| | | |
|
| 2009-09-11, 23:39
2009-09-11, 11:19 - tir53a napisał/-a:
Chipy Drukuj Email
Chip to urządzenie elektroniczne służące do pomiaru czasu, mocujemy go tylko do sznurowadła buta biegacza. Włącza się w momencie przebiegnięcia linii startu a wyłącza w chwili przebiegnięcia linii mety. Chipy są jednorazowe i nie trzeba ich oddawać po biegu.
Opłata za pomiar czasu jest wliczona w opłatę startową.
Osoby posiadające własne, tzw. żółte chipy, muszą je przed biegiem zarejestrować na stoisku CampionChipa.
Więcej informacji na temat działania chipa na stronie http://championchippolska.pl |
Nie musisz mi tłumaczyć co to jest chip, jak się go mocuje i jak działa! Mam swojego własnego chipa od 1994r, kupionego na Maratonie w Berlinie, od tamtej pory jak mozna używać żólte chipy to ich używam!
W Poznaniu też można z nimi biegać.
Moja opłata za MP wynosi 50zł, tak wyszło przy zgłoszeniu.
Moje pytanie czy placić 60 czy 50zł wyjaśnilo się samo.
jest jeden wniosek - opłaca się mieć własnego chipa, po kilku biegach zwróci się jego opłata! i nie trzeba stać w kolejkach po biegu. |
|
| | | |
|
| 2009-09-12, 07:21
Tegoroczna jubileuszowa edycja Poznań Maraton będzie dedykowana zmarłemu w czerwcu Maciejowi Frankiewiczowi. W ten sposób organizatorzy postanowili podziękować Prezydentowi za trud i zaangażowanie, jaki włożył w rozwój imprezy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-12, 09:14
No to będzie fajny medal. Nowy kształt.
Ciekawe jak wygląda z drugiej strony. |
|
| | | |
|
| 2009-09-12, 09:24
2009-09-11, 08:51 - Arti napisał/-a:
Tak to już tylko miesiąc !!! O tej porze będziemy pewnie przebierać się do rozgrzewki ;-) A pacemakerzy będą przyczepiać baloniki ;-)
I ruszymy na start by pobiec w jubileuszowej 10 edycji ;-) To już 10 lat !!! |
To będzie też mój mały jubileusz 10 maraton :) Fajnie się złożyło. Mam sentyment do Poznania bo tutaj był mój debiut w maratonie no i też na Maniackiej dziesiątce debiut w biegach ulicznych :) No to do zobaczyska :) |
|
| | | |
|
| 2009-09-12, 09:38
2009-09-12, 09:14 - zgrzecho napisał/-a:
No to będzie fajny medal. Nowy kształt.
Ciekawe jak wygląda z drugiej strony. |
zobaczysz na mecie :D
ja mam już oplacone :D |
|
| | | |
|
| 2009-09-13, 10:25 Wiwat Poznań, 11.10.2009 !
Dziękuję rajcom z Poznania i poznańskim wnioskodawcom za nazwanie maratonu w POznaniu imieniem Maciej Frankiewicza.
Za tydzień, w grupie co najmniej 53. tysięcy biegaczek
i biegaczy, z numerem 36847 wystartuję w 36. maratonie
w Berlinie.
A już 11. października, z numerem 621, pobiegnę
w 10. maratonie w Poznaniu, by w tej symbolicznej formie oddac hołd mądremu wielkopolaninowi,
Maciejowi Frankiewiczowi.
Do spotkania w stolicy polskiego maratonu, pięknym Poznaniu.
Pozdrawiam Państwa ze Słubic, w Lubuskiem. |
|
| | | |
|
| 2009-09-14, 18:12
ten maraton to będzie mój debiut: naczytałam się w komentarzach z ubiegłego roku, że dla debiutantów itp. między 4 a 5 godziną biegnących zabrakło wody lub była w 1,5 lit butelkach, zabrakło też bananów. Jak będzie teraz, bo się boję? a co z toaletami? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-14, 18:28
2009-09-14, 18:12 - purejoy napisał/-a:
ten maraton to będzie mój debiut: naczytałam się w komentarzach z ubiegłego roku, że dla debiutantów itp. między 4 a 5 godziną biegnących zabrakło wody lub była w 1,5 lit butelkach, zabrakło też bananów. Jak będzie teraz, bo się boję? a co z toaletami? |
Spokojnie kolezanko nic Tobie nie zabraknie A jak zdecydujesz sie na czas ukonczenia w czasie 4:15 to gwarantuje niezla zabawe Zatem zapraszam do naszej Watahy Czas 4 :15 jest idealnym czasem na debiut maratonski |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 09:16
2009-09-14, 18:28 - juwa3 napisał/-a:
Spokojnie kolezanko nic Tobie nie zabraknie A jak zdecydujesz sie na czas ukonczenia w czasie 4:15 to gwarantuje niezla zabawe Zatem zapraszam do naszej Watahy Czas 4 :15 jest idealnym czasem na debiut maratonski |
Ok, trzymam za słowo!!! czyli mam się ustawić na 4:15? i będzie bosko? |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 09:39
2009-09-15, 09:16 - purejoy napisał/-a:
Ok, trzymam za słowo!!! czyli mam się ustawić na 4:15? i będzie bosko? |
pewnie, że będzie bosko....nawet jak nie będzie:P |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 10:22
2009-09-15, 09:16 - purejoy napisał/-a:
Ok, trzymam za słowo!!! czyli mam się ustawić na 4:15? i będzie bosko? |
Hm... dobre ustawienie, to połowa sukcesu!... Jednak mam pewne obawy czy dla debiutantki ten wybór nie okaże się zbyt odlotowy! ;) Dlatego jako debiutantce na koronnym dystansie sugerowałbym raczej nastawienie się na samo ukończenie maratonu, i tempo początkowe nie wyższe niż 6:25 min/km... ale wybór oczywiście należy do Ciebie - to Twój bieg, i Twoje będzie zwycięstwo! :) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:08
2009-09-15, 10:22 - Jasiek napisał/-a:
Hm... dobre ustawienie, to połowa sukcesu!... Jednak mam pewne obawy czy dla debiutantki ten wybór nie okaże się zbyt odlotowy! ;) Dlatego jako debiutantce na koronnym dystansie sugerowałbym raczej nastawienie się na samo ukończenie maratonu, i tempo początkowe nie wyższe niż 6:25 min/km... ale wybór oczywiście należy do Ciebie - to Twój bieg, i Twoje będzie zwycięstwo! :) |
Mądrze mówi.... czyli ustaw się na 4:30....takie ustawienie sprawdziło się w moim przypadku w ostatnią niedzielę kiedy zadebiutowałem:) jak będzie zapas sił pod koniec to można urwać jeszcze parę minut:) sam nie próbowałem;)ale też dzisiaj czuję się już gotowy do następnego treningu.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:11
2009-09-15, 09:16 - purejoy napisał/-a:
Ok, trzymam za słowo!!! czyli mam się ustawić na 4:15? i będzie bosko? |
Bedzie Bosko!!!Przynajmniej bede sie starał zebyś sie nie nudzila w czasie biegu Trzymaj sie naszych pleców a napewno ukonczysz w zakladanym czasie 4:15 i z usmiechem na ustach pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:13 Debiut
2009-09-15, 10:22 - Jasiek napisał/-a:
Hm... dobre ustawienie, to połowa sukcesu!... Jednak mam pewne obawy czy dla debiutantki ten wybór nie okaże się zbyt odlotowy! ;) Dlatego jako debiutantce na koronnym dystansie sugerowałbym raczej nastawienie się na samo ukończenie maratonu, i tempo początkowe nie wyższe niż 6:25 min/km... ale wybór oczywiście należy do Ciebie - to Twój bieg, i Twoje będzie zwycięstwo! :) |
Właśnie. Też zamierzam debiutować w tym maratonie. Życiowa połówka 21km to 1 godz. 50 minut. Jak myslicie mogę ustawić się na 4 godziny? Nie chciałbym spalić a zalezy mi na ukończeniu. Korcą mnie te 4 godziny :)
Pozdrawiam
Rysiu22 |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:17
2009-09-15, 15:13 - Rysiu22 napisał/-a:
Właśnie. Też zamierzam debiutować w tym maratonie. Życiowa połówka 21km to 1 godz. 50 minut. Jak myslicie mogę ustawić się na 4 godziny? Nie chciałbym spalić a zalezy mi na ukończeniu. Korcą mnie te 4 godziny :)
Pozdrawiam
Rysiu22 |
Spokojnie walcz na 4 h Jesli robiles 30 km wybieganie to daje glowe ze ukonczysz w czasie ponizej 4 h pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:21
2009-09-15, 15:17 - juwa3 napisał/-a:
Spokojnie walcz na 4 h Jesli robiles 30 km wybieganie to daje glowe ze ukonczysz w czasie ponizej 4 h pozdrawiam |
Gdzieś czytałem,że czas z połówki można przeliczyć x 2,11 co w tym wypadku daje 3 :52. 10 km przelicza się wg klucza x 4,666.
Warunek,że się dobrze przepracowało okres przed maratonem. |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 15:30
2009-09-15, 15:08 - dmak napisał/-a:
Mądrze mówi.... czyli ustaw się na 4:30....takie ustawienie sprawdziło się w moim przypadku w ostatnią niedzielę kiedy zadebiutowałem:) jak będzie zapas sił pod koniec to można urwać jeszcze parę minut:) sam nie próbowałem;)ale też dzisiaj czuję się już gotowy do następnego treningu.... |
Panowie nie straszcie kolezanki Uwazam ze tempo po 6 ;00 na km jest tempem idelnym na debiut Maratonski w wieku 21 rocznicy osiemnastych urodzin Kobiety Wolniejsze tempo przyznajcie sami ze mocno muli Pamietajmy ze kobiety sa bardziej wytrzymale od nas i jeszcze bardziej zawzięte |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 16:11
2009-09-15, 15:30 - juwa3 napisał/-a:
Panowie nie straszcie kolezanki Uwazam ze tempo po 6 ;00 na km jest tempem idelnym na debiut Maratonski w wieku 21 rocznicy osiemnastych urodzin Kobiety Wolniejsze tempo przyznajcie sami ze mocno muli Pamietajmy ze kobiety sa bardziej wytrzymale od nas i jeszcze bardziej zawzięte |
Daleki jestem od tego aby kogokolwiek straszyć, jedynie chciałbym dziewczynie zaoszczędzić przykrych rozczarowań, a to o czym piszę opieram na własnym doświadczeniu, bowiem debiutując w biegu maratońskim również wydawało mi się, że stać mnie na pokonanie tego dystansu w 4 godz. Wyniki z półmaratonu i 10 km po przemnożeniu przez przytoczone wyżej przeliczniki również wskazywałyby, że stać mnie na złamanie 4 godzin, ale linię mety przebiegłem niestety 50 min. później i na wpół żywy! Fakt, że wystartowałem z niezaleczonym zapaleniem rozcięgna podeszwowego, ale jestem przekonany, że gdybym zaczął bieg w wolniejszym tempie, biegnąc z grupą na 4:30, ukończyłbym właśnie z takim rezultatem! Podstawowym błędem debiutantów jest wyznaczanie sobie celów czasowych, tymczasem celem debiutanta powinno być ukończenie maratonu, i nieważne jaki czas uzyska na mecie! Na poprawę wyniku z całą pewnością będzie jeszcze wiele okazji! :) |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 18:24
no to już mam kompletny mętlik w głowie, panowie.... są dwa wyjścia - asekuracyjne czyli cel - byle dobiec, lub ambitnie - z przyzwoitym czasem. Który wybrać? rozum podpowiada to pierwsze. Ktoś tu napisał o tempie 6:30 i myślę, że to jakiś pomysł jest. Jedno jest pewne - druga połowa będzie wolniejsza... |
|
| | | |
|
| 2009-09-15, 19:32
2009-09-15, 18:24 - purejoy napisał/-a:
no to już mam kompletny mętlik w głowie, panowie.... są dwa wyjścia - asekuracyjne czyli cel - byle dobiec, lub ambitnie - z przyzwoitym czasem. Który wybrać? rozum podpowiada to pierwsze. Ktoś tu napisał o tempie 6:30 i myślę, że to jakiś pomysł jest. Jedno jest pewne - druga połowa będzie wolniejsza... |
Kolejny błąd!... Jeśli z góry zakładasz, że druga połowa będzie wolniejsza, to w rzeczywistości będzie ona o dużo wolniejsza! Maraton biega się wolniej w pierwszej połowie, bo nie ma nic gorszego niż wyżyłować się do półmetka - musisz równomiernie rozłożyć siły, dlatego zdecydowanie zalecam umiarkowane tempo na pierwszej dwudziestce, a potem zdecydujesz, czy dalej biec dotychczasowym tempem, czy nieznacznie przyspieszyć jeśli siły pozwalają. Ale cóż... dobrymi radami piekło jest wybrukowane, i to Ty sama musisz ocenić własne możliwości, dyspozycję dnia, pogodę, etc... Zatem powodzenia, i życzę ukończenia maratonu z uśmiechem na buzi i radością w sercu! :) |
|