|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2009-08-17, 14:33 Jest powtórka meczu...
2009-08-17, 13:43 - Piotr 63 napisał/-a:
( meczu nie oglądałem bo byłem 2 dni u dziadka, a tam nie mają Cyfry + ). "Wpierniczyli" temu Lechowi i to 2 gole prawie po czasie i to zaowocowało jego porażką. Myśleli, że sobie grają z Norweskim "trzecim światem", a tu ...? , to musiało być "cudne" dla tych pewnych siebie poznańskich kibiców, których niedawno wiozłem poc. w służbie do Chorzowa na mecz ( ciekaw jestem czy choć troszkę się podszkolili z mojego egzaminu, pewnie nie i dalej są "ciemni" jak byli ). |
...na "Orange Sport" ( 66 kanał C + ). Zaczęła się równe 20 min. temu.
Chciałem iść na pierwszy dzisiejszy trening, ale "pierniczę" trening ( do czego on potrzebny ), patrzę ten mecz, muszę obejrzeć tę "wspaniałą" porażkę" Lecha ( a trening ?, kichać na niego, pójdę wieczorem podbudowany obejrzeniem tego "hitu" na jeden może dłuższy dzisiejszy ).
A co do tych kibiców Lecha ?, jak to jest w Poznaniu przychodzi ich po 15 - 20 tyś. na mecz, a tu co widzę ?, nie potrafią zapełnić 5,5 tysięcznego stadioniku we Wronkach ( np. na tej trybunie za bramkarzem Lecha, tam gdzie jest ta kawiarnia, połowa miejsc jest pusta, a i na prostych na dole po 2 rzędy też nie zapełnione ).
Teraz 26. min. gola strzelił ten Rengifo i Lech prowadzi 1: 0 , a jaka euforia na trybunach.
Ja nawet dla jeszcze takich 5. porażek Lecha z takimi końcówkami, jestem gotów zrezygnować z treningu i mojej walki o brązowy medal MP w Supermaratonie "Kalisia". |
| | | | | |
| 2009-08-17, 15:15 A teraz w 51. min...
2009-08-17, 14:33 - Piotr 63 napisał/-a:
...na "Orange Sport" ( 66 kanał C + ). Zaczęła się równe 20 min. temu.
Chciałem iść na pierwszy dzisiejszy trening, ale "pierniczę" trening ( do czego on potrzebny ), patrzę ten mecz, muszę obejrzeć tę "wspaniałą" porażkę" Lecha ( a trening ?, kichać na niego, pójdę wieczorem podbudowany obejrzeniem tego "hitu" na jeden może dłuższy dzisiejszy ).
A co do tych kibiców Lecha ?, jak to jest w Poznaniu przychodzi ich po 15 - 20 tyś. na mecz, a tu co widzę ?, nie potrafią zapełnić 5,5 tysięcznego stadioniku we Wronkach ( np. na tej trybunie za bramkarzem Lecha, tam gdzie jest ta kawiarnia, połowa miejsc jest pusta, a i na prostych na dole po 2 rzędy też nie zapełnione ).
Teraz 26. min. gola strzelił ten Rengifo i Lech prowadzi 1: 0 , a jaka euforia na trybunach.
Ja nawet dla jeszcze takich 5. porażek Lecha z takimi końcówkami, jestem gotów zrezygnować z treningu i mojej walki o brązowy medal MP w Supermaratonie "Kalisia". |
...kiedy Polonia prowadzi 2:1 ta cisza na trybunach to jest hit roku, mecz odbywa się tak jak bez publiczności ( słychać nawet pojedyńcze krzyki z ławki rezerwowych ).
A co do publiczności, to i na łukach nie ma ludzi na co najmniej 2. rzędach trybuny. A gdy się przyjrzeć z bliska ( w czasie powtórki gola na 2:2 ) to i tam gdzie kibice siedzą to średnio na 10 miejsc siedzących 2 są puste. I co to za publiczność ma ten Lech ( znowu nakręcili się gdy ich zaw. wyrównał z wolnego i trochę śpiewają ). a w lidze angielskiej odwrotnie, na boisku gospodarzy niezależnie od wyniku cały stadion ( pełen ) śpiewa chóralnie.
