2010-03-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| I nadal żyję... (czytano: 251 razy)
Piszę jeden wpis na 2 miesi±ce, pięknie...
I to oddaje moje bieganie. Ale teraz mam nadzieję, że będzie lepiej. Mam mocne postanowienie pobiegania minimum 4x w tygodniu. W zeszłym 3x na rozruch, teraz już o ten jeden raz więcej, mam nadzieję. I byle to utrzymywać. Tempo "maratońskie", czyli około 6"20". Żeby doprowadzić się do ładu.
Wymy¶liłem sobie, że można by patriotycznie przebiec Maraton Metropolii (Toruń-Bydgoszcz) na pocz±tku czerwca. Szaleństwo po takiej przerwie, ale z drugiej strony trzy, a nawet dwa miesi±ce przed Poznaniem też nie biegałem wcale. Pobujam się trochę i zobaczymy. Pod koniec kwietnia jest półmaraton ulicy Gdańskiej (tak się powinien nazywać) w Bydgoszczy, to zrobimy przymiarkę. Chociaż i w tej połówce i w maratonie przeraża mnie trasa. Monotonna, bez żadnych atrakcji, w maratonie chyba bez szans na większe grupy kibiców (przynajmniej poza Toruniem i Bydgoszcz±). W Poznaniu kibice i zespoły muzyczne niosły biegaczy, a tu? Sam w lesie, po¶ród samochodów... ¦rednio atrakcyjne.
Jestem naturalnie chory (co¶ z oskrzelami), ale przestałem się rozczulać i czekać na wyzdrowienie, bo tak można całe życie przeczekać. Dostanę zapalenia płuc czy oskrzeli to przynajmniej będę wiedział, że jestem chory, a nie takie nie-wiadomo-co.
Także run Forest!
Kto¶ z Was wybiera się na Maraton Metropolii?
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Rufi (2010-03-12,08:22): Wiech ma racje...z tym ze do roboty
|