10 km:))
Tą miarką także przyłożono do pozostałych 2 delikwentów i decyzją dyr. maratonu pana Janusza Rajewskiego wykreślono te 2 osoby z listy. Niestety byłem to m.in.ja! Dziw bierze tylko z jednego powodu: wbiegając razem ze Staszkiem Milukiem na dywanik (1:33,18 - z nim też prawie do 30 km bbiegłem razem) jego chip nabił obecność, a mi nie -może stawiam zbyt duże kroki, bo jestem dość wysok(186) - nie wiem! Wydaje mi sie że trochę bardziej rosądniejsze byłoby przyjęcie przez organizatora tych 2 osób do komunikatu głównego (skoro nie było dowodu że skróciły trasę np. świadkowie), a nie od razu posądzanie ich o fałszywe i krnąbrne zamiary skracania trasy!
Osoby te na pewno nie walczyły o pierwsze miejsca w kategoriach i nie liczyły się w stawce 800 zawodników. Jednakże przyjęto wersję bardziej sceptyczną i pozostaje mi jedynie napisać odwołanie do p.J.Rajewskiego.
A teraz coś ogólnie do wszystkich! Może się potarzam ale ... NIE chcę nikogo zniechęcać do biegu w Poznaniu bo jest to pewnien wzór oraganizacyjny dla reszty Polski!!!
Ludzie "walcie" do Poznania tłumnie, ale ...profilaktycznie zwalniajce na punktach kotrolnych by Wasze chipy nabiły waszą obecność do komputera!JA byłem tam rok temu (3:10),w tym roku (sic!) i za rok też pojadę (mimo wszystko)!


 



ANONIM

(RobertD)

 2001-10-26, 09:08
 Poznan i tylko Poznan
Nie opluwam tej imprezy.Po prostu smiac mi się chce z zachwalania tego maratonu jako imprezy na europejskim poziomie. Tymczasem moim zdaniem jest tak samo kiepski jak inne maratony w Polsce. Ale jeden maraton więcej nie zaszkodzi. Nie kasujmy maratonu w Poznaniu.
Co do Twoich puntków:
1) Miła i sprawna obsługa była też w Szczytnie, Lęborku i w Warszawie (np. przymnkięto oko, że mam zaswiadczenie lekarskie z zeszłego roku)
2) Darmowy nocleg też często się zdarza w innych maratonach, przypominam, że w zeszłym roku nocleg był na wielkiej sali, na której paliły się swiatła przez całą noc. Mądrzesi wybrali nocleg płatny, co prawda nie skorzystali ze wspaniałej oferty poznańskiego organizatora, ale za to dobrze się wyspali.
3) Ulga 50% PKP była także w Szczytnie i Lęborku.
4) Sprawna organizacja szatni - rewelacyjnie było też w Warszawie czy Jaworznie(15km). Zdarza się to na polskich biegach.
5) Wpadka ze startem w Warszawie była wyjątkowa. Rzadko to się zdarza w Warszawie, a także gdziekolwiek.
6) Zabezpieczenie trasy to rzeczywiscie duży plus. Tu Warszawa, Szczytno, Sochaczew (półmaraton) mają minus.
7) Izotoniki też były w Warszawie, co prawda był mały problem z odżywkami i gazowana woda - minusik dla Warszawy, plusik dla Poznania.
9) Ciepłe przyjęcie - każdy zawodnik w Warszawie dostał termiczną folię i od razu mógł isć na masaż. Czy jakas "reanimacja" jest potrzebna maratończykowi? Jesli tak to raczej wynik jego kiepskiego przygotowania, a nie błąd organizatora, że o to nie zadbał. To samo dotyczy 8). W 1999 roku w Warszawie był upał i karetka kursowała jak szalona co 5 minut. Można powiedzieć, że też było zaplecze medyczne, tylko tak naprawdę to lepiej samemu zadbać o zdrowie, organizator nie ma tu wiele do powiedzenia.
10) Masaż w Warszawie też był rewelacyjny
11) Trudno mi powiedzieć, rzeczywiscie w Poznaniu było tych prysznicy 10 razy więcej niż chętnych.

Ponawiam pytanie - co u licha pozwala Wam sądzić, że maraton poznański to najlepiej zorganizowany maraton w Polsce na razie nie przekonaliscie mnie.

A teraz moje minusy Poznania:
1) Trasa nie należy do najszybszych (podbiegi, bruk)
2) Fatalnie wymierzone kilometry (kolejny raz wymierzyli i kolejny raz źle), wiadomo jak to odbija się na wynikach.
3) Fałszywe wyniki i usuwanie ludzi z komunikatu, to chyba wystarczająca antyreklama. Chcę wiedzieć jaki miałem czas i czy łaskawie organizator uzna, że dobiegłem do mety.

Też wystartuję w Poznaniu w przyszłym roku, ale tylko jesli w Warszawie będzie 35 stopni i nie będzie się dało biec. Pozdrawiam.



ANONIM

(Romuald Miszewski)

 2001-10-26, 11:31
 Maraton czy Olimpiada?
Slogan o uczestnictwie wziął się z imprezy gdzie państwo finansuje przygotowania i pobyt sportowców. Jeżeli ktoś startuje za własne pieniądze i poświęca cenny czas, to powinien mieć pewność, że dystans jest właściwie wytyczony a miejsce i czas rzetelnie zarejestrowane.



ANONIM

(Jang)

 2001-10-26, 17:38
 Światła na sali
Dodam tylko krótkie sprostowanie do punktu 2 wypowiedzi Roberta. W tym roku na hali "Areny" w Poznaniu światła rzeczywiście całą noc się paliły, ale były słabiuteńkie, zapobiegające tylko wzajemnemu rozdeptywaniu się. I dało się pospać.



ANONIM

(Prezes)

 2001-10-26, 20:41
 Może pomoc
Ponieważ Stachu nie ma dostępu do internetu to w jego imieniu zgłaszam jego gotowość do poświadczenia wspólnego pokonywania dystansu. Spytaj organizatorów czy tak można, a już w poniedziałek wyśle pismo.



ANONIM

()

 2001-10-26, 21:35
 Slowo pociechy dla Kol. Kwiatkowskiego
Kiedys J.P. powiedzial, ze dla Polakow mozna zrobic duzo,
ale z Polakami nic.


 



ANONIM

(JP)

 2001-10-27, 10:40
 Fiat Punto
W Poznaniu już po losowaniu. Właścicielem punciaka został Stanisław Piechota. Gratulacje !!!!!



ANONIM

(Jans)

 2001-10-27, 23:30
 PISMO - się przyda! jeżeli mogę WAS fatygować!
Własnie "tworzę" podanie do Poznania i jakiś dokumnet Staszka wysłąny na adres POSiR do dyr. Janusza Rajewskiego by sie przydał! Pytałem się oragnizatora: do wydania komunikatu potrzeba jeszcze 2 tygodnie więć moze zdążymy! Mam zebrać dokumenty, swą relację opisać i fajnie by było gdyby takie pisemko powstało.
Będę bardzo wdzięczny Wszystkim Komandosom - a znam kilku i to porządna firma! Z góry dziękuję i ... wszytko opiszę na dyskusji jak sprawa wygląda!pozdrawiam Jan Stasiczek



ANONIM

(Jans)

