|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Martix (2007-08-05) | | Ostatnio komentował | Jan 63 (2007-08-22) | | Aktywnosc | Komentowano 42 razy, czytano 384 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2007-08-13, 17:29
podpowiedź...
2007-08-13, 11:57 - Martix napisał/-a:
Pojawiły się wyniki,ja w systemie EXCEL i tak nie mogę ich otworzyć bo nie mam tego programu,mogę tylko w ACROBACIE.I tak takie wyniki można wsadzić do kosza gdzie są wątpliwości co do uczciwego zaliczenia trasy przez wielu biegaczy.Ja przez tą pomyłkę znalazłem się za biegaczami którzy powinni być za mną więc ich nie uznaję,ten bieg traktuję po prostu jako crossowy trening.
Jeszcze jedno:wziąłem do ręki kalendarz biegowy PSB i na nim jest napisane że trasa będzie miała dwie pętle a jak było naprawdę każdy wie kto tu brał udział w biegu.Brakuje słów! |
Martix cóż się tak pieklisz. W tym roku nie byłem ale jak mi mówił brat Jasiu,córka Teresa i syn Marcin, którzy biegali w tym roku, trasa była ta sama co w ub. roku a w/g tego było dokładnie tak jak podają w kalendarzu PSB ( 2. pętle ), bo przecież przez metę przebiegałeś 2 razy ( na półmetku i na mecie ), a że na każdej były tak jakby 2 inne części ( generalnie była taka prawie "ósemka" na każdej pętli ), to Ci się wydawało, że były 4 pętle, a w rzeczywistości były naprawdę 2.
I nie wiem czemu robisz "widły" z "igły".
A i pobłądzić było trudno - chyba, że kończąc pierwszą część pierwszej pętli "poleciałeś" zamiast w lewo na boisko - do mety. Jeśli tak bylo to tylko Twoja wina, nikogo innego.
Pozdrawiam. I bież się za pożądny trening i nie błądź w przyszłości nawet w Miliczu. |
| | | | | |
|
2007-08-13, 17:59
RACJA !!
2007-08-13, 17:29 - Piotr 63 napisał/-a:
Martix cóż się tak pieklisz. W tym roku nie byłem ale jak mi mówił brat Jasiu,córka Teresa i syn Marcin, którzy biegali w tym roku, trasa była ta sama co w ub. roku a w/g tego było dokładnie tak jak podają w kalendarzu PSB ( 2. pętle ), bo przecież przez metę przebiegałeś 2 razy ( na półmetku i na mecie ), a że na każdej były tak jakby 2 inne części ( generalnie była taka prawie "ósemka" na każdej pętli ), to Ci się wydawało, że były 4 pętle, a w rzeczywistości były naprawdę 2.
I nie wiem czemu robisz "widły" z "igły".
A i pobłądzić było trudno - chyba, że kończąc pierwszą część pierwszej pętli "poleciałeś" zamiast w lewo na boisko - do mety. Jeśli tak bylo to tylko Twoja wina, nikogo innego.
Pozdrawiam. I bież się za pożądny trening i nie błądź w przyszłości nawet w Miliczu. |
Zgubić się w tym dniu było wielką sztuką !
Chyba że chciałeś p. kolego. |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-08-13, 18:12
WYNIKI !!!
2007-08-12, 15:05 - Martix napisał/-a:
I wciąż nie ma wyników które miały być poprawione na stronie WYNIKI.To wstyd dla opracowujących je! |
| Przecież już są w " Ostatnio dodane " w MP . |
| | | | | |
|
2007-08-13, 20:24
2007-08-13, 17:29 - Piotr 63 napisał/-a:
Martix cóż się tak pieklisz. W tym roku nie byłem ale jak mi mówił brat Jasiu,córka Teresa i syn Marcin, którzy biegali w tym roku, trasa była ta sama co w ub. roku a w/g tego było dokładnie tak jak podają w kalendarzu PSB ( 2. pętle ), bo przecież przez metę przebiegałeś 2 razy ( na półmetku i na mecie ), a że na każdej były tak jakby 2 inne części ( generalnie była taka prawie "ósemka" na każdej pętli ), to Ci się wydawało, że były 4 pętle, a w rzeczywistości były naprawdę 2.
I nie wiem czemu robisz "widły" z "igły".
A i pobłądzić było trudno - chyba, że kończąc pierwszą część pierwszej pętli "poleciałeś" zamiast w lewo na boisko - do mety. Jeśli tak bylo to tylko Twoja wina, nikogo innego.