Taka jest prawda o tej przereklamowanej drużynie i jej równie przereklamowanych kibicach, musi być korzystny wynik aby dopingowali drużynę. Dlatego nic ( dzięki swojej dobrej grze, tylko dzięki pomocy CSKA Moskwa ) nie "zwojowali" w tym przereklamowanym zeszłorocznym i tegorocznym Pucharze UEFA. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-08-17, 15:35
2009-08-17, 15:15 - Piotr 63 napisał/-a:
...kiedy Polonia prowadzi 2:1 ta cisza na trybunach to jest hit roku, mecz odbywa się tak jak bez publiczności ( słychać nawet pojedyńcze krzyki z ławki rezerwowych ).
A co do publiczności, to i na łukach nie ma ludzi na co najmniej 2. rzędach trybuny. A gdy się przyjrzeć z bliska ( w czasie powtórki gola na 2:2 ) to i tam gdzie kibice siedzą to średnio na 10 miejsc siedzących 2 są puste. I co to za publiczność ma ten Lech ( znowu nakręcili się gdy ich zaw. wyrównał z wolnego i trochę śpiewają ). a w lidze angielskiej odwrotnie, na boisku gospodarzy niezależnie od wyniku cały stadion ( pełen ) śpiewa chóralnie.
Taka jest prawda o tej przereklamowanej drużynie i jej równie przereklamowanych kibicach, musi być korzystny wynik aby dopingowali drużynę. Dlatego nic ( dzięki swojej dobrej grze, tylko dzięki pomocy CSKA Moskwa ) nie "zwojowali" w tym przereklamowanym zeszłorocznym i tegorocznym Pucharze UEFA. |
W naszym kraju tam są tylko kibice gdzie posmak jakiegoś sukcesu , interesu itd... już wiele lat temu wspominam i nie tylko w internecie ( a i Formuła 1 będzie ich miała jak przyjdą lepsze czasy ) . ale i na gruncie . Najczęstsze zdania , co mnie to obchodzi , szkoda czasu nie interesuję się tym do momentu jak coś się poruszy , wtedy wszyscy na hura.. do kibicowania , nawet media dopomogą gdzie wcześniej ich nie było , albo szczątkowo informowały . |
| | | | | |
| 2009-08-17, 16:04 No "meczyk" sobie obejrzałem...
2009-08-17, 15:35 - Jan 63 napisał/-a:
W naszym kraju tam są tylko kibice gdzie posmak jakiegoś sukcesu , interesu itd... już wiele lat temu wspominam i nie tylko w internecie ( a i Formuła 1 będzie ich miała jak przyjdą lepsze czasy ) . ale i na gruncie . Najczęstsze zdania , co mnie to obchodzi , szkoda czasu nie interesuję się tym do momentu jak coś się poruszy , wtedy wszyscy na hura.. do kibicowania , nawet media dopomogą gdzie wcześniej ich nie było , albo szczątkowo informowały . |
...i teraz na "zakichany" ( w porównaniu z takim meczem ) swój, nic nie warty trening.
A te poznańskie kibice to okazało się, że to jedna wielka "żenada", już 4 min. i 35 sek. po zakończeniu meczu na trybunach ich zostało tylko 17. ( nawet ich policzyłem, tak "świętowali"). W sumie mogło ich być ok. 4,5 tyś na 5,5 tyś miejsc siedzących ( a gdzie te 12- 15 tyś co tak świętowali przypadkowy awans wtedy w 122. min. meczu z "Austrią" awans do 40. najlepszych drużyn PUEFA ). |
| | | | | |
| 2009-08-17, 16:14 Ale Twój "nos"...
2009-07-30, 21:29 - marekgajda napisał/-a:
Twoj fenomenalny nos do typowania wynikow niestety zawiodl:-) |
...w ogóle zawodzi do jakiegokolwiek "odzywania" się po takich spektakularnych "sukcesach" Lecha jak wczoraj we Wronkach.
