 | | | |
|
|
2009-10-28, 07:06
2009-10-28, 06:27 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Dziewczyny lubią brąz...:-))) |
Ja lubię Zulusa w każdym wydaniu.
I internetowym (brąz-bronz);
i na żywo - białego:)) |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 08:25
Czółko Małolaty rudawskie:)
W poniedziałek bieganko 50 minutowe, wczoraj godzinny spinning.
Dzisiaj luzik ruchowy. Teraz smaże sobie grzybki na masełku z niedzielnych leśnych zbiorów:)
Miłego for all:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 08:40
2009-10-28, 08:25 - TREBORUS napisał/-a:
Czółko Małolaty rudawskie:)
W poniedziałek bieganko 50 minutowe, wczoraj godzinny spinning.
Dzisiaj luzik ruchowy. Teraz smaże sobie grzybki na masełku z niedzielnych leśnych zbiorów:)
Miłego for all:) |
hej :)
smacznego :))) ja właśnie z tren wróciłam i się idem zbierać na uczelnie ;))), też sniadanko zaraz zjem hi :D
miłego :);* |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 08:52
Ptysie...
Właśnie listonosz przyniósł mi kartkę pocztową zaadresowaną w następujący sposób:
Sz.P.
Kubuś, Jasiu i Jerzy i Gaba, Piotrek i RGO!
Treści:
Pozdrowienia z chóralnego Tournee po krainie Italii
przesyła
Wasz Tusik
No to...przekazuję zacnej RGO pozdrowienia:))) |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 09:04
U mnie listonosz chodzi dopiero koło 14-stej, może i mnie coś przyniesie? Pewno z jakiegoś urzędu.
A to się nam chórzysta rozjeżdził. |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 09:20
2009-10-28, 09:04 - Henryk W. napisał/-a:
U mnie listonosz chodzi dopiero koło 14-stej, może i mnie coś przyniesie? Pewno z jakiegoś urzędu.
A to się nam chórzysta rozjeżdził. |
Mnie oprócz kartki od Tusika przyniósł rachunek za prąd:(( |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 09:26
2009-10-28, 06:26 - Zulus napisał/-a:
:))w kategorii pań,bo w kategorii mężczyzn brąz przypadł mnie.A właśnie,brąz czy bronz,wygląda dziwnie,ale tak chyba powinno być prawidłowo,odnosząc się do zachodnich języków? |
| oj Zulus nie prowokuj , bo jak wytłumaczysz dzieciom , że (Ala i) as nie są z zachodnich języków? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 11:02
Witam w ten jesienny deszczowy poranek.
Odnośnie Listonosza to dzwoni zawsze trzy razy.
Mój listonosz jest młody,sympatyczny,i pojawia się około 15.
Tytusie- .Odnośnie języków to ogłaszam Forumowy
KONKURS na Wymienienie od sześciu do 12 najtrudniejszych języków świata.
Nagroda jest do wyboru. |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 12:13
2009-10-28, 09:20 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mnie oprócz kartki od Tusika przyniósł rachunek za prąd:(( |
A panowie zawsze mogą też oczekiwać wezwania na szkolenia dla rezerwistów!!
P.S. Dzień doberek for all:)) |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 12:31
2009-10-28, 12:13 - adamus napisał/-a:
A panowie zawsze mogą też oczekiwać wezwania na szkolenia dla rezerwistów!!
P.S. Dzień doberek for all:)) |
Mireczku...
Nie mów, że byłeś w wojsku....
:)))))))))))) |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 15:38
Witam,dzień dobry.
Póżno,lepiej póżno niż wcale.
Dopiero teraz usiadłem przed komputerem,rano(8:00)
70" bieganka, pózniej wyjazd zwiazany z porządkami
na grobach swoich bliskich, teraz mogę zająć się sobą.
Życzę Wam miłego...... |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 16:07
2009-10-28, 12:31 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mireczku...
Nie mów, że byłeś w wojsku....
:)))))))))))) |
hehe,
nie, nie byłem...... pomyślałem o kolegach, którzy byli:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 16:54
2009-10-28, 16:07 - adamus napisał/-a:
hehe,
nie, nie byłem...... pomyślałem o kolegach, którzy byli:))) |
Ciekawe, swoja drogą, kto z RGO z naszego pokolenia był?
Może chociaz Grzesiek J. ??
Ty - nie
Piotrek - nie
Tusik - nie
Robert - nie
O sobie nawet nie wspominam:)
(Choć w sumie w mundurze przelatałam 14 lat - sporo:) |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 17:33
2009-10-28, 16:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciekawe, swoja drogą, kto z RGO z naszego pokolenia był?
Może chociaz Grzesiek J. ??
Ty - nie
Piotrek - nie
Tusik - nie
Robert - nie
O sobie nawet nie wspominam:)
(Choć w sumie w mundurze przelatałam 14 lat - sporo:) |
| Grzegorz J też nie był :). |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 17:43
Dziewczyny.
A mój Tata był w wojsku i prowadził zajęcia dla zaprzyjaźnionej Jednostki Komandosów z narciarstwa. |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 17:51
2009-10-28, 16:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciekawe, swoja drogą, kto z RGO z naszego pokolenia był?
Może chociaz Grzesiek J. ??
Ty - nie
Piotrek - nie
Tusik - nie
Robert - nie
O sobie nawet nie wspominam:)
(Choć w sumie w mundurze przelatałam 14 lat - sporo:) |
Ja - nie,choc to nie to pokolenie.
|
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 17:56
2009-10-28, 17:51 - marmach napisał/-a:
Ja - nie,choc to nie to pokolenie.
|
| A ja,choć też nie to pokolenie i owszem,łącznie z karną jednostką w Orzyszu,przez co czuję powinowactwo duchowe z Gałczyńskim,któren służył w Berezie Kartuzkiej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 18:00
2009-10-28, 09:26 - tytus napisał/-a:
oj Zulus nie prowokuj , bo jak wytłumaczysz dzieciom , że (Ala i) as nie są z zachodnich języków? |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 18:18
Gaba- w Wojsku byli:
Kris,
Grzegorz J,
Grzegorz F,
Zulus
a o reszcie to nic mi nie wiadomo. |
|
| | | |
|
|
2009-10-28, 18:19
2009-10-28, 17:56 - Zulus napisał/-a:
A ja,choć też nie to pokolenie i owszem,łącznie z karną jednostką w Orzyszu,przez co czuję powinowactwo duchowe z Gałczyńskim,któren służył w Berezie Kartuzkiej. |
Ty lepiej od razu powiedz, czym się wsławiłeś, że wylądowałeś w Orzyszu:)
A powinowactwo duchowe z Gałczyńskiem też odczuwam. Co prawda nie służyłam ni w Orzyszu ni w Berezie Kartuskiej, ale też mam pociąg do kieliszka, poezji i pięknych kobiet:)))
Cyrulik jesienny
Tristis est anima mea
usque, jak mówią, ad mortem...
Oto się jesień zaczęta
i nie ma komu dać w mordę;
i nic, już nic nie zachwyca,
i nic, już nic nie wystarcza,
idzie przez łan osmętnica,
tęsknota gospodarcza.
Sam na pomoście tramwaju
uczuwam taką tęsknotę...
O, jak te liście spadają.
O, jak spadają złote...
Lecz boleściwe westchnienia
wicher rozprasza wraz z liśćmi,
fantom własnego marzenia -
kędy, ach! kędy iść mi?
O drogo, drogo ty moja
na Widok czy Mazowiecką!
o ja, idący jak Boya
"we mgle pijane dziecko"!
Bowiem, jak mówi Wolica,
cierpię na "gorzkie torsje",
tkliwy kochanek księżyca
i pies, i pies na forsę.
Dziwią się nawet Żydowie,
że niby ta senna jesień,
a mnie nie nęci manowiec
słowiańskich, chmurnych uniesień;
na honor, na Zuli ciało!
nie wierzcie w takie potwarze:
bywam w południe w PKO,
lecz wieczorami marzę
o sobie i o sanacji,
Daszyńskim, innych, co kocham...
mam nawet kącik w redakcji,
w którym cichutko szlocham.
Gdy wspomnę (ach, jakże mięknę!)
świetlaną zjawę dzieciństwa...
Ha, życie może jest piękne,
ale za dużo świństwa.
Eeech! to się jesień zaczęła
i nie ma komu dać w mordę...
Tristis est anima mea
usque, jak mówią, ad mortem
Odczuwam potrzebę dania komuś w .... |
|