Pozdrawiam. I bież się za pożądny trening i nie błądź w przyszłości nawet w Miliczu. |
Nie spotkałem jeszcze nigdy Piotrze biegacza który chciałby pobłądzić,zawsze to była wina organizatora choćby na "Biegu Pod Powodziową Falę"na którym co roku to samo się zdarza choć o dziwo mylą się ci biegacze co tu już startowali poprzednio.Ale oszustwa oczywiście się zdarzają i wtedy jest wina biegacza.
Każdemu biegaczowi zależy na czasie i chce jak najszybciej dobiec do mety.W przypadku Milicza NIE KONIECZNIE MOŻE być wina biegacza gdyż co roku tu się zmienia trasa i organizator nie podaje tu mapek przebiegu a jedynie coś niewyrażnie "huczy" do mikrofonu jak to było tym razem.W miejscu w którym się pomyliłem byłem zupełnie zdezorientowany,to tak jak byś był w lesie.
Nie chcę więcej o tym pisać gdyż takie wypowiedzi pewniaków co wszystko najlepiej wiedzą denerwują mnie.
Organizator mnie nie przeprosił choć zachowałem się honorowo oddając przedwcześnie założony na szyję medal i podejmując się powrotu na trasę by pobiec tak jak inni i ponownie ale już dobrze otrzymać medal.O dziwo nie byłem też na liście z wynikami.
A przy okazji dowiedziałem się że były osoby które naprawdę skróciły sobie trasę i o tym ani mru,mru. |
| | | | | |
|
2007-08-13, 20:31
Był człowiek...
2007-08-13, 20:24 - Martix napisał/-a:
Nie spotkałem jeszcze nigdy Piotrze biegacza który chciałby pobłądzić,zawsze to była wina organizatora choćby na "Biegu Pod Powodziową Falę"na którym co roku to samo się zdarza choć o dziwo mylą się ci biegacze co tu już startowali poprzednio.Ale oszustwa oczywiście się zdarzają i wtedy jest wina biegacza.
Każdemu biegaczowi zależy na czasie i chce jak najszybciej dobiec do mety.W przypadku Milicza NIE KONIECZNIE MOŻE być wina biegacza gdyż co roku tu się zmienia trasa i organizator nie podaje tu mapek przebiegu a jedynie coś niewyrażnie "huczy" do mikrofonu jak to było tym razem.W miejscu w którym się pomyliłem byłem zupełnie zdezorientowany,to tak jak byś był w lesie.
Nie chcę więcej o tym pisać gdyż takie wypowiedzi pewniaków co wszystko najlepiej wiedzą denerwują mnie.
Organizator mnie nie przeprosił choć zachowałem się honorowo oddając przedwcześnie założony na szyję medal i podejmując się powrotu na trasę by pobiec tak jak inni i ponownie ale już dobrze otrzymać medal.O dziwo nie byłem też na liście z wynikami.
A przy okazji dowiedziałem się że były osoby które naprawdę skróciły sobie trasę i o tym ani mru,mru. |
| ...w kamizelce na każdym skręcie ja raz tylko się spytałem bo stał troszkę za bardzo w prawo na tej krzyżówce 700 m za połówką na drugim kole. |
| | | | | |
|
2007-08-13, 20:37
Owczy pęd
2007-08-13, 20:31 - Jan 63 napisał/-a:
...w kamizelce na każdym skręcie ja raz tylko się spytałem bo stał troszkę za bardzo w prawo na tej krzyżówce 700 m za połówką na drugim kole. |
| Właśnie,i tu Piotrze coś mi przypomniałeś.Tam gdzie oni stali przy szosie to dwóch gości przedemną chcieli pobiec prosto zamiast w prawo,ja oczywiście za nimi.Ale ten gość w kamizelce nakierował jak należy.I to jest właśnie ten "owczy pęd" który zwodzi nawet gdy znamy przebieg trasy na danym odcinku biegu. |
| | | | | |
|
2007-08-13, 20:51
Nie Piotrze !
2007-08-13, 20:37 - Martix napisał/-a:
Właśnie,i tu Piotrze coś mi przypomniałeś.Tam gdzie oni stali przy szosie to dwóch gości przedemną chcieli pobiec prosto zamiast w prawo,ja oczywiście za nimi.Ale ten gość w kamizelce nakierował jak należy.I to jest właśnie ten "owczy pęd" który zwodzi nawet gdy znamy przebieg trasy na danym odcinku biegu. |
| LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl | Jestem bliżniakiem Piotra .
zerknij na www.piotruciechowski.zafriko.pl , a powiesz tu zaszła zmiana , oczywiście się nie gniewam przeciwnie to nawet mi pochlebia.
Czy wszyscy po tylu jeszcze latach próbują się mylić ? |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-08-13, 21:05
PKP !
2007-08-13, 20:37 - Martix napisał/-a:
Właśnie,i tu Piotrze coś mi przypomniałeś.Tam gdzie oni stali przy szosie to dwóch gości przedemną chcieli pobiec prosto zamiast w prawo,ja oczywiście za nimi.Ale ten gość w kamizelce nakierował jak należy.I to jest właśnie ten "owczy pęd" który zwodzi nawet gdy znamy przebieg trasy na danym odcinku biegu. |
Przypominasz sobie z sobotniego południa w Miliczu , biegł człowiek w kompletnym mundurze kolejarza pod krawatką i w lakierkach , gdy po biegu otrzymałem mikrofon na parę minut opowiedziałem historię swoich 9-ciu już startach w tym org. stroju.
Na naszym www jest odpowiedż na wszystkie pomyłki - zapraszam są też zdj. z Milicza w STARTY- Bliżniaka Jana P.U. |
| | | | | |
|
2007-08-14, 08:55
2007-08-13, 20:51 - Jan 63 napisał/-a:
Jestem bliżniakiem Piotra .
zerknij na www.piotruciechowski.zafriko.pl , a powiesz tu zaszła zmiana , oczywiście się nie gniewam przeciwnie to nawet mi pochlebia.
Czy wszyscy po tylu jeszcze latach próbują się mylić ? |
Wybacz!,ta pomyłka wynika z tego że Piotra częściej widzę na biegach niż Ciebie.Ale już teraz będę odróżniał bo nie wyglądacie jednakowo tak samo jak znane bliżniaki z polityki,jak to się mówi:jak dwie krople wody.
Ładna i ciekawa stronka,niejeden biegacz o takiej marzy! |
| | | | | |
|
2007-08-14, 09:37
I tak niezły twój występ !
2007-08-14, 08:55 - Martix napisał/-a:
Wybacz!,ta pomyłka wynika z tego że Piotra częściej widzę na biegach niż Ciebie.Ale już teraz będę odróżniał bo nie wyglądacie jednakowo tak samo jak znane bliżniaki z polityki,jak to się mówi:jak dwie krople wody.
Ładna i ciekawa stronka,niejeden biegacz o takiej marzy! |
Rzeczywiście mniej startuję , no zgadza się trochę się różnimy wszystkim.
Mój najbliższy start w dniu 08.09.br. w półmaratonie nieopodal fińskiego Tampere ze startem w miasteczku Punkalaidun i metą w miejscowości Huittinen.
Dojazd tam zajmie 4 dni ,pociągiem do TALLINA -via :Kowno,Wilno,Ryga ( na bezpłatny bilet OSŻD ), dalej promem do Helsinek i znów pociągiem do Tampere ( na 50. % legit. FIP ). Wyjeżdżam sam cała eskapada potrwa ok. 10 dni , a wydatek finansowy myślę , że zmieszczę się w 500-600 zł. W kraju jeszcze nie mam planu. |
| | | | | |
|
2007-08-14, 10:22
Namiary.
2007-08-14, 09:37 - Jan 63 napisał/-a:
Rzeczywiście mniej startuję , no zgadza się trochę się różnimy wszystkim.
Mój najbliższy start w dniu 08.09.br. w półmaratonie nieopodal fińskiego Tampere ze startem w miasteczku Punkalaidun i metą w miejscowości Huittinen.
Dojazd tam zajmie 4 dni ,pociągiem do TALLINA -via :Kowno,Wilno,Ryga ( na bezpłatny bilet OSŻD ), dalej promem do Helsinek i znów pociągiem do Tampere ( na 50. % legit. FIP ). Wyjeżdżam sam cała eskapada potrwa ok. 10 dni , a wydatek finansowy myślę , że zmieszczę się w 500-600 zł. W kraju jeszcze nie mam planu. |
| LINK: http://www.maisematiemaraton.fi | Podam namiary tej fińskiej imprezy , może ktoś z kraju się skusi na start.
Sam zgłoszenie wysłałem z 2 m - ce temu , chodzi także o atrakcyjny wyjazd i wykorzystanie już kolejnego corocznego biletu kolejowego w moim przypadku będzie to już 19. raz w co inne i nietypowe miejsce.
Dodam że wspólnie z Piotrem mamy jeszcze do wykorzystania bilety do 5. krajów dalekowschodnich ( Mongolia , Chiny-Hong Kong , Korea Pn. , Wietnam , Tajlandia ), oraz Syria , Turcja i Maroko , a także do wszystkich krajów byłego ZSRR , to wszystko za symboliczne 25 - 50 zł.
Dodam , że jakąś część już wykorzystaliśmy. Europa jest do dysp. co rocznie pozostałe raz na 3 lub 5 lat. |
| | | | | |
|
2007-08-14, 15:56
...
2007-08-13, 17:29 - Piotr 63 napisał/-a:
Martix cóż się tak pieklisz. W tym roku nie byłem ale jak mi mówił brat Jasiu,córka Teresa i syn Marcin, którzy biegali w tym roku, trasa była ta sama co w ub. roku a w/g tego było dokładnie tak jak podają w kalendarzu PSB ( 2. pętle ), bo przecież przez metę przebiegałeś 2 razy ( na półmetku i na mecie ), a że na każdej były tak jakby 2 inne części ( generalnie była taka prawie "ósemka" na każdej pętli ), to Ci się wydawało, że były 4 pętle, a w rzeczywistości były naprawdę 2.
I nie wiem czemu robisz "widły" z "igły".
A i pobłądzić było trudno - chyba, że kończąc pierwszą część pierwszej pętli "poleciałeś" zamiast w lewo na boisko - do mety. Jeśli tak bylo to tylko Twoja wina, nikogo innego.
Pozdrawiam. I bież się za pożądny trening i nie błądź w przyszłości nawet w Miliczu. |
Jednak po dokładnym wyjaśnieniu mi przez brata, faktycznie w tym roku były niby te same 2. pętelki na kazdym okrążeniu ale znowu w drugą stronę oraz starti meta na boisku. Więc teraz nie kwestionuję iż mogłeś być zdezorientowany. A to iż pomyliłeś mnie z bratem to nic takiego ( choć nie jesteśmy już tak podobni jak kilkanaście lat temu ) zdarza się ludziom nas znającym na kolei ponieważ nie widzą nas razem.
Pozdrawiam Martix.
A stronka ?, no cóż wymaga ogrom pracy i czasu spędzonego przy komputerze, ponieważ na tych bezpłatnych str. jest coraz więcej problemów ( pojemnościowych ) w miarę jej powiększania się. |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-08-14, 16:06
...uzupełnienie
2007-08-14, 15:56 - Piotr 63 napisał/-a:
Jednak po dokładnym wyjaśnieniu mi przez brata, faktycznie w tym roku były niby te same 2. pętelki na kazdym okrążeniu ale znowu w drugą stronę oraz starti meta na boisku. Więc teraz nie kwestionuję iż mogłeś być zdezorientowany. A to iż pomyliłeś mnie z bratem to nic takiego ( choć nie jesteśmy już tak podobni jak kilkanaście lat temu ) zdarza się ludziom nas znającym na kolei ponieważ nie widzą nas razem.
Pozdrawiam Martix.
A stronka ?, no cóż wymaga ogrom pracy i czasu spędzonego przy komputerze, ponieważ na tych bezpłatnych str. jest coraz więcej problemów ( pojemnościowych ) w miarę jej powiększania się. |
| Praca przy tej stronce to porównanie do powiedzenia ...im dalej w las tym więcej drzew. |
| | | | | |
|
2007-08-14, 17:03
2007-08-14, 16:06 - Piotr 63 napisał/-a:
Praca przy tej stronce to porównanie do powiedzenia ...im dalej w las tym więcej drzew. |
Doceniam twój wkład w jej powstanie.To na pewno wymaga uporu i cierpliwości,wychodzą tu pewne uzdolnienia w redagowaniu-dziennikarstwie i plastyce.
Niejeden biegacz może wam pozazdrościć tak sporych możliwości podróżowania i za razem brania udziału w światowych imprezach biegowych o których dowiadujemy się od ciebie że takie wogle istnieją.Finlandia zawsze kojarzyła mi się z ekologią,zdrowym powietrzem,1000 jezior,Św.Mikołajem,reniferami,sportem zimowym i co ciekawe ma ten kraj jeden z największych współczynników zalesień w Europie i Świecie.Na pewno będzie sprzyjająca pogoda na półmaraton i na pewno będziesz z tej imprezy zadowolony.
Ja również korzystam z okazji i zapisałem się niedawno a dzisiaj zapłaciłem za start w pólmaratonie w Ełku,to bliżej Finlandii.Zapowiada się niezła imprezka wokół jeziora choć to pierwsza edycja.
Sam widzisz jak to było w Miliczu z trasą,zwłaszcza że się tam dawno nie było.Nie brakuje za to dowcipnisiów i tu i na BIEGAJ Z NAMI którzy ci na siłę wmawiają że to twoja wina a nie orga.Co do winy to jeszcze można wytzymać ale jak ci wmawiają że sobie skróciłem trasę gdy w rzeczywistości przebiegłem dłużej niż inni to już wpada się w złość choć to tak naprawdę dosłownie błachostka.
Zastanawiam się dlaczego w Polsce nie ma biegu kolejarzy,na pewno zająłbyś z bratem porządne miejsce.POZDROWIENIA I JUŻ NA PEWNO NIGDY SIĘ NIE POMYLĘ I Z TRASĄ I Z ODRÓŻNIENIEM WAS OBU! |
| | | | | |
|
2007-08-15, 15:11
Galeria zdjęć
| W dziale ZDJĘCIA znajdziecie krótką galerię zdjęć z 27 Biegu Baryczan z Milicza (11 sierpnia 2007) autorstwa Moniki Hazubskiej. |
| | | | | |
|
2007-08-15, 15:47
Regulamin Biegu w Kobylinie
| W kalendarzu dodałem regulamin Biegu w Kobylinie, który odbędzie sie juz jutro - tj. 15 sierpnia 2007. |
| | | | | |
|
2007-08-15, 20:30
Dobrze wykonane zadanie w organizacji Biegu Kobylińskiego
Marszałek Piłsudski byłby dumny gdyż bieg zorganizowany pod jego imieniem był dobrze zorganizowany niemal z wojskową precyzją co godnie odnosi się do patrona.Wogle zauważmy,że prawie wszystkie biegi zorganizowane w Wielkopolsce są na dużym poziomie i zawsze w nich jest spora frekwencja.
Start był punktualny,po drodze widzieliśmy pozdrawiającego nas ułana co było wymowne do tego dnia.Trasa choć z nieoznaczonymi kilometrami ale dobrze i bez zastrzeżeń poprowadzona.Tu nie było mowy o żadnej pomyłce trasy bo org o to zadbał.Dużo asfaltu,raczej równa i dużo szurtu dla pikanterii w lesie wśród drzew i krzewów z fajnym leśnym powietrzem.Zadbano dość dobrze o punkty z wodą choć w to gorąco mógł być jeden punkt bliżej startu.Pomagał przyjemny wietrzyk gdzieniegdzie występujący.
Zadbano o artystyczną oprawę biegu orkiestrę strażacką,która ładnie zagrała Hymn Państwowy i nie tylko.Przed startem przy zapisach otrzymaliśmy koszulkę,piękną świeczką z napisami biegowymi,wodę mineralną i plakietkę{nie medal które są prawie wszędzie} taką jaką dostaje w Lubiniu,Oleśnicy czy Płotach{na niej jest błąd-zamiast Piłsudskiego pisze Piłsudzkiego,skąd ten błąd?}.Na mecie nie pożałowano wody którą dużo piłem,nie było problemu z myciem i jedzeniem oraz piwem.Mase było stoisk z biegową odzieżą i obuwiem które trochę pomierzyłem.
Nagrody w open i w kategoriach do 6 m-ca,były ciekawe i widać było że szczęśliwcy byli zadowoleni.Losowanie było ale na zasadzie płatnej loterii fantowej.
Na tym biegu byłem po raz pierwszy,biegło mi się dobrze z nienajgorszym czasem jak na takie gorąco i wpisuję go do stałycego swego reperuaru. |
| | | | |
| | | | | |
|
2007-08-15, 21:27
Foty z biegu
| | | | | |
|
2007-08-18, 20:02
Wyniki biegu
| Wyniki biegu znajdziecie już w serwisie. Zapraszam do działu WYNIKI |
| | | | | |
|
2007-08-18, 20:33
Zdjęcia z biegu w Kobylinie
| W serwisie znajdziecie także w dziale ZDJĘCIA 18 fotografii z biegu w kobylinie przesłanych przez Andrzeja Cymanka |
|
|
|
| |
|