"Chłopie", jak to jest drużyna co wygrywa 5:0 ( w Kielcach ) na boisku rywala co ten wcześniej ogrywa 4:0 Polonię Warszawa, przegrywa pewnie u siebie z tą drużyną co tam dostała takie "baty". Z tych wyliczeń prosty rachunek, Lech powinien wygrać z Polonią u siebie równe 9:0. I Twój "fenomenalny nos" do jakiegokolwiek wypowiadania się zawiódł całkowicie ( no ale jak on ma nie zawodzić skoro ty kolego raz tylko przypadkowo, po wysokim zwycięstwie twojego Lecha, się tu wypowiedziałeś w całym trwającym 1,5 roku czasu ).
A może w czwartek znowu się przypadkowo "odbąkniesz" po wygranym meczu Lecha z Brugią ?. |
| | | | | |
| 2009-08-17, 21:30
2009-08-17, 15:35 - Jan 63 napisał/-a:
W naszym kraju tam są tylko kibice gdzie posmak jakiegoś sukcesu , interesu itd... już wiele lat temu wspominam i nie tylko w internecie ( a i Formuła 1 będzie ich miała jak przyjdą lepsze czasy ) . ale i na gruncie . Najczęstsze zdania , co mnie to obchodzi , szkoda czasu nie interesuję się tym do momentu jak coś się poruszy , wtedy wszyscy na hura.. do kibicowania , nawet media dopomogą gdzie wcześniej ich nie było , albo szczątkowo informowały . |
Przydałby się na kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy! Lech od kilku lat ma największą średnią liczbę kibiców na mecz. I to niezależnie od miejsca w tabeli. Przypomnę również 8tys. kibiców w Chorzowie.
Niestety mecze we Wronkach to zupełnie inna bajka. Rozgrywanie meczy w takiej odległości od miasta, w piknikowej atmosferze gdzie słychać rozmowy piłkarzy na boisku - nikomu nie służy. Ani piłkarzom, ani kibicom. Niestety stadion na Bułgarskiej jeszcze długo nie będzie dostępny. Nawet mecze w LE przyjdzie Lechowi - po ewentualnym awansie - rozgrywać w Lubinie lub Bydgoszczy.
Acha - polecam czwartkowy meczyk z Brugge na Polsacie o 20.00. |
| | | | | |
| 2009-08-17, 22:12
2009-08-17, 16:14 - Piotr 63 napisał/-a:
...w ogóle zawodzi do jakiegokolwiek "odzywania" się po takich spektakularnych "sukcesach" Lecha jak wczoraj we Wronkach.
"Chłopie", jak to jest drużyna co wygrywa 5:0 ( w Kielcach ) na boisku rywala co ten wcześniej ogrywa 4:0 Polonię Warszawa, przegrywa pewnie u siebie z tą drużyną co tam dostała takie "baty". Z tych wyliczeń prosty rachunek, Lech powinien wygrać z Polonią u siebie równe 9:0. I Twój "fenomenalny nos" do jakiegokolwiek wypowiadania się zawiódł całkowicie ( no ale jak on ma nie zawodzić skoro ty kolego raz tylko przypadkowo, po wysokim zwycięstwie twojego Lecha, się tu wypowiedziałeś w całym trwającym 1,5 roku czasu ).
A może w czwartek znowu się przypadkowo "odbąkniesz" po wygranym meczu Lecha z Brugią ?. |
:-)
Ty i twój brat naprawdę jestescie udani.
Nie wypowiadałem się po 5-0 w Kielcech i tak samo nie wypowiadałbym się teraz po 2-4 z Polonią. Ale skoro już wywołałeś mnie do tablicy...
Gratuluję drużynie z Warszawy. Wygrali i to sie tylko liczy.
Jestem nieobiektywny, ale myślę że dla postronnego obserwatora to także było oczywiste, że drużyna z Warszawy miała wczoraj bardzo dużo szczęścia. Nie mniej jednak liczy się to co wpadnie a nie wrażenia artystyczne, więc raz jeszcze gratulacje.
A co do waszych komentarzy. Bardzo mni cieszy, że Lech jest ważniejszy od Twoich treningów. Kolejorz ostatni raz w lidze przegrał jesienią ubiegłego roku więc bardzo długu musieliście czekac:-)
Widzę że na czwartek juz się asekurujesz bo zdajesz sobie sprawę że Lech nie stoi na straconej pozycji. Az strach pomyśleć jaką teorię spiskową znowu przedstawicie w przypadku zwycięstwa Lecha. Jak zremisują, bądź przegrają bedziecie znowu mieli okazje powycierać "ryje" Lechem. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-08-17, 22:37
2009-08-17, 16:14 - Piotr 63 napisał/-a:
...w ogóle zawodzi do jakiegokolwiek "odzywania" się po takich spektakularnych "sukcesach" Lecha jak wczoraj we Wronkach.
"Chłopie", jak to jest drużyna co wygrywa 5:0 ( w Kielcach ) na boisku rywala co ten wcześniej ogrywa 4:0 Polonię Warszawa, przegrywa pewnie u siebie z tą drużyną co tam dostała takie "baty". Z tych wyliczeń prosty rachunek, Lech powinien wygrać z Polonią u siebie równe 9:0. I Twój "fenomenalny nos" do jakiegokolwiek wypowiadania się zawiódł całkowicie ( no ale jak on ma nie zawodzić skoro ty kolego raz tylko przypadkowo, po wysokim zwycięstwie twojego Lecha, się tu wypowiedziałeś w całym trwającym 1,5 roku czasu ).
A może w czwartek znowu się przypadkowo "odbąkniesz" po wygranym meczu Lecha z Brugią ?. |
Nie zupełnie - swego czasu w innym temacie Pan Marek ostro dał nam obojgu się we znaki , więc przecież jest aktywny.
A zamiast tej durnej piłki czas nawet tu gratulować naszym lekkoatletom na MŚ w Berlinie za już spory worek medali. |
| | | | | |
| 2009-08-18, 19:02 To jak to wytłumaczyć,...
2009-08-17, 21:30 - michu77 napisał/-a:
Przydałby się na kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy! Lech od kilku lat ma największą średnią liczbę kibiców na mecz. I to niezależnie od miejsca w tabeli. Przypomnę również 8tys. kibiców w Chorzowie.
Niestety mecze we Wronkach to zupełnie inna bajka. Rozgrywanie meczy w takiej odległości od miasta, w piknikowej atmosferze gdzie słychać rozmowy piłkarzy na boisku - nikomu nie służy. Ani piłkarzom, ani kibicom. Niestety stadion na Bułgarskiej jeszcze długo nie będzie dostępny. Nawet mecze w LE przyjdzie Lechowi - po ewentualnym awansie - rozgrywać w Lubinie lub Bydgoszczy.
Acha - polecam czwartkowy meczyk z Brugge na Polsacie o 20.00. |
...że na mecz lidera ( jeszcze do soboty ) przyszło tylko albo i aż ok. 4 tyś. kibiców. Do Chorzowa to umieli pojechać w 8 tyś. ale dopingować swoich na boisku gospodarza ( Lech ) to nie umieli zapełnić takiego malutkiego stadioniku jak we Wronkach ( pojemność 5,5 tyś. miejsc ). Może czuli, że to co miało się udawać Lechowi to już było w tamtym sezonie, w tym nic im prawdopodobnie się nie uda, pewnie i tak będzie w czwartek. |
| | | | | |
| 2009-08-18, 19:06 Tak długo musieliśmy czekać,...
2009-08-17, 22:12 - marekgajda napisał/-a:
:-)
Ty i twój brat naprawdę jestescie udani.
Nie wypowiadałem się po 5-0 w Kielcech i tak samo nie wypowiadałbym się teraz po 2-4 z Polonią. Ale skoro już wywołałeś mnie do tablicy...
Gratuluję drużynie z Warszawy. Wygrali i to sie tylko liczy.
Jestem nieobiektywny, ale myślę że dla postronnego obserwatora to także było oczywiste, że drużyna z Warszawy miała wczoraj bardzo dużo szczęścia. Nie mniej jednak liczy się to co wpadnie a nie wrażenia artystyczne, więc raz jeszcze gratulacje.