 2001-11-20, 23:46
 Dziwna sprawa - Poznań, Chipy i ... epilog
Witam wszystkich i gwoli obiecanego chcę poinformować co Was czeka gdy ... zawodz± maszyny zliczaj±ce impulsy firmy ChampionChip!
Dostałem wła¶nie wczoraj dezycję dyrektora maratonu w Poznaniu p. Rajewskiego. Dla wszystkich niewtajemniczonych podaję iż mimo przebiegniecia trasy (także przez punkt pomiarowy -mam ¶wiadków) maratonu zostałem zdyskwalifikowany pod pretekstem skrócenia trasy (bo nie mam odczytu z punktu kontrolnego z półmetka). Były takie 4 osoby (w tym kobieta która zajęła 3 miejsce) z których jedn± złapano "na gor±cym uczynku" skracania trasy a resztę także zdjęto przypisuj±c im podobne zachowanie - mimo braku ¶wiadków że osoby te "skaracały trasę"?
Nikt nie pomy¶lał że to może być bł±d aparatury, która także ma sw± okre¶lona dokładnoa¶ć np. 99,5% czyli akurat 4 osoby na 800 osób. No ale maszyna jest zawsze m±drzejsza od ludzi. I takim to sposobem (pomimo udokumentowania swego udziału na 2-giej pętli maratonu w miom przypadku) zostały te osoby zdyskwalifikowane. W moim przypadku po odwołaniu pan dyrektor Rajewski umiesci czas w komunikacie generalnym ale poza klasyfikacj± generaln±.
Cóz widocznie tak musi być ale ...radze Wam na przyszło¶ć przebiegaj±c przez takim dywanik kontrolny spytać się obsłyguj±cego aparature pana czy został Wasz czas zarejestrowany, albo wbiec wolno albo np. wbiegać samemu na ten dywanik (ja wbegłem z koleg± i byc może to był mój bł±d).
To tyle epilogu a tylko chcę dodac że sam bieg jest wzorowo zoragnizowany (o czym ¶wiadcz± recenzję z dziale ranking) tylko gdyby jeszcze mierniczy trasy spisałby się lepiej w roku 2002 to będzie OK!



ANONIM

(Admin)

 2001-11-21, 20:34
 Nauka oby nie poszla w las
St±d prosty wniosek - w niektorych punktach trasy "krytycznych" nalezy dublowac kontrole numerow zawodnikow. Wystarczy sedzia zapisujacy numery lub kamera video nagrywajaca biegaczy - w razie problemow mozna w miare szybko ustalic prawde.



ANONIM

(Jans)

 2001-11-21, 22:33
 Dzięki za radę!
Postaram się z Twej rady skorzystać za rok!
Może organizator także postara się aby nie tylko polagać na wynikach wczytanych przez chipy ale np. zafunduje sędziów zapisuj±cych mijany punkt kontrolny albo umie¶ci tam kamerę.


 



ANONIM

(Damian Zmudzinski)

 2001-11-22, 01:58
 Janku walcz
Janku takie wykrety?!!! Komu jak komu ale tobie nie przyst...Licze ze jeszcze w tym roku cos wykombinujesz!
Ale pamietaj... trasa jest po to aby nia biec!!!
Stawiam na Ciebie!!!




ANONIM

(Prezes)

 2001-11-22, 19:10
 Kamera
Na zjeĽdzie PSB we Wrocławiu na podstawie Poznania były omawiane dodatkowe zabezpieczenia. Szczególnie Pan Danielak je polecał. Zawsze powinno być pisanie ręczne i wskazana jest kamera, także na nieoznaczonym punkcie kontrolnym. Niestety jeszcze zbyt często zdaża się oszukiwanie przez biegaczy. Takich przykładów na zjeĽdzie podawany sporo.



ANONIM

(Admin)

 2001-11-23, 09:53
 Sensacja z OSTATNIEJ CHWILI
Wła¶nie otrzymałem sensacyjn± wiadomo¶ć z Azji !

Chiński biegacz-maratończyk Hu-Ho-Hi-He ustanowił podczas maratonu w Szeng-In-Gu fantastyczny rekord ¶wiata w biegu Maratońskim. Fenomenalny czas jaki uzyskał to 1 godzina 39 minut i 12 sekund.

Rekord nie zostanie jednak prawdopodobnie uznany, gdyż Hu-Ho-Hi-He biegł skrótami.


Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
smszpyrka
18:45
Pawel63
18:41
witul60
18:39
kamay
18:39
przemcio33
18:33
42.195
18:30
Stonechip
18:28
LukaszL79
18:26
Andrzej5335
18:25
TomekWi¶niewski
18:25
Falko
18:23
orzeł
18:15
kirc
18:12
Hari
18:04
Pathfinder
18:01
sa111
17:54
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |