2015-03-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Sopocka Wiosna na 5, czyli - ejże, hola! - nie było zmiany prowadz±cego! ;) (czytano: 294 razy)
Sopocka Wiosna na 5, Sopot, dystans: 5km, czas: 26:24 (bieg z Robertem w wózku)
Można powiedzieć, że to był sobotni... duobieg ;). Najpierw z samego rana Parkrun Gdańsk. W formie rozgrzewki, czyli spokojnie i bez szaleństw. W miłym i pięknym towarzystwie, wspólnie z Biegow± Przyjaciółk±. Żona nie może na razie uczestniczyć, to m±ż szaleje ;). A po Parkrunie...
...równo w samo południe wzi±łem udział w Sopockiej Wio¶nie na 5, czyli biegu upamiętniaj±cego zeszłoroczn± organizację Halowych Mistrzostw ¦wiata w Lekkoatletyce w Sopocie, a będ±cego również czę¶ci± sopockich Biegowych Czterech Pór Roku, czyli biegów rozgrywanych w różnych miejscach i różnych dystansach w poszczególnych porach roku (w styczniu odbył się już Zimowy Bieg Po Plaży). Tym razem również nie samemu, ale tym razem z synkiem wygodnie rozwalonym w wózku. Była umowa, że po połowie dystansu robimy zmianę prowadz±cego, ale cwaniak chwilę przed tym smacznie zasn±ł ;). No to tatu¶ do końca musiał się męczyć i trzeba przyznać, że trochę to odczuł. Nie da się ukryć, że coraz trudniej jest mi pchać ten słodki ciężar ;). Jednak wspólny rodzinny wypad – a raczej wyBIEG – jest tego wart ;).
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |