2014-05-27
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| bieganie jak miłość :) (czytano: 484 razy)
Pasja biegania, umiłowanie do ruszania się i starty w zawodach wymagają ode mnie uporządkowania, zdyscyplinowania i zaangażowania. Po weekendowym treningu jazdy rowerem, pływaniu i bieganiu „przyszła” mi myśl, że ową pasję można porównać do miłości. Tak, właśnie do miłości, która nie czeka na człowieka w stanie gotowym do użytku. Podobnie jest ze sprawnością, kondycją.
Tak jak w miłość trzeba tchnąć życie dzień po dniu, tak w mojej pasji nie wystarczy jednorazowy akt kreacji. Moja pasja aktywnego spędzania czasu podobnie jak miłość może żyć tylko dzięki permanentnemu stwarzaniu; trzeba ją nieustannie odtwarzać dzień po dniu, tydzień po tygodniu.
Dobrej formy podobnie jak miłości się nie znajduje, ją się stwarza. Mogą istnieć tylko w stanie stwarzania, lecz nigdy jako ostatecznie stworzone. Wartość i atrakcyjność mojej pasji, podobnie jak miłości tkwi zatem w samym akcie kreacji.
Może się wprawdzie zdarzyć, że ktoś z nas trafi przypadkiem na wspaniały wynik lub na idealną miłość, ale najmniejszy spadek czujności i zaangażowania, najmniejsze osłabienie uwagi i troski mogą spowodować jego utratę. Pasja biegania oraz miłość wybrana przez nas na przewodniczkę życia, ma w sobie tyle mocy, ile zapewni jej niezłomność naszego poświęcenia, determinacja naszych wyborów i uporczywość naszych wysiłków.
Moją pasję będę prawdziwie „konsumował” w najbliższą niedzielę w Sierakowie :) w ćwiartce Ironmana. Fajnie, że są takie chwile. Trochę niepewności, tym bardziej, że nie wszystko zależy ode mnie, ale cieszę się, że mogę stanąć do walki z samym sobą i z innymi jak równy z równym. Traktuję to jako nagrodę za aktywny tryb życia.
Chciałbym, aby dzięki pasji biegania takie obrazki towarzyszyły mi jeszcze przez wiele, wiele lat jak na zdjęciu obok :)
Byłoby super!
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu
snipster (2014-05-27,13:32): jak to mawiają, każdy jest kowalem własnego losu, więc taka miłość, jaką sobie każdy może wytrenować ;)
maleńka26 (2014-05-27,13:37): Gratulacje szczęściarzu.
paulo (2014-05-27,14:20): Piotrze, na wytrenowanie masz jeszcze większaść życia :), więc głowa do góry :)
paulo (2014-05-27,14:23): Lucynko, gratulacje dopiero, jak sie uda w niedzielę po południu :)
jacdzi (2014-05-27,21:23): Pamietaj nie tylko o konsumowaniu, ale przede wszystkim o tym ze milosc/pasja wymaga pielegnowania, a wtedy odplaci ze zdwojona sila.
darianita (2014-05-27,21:50): Jestem pewny , że takim gestem jak na zdjęciu zakończysz zmagania sierakowskie , powodzenia :-)
Truskawa (2014-05-28,08:12): Należę do osób, które kompletnie nie ogarniają fascynacji tri, ale życzę Ci powodzenia. :)
paulo (2014-05-28,08:27): tak Jacku, pielęgnowanie, To bardzo ważne, by starczyło do końca życia :)
paulo (2014-05-28,08:28): Darku, to jest na razie moje najpiękniejsze zdjęcie w moich zmaganiach sportowych :)
paulo (2014-05-28,08:31): Izo, dlatego jest kilkadziesiąt, a moze i klikaset dyscyplin, by kazdy mógł znaleźć to co lubi :)
(2014-05-28,13:27): Konsekwentna realizacja planu treningowego dzień po dniu to podstawa dobrego wyniku na zawodach. Swoją drogą szkoda, że nie ma "trenerów od miłości", którzy uczyliby nas, jak budować związek i relację z drugą osobą dzień po dniu. A może taki "plan treningowy" na miłość odbierany byłby raczej jako swego rodzaju wyrachowanie?
paulo (2014-05-28,15:08): myślę Peter że miłość to indywidualna sprawa każdego. Moja aluzja i porównianie do milości wzięło się z tego, ze mozemy w nią wkładać tyle wysiłku ile mozemy, podobnie jak na treningu. Jednemu przynosi to stuprocentowe owoce, innemu mniejsze, a jeszcze innemu mierne. Niemniej im więcej się daje, to zazwyczaj więcej się odbiera i na zawodach i w milości :)
krunner (2014-05-29,10:41): Powodzenia, Pawle! Triathlon wydaje się być bardzo fajny, mam nadzieję, że kiedyś również dane mi będzie ukończyć tri na dystansie olimpijskim, a .... może nawet lepiej. Zobaczymy. Na razie sobie podglądam i zazdroszczę.
(2014-05-29,10:55): powodzenia w Sierakowie, Człowieku z Żelaza :)
EviaUr (2014-05-29,21:11): Trzymam kciuki za tą ćwiartkę. Będzie pięknie!
paulo (2014-05-30,08:06): Arku, mam nadzieję, że w najbliższym czasie dołączysz :)
paulo (2014-05-30,08:07): Wojtku, traktuję to raczej jako zabawę :) No może w Poznaniu na połówce bardziej ten napis będzie bliższy :)
paulo (2014-05-30,08:08): Ewo, właśnie z takim zamiarem jadę do Sierakowa :)
insetto (2014-05-31,01:34): Powodzenia w niedzielę! Kiedyś "porywalizujemy" i w triathlonie, mam nadzieję. :)
paulo (2014-06-02,10:37): Marku, w takim razie czekam :)
aniabazylia (2014-06-03,17:12): ... a ja śmiem twierdzić, że bieganie TO miłość:)!...Tak trzymaj!
|