A co do waszych komentarzy. Bardzo mni cieszy, że Lech jest ważniejszy od Twoich treningów. Kolejorz ostatni raz w lidze przegrał jesienią ubiegłego roku więc bardzo długu musieliście czekac:-)
Widzę że na czwartek juz się asekurujesz bo zdajesz sobie sprawę że Lech nie stoi na straconej pozycji. Az strach pomyśleć jaką teorię spiskową znowu przedstawicie w przypadku zwycięstwa Lecha. Jak zremisują, bądź przegrają bedziecie znowu mieli okazje powycierać "ryje" Lechem. |
...bo wiesz doskonale dzięki komu ( sędziom ) Lech w ost. 4. kolejkach tamtego sezonu nie przegrał aż 3. meczy. Ale to się już chyba naprawdę skończyło i Lech znowu będzie taką ( żadną ) drużyną jak pozostałe w naszej "lidze". |
| | | | | |
| 2009-08-18, 19:10 Źle mnie zrozumiałeś
2009-08-17, 22:12 - marekgajda napisał/-a:
:-)
Ty i twój brat naprawdę jestescie udani.
Nie wypowiadałem się po 5-0 w Kielcech i tak samo nie wypowiadałbym się teraz po 2-4 z Polonią. Ale skoro już wywołałeś mnie do tablicy...
Gratuluję drużynie z Warszawy. Wygrali i to sie tylko liczy.
Jestem nieobiektywny, ale myślę że dla postronnego obserwatora to także było oczywiste, że drużyna z Warszawy miała wczoraj bardzo dużo szczęścia. Nie mniej jednak liczy się to co wpadnie a nie wrażenia artystyczne, więc raz jeszcze gratulacje.
A co do waszych komentarzy. Bardzo mni cieszy, że Lech jest ważniejszy od Twoich treningów. Kolejorz ostatni raz w lidze przegrał jesienią ubiegłego roku więc bardzo długu musieliście czekac:-)
Widzę że na czwartek juz się asekurujesz bo zdajesz sobie sprawę że Lech nie stoi na straconej pozycji. Az strach pomyśleć jaką teorię spiskową znowu przedstawicie w przypadku zwycięstwa Lecha. Jak zremisują, bądź przegrają bedziecie znowu mieli okazje powycierać "ryje" Lechem. |
( a tak to wyraźnie wytłumaczyłem ), dla mnie ważniejszy jest od treningu mecz Lecha tylko wtedy gdy "Lechowi "leją", a gdyby przypadkiem prowadził, to gwarantuję Ci iż od razu wyłączam TV i idę na swój trening licząc, że gdy przyjdę znowu Lechowi będą dokopywać.
Zresztą z kim ja tu będę dyskutował, do biegania dalej cię nie ma, żadnych startów ani danych w "ISS". A tyle razy tłumaczyłem "Kubie" żeby wypowiedzi takich anonimów w bieganiu od razu kasował, ale nie, dalej sobie wypisują swoje wypowiedzi. I nawet używając nieparlamentarnych słów ( "ryjów", szczęście, że w "cudzysłowiu" tym razem ). |
| | | | | |
| 2009-08-18, 19:50
2009-08-18, 19:10 - Piotr 63 napisał/-a:
( a tak to wyraźnie wytłumaczyłem ), dla mnie ważniejszy jest od treningu mecz Lecha tylko wtedy gdy "Lechowi "leją", a gdyby przypadkiem prowadził, to gwarantuję Ci iż od razu wyłączam TV i idę na swój trening licząc, że gdy przyjdę znowu Lechowi będą dokopywać.
Zresztą z kim ja tu będę dyskutował, do biegania dalej cię nie ma, żadnych startów ani danych w "ISS". A tyle razy tłumaczyłem "Kubie" żeby wypowiedzi takich anonimów w bieganiu od razu kasował, ale nie, dalej sobie wypisują swoje wypowiedzi. I nawet używając nieparlamentarnych słów ( "ryjów", szczęście, że w "cudzysłowiu" tym razem ). |
Święta racja taki gaduła i nic więcej w bieganiu pewnie kompletne kompromitujące nieporozumienie . Pewnie gdzieś tam z kibicami biega , oby nie po trybunach i tym bardziej murawie. A na piłce to się kompletnie nie zna , chyba że wybiórczo o swoim klubie , któremu z przesadą kibicuje. |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-08-18, 20:07
2009-08-17, 22:12 - marekgajda napisał/-a:
:-)
Ty i twój brat naprawdę jestescie udani.
