2013-03-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Dzień 0-10 (czytano: 301 razy)
Jaka jest siła mediów przekonałem się, kiedy Administrator umie¶cił mój wpis z dn.6 marca na stronie głównej, od razu pojawiło się 780 czytelników, listy i dyskusje, powiedzenie „nie ważne co pisz±, ważne, że pisz±” od razu nabrało innego znaczenia.
Dziękuję wszystkim , którzy po¶więcili mi chwilę swojego czasu.
A teraz do meritum. Dzi¶ zrobiłem t± sam± trasę co wczoraj. 2 km asfalt, 8km w lesie i znów 5 km asfalt plus 3 przebieżki po 100m i podbieg na kładkę. Ogólne tempo 5:50, gorzej niż wczoraj. Dlaczego? Też o tym my¶lałem. OdpowiedĽ dał zegarek. W lesie biegłem kilka kilometrów w tempie 6:00-6:30, po prostu ¶nieg trochę stopniał ale ¶cieżki bardziej grz±skie a tam gdzie nie dało się biec po ¶cieżce grzęzłem w błocie na poboczu.
Stwierdzam, że te 15 km dobrze mi zrobiły , s± na tyle krótkie, że nie powoduj± zmęczenia a jednocze¶nie poprawiaj± w sposób widoczny formę i wytrzymało¶ć.
Szkoda, że zostało tak mało czasu.
Po biegu zmęczenie na normalnym poziomie, kolano trochę czuję ale nie boli.
Jutro spokojny bieg 6,5km dla odpoczynku przed weekendem.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Marysieńka (2013-03-08,08:09): A na fotce ujęcie z CM??? :) jann (2013-03-08,08:47): masz rację CM 2011 3:48:26 jako¶ nie mogę tego wyniku poprawić!
|