2013-03-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Góry już czekaj±! (czytano: 322 razy)
Za 4 dni będę pewnie gdzie¶ o tej porze zmierzał w kierunku Zakopanego, na co¶ w rodzaju zimowego, górskiego … obozu biegoweg by myself. Planowali¶my taki wypad z koleg± Markiem już niemalże rok temu. Z różnych powodów, musiałem odpu¶cić. Niemniej minęło parę miesięcy…
W takim wypadzie nie chodzi tylko o budowanie formy, w perspektywie wiosennych startów maratońskich, górskich… i tej całej reszty. Chociaż koledze to najwidoczniej rok temu nieĽle posłużyło… Tak wyjazd, to przede wszystkim okazja do „zresetowania” głowy. Możliwo¶ć spojrzenia na kilka spraw z większej odległo¶ci. Praca, kłopoty rodzinne… wszystko to na jaki¶ czas zostanie daleko w tyle, a ja będę my¶lał wył±cznie o bieganiu, odnowie i takich tam… bzdurach. Celowo też na te kilka dni, zrezygnuję z dostępu do neta… chociaż jeszcze się… zastanawiam, czy aby dam radę ;- )
Zanim wyjadę, czeka mnie jeszcze „Maniacka Dziesi±tka”. Tym razem wył±cznie z pozycji organizacyjnej, a nie uczestnika. Trzy dni pracy, najpierw przygotowanie 2500 pakietów startowych, pakietów regeneracyjnych do rozdania na mecie. Dwa lata temu składanie worków do depozytów w kostkę, i wkładanie do kopert, ¶niło mi się jeszcze długo po nocach. Pamiętam jednak, że było wesoło;p PóĽniej dwa dni pracy w biurze zawodów, budowa startu i na koniec… posprz±tanie tego całego bajzlu. Mam tylko nadzieję że aura dopisze, wszyscy będ± zadowoleni z nowych życiowek, a wówczas i satysfakcja z dobrze wykonanej pracy… sama się pojawi.
Na fotce – co¶ z Wasylowego Biegu Dębowego.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora jagódka (2013-03-13,22:16): jedĽ i ładuj akumulatorki!:))a my tu czekamy:)
Maria (2013-03-14,09:32): ale wrócisz?;)
michu77 (2013-03-14,12:47): Dzięki! Wrócę... zanim się obejrzycie! Nie pozbędziecie się mnie tak łatwo ;p
|