| | | |
|
| 2008-11-18, 15:02
2008-11-18, 14:47 - dak66 napisał/-a:
Ja jestem uparty jak mały chłopiec,pomimo zakazu biegania też musiałem wypróbować bieżnię,trochę za ostro 15km/h,teraz cierpię. |
Darku...
To troszkę musiałeś nóżkami przebierać:))))
A biegłeś w równym tempie, czy zmiennym??? :)))
Pytam...bo na biezni trenuję:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:07 Trening :-) a później Relacje ... :-)
Ok zmykam na 2 trening :-) teraz 6km rozbieganka i 10rytmów po 100m z przerwą 100m w truchcie i 1km truchtu :-)
a przy okazji postanowiłem że w BLOGU jak zacząłem pisać to :
Opiszę wszystkie starty w których się dobrze bawiłem i mi dobrze poszły biegi i spędziłem miło czas
1 Bieg to Międzynarodowy w Skawinie z Kwietnia tego roku na dyst. 10km :-) później napisze z treningu relacje a wieczorkiem z Biegu Konstytucji w Krośnie :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:09
Biegłem równym tempem,nie mam wprawy musiałem trochę przytrzymywać się ręką bo inaczej wywinął bym orła,niestety moje biodro odpłaca mi teraz za ten występek. |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:12
2008-11-18, 15:09 - dak66 napisał/-a:
Biegłem równym tempem,nie mam wprawy musiałem trochę przytrzymywać się ręką bo inaczej wywinął bym orła,niestety moje biodro odpłaca mi teraz za ten występek. |
Pierwsze bieganie na bieżni nie jest wcale takie łatwe...Dobrze, że poręcze są:))))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:18
To jest prawda,następnym razem spróbuję jak wyleczę dupsko:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:49
2008-11-18, 15:18 - dak66 napisał/-a:
To jest prawda,następnym razem spróbuję jak wyleczę dupsko:))) |
Będę Ciebie obserwował czy nie oszukujesz... |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:51
2008-11-18, 15:18 - dak66 napisał/-a:
To jest prawda,następnym razem spróbuję jak wyleczę dupsko:))) |
Darek, też się chyba dzisiaj wybiorę do fitness clubu na bieżnię :) Boję się jak nie wiem, by orła nie wywinąć ;) To co mówisz, dupsko boli po tym? :D |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 15:59
2008-11-18, 15:51 - dario_7 napisał/-a:
Darek, też się chyba dzisiaj wybiorę do fitness clubu na bieżnię :) Boję się jak nie wiem, by orła nie wywinąć ;) To co mówisz, dupsko boli po tym? :D |
Witajcie! Widzę ze coraz więcej ludzi myśli o bieganiu na bieżni elektr.-ja również...Szkoda że nie mam blisko jakiejś siłowni |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:02
2008-11-18, 15:51 - dario_7 napisał/-a:
Darek, też się chyba dzisiaj wybiorę do fitness clubu na bieżnię :) Boję się jak nie wiem, by orła nie wywinąć ;) To co mówisz, dupsko boli po tym? :D |
Darku
Czego się boisz????
Że nie dasz rady???
Maryśka sobie radzi..więc Ty tym bardziej...
No chyba, że zapatrzysz się na "laseczki" jak Tom dziś przed południem..Wówczas faktycznie można z bieżni zjechać...Ja nie mam takich pokus....u mnie faceci z umięśnionymi tyłkami nie biegają..
Tylko pamiętaj..Po pierwszym bieganiu..nie tylko dupsko może boleć:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:05
2008-11-18, 16:02 - marysieńka napisał/-a:
Darku
Czego się boisz????
Że nie dasz rady???
Maryśka sobie radzi..więc Ty tym bardziej...
No chyba, że zapatrzysz się na "laseczki" jak Tom dziś przed południem..Wówczas faktycznie można z bieżni zjechać...Ja nie mam takich pokus....u mnie faceci z umięśnionymi tyłkami nie biegają..
Tylko pamiętaj..Po pierwszym bieganiu..nie tylko dupsko może boleć:) |
Nie tylko dupsko?!... No to brzmi zachęcająco! :) Dzięki Marysiu za motywację :D Napiszę jak było... jeśli przeżyję... |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:05
2008-11-18, 15:49 - Tom napisał/-a:
Będę Ciebie obserwował czy nie oszukujesz... |
Tomku..
A Ciebie ktoś obserwuje???
Czy tylko Ty w ..obserwatora" się zabawiasz..a udajesz, że nad muskulaturą pracujesz:))))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:09
2008-11-18, 16:05 - marysieńka napisał/-a:
Tomku..
A Ciebie ktoś obserwuje???
Czy tylko Ty w ..obserwatora" się zabawiasz..a udajesz, że nad muskulaturą pracujesz:))))) |
Taki opiekuńczy jestem....
:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:13
2008-11-18, 16:05 - dario_7 napisał/-a:
Nie tylko dupsko?!... No to brzmi zachęcająco! :) Dzięki Marysiu za motywację :D Napiszę jak było... jeśli przeżyję... |
Przeżyjesz, przeżyjesz...
I jak dobrze znam męską próżność..jak tylko jakaś "laseczka" w pobliżu bieżni się pojawi..bieżnię na maksa nastawisz.. Mam rację???? |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:16
2008-11-18, 16:13 - marysieńka napisał/-a:
Przeżyjesz, przeżyjesz...
I jak dobrze znam męską próżność..jak tylko jakaś "laseczka" w pobliżu bieżni się pojawi..bieżnię na maksa nastawisz.. Mam rację???? |
Najpierw muszę się nauczyć to cholerstwo obsługiwać, by przypadkiem w takim momencie STOP nie wcisnąć :))))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:19
2008-11-18, 16:13 - marysieńka napisał/-a:
Przeżyjesz, przeżyjesz...
I jak dobrze znam męską próżność..jak tylko jakaś "laseczka" w pobliżu bieżni się pojawi..bieżnię na maksa nastawisz.. Mam rację???? |
Podejrzewam,ze jak jakaś super laseczka koło Darka sie pojawi, to Darek nawet na wyłączonej bieżni tak da czadu ,ze tylko dym pójdzie i .....nowy sprzęt kupować będą musieli. |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:19
2008-11-18, 16:16 - dario_7 napisał/-a:
Najpierw muszę się nauczyć to cholerstwo obsługiwać, by przypadkiem w takim momencie STOP nie wcisnąć :))))) |
O!!!!!
Tego nie radzę robić..bo może to się przykro dla Ciebie skończyć...Miałam okazję się raz przekonać ..gdy prądu na chwilkę "zabrakło"..Szczęście, że nie biegłam szybko...bo jak to się mówi byłoby
NOGA RĘKA MÓZG NA ŚCIANIE:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:21
2008-11-18, 16:19 - kertel napisał/-a:
Podejrzewam,ze jak jakaś super laseczka koło Darka sie pojawi, to Darek nawet na wyłączonej bieżni tak da czadu ,ze tylko dym pójdzie i .....nowy sprzęt kupować będą musieli. |
Radku..
Dlaczego ja też tak myślę???? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:21
2008-11-18, 15:59 - borówka napisał/-a:
Witajcie! Widzę ze coraz więcej ludzi myśli o bieganiu na bieżni elektr.-ja również...Szkoda że nie mam blisko jakiejś siłowni |
Witaj Jadziu!
To będzie mój kolejny debiut w tym roku :) Na wszelki wypadek to chyba rękawiczki założę, gdyby przyszło na czworaka biegać :D ... i jakąś poduszkę na d... w razie jak mnie wyrzuci do tyłu... Darek pisał, że go boli :D ... choć nie wiem, czy od tego akurat :D |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:23
Radku..
Obawiam się, ze jak Darek nas spotka..to nie bieżnia ale nasze tyłki będą się dymiły od jego kopniaków:)))
Dareczku...
Nie gniewasz się???..Powiedz że nie:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-18, 16:23
2008-11-18, 16:19 - kertel napisał/-a:
Podejrzewam,ze jak jakaś super laseczka koło Darka sie pojawi, to Darek nawet na wyłączonej bieżni tak da czadu ,ze tylko dym pójdzie i .....nowy sprzęt kupować będą musieli. |
Jak się tak da, to czemu nie :D Będzie siwy dym i skrzypce! :) Już doczekać nie mogę... :D |
|