|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2002-06-28, 09:34
Nocowanie
| A pomyśleć, że jeszcze 5 lat temu jak po raz pierwszy przyjechałem na maraton w Lęborku to spałem na ławce w parku. Dojechaliśmy z kumplem o 3:10 w nocy, biuro było juz zamknięte, no to się położyliśmy na ławce. Jakoś tak zaraz niedaleko rozłożył się po kilkunastu minutach inny maratończyk, i rano o 5:30 jak wstao słońce to była nas cała niezła gromada koczowników. Młodzierz wychodząca z dyskoteki była strasznie zdziwiona, że park ma takie branie :-) |
| | | | | |
ANONIM
(Krzysztof Filip) |
2002-06-29, 11:39
Maraton Lębork 2002
| Nie zamieszczono mojego Nazwiska na liście Maratonu Ekologicznego w Lęborku. Prosze o uzupełnienie listy(czas 3:54:40)!!! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2002-06-29, 17:06
Wyniki
| Niestety nie mamy takiego prawa - reklamacje proszę zgłaszać organizatorom - tylko sędziowie mogą ingerować w wyniki, które w takiej formie otrzymaliśmy od organizatorów ! |
| | | | | |
ANONIM
(Grzegorz) |
2002-06-30, 18:42
Maraton Lębork 2002
Mam zastrzeżenia do opublikowanych przez pana wyników XI maratonu w Lęborku.Nazywam się Grzegorz Jonatowski i nie tylko startowałem, ALE UKOŃCZYŁEM maraton w Lęborku z czasem 5:05:54 razem z Janem Rabą,który może to poświadczyć.
NIEWIEM, SKĄD SIĘ WZIEŁY TE NIERZETELNE INFORMACJE I MUSI PAN JE ZWERYFIKOWAĆ !!! |
| | | | | |
ANONIM
(Grzegorz) |
2002-06-30, 18:42
Maraton Lębork 2002
Mam zastrzeżenia do opublikowanych przez pana wyników XI maratonu w Lęborku.Nazywam się Grzegorz Jonatowski i nie tylko startowałem, ALE UKOŃCZYŁEM maraton w Lęborku z czasem 5:05:54 razem z Janem Rabą,który może to poświadczyć.
NIEWIEM, SKĄD SIĘ WZIEŁY TE NIERZETELNE INFORMACJE I MUSI PAN JE ZWERYFIKOWAĆ !!! |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-06-30, 20:51
Maraton Lębork 2002
Swego czasu miałem podobną sytuację na maratonie w Toruniu. Po mojej interwencji u organizatora przysłano mi przeprosiny za zaistniałą sytuację, ale w wynikach i tak błędu do teraz nie poprawiono. Do teraz koledzy nieraz na ten temat dowcipkują, ze wtedy maratonu nie ukończyłem, lecz są oni moimi swiadkami, ze go ukończyłem. Po za tym mam medal i dyplom ukończenia tego maratonu na dowód.
Więc kolego się nie martw - nie jesteś sam z taką sytuacją. Mam nadzieję ze organizatorzy się zreflektują i całą sytuację wyprostują w należny sposób. Życzę tego Koledze, bo mi się w tamtym komunikacie końcowym maratonu nie udało.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(taki sobie) |
2002-06-30, 21:52
Brak
chłopaki. dla kogo biegacie? dla siebie, czy organizatora A i organizatora B?
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(niewidzialny) |
2002-06-30, 21:53
Nie mam dyplomu !!!
Czołem wszyscy mam małe pytanie.
Czy to prawda, że wszyscy, którzy ukończyli bieg mogli pojść po zawodach do Biura Maratonu i zdobyć dyplom? Bo ja nie miałem czasu tam pójść, bo zaraz na mecie, w tym w czym byłem, musiałem wiać na pociąg.
Czy jest jakiś sposób, aby zdobyć taki dyplom teraz?
Pozdrowienia dla organizatorów. Było super, a zwłaszcza pogoda. Bardzo proszę o odpowiedź. |
| | | | | |
ANONIM
(morito) |
2002-06-30, 21:55
a komu placimy...
| organizatorowi A czy organizatorowi B??? |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2002-07-01, 10:00
Wyniki
| Panie Grzegorzu - rozumiem Pana zdenerwowanie - kiedyś też zdarzyło mi się nie zostać ujętym w wynikach w Maratonie Gdańsk (zamiast mnie z moim czasem został ujęty kolega, który biegł rok wcześniej!). Niestety serwis nie ma żadnych praw poprawiania/modyfikowania wyników - to może zrobić tylko sędzia imprezy oraz organizator. My nie możemy ingerować w zawartość dokumentu - byłaby to z naszej strony manipulacja. Tak więc nie JA MUSZĘ JE ZWERYFIKOWAĆ lecz organizator, i do niego proszę się zwrócić |
| | | | | |
ANONIM
(taki jeden) |
2002-07-01, 15:07
brak
| medal masz? dyplom masz? kiełbase zeżarłeś? piwo wypiłeś? isostar był? był. picie na trasie było? było. Żałujesz? nie. w wynikach się nie znalazłeś? nie znalazłem, ale jakie to ma znaczenie ????? |
| | | | | |
ANONIM
(morito) |
2002-07-01, 19:06
Jakie to ma znaczenie???
Niewielki ale jak jakis glab pisze regulamin to wypadaloby aby go przestrzegal. Przeciez nic nie stoi na przeszkodzie aby napisac np. wyniki sobe z glowy wybijcie a certyfikaty bedziecie mieli jak sobie narysujecie i jest ok!!!
W Leborku nie dali koszulki bo nic o niej nie bylo napisane w regulaminie ok! Ale jak mi ktos pisze w regulaminie ze cos ma byc to MA BYC i chocby .... to ma byc i juz. W sumie to bzdury ale za taskie bzdury mozesz kolego ozstac zdyskwalifikowany jako oszust co moze potwierdzic nijaki Jans wspominajac o Poznaniu. Do dzis nie wiadmo o co tam chodzilo ale regulamin mowil ze nalezy byc w ajiks miejscu i juz. Nie zdziwie sie ze np za rok organizatorzy dojda do wniosku ze jak skasuja juz wpisowe to po co organizaowac bieg. Biegacze i tak pobiegna i powinni sie cieszyc- taki jest sens twojej wypowiedzi. Ja w zyciu mam bardzo duzo powodow do radosci,. Wlasnie przezylem kolejny miesiac, mam dwie nogi, umiem czytac /podobno/, ladnie tancze etc ale do pelni szczescia potrzeba mi certyfikatu jaki obiecali mi organizatorzy biegow w Debnie i Wroclawiu!!!
A w sumie to i tak jestem uprzywilejowany bo ze 3 steki ludzi medali wcale nie dostala i czekaja na litosc orgow.
Spyta sie ktos co mnie napadlo. Tydzien temu uczestniczylem w imprezie w Brandenburgii i wlasnie wczoraj dostalem maila od Niemca ktory jakos tak nieszczesliwie uczestniczyl w tych biegac i juz na tej imprezie mnie zaczepil o ten problem a wczoraj spytal wprost kiedy dostanie certyfikat jaki mu obiecali z Debna i medal i upominki z Wroclawia. I co ja mu mam powiedziec, ze w Polsce oprocz zlodzieji samochodow to jeszcze organizatorzy maratonow rowniez maja swoje slabosci? |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-07-01, 21:58
Jakie to ma znaczenie???
Święta racja - nic dodać nic ująć. Jestem tego samego zdania.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(ktoś tam) |
2002-07-01, 22:16
hej hej
"Nie zdziwie sie ze np za rok organizatorzy dojda do wniosku ze jak skasuja juz wpisowe to po co organizaowac bieg" bez przesadyzmu.
Ale tak: juz tobie sie nie dziwie, chyba rzeczywiscie trzeba sie czepiac takich szczegółów jak wpis na liste, bo dzisiaj nie ma wpisu, a jutro rzeczywiscie moze nie byc medalu lub certyfikatu, wybacz pisze to mlkos biegowy co to myslał, że takie rzeczy jak brak medalu lub certyfikatu sie nie zdarzaja. A jednak. Zwracam honor, drąż temat i do zobaczenia na trasie.
Organizatorzy muszą być rzetelni i słowni to końca. |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtek G.) |
2002-07-01, 22:47
Do "takiego sobie" w sprawie wyników.
| Panie kolego! Piszesz ,że otrzymanie wyników z biegu nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia. Moim i nie tylko moim marzeniem jest przebiec 99 maratonów.Ten jubileuszowy setny ,chciałbym zorganizować w swoim rodzinnym mieście, zapraszając Was kolegów z różnych miast Polski ,do wzięcia w nim udziału.Brałem udział w takim niezapopmnianym ,świetnie zorganizowanym w Toruniu przez Tadzia Spychalskiego maratonie.To właśnie tam oprócz pamiątkowych gadżetów w reklamówce i przepięknego medalu ,otrzymaliśmy wszyscy dokumentację wszystkich przebiegniętych przez Tadzia maratonów.Oprócz miejscowości w jakiej biegał ,podana była również data biegu ,uzyskany czas ,jak i zajęte miejsce w danym maratonie.W swojej kolekcji posiadam prawie sto dyplomów czystych ,nie zapisanych przez organizatorów.Mogę na nich po latach wypisywać fantastyczne czasy i zajęte wysokie miejsca.Dlatego dla mnie ma znaczenie wydruk otrzymany od organizatora ,który czyni mnie wiarygodnym..W dobie komputerów nie jest to problemem.Na wielu maratonach bardzo dobrze z tym sobie radzą.Na szczęście wiele wyników jest w internecie i na bieżąco prowadzę dokumentację swoich maratonów.Na razie mam ich ponad 60.Czy jeżeli uczciwie przebiegnę dany maraton,a nie zostanę ujęty w wynikach ,to kogo po kilku latach przekonam ,że ja go rzeczywiście go przebiegłem ? |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-07-01, 23:14
[ ]
Jak ktoś ma Ci pomóc to się podpisz, a nie rób z siebie idioty. Była to krótka i na temat, odpowiedz na twój apel!!!
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2002-07-02, 12:39
Wyniki a statystyki
| Masz rację - dobrze mówisz (piszesz). Ja zaczełem biegać maratony w wieku 18 lat. Teraz mam 29 lat, 35 maratonów w nogach i wiesz co ? Nie mam pojęcia jakie wyniki i jakie miejsca "kręciłem" kiedyś. Obecnie już szanuję swoje "osiągnięcia" i staram się ich nie zapomnieć. Ale po moich pierwszych 20 maratonach nie ma śladu. A CHOLERA SZKODA |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtek G.) |
2002-07-02, 14:32
Wyniki z przed lat.
| Żałować Michał jest czego.Ostatnio zadałem sobie trud i przejrzałem wyniki z maratonów z połowy lat dziewięćdziesiątych.Czego ja tam się doszukałem.Były czasy,że wygrywałem z tak dobrymi biegaczmi jak Warwas,Ślązak,Martą Mikołajczyk czy Konopką i innymi których teraz oglądam na okrągło plecy. .Jednak biegałem często maratony w czasie 3:15:00 do 3:30:00.Teraz z różnych powodów ,mam problemy zmieścić się poniżej 4:00:00.Andrzejowi Ślązakowi ,który regularnie biega maratony w 3 godziny z ułamkiem ,niedawno pokazałam wyniki wzychając "ech Andrzej były kiedyś czasy ,że wygrywałem z Tobą,a twoje nazwisko pisali z małej litery" (faktycznie na maratonie w Gdańsku wydrukowali z małej) Pośmialiśmy się z mojej tęsknoty za dobrymi czasami.Były czasy ,że w Pucku maratonie raczej trudnym ,jeszcze nie tak dawno kończyłem maraton w czasie 3:28:11 ,a ile uzyskam za dwadzieścia parę dni ? Może 4:30:00. Krzywa spada.Ale przynajmniej przeglądając stare wyniki uświadomiłem sobie ,ze ja też się starzeję. |
| | | | | |
ANONIM
(Jans) |
2002-07-02, 16:22
Ad ..wyniki i ..Andrzej Ślązak!
Co do wyników to zgadzam sie z przedmówcami iż WYNIKI oficjalnie zagwarantowane przez regulamin organizatora MUSZĄ dotrzeć do biegaczy. Inną sprawą jest ...tzw. rzetelność wyników, czyli ogólnie = czy w wynikach są wszyscy biegacze ujęci! A zdarzyło mi sie w takiej sytuacji być i to na dużej imprezie jak II Hansaplast Poznań i ..nie życzę tego żadnemu z Was by wpierw przelać swe siły i trud na ulicach Poznania (lub gdziekolwiek) by potem Nie być ujęty w wynikach! Niby Latający Holender!
Swoją drogą przynajmniej Poznań przysłał na czas wyniki, dyplom ect., a tak dobrze sie zapowiadający, robiony na zachodni styl z dużą pompą Wrocław ...milczy. Regulaminowe 30 dni przeciaga się już do ponad 70-ciu... Dziś wysłałem maila na adrese biura maratonu z zapytaniem cóż sie to dzieje, ale ... chyba nawet serwer milczy ... Nie wróży to dobrze reputacji wrocławskiego maratonu, ale ...może jeszcze mają problem z zamawianiem strojów sportowych dla nadplanowej liczby biegaczy hmm...możej je sprowadzają z ..Australii ...
Co do Andrzeja Ślązaka to naprawdę sympatyczny i bardzo wesoły biegacz. Pamiętam jak rozbawił wszystkich biegaczy dosłowanie na 3 minuty przed startem do półmaratonu we Wrześni gdy ... zapatrzony na wpół rozebranego biegacza (był wtedy początek kwietnia) ... nie zauważył słupa i w niego uderzył rozcinając czoło! nie wierzyłem puki ... nie zobaczyłem-:))
Andrzej to dobry i systematyczny biegacz utrzymujący swe wyniki na poziomie 2:56-3:00! Gratulacje Andrzej!
Pozdrawiam Wojtka i innych przedmówców! |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-07-02, 16:49
Wyniki a statystyki
Właśnie dzięki wynikom z maratonów mogłem wszystkie spisać i okazało się ze już niebawem ( prawdopodobnie w Dębnie )będę obchodził jubileuszowy 50 maraton. Wyniki które posiadam pomogły mi w policzeniu ich, a także mogą służyć jako dowód, ze je przebiegłem.
A swoją drogą można za pomocą ich po wspominać kolegów ( np. z maratonów 1985,1986r. lub póżniejszych ) którzy juz nie biegają.
Pozdrawiam |
|
|
|
| |
|