Nie wypowiadałem się po 5-0 w Kielcech i tak samo nie wypowiadałbym się teraz po 2-4 z Polonią. Ale skoro już wywołałeś mnie do tablicy...
Gratuluję drużynie z Warszawy. Wygrali i to sie tylko liczy.
Jestem nieobiektywny, ale myślę że dla postronnego obserwatora to także było oczywiste, że drużyna z Warszawy miała wczoraj bardzo dużo szczęścia. Nie mniej jednak liczy się to co wpadnie a nie wrażenia artystyczne, więc raz jeszcze gratulacje.
A co do waszych komentarzy. Bardzo mni cieszy, że Lech jest ważniejszy od Twoich treningów. Kolejorz ostatni raz w lidze przegrał jesienią ubiegłego roku więc bardzo długu musieliście czekac:-)
Widzę że na czwartek juz się asekurujesz bo zdajesz sobie sprawę że Lech nie stoi na straconej pozycji. Az strach pomyśleć jaką teorię spiskową znowu przedstawicie w przypadku zwycięstwa Lecha. Jak zremisują, bądź przegrają bedziecie znowu mieli okazje powycierać "ryje" Lechem. |
Znowu przypomnienie Panu Gajdzie - My z Piotrem tylko jeden jedyny raz kibicujemy Widzewowi - gdy gra z Lechem . To pojedyńczy przypadek , gdyż obu tym drużynom zawsze już od ponad 35. lat życzymy samych porażek, bez względu na rangę meczów tych zespołów . Widać jasno , że MIGDY nie kibicujemy Lechowi i to nie jest żadna niespodzianka. |
| | | | | |
| 2009-08-19, 21:54
2009-08-18, 20:07 - Jan 63 napisał/-a:
Znowu przypomnienie Panu Gajdzie - My z Piotrem tylko jeden jedyny raz kibicujemy Widzewowi - gdy gra z Lechem . To pojedyńczy przypadek , gdyż obu tym drużynom zawsze już od ponad 35. lat życzymy samych porażek, bez względu na rangę meczów tych zespołów . Widać jasno , że MIGDY nie kibicujemy Lechowi i to nie jest żadna niespodzianka. |
A czy ja pisałem że wy kibicujecie Lechowi??
Co ma do tego Widzew?
Pytanie wprost do obu z was? Rozumiem ze nie Lech ani Widzew! Której drużynie kibicujecie? |
| | | | | |
| 2009-08-20, 08:47
2009-08-18, 19:02 - Piotr 63 napisał/-a:
...że na mecz lidera ( jeszcze do soboty ) przyszło tylko albo i aż ok. 4 tyś. kibiców. Do Chorzowa to umieli pojechać w 8 tyś. ale dopingować swoich na boisku gospodarza ( Lech ) to nie umieli zapełnić takiego malutkiego stadioniku jak we Wronkach ( pojemność 5,5 tyś. miejsc ). Może czuli, że to co miało się udawać Lechowi to już było w tamtym sezonie, w tym nic im prawdopodobnie się nie uda, pewnie i tak będzie w czwartek. |
W Poznaniu przy Bułgarskiej na podobnym meczu byłoby conajmniej 15tys. kibiców. Niestety spółka przygotowująca stadion na mecze Euro2012 wystawiła kibiców do wiatru i chyba nie będzie Lechowi dane, tej jesieni rozgrywać meczy na swoim stadionie. M.in. meczów w LE czy ligowego chociazby z Wisłą. Tym razem wielu kibiców, którzy co rundę kupują karnety, pozostało w domu i wybrało telewizor lub pub. Do ceny biletu - trzeba doliczyc jeszcze paliwo, a poza tym dojazd do Wronek i powrót też zajmuje sporo czasu. Dlatego klub prosił na początku sezonu, by w rundzie jesiennej rozgrywać jak najwięcej meczy na wyjeździe. I tak nawet jest. Tyle tylko, że początkowo w listopadize mmiał być stadion na Bułgarskiej już czynny - a nie będzie. |
| | | | | |
| 2009-08-20, 22:30 Pomyłka forumowego Nostradamusa!!!
