| | | |
|
| 2011-10-14, 12:22
2011-10-14, 09:22 - stanwoj7 napisał/-a:
Po co te opaski?W maratonach biega się w różnym czasie w zależnośco od samopoczucia a nawet niektórzy padają ze zmęczenia .Raz biega się 4h , raz 4,5 h a niekiedy 5,5 h w zależności od samopoczucia .Człowiek to nie maszyna , którą da się zaprogramować .Biegnijmy , bo to radość . Zatrzymujmy się niekiedy , by zrobić fotkę .Trasy zawsze są tak dobrane , że dech zapiera .Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach .Wolontariuszki są naprawdę urocze i z rozkoszą wymieniają pocalunki nawet usta - usta .Te opaski wypaczaję idee amatorskich biegów długodystansowych .Nie bierzmy opasek w Poznaniu , bo to głupota , którą chyba był zdolny tylko człowiek podobny do Palikota wymyślić .Przestańcie nas zaskakiwać wreszcie takimi dziwolągami , bo jeszcze część biegaczy może uwierzyć w te odkrycia
Stanisław Wójcik - maratończymk- amator |
Wolontariuszki to czasem gimnazjum i za usta-usta można posiedzieć;)..co do czarnuchów..troche nieładnie. |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 13:19
Fajna sprawa z tymi opaskami. Już na kilku maratonach z takich korzystałem. A samemu można sobie wygenerować tutaj:
http://completerunning.com/archives/2006/09/29/runners-tool-box-split-calculator-pace-band-maker/ |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 13:40
Opaski wydajemy na naszym stoisku na targach expo, obok naszego quada. Zapraszamy :-) Ale uwaga - rozdajemy tylko po 1 sztuce dla 1 zawodnika. |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 14:16
2011-10-14, 09:22 - stanwoj7 napisał/-a:
Po co te opaski?W maratonach biega się w różnym czasie w zależnośco od samopoczucia a nawet niektórzy padają ze zmęczenia .Raz biega się 4h , raz 4,5 h a niekiedy 5,5 h w zależności od samopoczucia .Człowiek to nie maszyna , którą da się zaprogramować .Biegnijmy , bo to radość . Zatrzymujmy się niekiedy , by zrobić fotkę .Trasy zawsze są tak dobrane , że dech zapiera .Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach .Wolontariuszki są naprawdę urocze i z rozkoszą wymieniają pocalunki nawet usta - usta .Te opaski wypaczaję idee amatorskich biegów długodystansowych .Nie bierzmy opasek w Poznaniu , bo to głupota , którą chyba był zdolny tylko człowiek podobny do Palikota wymyślić .Przestańcie nas zaskakiwać wreszcie takimi dziwolągami , bo jeszcze część biegaczy może uwierzyć w te odkrycia
Stanisław Wójcik - maratończymk- amator |
"...Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach..." co to za tekst Kolego i do kogo się odnosi?... Proszę Administratora strony o zwrócenie na to uwagi!!! |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 14:31
2011-10-14, 14:16 - paworz napisał/-a:
"...Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach..." co to za tekst Kolego i do kogo się odnosi?... Proszę Administratora strony o zwrócenie na to uwagi!!! |
Miałem właśnie napisać, że zastanawiam się kiedy w końcu admin(bo to nie pierwszy raz taki wpis) w k.., to znaczy zdenerwuje się na tego gościa, wygarnie ładny tekścik co myśli o takih wypowiedziach i na koniec skasuje jego konto?
|
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 14:54
2011-10-14, 10:37 - jtroins napisał/-a:
już miałem sobie coś takiego sam robić :) wielkie dzięki!
rok temu pamietam obliczalem miedzyczasy w glowie - tak do 30. kma bo potem sie myslenie wyłączyło :D |
Ja sobie kiedyś na połówce liczyłem, jednak po nastym km mi się posypało wszystko i później liczyłem od nowa, aż tu meta :-). |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 15:25
2011-10-14, 14:16 - paworz napisał/-a:
"...Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach..." co to za tekst Kolego i do kogo się odnosi?... Proszę Administratora strony o zwrócenie na to uwagi!!! |
Mnie się wydaje, że pan stanwoj7 chce zobaczyć, jak daleko może się posunąć... Za taki brak szacunku powinno być banowane konto i tyle. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 15:37
2011-10-14, 14:16 - paworz napisał/-a:
"...Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach..." co to za tekst Kolego i do kogo się odnosi?... Proszę Administratora strony o zwrócenie na to uwagi!!! |
Jedni mają wykształcenie, ale nie mają inteligencji, inni mają duży iloraz inteligencji - ale nie mieli warunków ku temu by zdobyć odpowiednie wykształcenie.
My pozostańmy sobą a "Stanwoj7" musi się jeszcze wiele w życiu nauczyć.... |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 19:35 to co w głowie to na klawiaturze :)
2011-10-14, 09:22 - stanwoj7 napisał/-a:
Po co te opaski?W maratonach biega się w różnym czasie w zależnośco od samopoczucia a nawet niektórzy padają ze zmęczenia .Raz biega się 4h , raz 4,5 h a niekiedy 5,5 h w zależności od samopoczucia .Człowiek to nie maszyna , którą da się zaprogramować .Biegnijmy , bo to radość . Zatrzymujmy się niekiedy , by zrobić fotkę .Trasy zawsze są tak dobrane , że dech zapiera .Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach .Wolontariuszki są naprawdę urocze i z rozkoszą wymieniają pocalunki nawet usta - usta .Te opaski wypaczaję idee amatorskich biegów długodystansowych .Nie bierzmy opasek w Poznaniu , bo to głupota , którą chyba był zdolny tylko człowiek podobny do Palikota wymyślić .Przestańcie nas zaskakiwać wreszcie takimi dziwolągami , bo jeszcze część biegaczy może uwierzyć w te odkrycia
Stanisław Wójcik - maratończymk- amator |
Pan Stasiu powinien wpisać w swój profil główne motto : "najpierw piszę potem myślę". Proponuje odwrotnie :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 19:52
Polecam!!
Opaska jest czytelna i dobrze się ją ściąga po biegu.
Miałam okazję porównać i korzystać z opaski firmy (...) , ta jest zdecydowanie LEPSZA. |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 20:42
2011-10-14, 13:40 - Admin napisał/-a:
Opaski wydajemy na naszym stoisku na targach expo, obok naszego quada. Zapraszamy :-) Ale uwaga - rozdajemy tylko po 1 sztuce dla 1 zawodnika. |
Jako to po 1 ? Ja dopiero w trakcie będę wiedział na ile mi pójdzie i potrzebuję 3 . |
|
| | | |
|
| 2011-10-14, 21:07
2011-10-14, 20:42 - emka64 napisał/-a:
Jako to po 1 ? Ja dopiero w trakcie będę wiedział na ile mi pójdzie i potrzebuję 3 . |
możecie pobiec w trójkę, będziesz miał 3 opaski,nie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-15, 00:02
Korzystałem z podobnej opaski na Silesia Marathon, fajna sprawa. |
|
| | | |
|
| 2011-10-16, 06:41
2011-10-14, 11:07 - alexia napisał/-a:
Pomysł świetny. Ciekawi mnie tylko, czy różne czasy będą miały różne opcje kolorystyczne. Biegałam już z taką opaską, chyba to było na Silesia Maraton, ale w sumie w tamtych warunkach nie zdała egzaminu. Opaska była żółta, cyferki białe, a oczy zalane deszczem. Fajnie by było, gdyby były duże kontrasty między kolorem tła a cyferkami.
Natomiast jeśli chodzi o jakość wykonania, to rzeczywiście, deszcz był jej niegroźny. Wyszła z tego bez szwanku :). |
Dokładnie taką samą miałem w Warszawie. Żółtą z białymi cyferkami. Podczas biegu już nic nie mogłem dojrzeć. Białe z żółtym się zlewało a jeszcze jak pot lub deszcz zalewa oczy to klapa. Ale sam pomysł fajny |
|
| | | |
|
| 2011-10-16, 17:12 Super.
Fajna sprawa takie opaski. Szkoda, że dopiero teraz o tym przeczytałem. |
|
| | | |
|
| 2011-10-17, 05:32
2011-10-14, 09:22 - stanwoj7 napisał/-a:
Po co te opaski?W maratonach biega się w różnym czasie w zależnośco od samopoczucia a nawet niektórzy padają ze zmęczenia .Raz biega się 4h , raz 4,5 h a niekiedy 5,5 h w zależności od samopoczucia .Człowiek to nie maszyna , którą da się zaprogramować .Biegnijmy , bo to radość . Zatrzymujmy się niekiedy , by zrobić fotkę .Trasy zawsze są tak dobrane , że dech zapiera .Nie biegnijmy jak czarnuchy z pianą na ustach .Wolontariuszki są naprawdę urocze i z rozkoszą wymieniają pocalunki nawet usta - usta .Te opaski wypaczaję idee amatorskich biegów długodystansowych .Nie bierzmy opasek w Poznaniu , bo to głupota , którą chyba był zdolny tylko człowiek podobny do Palikota wymyślić .Przestańcie nas zaskakiwać wreszcie takimi dziwolągami , bo jeszcze część biegaczy może uwierzyć w te odkrycia
Stanisław Wójcik - maratończymk- amator |
Same meritum sprawy dotyczacetych opasek,może i słuszne, ale sposób jego wyrazenia poprostu prostacki " czarnuchy", Palikot, i "usta-usta",nie mówiąc o pianie na ustach,u tych czarnuchów gdzie to widziałesz kolego, z pianą na ustach to chyba biegasz Ty, i to gdzieś na końcu stawki.[jedyna zaleta toto ze ten wpis podpisany pelnym nazwiskiem [a więc nie anonim].
Biegaj zdrowo i spokojnie oraz z chusteczka,[zamiast opaski] azebyś mógł wycierac sobie piane z ust, gdy będziesz miał zamiar molestowac wolontariuszke |
|
| | | |
|
| 2011-10-17, 09:16
2011-10-16, 17:12 - Goldziu napisał/-a:
Fajna sprawa takie opaski. Szkoda, że dopiero teraz o tym przeczytałem. |
nie żałuj , odklejały się i leżały na ulicach jak skórki po bananach |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-17, 14:01
ja swoją zapomniałem wziąć na start i dzięki temu poszło lepiej niż zakładałem ;) zostawiam na pamiątkę |
|
| | | |
|
| 2011-10-17, 14:13
2011-10-17, 09:16 - emka64 napisał/-a:
nie żałuj , odklejały się i leżały na ulicach jak skórki po bananach |
Faktycznie, ja zorientowałem się w hotelu, że nie mam opaski... a kiedy ją zgubiłem - nie mam pojęcia. |
|
| | | |
|
| 2011-10-17, 14:28 Odklejanie się opasek.
2011-10-17, 09:16 - emka64 napisał/-a:
nie żałuj , odklejały się i leżały na ulicach jak skórki po bananach |
Prawidłowo zaklejona nie rozkleja się. Trzeba mocno docisnąć (np. kciukiem) miejsce klejenia i to wszystko. Bez dociśnięcia odpadnie. Testowaliśmy to wielokrotnie. Nie odpada nawet pod natryskiem po biegu. Biegłem maraton. Widziałem na asfalcie trzy opaski. Myślę, że rozklejanie było sporadyczne. Pozdrawiam. |
|