|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | mamusiajakubaijasia (2015-11-30) | Ostatnio komentował | Paweł Żyła (2015-12-06) | Aktywnosc | Komentowano 33 razy, czytano 172 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2015-11-30, 10:46 Upadłosć menadżera w Polsce, Kenijczycy w tarapatach...
W Krakowie wyrósł nowy menedżer zawodników z najstarszego kontynentu.
To jego zawodnicy wygrali Półmaraton Królewski.
Twardy gracz nie znający sentymentów. |
| | | | | |
| 2015-11-30, 11:41
2015-11-30, 10:46 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W Krakowie wyrósł nowy menedżer zawodników z najstarszego kontynentu.
To jego zawodnicy wygrali Półmaraton Królewski.
Twardy gracz nie znający sentymentów. |
A ja tak sie zastanawiam, czy zawodnicy z Kenii posiadają zezwolenie na pracę w Polsce, a ich "managerowie" na zatrudnianie cudzoziemców spoza Unii Europejskiej? |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-11-30, 12:00
Twoja polszczyzna zaczyna szorować po dnie.
I Ty mierzysz w tytuł dziennikarza roku?
|
| | | | | |
| 2015-11-30, 12:01
2015-11-30, 11:41 - Admin napisał/-a:
A ja tak sie zastanawiam, czy zawodnicy z Kenii posiadają zezwolenie na pracę w Polsce, a ich "managerowie" na zatrudnianie cudzoziemców spoza Unii Europejskiej? |
A ja myślę, że mając takie wątpliwości ma się obowiązek złożyć doniesienie. |
| | | | | |
| 2015-11-30, 12:41
2015-11-30, 12:01 - dziesiatka napisał/-a:
A ja myślę, że mając takie wątpliwości ma się obowiązek złożyć doniesienie. |
A czy jak Pan ma taką wiedzę, że ja mam wątpliwości, to też ma Pan obowiązek złożyć doniesienie?
Lub inaczej - skoro Pan nie złożył doniesienia, to ja mogę domniemywać, że ma Pan wiedzę, że mają wymagane zezwolenia na pracę, lub że nie są one wymagane? Będę wdzięczny za odpowiedź czy złożył Pan doniesienie czy nie, bo wtedy ja już nie muszę :-) |
| | | | | |
| 2015-11-30, 12:43
2015-11-30, 11:41 - Admin napisał/-a:
A ja tak sie zastanawiam, czy zawodnicy z Kenii posiadają zezwolenie na pracę w Polsce, a ich "managerowie" na zatrudnianie cudzoziemców spoza Unii Europejskiej? |
To zależy, jaka by to miała być forma zatrudnienia, a dokładniej, czy tu w ogóle można mówić o zatrudnieniu, czyli stosunku pracy.
Umowy o pracę nie mają na pewno.
Umowy cywilno prawne? Wątpię, bo ciężko by określić zakres obowiązków i miejsce wykonywania pracy.
Może kontrakt... Ale też nie sądzę, by jakieś kontrakty w formie pisemnej zostały zawarte, by miało miejsce zgłoszenie pracownika do US i ZUS, by były odprowadzane podatki.
Ciekawa sprawa z punktu Kodeksu Pracy swoją drogą.
Mi to bardziej wygląda na obozy pracy, choć brzmi to strasznie.
Zawodnicy z Kenii, Etiopii czy skąd tam jeszcze mogą nie znać polskiego prawa (gdyby spotkała ich deportacja poznaliby je w najbardziej brutalny sposób), ale polscy menedżerowie znają je na pewno. Ten, o którym wspomniałam ma własną fabrykę (i nie mam tu na myśli fabryki zwycięzców), ergo: prawo zna. |
| | | | | |
| 2015-11-30, 12:52
2015-11-30, 12:43 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
To zależy, jaka by to miała być forma zatrudnienia, a dokładniej, czy tu w ogóle można mówić o zatrudnieniu, czyli stosunku pracy.
Umowy o pracę nie mają na pewno.
Umowy cywilno prawne? Wątpię, bo ciężko by określić zakres obowiązków i miejsce wykonywania pracy.
Może kontrakt... Ale też nie sądzę, by jakieś kontrakty w formie pisemnej zostały zawarte, by miało miejsce zgłoszenie pracownika do US i ZUS, by były odprowadzane podatki.
Ciekawa sprawa z punktu Kodeksu Pracy swoją drogą.
Mi to bardziej wygląda na obozy pracy, choć brzmi to strasznie.
Zawodnicy z Kenii, Etiopii czy skąd tam jeszcze mogą nie znać polskiego prawa (gdyby spotkała ich deportacja poznaliby je w najbardziej brutalny sposób), ale polscy menedżerowie znają je na pewno. Ten, o którym wspomniałam ma własną fabrykę (i nie mam tu na myśli fabryki zwycięzców), ergo: prawo zna. |
Dzisiaj w tej sprawie zajrzę do Państwowej Inspekcji Pracy w Toruniu. Gaba, jako dziennikarkę - zachęcam Cię też do rozpoznania tematu. Moim zdaniem - tego rodzaju forma współpracy wypełnia znamiona zatrudnienia.
A biegacze zagraniczni przyjeżdżają do Polski do pracy - zupełnie tak samo jak np. piłkarze. Tyle tylko, że piłkarze mają chroniące ich prawa kontrakty. |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-11-30, 14:24
Polska to taki teraz kraj że jeden patrzy żeby drugiego wyłoić (ostatnio było w interwencji , że wzięła kobiecina w lombardzie 5 tys zł. a teraz komornik zlicytował jej dom warty 300 tys. zł. bo wierzyciel naliczył sobie takie horrendalne odsetki ) jak krajan , nie ma szacunku do krajana to gdzie będzie miał do przybysza z Afryki - tylko patrzy żeby go oszukać - no ale przecież mamy wolność o którą tak walczyliśmy - ot nasza demokracja , tylko gdzie pozostał honor .... |
| | | | | |
| 2015-11-30, 17:41
2015-11-30, 12:52 - Admin napisał/-a:
Dzisiaj w tej sprawie zajrzę do Państwowej Inspekcji Pracy w Toruniu. Gaba, jako dziennikarkę - zachęcam Cię też do rozpoznania tematu. Moim zdaniem - tego rodzaju forma współpracy wypełnia znamiona zatrudnienia.
A biegacze zagraniczni przyjeżdżają do Polski do pracy - zupełnie tak samo jak np. piłkarze. Tyle tylko, że piłkarze mają chroniące ich prawa kontrakty. |
no temat serio ciekawy :)
nie trzeba być menagerem zawodników z Afryki
wystarczy być znanym biegaczem/trenerem, prowadzi się parę osób i w razie wygranej dostaje się od niej procent
z rączki do rączki
jak drążymy ten temat, to kompleksowo.... nie ma "złych Kenijczyków i dobrych Polaków".... |
| | | | | |
| 2015-11-30, 17:46
2015-11-30, 14:24 - Tatanka Yotanka napisał/-a:
Polska to taki teraz kraj że jeden patrzy żeby drugiego wyłoić (ostatnio było w interwencji , że wzięła kobiecina w lombardzie 5 tys zł. a teraz komornik zlicytował jej dom warty 300 tys. zł. bo wierzyciel naliczył sobie takie horrendalne odsetki ) jak krajan , nie ma szacunku do krajana to gdzie będzie miał do przybysza z Afryki - tylko patrzy żeby go oszukać - no ale przecież mamy wolność o którą tak walczyliśmy - ot nasza demokracja , tylko gdzie pozostał honor .... |
ja bym nie mieszała w to bycia lub nie krajanem
ktoś wymyśla jakieś reguły, ktoś inny się na nie zgadza, wychodzę z założenia, że w naszym kraju dorośli ludzie są piśmienni i myślą, jeśli mają problemy z decyzyjnością, co się zdarza starszym, chorym ludziom, to można ich ubezwłasnowolnić, żeby żadne hieny nie wykorzystały ich naiwności
pracowałam chwilę w placówce pośrednictwa kredytowego, bardzo popularny był pewien produkt, bo dostawali go nawet ludzie z zajęciem komorniczym- np przyznawano 1000zł pożyczki, firma udzielająca od razu kasowała 20% więc tak naprawdę to było 800, pośrednik też brał powizję, więc do rączki było 700, a do spłacenia 3400. Widziałam na własne oczy- nikt nad tymi ludźmi nie stał z pistoletem i nie zmuszał do podpisywania umowy. |
| | | | | |
| 2015-11-30, 22:02
2015-11-30, 10:46 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W Krakowie wyrósł nowy menedżer zawodników z najstarszego kontynentu.
To jego zawodnicy wygrali Półmaraton Królewski.