Nie sprawdziła się przepowiednia ,że Kolejorz przegra-hihihihihi;-))))))))) |
| | | | | |
| 2009-08-21, 10:41
Super że Lech wygrał, może uda mu się awansować do fazy grupowej, ale nie ma co się okłamywać piłkarsko Kolejorz był zespołem gorszym. W Polsce mówi się, że Lech gra najładniejszą, najbardziej techniczną piłkę, wczoraj mogliśmy zobaczyć jak wygląda to na tle Belgów. A wygląda bardzo słabo, Belgowie pokazali co to jest technika. Wynik jest bardzo szczęśliwy bo Lechowi nie należało się to zwycięstwo, ale w sporcie trzeba mieć szczęście i dobrze że uśmiechnęło się wczoraj do Lecha:)
Mam nadzieję, że Golik z Lecha dostanie od UEFA jakąś karę. Za taki faul to powinna być czerwona kartka i liczę że dostanie jakąś dyskwalifikację. Mogę tylko powtórzyć to co powiedzieli wczoraj komentatorzy. Twarda, zacięta walka tak, ale dla chamstwa boiskowego NIE!!! |
| | | | |
| | | | | |
| 2009-08-21, 16:31
2009-08-21, 10:41 - Rapacinho napisał/-a:
Super że Lech wygrał, może uda mu się awansować do fazy grupowej, ale nie ma co się okłamywać piłkarsko Kolejorz był zespołem gorszym. W Polsce mówi się, że Lech gra najładniejszą, najbardziej techniczną piłkę, wczoraj mogliśmy zobaczyć jak wygląda to na tle Belgów. A wygląda bardzo słabo, Belgowie pokazali co to jest technika. Wynik jest bardzo szczęśliwy bo Lechowi nie należało się to zwycięstwo, ale w sporcie trzeba mieć szczęście i dobrze że uśmiechnęło się wczoraj do Lecha:)
Mam nadzieję, że Golik z Lecha dostanie od UEFA jakąś karę. Za taki faul to powinna być czerwona kartka i liczę że dostanie jakąś dyskwalifikację. Mogę tylko powtórzyć to co powiedzieli wczoraj komentatorzy. Twarda, zacięta walka tak, ale dla chamstwa boiskowego NIE!!! |
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100%!.Lech grał słabo,choć jak na ostatni "popis"z Polonią to mnie zaskoczyli.Ważne jest ,że Polski zespół wygrała w jakim stylu to nikogo(no może co niektórych;-) )nie obchodzi.Wynik poszedł w świat jak mawiał mój trener ;-) |
| | | | | |
| 2009-08-23, 18:46 Nie no Jarek,...
2009-08-20, 22:30 - jarekurbi napisał/-a:
Nie sprawdziła się przepowiednia ,że Kolejorz przegra-hihihihihi;-))))))))) |
...oczywiście, że się sprawdziła ta wymieniona przez Ciebie przepowiednia. Myśleli, że grają z Brugią i sobie bez problemów ( choć tam mieli "koszmarne" i udało im się po przypadkowej bramce po przypadkowym czasie doliczonym w meczu ) wygrają, a tu "wpierniczyła" im jedna z najsłabszych w ub. sezonie ( w tym też raczej z końca tabeli do wczoraj ) - Cracovia. |
| | | | | |
| 2009-08-23, 19:04
No wreszcie 3 punkty:) Co do Cracovii to widać już rękę trenera Lenczyka, najpierw Legia (0:0), teraz Lech (1:0). Nareszcie odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu:) A do tego wzmocnienie w postaci Radosława Matusiaka, który dziś zagrał bardzo dobrze. Co do Lecha, spodziewałem się dużo więcej... Dopóki Lech nie stracił gola nie grał kompletnie nic, a Cracovia była dużo lepsza. Dopiero około 75 minuty Kolejorz trochę się ruszył, ale i tak nie był to ten Lech jak dawniej. Ogólnie liga ostro się wymieszała, potwierdzają się tylko moje słowa sprzed tygodnia gdy powiedziałem że każdy może wygrać z każdym i to obojętnie gdzie czy u siebie czy na wyjezdzie. |
|
|
|
| |
|