| | | |
|
| 2008-11-07, 14:21
2008-11-07, 14:10 - kertel napisał/-a:
Marysiu ,jeśli na jedną nogę kuśtykasz to żeby z Tobą wygrać to ja CI tę drugą ....odgryzę.
Co do wspólnego biegu to zaszczyt to dla mnie byłby ogromny ,tylko ,że ja zaczynam baaaaardzo wolno ( 5.40- 5.50/km) a takie tempo to dla Ciebie chyba "troszeczkę " za wolno :) |
Radku...W Poznaniu też miałeś podobno duuużooo wolniej zacząć:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 14:22
2008-11-07, 14:16 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Marysiu!!!
Uważaj na niego!!!
On Ci rzeczywiście gotów tę noge odgryźć!!
W Rudawie chciał odgryźć Robertowi....Robercik cudem uratował kulasa, bo Radek w nagłym przebłysku jasności dostrzegł, że Robert Rudawę odpuszcza i nie stanowi dla niego zagrożenia...wtedy dla niepoznaki zaczął mu tę nogę pokrywać pocałunkami...spytaj Roberta...naprawdę tak było:)
Radek jest niebezpieczny... |
Gaba..
Słyszałam, słyszałam o tym słynnym całowaniu.
Żałuję tylko że nie widziałam:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 14:25
2008-11-07, 14:21 - marysieńka napisał/-a:
Radku...W Poznaniu też miałeś podobno duuużooo wolniej zacząć:)) |
:)))))))))
Wiedziałem ,ze mi to przypomnisz.:)))
Poznań to jednak inna bajka.
A wracając do wspólnego biegu to.........czułbym się zaszczycony.
Pogadamy przed startem.
Mam już nawet niecny plan,że znajomym i rodzince najpierw naświetlę Twoje największe osiągnięcia a później powiem,że ta oto wspaniała zawodniczka chce ze mną biec.:)))))))))))))))) Dobre,nie? |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 14:31
2008-11-07, 14:25 - kertel napisał/-a:
:)))))))))
Wiedziałem ,ze mi to przypomnisz.:)))
Poznań to jednak inna bajka.
A wracając do wspólnego biegu to.........czułbym się zaszczycony.
Pogadamy przed startem.
Mam już nawet niecny plan,że znajomym i rodzince najpierw naświetlę Twoje największe osiągnięcia a później powiem,że ta oto wspaniała zawodniczka chce ze mną biec.:)))))))))))))))) Dobre,nie? |
Może jeszcze się wstrzymaj..Jurto na 18-stą jadę do chirurga...mam dość tych pieprzonych odcisków..i w przypływie desperacji..gotowa jestem na usunięcie ich:))
Nie wiadomo więc czy tempo 5.40 nie będzie dla mnie zabójczym:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 14:35
2008-11-07, 14:31 - marysieńka napisał/-a:
Może jeszcze się wstrzymaj..Jurto na 18-stą jadę do chirurga...mam dość tych pieprzonych odcisków..i w przypływie desperacji..gotowa jestem na usunięcie ich:))
Nie wiadomo więc czy tempo 5.40 nie będzie dla mnie zabójczym:) |
Życzę Ci powodzenia u tego chirurga. A jakby coś zrobił nie tak to ja go znajdę i .......coś mu odgryzę.:)
ZDRÓWKA Marysiu!!!!
Spadam do lasu kwity pisać.:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 14:39
2008-11-07, 14:35 - kertel napisał/-a:
Życzę Ci powodzenia u tego chirurga. A jakby coś zrobił nie tak to ja go znajdę i .......coś mu odgryzę.:)
ZDRÓWKA Marysiu!!!!
Spadam do lasu kwity pisać.:) |
Spoko
Nogi nie dam sobie obciachać..
Za ładna, by ją stracić(hahaha):):) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 15:47
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 15:54
2008-11-07, 15:47 - marysieńka napisał/-a:
Henryku
Witaj...:))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 15:58
2008-11-07, 15:54 - Henryk W. napisał/-a:
Serwusik Marijo. |
Marynarzu
Jak tam zimne kąpiele??
Nurkujesz choć czasmi w morskiej kipieli??
Ja codziennie swe starcze kosteczki zimna wodą scalam:)) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:09
2008-11-07, 14:25 - kertel napisał/-a:
:)))))))))
Wiedziałem ,ze mi to przypomnisz.:)))
Poznań to jednak inna bajka.
A wracając do wspólnego biegu to.........czułbym się zaszczycony.
Pogadamy przed startem.
Mam już nawet niecny plan,że znajomym i rodzince najpierw naświetlę Twoje największe osiągnięcia a później powiem,że ta oto wspaniała zawodniczka chce ze mną biec.:)))))))))))))))) Dobre,nie? |
Jak będziecie mnie dublować, to nie róbcie dużego wiatru.
Ostatnio przewiewy mi szkodzą:-))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:12
2008-11-07, 16:09 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Jak będziecie mnie dublować, to nie róbcie dużego wiatru.
Ostatnio przewiewy mi szkodzą:-))) |
Jerzy witaj..
Rozumiem więc, że spotykamy się w Kościanie??? |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:18
2008-11-07, 16:12 - marysieńka napisał/-a:
Jerzy witaj..
Rozumiem więc, że spotykamy się w Kościanie??? |
Witaj Marysieńko. Kościan to mój pierwszy bieg po zupełnie bezbiegowych dwóch tygodniach. Rozpoczynam w Kościanie przygotowania do nowego sezonu. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:18 Pszczew
2008-11-07, 15:58 - marysieńka napisał/-a:
Marynarzu
Jak tam zimne kąpiele??
Nurkujesz choć czasmi w morskiej kipieli??
Ja codziennie swe starcze kosteczki zimna wodą scalam:)) |
Wiesz co Marysiu-ja kiedyś z Grażyną zajedziemy tam do Pszczewa i tam się wykąpie w Twoim stawku. Lubię tak krążyć po Polsce. |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:25
2008-11-07, 16:18 - Henryk W. napisał/-a:
Wiesz co Marysiu-ja kiedyś z Grażyną zajedziemy tam do Pszczewa i tam się wykąpie w Twoim stawku. Lubię tak krążyć po Polsce. |
Zapraszam, zapraszam..
Póki co opłat za kąpiele w moim stawku nie pobieram:) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:31
2008-11-07, 16:09 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Jak będziecie mnie dublować, to nie róbcie dużego wiatru.
Ostatnio przewiewy mi szkodzą:-))) |
No to musisz Jureczku uważać,bo jestem w takiej szczytowej formie,że będę Cię dwa razy dublował :)))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 16:43
2008-11-07, 13:47 - marysieńka napisał/-a:
Tom
A jak tam bieganie po bieżni?? :) |
Marysieńko...
Na kilka dni przeniosłem się w teren. Pogoda mniej przyjemna niż na sali ale co mi tam...
W przyszłym tygodniu powrócę by powalczyć z tą piekielną maszyną. :) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 17:23
2008-11-07, 14:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Damek...promyczku:))
"A nuż" pisze się przez "u" otwarte...tego nie wymienia się na "noże", to wyraz sam w sobie...linka Ci wkleiłam:))
Co do rózgą po gołym tyłku, to...mrrrrr...chętnie:)))
(tylko mi ciężko majtki zdjąć - nie lubię się pozbywać bielizny:))
I jeszcze jedno...
Ja naprawdę nie uwodzę i nie czaruję...ja tylko lubię jak się dobrze czujecie...więc staram się, byście się mogli tak właśnie czuć. No sam powiedz, czy to można podciagnąć pod "uwodzenie"?
Nieee...raczej nie:))) |
Gabi... Słoneczko ;))
Masz rację z tym, że często (i ja tak skojarzyłem)mówi się "a, nóż widelec..." i w tej formie to chyba poprawnie przez ó niż przez u , ale tego też pewny nie jestem.
A, majtki Mikołaj Ci pomoże zdjąć i później podciągnie - pod uwodzenie...-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 17:45
2008-11-07, 11:09 - Damek napisał/-a:
A, ja się robię na brzydala -)
Dziewczyny mogą się zmieniać farbując włosy a ja co zafarbuję - łysinę ? Od wczoraj się nie golę -)
Zapuszczam brodę. 6 -go grudnia będę prawdziwym Mikołajem. |
ech... już wyglądasz okropnie :P
Damkowi broda nie pasuje, ale nie da sobie tego powiedzieć... ehh... na szczęście jeszcze kilka lat i ta broda będzie biała, więc przynajmniej trochę lepiej będzie wyglądać...
... a co do brzucha... oj, to ma Damek sadełko :-))) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 18:34 Moja Strona o Bieganiu
LINK: http://www.golonbiegaj.yoyo.pl | Moi drodzy zapraszam was na moją stronę internetową o Bieganiu :-) znajdują sie tam relacje z Biegów w których startuje , zdjęcia z tych Biegów i wyniki :-) znajdują sie linki do Biegów w Polsce , do maratonów w Europie i na Świecie :-)
zapraszam do przeglądania i do wpisywania się w Księdze Gości - będę wdzięczne za wpisy :-) |
|
| | | |
|
| 2008-11-07, 18:47
2008-11-07, 17:45 - szpaq napisał/-a:
ech... już wyglądasz okropnie :P
Damkowi broda nie pasuje, ale nie da sobie tego powiedzieć... ehh... na szczęście jeszcze kilka lat i ta broda będzie biała, więc przynajmniej trochę lepiej będzie wyglądać...
... a co do brzucha... oj, to ma Damek sadełko :-))) |
Szpaq'u....
Ty się nie boisz, że Cię ojciec wydziedziczy? :))))
Ja za takie zdjęcie zabiłabym własne dziecko...ogrom miłości to nie zawsze ogrom tolerancji:) |
|