Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [91]  PRZYJAC. [91]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Magda
Pamiętnik internetowy
Ziorko do ziorka

Magdalena R-C
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: hożuf
697 / 949


2012-11-22

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Wierzchołek. (czytano: 636 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://kerpy.wrzuta.pl/audio/10H5kDZwndF/cristina_aguilera_-_can_t_hold_us_down

 

Wczoraj to był pamiętny dzień.


Trzy Wykrzykniki po raz pierwszy przebiegł 30 minut bez zatrzymywania. Jestem z Niego bardzo dumna. Cieszę się że mu się to spodobało, że możemy robić to razem. 30 minut ciągłego biegu to pierwszy etap wtajemniczenia biegowego.
Chociaż fakt, że chwilę trwało zanim wyciągnęłam go na trening. Mnie też strasznie się nie chciało, ale obiecałam sobie zrobić ten tydzień dokładnie według Danielsa, czyli wychodzę biegać codziennie, przy czym ograniczam się do pętli po osiedlu, maks 8km. A wczoraj byłam zmęczona, czułam się tak nie bardzo. Jednak gdy trzeba być silnym za dwóch, to już w ogóle rezygnacja nie wchodzi w grę. Więc udało mi się zmusić nas do wyjścia, o tyle trudniej, że między nami są setki kilometrów, a przez skype"a trudno zapodać przyjacielskiego, ponaglającego klapsa.

Po powrocie w planach były jeszcze ćwiczenia, moja nieśmiertelna trójca przysiadów, pompek i brzuszków. Na to już w ogóle nie miałam ochoty, ale nie poddałam się, i po półgodzinie i różnych opowieści "przy okazji" miałam to wreszcie za sobą.
Padnięta, zmęczona, zasnęłam szybciutko.
I rano wielka radość- waga znacząco drgnęła! W ciągu 3 tygodni, od momentu rozpoczęcia planu i powolnego wdrażania się do regularnych ćwiczeń, zeszło mi równo 2kg. Czyli w końcu udało mi się pokonać tę niemoc własnego ciała, w końcu zapanowałam nad własnym metabolizmem i teraz dopiero się zacznie.






Ostatnie lata, pod wieloma względami, na wielu płaszczyznach, były jak bawienie się w Syzyfa. Ale po kolei, kawałek po kawałku, wyprowadzałam wszystko na prostą. Myślę, że właśnie w tej chwili osiągnęłam wierzchołek. Teraz może być już tylko z górki!

Autor zablokował możliwość komentowania swojego Bloga


jacdzi (2012-11-23,00:15): Pokonac niemoc wlasnego ciala... Wczoraj to zrobil pierwszy raz.... Trwalo to 30 minut... Coz za intymne zwierzenia! Swoja droga to jak na pierwszy raz to ... niezly zawodnik;-)
Marysieńka (2012-11-23,10:04): Madzia...trzymam kciuki:)))







 Ostatnio zalogowani
biegacz54
14:47
slamar
14:45
jfb
14:44
Piotr Chili
14:41
visentin
14:41
eldmianoo
14:37
SzyMen
14:37
Hari
14:36
Piotr Gerasch
14:35
Darekkloda
14:34
Madziara
14:33
Dziolek
14:30
nairam
14:29
aktywny_maciejB
14:29
LukaszL79
14:27
mosirlipno
14:27
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |