| | | |
|
| 2010-07-08, 21:36
Ponieważ dziś pojawił się na Pumie mocny zespół, w skład którego wchodzili m.in. mistrzyni OMW, mistrz OMW no i ja czyli generalny miszcz wszechczegokolwiek, toteż pobieglismy sobie dłuższą trasą (mojego projektu - 11km)i w szybszym niż zwykle tempie. Kto nie był niech żałuje. Na trasie na wysokości Biskupina dołączył do nas tuzin modelek topless. |
|
| | | |
|
| 2010-07-14, 20:49
No ja wiem, że jest ciepło, że są wakacje, że da się wytrzymać tylko w klimatyzowanych centrach handlowych, no ale mam też ogromną nadzieję, że pod tym wpisem zaraz się pojawi jeszcze kilka innych w odpowiedzi na pytanie: na kogo można liczyć jutro o 19? Ja mam mikro kontuzję, ale myślę, że i tak chętnie zobaczę Wasze opalone twarze. Raz, dwa, trzy - palec do budki... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-07-14, 21:38
Sorka, że Cię rozczaruje ale mnie nie będize. Ale powinno być Ci miło gdyż śledzę ten wątek i wiem co się dzieje. A tak po za tym we wrześniu powinienem być bo walczę jeszcze z jednym przedmiotem:) Więc dozobaczenia:) |
|
| | | |
|
| 2010-07-15, 12:13
Zapraszam dzisiaj tradycyjnie o 19:00 na Plac Grunwaldzki.
Wiem ,że temperatura nie zachęca i buty kleją się do asfaltu, ale ciekaw jestem co u Was,bo mnie w tej pogodzie nie biega się najlepiej.
Może po wspólnym bieganiu schłodzimy się w fontannach:)
Do zobaczenia. |
|
| | | |
|
| 2010-07-15, 22:13
Dzięki Łukasz! Fajny i pouczający trening. |
|
| | | |
|
| 2010-07-21, 19:15
To znowu ja! Palec do budki kto jutro... |
|
| | | |
|
| 2010-07-21, 19:43
2010-07-21, 19:15 - rav napisał/-a:
To znowu ja! Palec do budki kto jutro... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-08-05, 12:31
Witam Was serdecznie!
Mam wielka nadzieje ze dzis widzimy sie o 19:00
na pl.Grunwaldzkim! Gdzie niektorzy z Was sie podziali??? Rozumiem... piekna pogoda, nie pozostawia wyboru - zapewne wiekszosc z Was wypoczywa gdzies w pieknych okolicznosciach przyrody. Licze jednak ze nie wszyscy i nie zostane sam na naszes czwartkowej, biegowej wycieczce. Pogadamy jak zwykle 80% o bieganiu, a reszte czasu o innych sprawach. Do zobaczenia wieczorem!!! |
|
| | | |
|
| 2010-08-19, 08:37
Witam wszystkich!
Tradycyjnie jak co tydzień zapraszam na wspólne bieganie " z pumą". Miejsce i godzina się nie zmieniły - pl. Grunwaldzki, godz 19:00. Przybywajcie, nieważne czy zaczynacie dopiero biegać i idzie Wam to ciężko, czy też jesteście już wytrawnymi maratończykami. TEMPO DOSTOSOWUJEMY DO KAŻDEGO UCZESTNIKA. Porozmawiamy o wszystkim, każdego przyjmiemy serdecznie!!! Do zobaczenia! |
|
| | | |
|
| 2010-08-25, 23:27
Heeej! Ostatnie spotkanie przebiegło jak zwykle pod znakiem rozmów. Z tytułu zaszczycania naszych spotkań głównie przez osoby, które więcej już biegały w życiu wydłużyliśmy trochę trasę. Wychodzi nam ostatnio 11km. Niech ten fakt nie zrazi jednak początkujących biegaczy lub osoby, którym ta forma aktywności ruchowej sprawia duży problem. Nie ma narzuconego dystansu i tempa. Jeśli będzie trzeba podzielimy się na grupy i damy sobie radę w każdej sytuacji. Wracając do ostatniego spotkania, rozmawialiśmy jak zwykle o bieganiu, ale dowiedziałem się dużo na temat obronności naszego kraju. Biega z nami pan major WP, z 23 maratonami na koncie :) Historie jak zwykle ciekawe, warto wpaść i posłuchać. |
|
| | | |
|
| 2010-08-25, 23:34
Jutro znów o stałej porze!
Na spóźnialskich czekamy chwilę nie napiszę
ile, żeby nie stało się to regułą :) Ja w ostatni
czwartek postanowiłem przybiec na nasze spotkanie.
Oszacowałem dystans, stwierdziłem że zdążę. W
praktyce okazało się, że wyszło 22km zamiast 20.
Musiałem się ostro sprężać żeby zdążyć, na szczęście
się udało. Przybywajcie więc tłumnie :) zaczynamy przy
fontannach przed Mostem Grunwaldzkim i kierujemy się Wybrzeżem Wyspiańskiego w stronę Mostu Zwierzynieckiego. Resztę trasy poznacie na miejscu... |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 10:29
Witam, ostatnio zrobiliśmy standardową trasę,
tzn tą, którą biegaliśmy przez większość naszych
spotkań. Często ulegała ona modyfikacjom, a to
ze względu na chęć dłuższego biegania przez
uczestników czwartkowych spotkań. Widzę, że
dla wielu z nas obecny okres zawiera napięty
kalendarz startowy. Rafałowi gratuluję wyśmienitego
wyniku uzyskanego podczas stukilometrowej
etapówki w Zamościu. Pełny szacunek Rafał!
Teraz ciągła setka to już tylko kwestia czasu.
Niedługo maraton we Wrocławiu, w związku z czym
wielu z nas właśnie pod tą imprezę się szykuje.
Ja docelowo mam zamiar biegać Budapeszt 26 września.
Ogólnie noga się kręci, chociaż narzekam na
niedostatki kilometrowe.Pewna weryfikacja tego
nastąpi na MP w półmaratonie w Pile za 4 dni...
Starty zapewne wymuszają na nas określony
reżim treningowy, dlatego też wielu twarzy nie
widać ostatnio na naszej miejskiej trasie.
Myślę, że po realizacji wyznaczonych celów
będziemy cieszyć się wspólnie sukcesami!
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 10:37
Dziś oczywiście stałe miejsce o stałej porze.
Będzie jednak zastępstwo za moją osobę,
musiałem wyjechać, ale będę z Wami duchem ;)
Jestem bardzo ciekaw relacji Rafała ze "stówy",
zwłaszcza, że jego opisy wrażeń i doznań z
trasy są zawsze niezwykle interesujące.
No, ale za tydzień już wracam więc
odbijemy to sobie ;)
Zapraszam dziś o 19tej!!! |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 14:35
Hej! Wróciłem z Gdańsko-Zamojskich wojaży i dziś z największą przyjemnością pojawię się na spotkaniu. |
|
| | | |
|
| 2010-09-02, 20:12
kurcze!!!!! Popieprzyło mi się. Więc stałem sam o 18.00 i dziwiłem się że nikt nie chce biegać w deszczu... Ale ze mnie debil. Zrobiłem więc sam 6 km po ulicach i 4 na bieżni IILO. Na bosaka. Za tydzień obiecuję odrobic lekcję:-( |
|
| | | |
|
| 2010-09-03, 12:13
pytanie do wszystkich. czy ktoś startuje w maratonie warszawskim? potrzebował bym ochotnika:) |
|
| | | |
|
| 2010-09-03, 15:57
2010-09-03, 12:13 - elvis1987 napisał/-a:
pytanie do wszystkich. czy ktoś startuje w maratonie warszawskim? potrzebował bym ochotnika:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-09-05, 12:48
2010-09-02, 20:12 - dziesiatka napisał/-a:
kurcze!!!!! Popieprzyło mi się. Więc stałem sam o 18.00 i dziwiłem się że nikt nie chce biegać w deszczu... Ale ze mnie debil. Zrobiłem więc sam 6 km po ulicach i 4 na bieżni IILO. Na bosaka. Za tydzień obiecuję odrobic lekcję:-( |
No a ja postałem kilka minut w deszczu godzinę później, wkurzając się na Ciebie, że nie przyszedłeś. A potem w małej grupce złożonej ze mnie, Rafała i Kowalczyka pobiegliśmy 15km. |
|
| | | |
|
| 2010-09-05, 13:36
2010-09-05, 12:48 - rav napisał/-a:
No a ja postałem kilka minut w deszczu godzinę później, wkurzając się na Ciebie, że nie przyszedłeś. A potem w małej grupce złożonej ze mnie, Rafała i Kowalczyka pobiegliśmy 15km. |
No cóż.... nie jestem z siebie dumny:-( |
|
| | | |
|
| 2010-09-09, 08:22
Dzisiejszy poranek nie zachęca do biegania, ale miejmy nadzieję żę do godziny naszego spotkania to się zmieni. Ja byłem dziś o 5:15 rano na 20tce i mimo deszczu było całkiem przyjemnie. W niedzielę wielkie święto biegania we Wrocławiu - maraton. Pewnie wielu z Was bierze w nim udział. Trzymam kciuki, zwłaszcza za Tomka, wierzę że w końcu poprawisz 2.28.10 z 2002 roku! Powodzenia, a kto ma ochotę niech wpada dziś na nasze spotkanie! |
|