Twardy gracz nie znający sentymentów. |
W Krakowie... nowy? powiadasz... Znamy go? Widać za wysokie nagrody są dla zwycięzców ;-) 6 tysięcy biegaczy w półmaratonie nie wystartowało dla pieniędzy na mecie! |
| | | | | |
| 2015-11-30, 22:16
2015-11-30, 22:02 - straszek napisał/-a:
W Krakowie... nowy? powiadasz... Znamy go? Widać za wysokie nagrody są dla zwycięzców ;-) 6 tysięcy biegaczy w półmaratonie nie wystartowało dla pieniędzy na mecie! |
Stasiu, spokojnie:)
Ty do jego stajni nie należysz:)
A swoją drogą, to Ty dla kasy biegasz? Nie demoluj mojej wiary w człowieka:)
A "nowy", bo zaczął się tym interesem (oficjalnie, pod nazwą klubu) parać później niż niejaki pan Benedek (bratanek i od szabli, i od szklanki). |
| | | | |
| | | | | |
| 2015-11-30, 22:18
2015-11-30, 22:02 - straszek napisał/-a:
W Krakowie... nowy? powiadasz... Znamy go? Widać za wysokie nagrody są dla zwycięzców ;-) 6 tysięcy biegaczy w półmaratonie nie wystartowało dla pieniędzy na mecie! |
A tak w ogóle to sam wiesz najlepiej, że jest twardy, i że rzeczywiście sentymentów nie zna... |
| | | | | |
| 2015-12-01, 10:17
Gaba, sądzę, że 99 % biegaczy nie biega dla pieniędzy i nie odkrywam tu Ameryki (Ukrainy, Kenii... he he). Biegamy dla przyjemności, za swoje :) |
| | | | | |
| 2015-12-01, 10:52
2015-12-01, 10:17 - straszek napisał/-a:
Gaba, sądzę, że 99 % biegaczy nie biega dla pieniędzy i nie odkrywam tu Ameryki (Ukrainy, Kenii... he he). Biegamy dla przyjemności, za swoje :) |
| | | | | |
| 2015-12-01, 12:03
2015-11-30, 12:41 - Admin napisał/-a:
A czy jak Pan ma taką wiedzę, że ja mam wątpliwości, to też ma Pan obowiązek złożyć doniesienie?
Lub inaczej - skoro Pan nie złożył doniesienia, to ja mogę domniemywać, że ma Pan wiedzę, że mają wymagane zezwolenia na pracę, lub że nie są one wymagane? Będę wdzięczny za odpowiedź czy złożył Pan doniesienie czy nie, bo wtedy ja już nie muszę :-) |
ad 1.Doniesienie o czym? Że ma Pan wątpilwości? Nie, nie mam.
ad 2.Nie może Pan. Może Pan jedynie domniemywać, że nie mam wątpliwości
|
| | | | | |
| 2015-12-01, 12:06
a nie jest tak, że te nagrody są opodatkowane podatkiem od wygranych? O ile się nie mylę 10%?
Czyli nie są wynagrodzeniem za pracę. Bo nie mogą być i tym i tym
|
| | | | |
| | | | | |
| 2015-12-01, 15:07
2015-11-30, 11:41 - Admin napisał/-a:
A ja tak sie zastanawiam, czy zawodnicy z Kenii posiadają zezwolenie na pracę w Polsce, a ich "managerowie" na zatrudnianie cudzoziemców spoza Unii Europejskiej? |
| | | | | |
| 2015-12-01, 15:16 Gaba,
2015-11-30, 10:46 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
W Krakowie wyrósł nowy menedżer zawodników z najstarszego kontynentu.
To jego zawodnicy wygrali Półmaraton Królewski.
Twardy gracz nie znający sentymentów. |
kiedyś, cztery lata temu, zaraz po Maratonie prosiłem Michała telefonicznie przed północą o usunięcie mojego posta na wątku maratonu, bo zadzwonił do mnie właśnie ten "koleś" z nieprawdopodobną awanturą, że on nie ma z tym nic wspólnego. Rozmowa wyglądała: że ja swoje , a on swoje! Post dotyczył udziału "elity", a raczej błazenady III-cio ligowych biegaczy z za granicy na koszt Organizatora, którą ten "magik" zorganizował. Jestem przekonany, że Organizator działał w przekonaniu promocji swojego biegu i ufał , ze z drugiej strony ma honorowego partnera! To przykre ale tak nie było i nie jest! Napisałem wtedy , że w Krakowie nikt nie pobije rekordu trasy, bo nie chodzi ani o konfigurację trasy, ani o rekord. A jak nie chodzi o trasę, bieg i rekord, to o co chodzi? Admin posta usunął! |
| | | | | |
| 2015-12-01, 19:53
My tu dyskutujemy czy garstka kilkudziesięciu Kenijczyków ma zezwolenie na pracę w Polsce, czy płaci podatki i ZUS, gdy tymczasem setki tysięcy Polaków pracuje na czarno bez żadnej umowy i nikt nie robi z tego problemu bo takie jest przyzwolenie rządu. Bo pracodawcy czują się bezkarnie. I żadna Państwowa Inspekcja Pracy tu nie pomoże bo ona razem z Sanepidem to skorumpowane instytucje. Jak się da w łapę to na wszystko przymkną oko. Liczy się kasa ale nie gardzą też prezentami w postaci drogich przedmiotów. Niektórzy pracują na czarno z własnej woli a niektórzy z konieczności bo szef im wmawia, że w Polsce jest kryzys, recesja itp bajki.
Szkoda tylko, że biegacze z Afryki są tak wyzyskiwani przez tych swoich pseudokierowników, którzy wykorzystują ich biedę do szybkiego wzbogacenia się.
|
|
|
|
| |
|