Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Kurtka Tasman Paclite


POWIĘKSZ
(małe zdjecie)




POWIĘKSZ
(duże zdjęcie)

morito
Karczmitowicz, Jacek
zgierz
Tygodnik Zgierski
Kategoria : Ubrania
Producent : Berghaus
Model : Kurtka Tasman Paclite
Cena : 699 pln
www : www.youtube.com/watch?v=UWOHUaHziG0






Przeczytano: 5428 razy
Data publikacji: 2010-02-04


Informacje producenta:

Kurtka ta jest idealna na spacery, w czasie podroży i do uprawiania sportów rekreacyjnych. Bardzo lekka i po spakowaniu zajmująca mało miejsca. Wykonana z miękkiego i mniej szeleszczącego materiału.
Posiada:
-Zawijany do kołnierza kaptur;
-Kołnierz wyściełany miękkim materiałem;
-Dwie duże kieszenie;
-Zapinana kieszeń piersiowa;
-Regulowane mankiety;
-Ściągacze na dole kurtki;
-Wentylacje przez kieszenie i pod pachami
Wykonana z Materiału GORE-TEX® PACLITE® SHELL
Waga kurtki to 449 g.


Recenzja produktu:

Kurtka w życiu biegacza jest elementem niezbędnym, zaraz po butach i spodenkach. Bez kurteczki trudno trenować w czasie jesiennych słot i mrozów jak te które od tygodnia zawitały do Polski. Jednak biegacz od kurtki ma oczekiwania dość specyficzne. Jak zauważył jeden z moich znajomych biegacze lubią ciepło.

W czasie biegu sprawa wydaje się oczywista. Jednak już w czasie dłuższych treningów przy niesprzyjającej aurze wiele kurtek i wiatrówek nie spełnia pokładanych w nich nadziei. Jak wcześniej wspomniałem biegacze lubią ciepło i z tego powodu ubierają się nieco na wyrost co powoduje większą potliwość i po pewnym czasie, gdy odzież od potu przemoknie biegaczowi doskwiera zimno. Firma GORE opracowała z myślą właśnie o takich klientach swoje produkty. Jednak początkowo były one raczej trudne do zaakceptowania przez biegaczy.

Po Pewnych korektach powstał materiał GORE-TEX® PACLITE® SHELL, który z założenia skierowany jest do osób aktywnych fizycznie narażonych w czasie długotrwałego wysiłku na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Docelową grupą są: miłośnicy lekkiego trekingu, biegacze, kolarze górscy i szosowi etc. Niewątpliwą zaleta opisywanej kurtki jest fakt, że po spakowaniu do załączonego worka zajmuje ona w plecaku tyle miejsca co puszka piwa i przy tym jest o ponad 50g od tej puszki lżejsza;-)

Inna zaletą zastosowanego materiału jest jego znacznie większa elastyczność i lepsza oddychalność niż materiałów GORE stosowanych w produktach skierowanych do alpinistów i miłośników sportów ekstremalnych.

Sama kurtka w czasie użytkowania nie daje powodów do narzekań. Jej krój jest przemyślany i co ważne nie jest naszpikowana „wodotryskami”. Jest prosta i praktyczna. Użyto wysokiej jakości zamków błyskawicznych YKK. Dodatkowym zapięcie kurtki i kieszenie posiadają zapięcia na rzepy. Jakość zamocowania rzepów przy mankietach mogłaby być lepsza.

Jednak i te sprawują się poprawnie. Jej eksploatację rozpocząłem wczesną jesienią i szczerze przyznam pierwsze wrażenia miałem „bardzo takie sobie”. Co tu dużo kryć pociłem się w niej jak panna młoda przed nocą poślubną. Jednak październikowa fala ochłodzenia jednoznacznie wskazała warunki w jakich ta kurtka spisuje się na medal. Późniejsza listopadowo – grudniowa „złota polska jesień” nie była tym do czego została stworzona.

Atak zimy z początku stycznia i fala mrozów po 20 stycznia ostatecznie przekonały mnie do walorów opisywanego produktu. A więc do rzeczy.

Wbrew pozorom kurtka dobrze izoluje nasze ciało od warunków zewnętrznych. Jak każdy materiał z logo GORE ten też ma określoną oddychalność wg różnych źródeł przekraczającą 25000g wody na m² na 24h. Co jest wynikiem bardzo dobrym jednak jest to świadomy kompromis bo jednocześnie opisywana kurtka charakteryzuje się umiarkowaną wodoodpornością, która w zastosowaniu przez docelową grupę klientów i tak jest wystarczającą.

Muszę tu zaznaczyć, że nie zdarzyło mi się żeby kurtka przemokła a biegłem przez 120 minut w mrzawce i silnym wietrze. Jednocześnie w opisywanych warunkach było mi w tej kurtce gorąco i się pociłem. Wg moich obserwacji kurtka jest idealna do długich rozbiegań, wycieczek biegowych, gdy słupek rtęci wskazuje temperaturę znacznie poniżej zera a intensywność wysiłku jest niska do średniej. Kurtka nie jest idealnym rozwiązaniem do długotrwałych treningów o wysokiej intensywności z prostego powodu.

Z jednej strony bardzo szybko się „zagotujemy”. Natomiast w czasie intensywnego wysiłku produkujemy taką ilość potu, że materiał nie daje rady tego wyekspediować na zewnątrz. Po pewnym czasie robi się niefajnie i już po chwili marzniemy. Ale np. 30km bieg po urozmaiconym terenie w tym kilka przebieżek po 3-5 minut nie robi na kurtce większego wrażenia i doskonale radzi sobie z usuwaniem wyprodukowanej ilości wody na zewnątrz.

Po zakończeniu treningu można się zdziwić. Jednak muszę zaznaczyć, że należy pamiętać, żeby zarówno bielizna jak i warstwa izolacyjna były oddychające i dobrej jakości. Wszystkie opisane przypadki dotyczą takiej sytuacji. W przypadku biegania w np. koszulce bawełnianej i nałożonej na to kurtce, już po godzinie jesteśmy dokładnie przemoczeni z przyklejoną do pleców koszulką i wszystkie systemy zastosowane w kurtce zdają się psu na budę!!!

Moim zdaniem kurtka doskonale spisuje się przy niesprzyjającej aurze, natomiast w czasie mrozów może się okazać miłością od pierwszego zastosowania. Gdy mamy w planie trening tempowy, bądź długie interwały o wysokiej intensywności zostawmy ją w domu to nie jest to do czego został stworzona. Jeśli planujemy wypad w góry i przy okazji kilkugodzinną wycieczkę biegową można ją sobie przytroczyć do pasa z bidonem bądź wrzucić do plecaka. W przypadku załamania pogody odwdzięczy nam się z naddatkiem. Sprawa ceny. Jest ona wysoka, lecz jest to jednocześnie, o ile się nie mylę, najtańsza kurtka w tej technologii dostępna na naszym rynku. No cóż...

ps. Uwagi dotyczące tej kurtki wydaja się mało przekonywaujące na tle amatorskiego filmiku z październikowej „wycieczki” w Sudety i Góry Kaczawskie lub bożonarodzeniowego marszu bałtyckim wybrzeżem mojego szwagra i jego kolegi o przesuniętym progu zapotrzebowań na bodźce zewnętrzne;-) Kurtka dała radę choć pewnie producenci tego nie zakładali;-)



Komentarze czytelników - 5

podyskutuj o tym 



 

Autor: Ryszard N, 2010-02-04, 10:47 napisał:
Fajna kurtka ale za 700 można kupić znacznie lepsze, dedykowane dla biegaczy. Na przykład Saucony i wiele innych. Osobiście zimę w największe mrozy przebiegałem w kamizelce, zależności od temperatury,... do -10 kamizelka Saucony, pomiżej -10 w kamizelce Blizzarda. Pod to bielizna Crafta Pro Warm i na to bluza z firmy Kwark. Goratexowych kurtek używam wyłącznie w górach. Gdyby jednak ktoś nie miał na co wydać kasy to pewnie taką kurtkę można mieć. Większe zastosowanie widzę dla niej w lecie, w górach, podczas niespodziewanej ulewy lub na możu/żaglach gdy relatywnie nie jest zimo lecz ostro daje silny wiatr.

 

Autor: zbig, 2010-02-06, 10:21 napisał:
Gore tex - paclite to najcieńszy i najlżejszy typ membrany. Jest przy tym dostatecznie wytrzymały i dobrze przepuszczalny dla wilgoci.
Ja mam XCR-a - najmocniejszy, ale do biegania paclite - to chyba najlepszy wybór.
Tylko, czy ta kurtka powyżej jest dostatecznie lekka i wygodna?
Trudno powiedzieć?
Nie wygląda to na ciuch biegowy :(
Raczej w góry i na spacer.
Nordic Walking, to tak ;)

 

Autor: wokasi, 2010-02-06, 22:02 napisał:
Kurtka z goretexu paclite jest genialna na zimę.
Mam ją z firmy Salomon.Dziś a przykład zrobiłem w niej II zakres w nocy na mrozie.
Używam jej od kilku lat.Poza tym że chroni,oddycha i jest ultralekka ma jeszcze jedną cechę-nie śmierdzi.Można jej nie prać aż do kilkudziesieciu treningów.
Pod spód polecam bieliznę Brubecka,pozdrawiam,Wojtek.

 

Autor: morito, 2010-02-09, 14:07 napisał:
Jak opisałem kurtka po spakowaniu ma rozmiary puszki piwa. Do kutrki dołączony jest woreczek do spakowania.
Mam kurtkę z XCR-u Mammuta Lothse i w tej kurtce nie odważyłbym się biegać, no ale to jest produkt przewidziany na klęski żywiołowe. Opisany powyżej produkt jest jak najbardziej przwidziany do biegania. Powiem szczerze, gdy zima za oknem jak w tym roku wszelkie kurteczki firm "biegowych" są po prostu liche. Firma GORE, ale również Adidas, Mammut, North Face i Salomon mają w ofercie podbne kurtki wykonane z tego samego materiału i są one znacznie droższe. Przy czym Adidas i North Face są po prostu licho wykonane:-(

 

Autor: Ryszard N, 2010-02-09, 20:37 napisał:
Kurtka bez wątpienia jest fajna ale nasza brać biegowa raczej szuka rzeczy trochę tańszych. Za 700 PLN można z kompletować cały zestaw do biegania na zimę. Wczoraj na trening ubrałem kamizelkę BLIZZARDA i było mi zbyt ciepło. ( tem. -9 ). Jak pisałem powyżej mam stały zestaw ciuchów i w nich biegam. Kurtką się zainteresuję ale z innym przeznaczeniem dla tego produktu. Dzięki za test, ten i inne Twojego autrostwa. Zawsze warto się dowiedzieć czegoś więcej.

 

















 Ostatnio zalogowani
lordedward
00:17
bist
00:04
Hieronim
23:40
benfika
23:39
ona
23:24
przemcio33
23:24
Wojciech
23:16
jaro71
23:06
szan72
22:46
Borrro
22:44
szymk
22:27
aktywny_maciejB
22:25
Januszz
22:25
Robson
22:23
szyper
22:06
Hari
21:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |