| | | |
|
| 2008-08-19, 11:51
Witaj Mel! :P
Z wielką PRZYJEMNOŚCIĄ przyłączę się. :) |
|
| | | |
|
| 2008-08-19, 22:14
2008-08-18, 21:35 - MEL. napisał/-a:
Witam serdecznie wszystkich biegaczy, którzy mają ochotę pokonać maraton w czasie 4:20 lub ciut lepszym stosując metodę zwaną gallowayem, która polega na tym, że od początku stosuje się naprzemiennie bieg przeplatany marszem. Ja jako pacemakerka postaram się Wam w tym dopomóc dyktując tempo i czas biegu oraz marszu. Mam także zamiar Was zagadywać, Wami się opiekować, z Wami dowcipkować, świetnie się bawić bieganiem. A przy okazji machniemy sobie maraton w przyzwitym czasie, ale to będzie z pewnością tylko efekt uboczny mile spędzonych razem chwil.
O samej metodzie dyskutowano już tu na forum biegajznami.pl, kto jest zainteresowany to sobie z pewnością znajdzie. Polecam też lekturę strony internetowej Jeffa Galloway'a autora tej prostej, ale skutecznej metody.
Większości forumowiczów przedstawiać się nie muszę, ale na pewno zjadą się tacy, którzy chcieliby wiedzieć o mnie co nieco. Nazywam się Basia Muzyka, w skrócie mówią na mnie MEL. Mój życiorys biegowy jest dość krótki - biegam dopiero 3 sezony (właściwie zaczynam 4-ty). Na swoim koncie mam 13 maratonów i 5 biegów ultra. Tym maratonem będę debiutować jako oficjalna pacemakerka, ale zdarzało mi się już parę razy nieoficjalnie prowadzić znajomych na nieco krótszych dystansach. Moja życiówka w maratonie nie jest zbyt wyśrubowana, ale wspomnę o niej, bo jest związana i z Maratonem Poznańskim i z metodą gallowaya. W roku 2006 pokonałam swój trzeci maraton tą właśnie metodą i uzyskałam czas 3:58 - do tej pory nie udało mi się tego wyniku poprawić. Od tego czasu stosowałam tę metodę kilkakrotnie, szczególnie zaś na ultramaratonach. Sposób pokonywania maratonu gallowayem polecam szczególnie debiutantom, ale nie tylko.
Zapraszam serdecznie do grupy! Chętnie odpowiem na Wasze pytania. Zapraszam do dyskusji w wątku Grupa 4:20 GALLOWAY (wystarczy kliknąć). |
Muszę powiedzieć Mel, że ta metoda Gallowaya mocno mnie zaciekawiła. Koniecznie poczytam o niej więcej. :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-20, 17:22
Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta metoda i najprawdopodobniej przyłączę się także do odpowiedniego balonika ;) W poprzednim PM biegłem nieprzerwanie do 30km a potem naprzemiennie z marszem a po 37km przeżywałem "śmierć" ud i bioder ale dałem radę. Tym razem również!
***
Mam pytanie odnośnie listy startowej: zapisałem się i zapłaciłem już ponad tydzień temu a mimo to kiedy sprawdzam na stronie 9MP cały czas mnie tam nie ma. Czy ktoś z Was ma podobny problem? |
|
| | | |
|
| 2008-08-20, 19:13
Tydzień to jeszcze nie długo,ja czekałem dwa tygodnie,mają mały poślizg |
|
| | | |
|
| 2008-08-20, 21:09
2008-08-20, 17:22 - Bergol napisał/-a:
Muszę przyznać, że zaciekawiła mnie ta metoda i najprawdopodobniej przyłączę się także do odpowiedniego balonika ;) W poprzednim PM biegłem nieprzerwanie do 30km a potem naprzemiennie z marszem a po 37km przeżywałem "śmierć" ud i bioder ale dałem radę. Tym razem również!
***
Mam pytanie odnośnie listy startowej: zapisałem się i zapłaciłem już ponad tydzień temu a mimo to kiedy sprawdzam na stronie 9MP cały czas mnie tam nie ma. Czy ktoś z Was ma podobny problem? |
Spoko,spoko. Nie jesteś sam. Ale niebawem się pojawimy.
Pamiętaj o tym, że ostatni będą pierwszymi! |
|
| | | |
|
| 2008-08-20, 21:31
2008-08-20, 21:09 - kertel napisał/-a:
Spoko,spoko. Nie jesteś sam. Ale niebawem się pojawimy.
Pamiętaj o tym, że ostatni będą pierwszymi! |
Może zastanawiają się czy nie dać wam numeru z przedziału od 1 do 50. :) |
|
| | | |
|
| 2008-08-20, 21:44
2008-08-20, 21:31 - Tom napisał/-a:
Może zastanawiają się czy nie dać wam numeru z przedziału od 1 do 50. :) |
Do 50????
Tomek tak nisko nas cenisz.
Niestety numery od 1-50 są już zajęte,więc jako faworyt biegu będę musiał mieć numer 0 ( lub -1 ) :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-20, 21:53
2008-08-20, 21:44 - kertel napisał/-a:
Do 50????
Tomek tak nisko nas cenisz.
Niestety numery od 1-50 są już zajęte,więc jako faworyt biegu będę musiał mieć numer 0 ( lub -1 ) :) |
Po tym spektakularnym zwycięstwie liczę na wspólne zdjęcie.
Żebym mógł się pochwalić w domu. W zamian stawiam piwko a może nawet dwa. :))))))) |
|
| | | |
|
| 2008-08-22, 09:56
Właśnie dostałem maila - przyznali mi numer startowy :) |
|
| | | |
|
| 2008-08-28, 22:48
2008-04-16, 20:57 - Zulus napisał/-a:
Muszę Cię rozczarować-opcjonalnie mam przygotowany rower,nasmarowany,ofoliowany i czekający na taką ewentualność,bo niczego tak nie pragnę,jak zmierzyć się osobiście z pierwszym Mistrzem Weteranów MaratonówPolskich.PL TEAM'u. |
Siedzę nad dowodem i się zastanawiam, jak metrykę przerobić, coby weteranem zostać. No bo to zawsze tak dobrze brzmi: "zobaczcie - weteran a maratony biega"! Czad! |
|
| | | |
|
| 2008-08-28, 23:01
2008-04-20, 12:29 - piszczykplus napisał/-a:
Można też dla ostatnich w maratonie ( jak w biathlonie) nakazać dodatkowe RUNDY KARNE np. 10km.
|
A już chciałem pobiec, już witałem się z gąską.
A teraz same negatywy.
Nie dość, że będę musiał płacić za start, to jeszcze dołożę dwa złote za kluchy. Potem stawka za godzinę na trasie, co przy 4,5 godzinie trochę mnie skubnie. Jeszcze po 10 groszy na punkcie żywieniowym - chyba będę głodował. No i te kulki po nogach i zamrażanie. A jak już zimny będę to z sinymi ustami jeszcze dyszkę trza będzie odbębnić.
Jasny gwint. Katorżnik się chowa!
A czy to nie jest jakieś przygotowanie najemników do Gruzji albo Afganistanu?
A tak na poważnie to czemu zawsze przy okazji jakiejś imprezy zawsze zaczyna się dyskusja, że za drogo, niedobrze, ża mało tego, a powinno być więcej itp. itd.
Przecież nikt nikogo do niczego nie przymusza? Tak mi się zdaje przynajmniej. |
|
| | | |
|
| 2008-08-29, 07:56 Za drogo
2008-08-28, 23:01 - Kowal napisał/-a:
A już chciałem pobiec, już witałem się z gąską.
A teraz same negatywy.
Nie dość, że będę musiał płacić za start, to jeszcze dołożę dwa złote za kluchy. Potem stawka za godzinę na trasie, co przy 4,5 godzinie trochę mnie skubnie. Jeszcze po 10 groszy na punkcie żywieniowym - chyba będę głodował. No i te kulki po nogach i zamrażanie. A jak już zimny będę to z sinymi ustami jeszcze dyszkę trza będzie odbębnić.
Jasny gwint. Katorżnik się chowa!
A czy to nie jest jakieś przygotowanie najemników do Gruzji albo Afganistanu?
A tak na poważnie to czemu zawsze przy okazji jakiejś imprezy zawsze zaczyna się dyskusja, że za drogo, niedobrze, ża mało tego, a powinno być więcej itp. itd.
Przecież nikt nikogo do niczego nie przymusza? Tak mi się zdaje przynajmniej. |
Niektórzy organizatorzy przedobrzyli. Nie zawsze można podjąć decyzje miesiąc przed biegiem. Czasem trafia się okazja zabrać się w 4 - 5 aby było taniej za podróż a wtedy zgłoszenie na miejscu w Pile 70 zł a w Poznaniu i Wrocławiu ponad 100 zł. Niech nikt nie tłumaczy się pakietem sponsorskim typu koszulka, koszulek mamy bez liku i organizator otrzymuje je za darmo a my za darmo reklamujmy daną firmę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-08-29, 11:27
2008-08-29, 07:56 - henry napisał/-a:
Niektórzy organizatorzy przedobrzyli. Nie zawsze można podjąć decyzje miesiąc przed biegiem. Czasem trafia się okazja zabrać się w 4 - 5 aby było taniej za podróż a wtedy zgłoszenie na miejscu w Pile 70 zł a w Poznaniu i Wrocławiu ponad 100 zł. Niech nikt nie tłumaczy się pakietem sponsorskim typu koszulka, koszulek mamy bez liku i organizator otrzymuje je za darmo a my za darmo reklamujmy daną firmę. |
Myślę, że taka różnica w cenie podyktowana jest nie tylko ilością przygotowania odpowiedniej ilości koszulek, medali, noclegu i makaronu. Odpowiednie przygotowanie organizacyjne zaplecza i trasy wymaga tej wiedzy czy na zawody przyjedzie 100 osób czy 1000... by po zawodach nie wytykać organizatorom ich wielu błędów.
:) |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 14:52
2008-08-29, 11:27 - Tom napisał/-a:
Myślę, że taka różnica w cenie podyktowana jest nie tylko ilością przygotowania odpowiedniej ilości koszulek, medali, noclegu i makaronu. Odpowiednie przygotowanie organizacyjne zaplecza i trasy wymaga tej wiedzy czy na zawody przyjedzie 100 osób czy 1000... by po zawodach nie wytykać organizatorom ich wielu błędów.
:) |
jacie kręcę! - ale pakiet startowy!!! |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 16:42
2008-09-04, 14:52 - Tusik napisał/-a:
jacie kręcę! - ale pakiet startowy!!! |
Tak ! bogaty ten pakiet startowy. I jak tu nie pobiec w tym maratonie ? |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 17:19
Za ten pakiet piątka z plusem ;)
Opłata startowa nie wydaje się taka wysoka.
Mam nadzieję, że rozmiarówka ECCO jest taka jak w zeszłym roku... |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 17:53
2008-08-19, 22:14 - Tom napisał/-a:
Muszę powiedzieć Mel, że ta metoda Gallowaya mocno mnie zaciekawiła. Koniecznie poczytam o niej więcej. :) |
Polecam. I oczywiście zapraszam do grupy wraz z MarfackimB i Robajem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 19:56 szkoda
no tak a gdzie spodenki? jak ubieracie to od stóp do głów ale słyszałem że buty za rok będą dawać hehehe no koszulka mi się osobiście bardzo podoba na pewno kosztuje z 50 tyle co wpisowe a medal na pewno będzie ze szczerego złota |
|
| | | |
|
| 2008-09-04, 21:39
2008-09-04, 17:53 - MEL. napisał/-a:
Polecam. I oczywiście zapraszam do grupy wraz z MarfackimB i Robajem. |
Chyba i ja dołączę do Waszej grupy. Jeżeli mogę:) Moje ambitne plany zrobienia 3:30 w Poznaniu mogę odłożyć na bok. W tej chwili nie biegam już tydzień. Mam cichą nadzieję że za tydzień półtora zacznę truchtać, więc może Galloway'em uda się chociaż ukończyć. |
|
| | | |
|
| 2008-09-05, 08:15 Galloway 4:20
2008-09-04, 21:39 - elpaya napisał/-a:
Chyba i ja dołączę do Waszej grupy. Jeżeli mogę:) Moje ambitne plany zrobienia 3:30 w Poznaniu mogę odłożyć na bok. W tej chwili nie biegam już tydzień. Mam cichą nadzieję że za tydzień półtora zacznę truchtać, więc może Galloway'em uda się chociaż ukończyć. |
|