Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Martix Activ (2006-12-16)
  Ostatnio komentował  xxx (2006-12-19)
  Aktywnosc  Komentowano 12 razy, czytano 145 razy
  Lokalizacja
 Wrocław

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Martix Activ)

 2006-12-16, 19:34
 Ekstra pożegnanie biegów w Poltegorze
Dzisiaj pod wrażeniem dosłownie jak nigdy zasiadam za klawiaturę by opisać można śmiało nazwać bieg nad biegami ale oczywiście w Polsce bo na świecie są jeszcze bardziej ekstremalne biegi-z większymi wysokościami.Powiem tyle,że opisać mozna dużo,wrażenia swoje można opisać ale nie da ich się przekazać,to o czym piszę trzeba samemu odczuć na własnej skórze.Z tym,że przez najbliższe 4 lata nie będzie ku temu okazji,bo tyle czasu wyniesie zburzenie budynku Poltegoru i postawienie bardziej imponującego molocha jakim będzie postawiony w tym miejscu 51 piętrowy SKY TOWER.Kto zaplanował w tym dniu Strzelce Op. to niech żałuje,że nie przyjechał do Wrocławia by spróbować swych sił tu w Poltegorze.
Nie śmię zaczynać opisywać co kolwiek bez napisania najpierw o organizatorze Maćku Głowackim bez którego ten bieg by się już nie odbył.Śledziłem go dobrze i podziwaiam mocne zangażowanie w ten bieg,zangażowanie jakiego jeszcze u niego nie widziałem.Nie ma się co dziwić,raz że ma On jakieś doświadczenie w organizacji biegów,drugi raz że zdawał sobie sprawę z rangi tego biegu,żaden bieg nie był tak nagłośniony i medialny jak ten po schodach.Maciek był pierwszym zawodnikiem który otworzył ten bieg i w nim wystartował,widać że wcześniej nie mało tutaj trenował bo był o ok.11 sek. lepszy odemnie.Dziękujemy Ci Maćku za to że przez twoje poświęcenie mogliśmy tu w Poltegorze jeszcze raz pobiec.Myślę że po tym biegu zyskasz jeszcze lepszą opinię i sławę.Dziękujemy również specjaliście od organizacji biegów górskich p.Puchaczowi za piękną spikerkę,oprawę biegu.Osobne podziękowania dla wszystkich innych osób które były zangażowanie w różny sposób w ten bieg.
Muszę się podzielić pewną refleksją.Po tym biegu gdy opuszczałem ten budynek,jego pomieszczenia zrobiło mi się dość smutno nie z tego że pobiegłem tak a nie lepiej,ale z tego że coś się niedługo skończy,zniknie,przeminie ale pamięć ludzka jest mocna i tego co tu było się nie zapomni.I te słowa Maćka o biegu w jeszcze wyższym budynku w tym samym miejscu jakoś ten smutek rekonpensują.
Bieg ten ukończyło 128 osób,nieco mniej niż w ostatnich latachale było może i przez to fajniej i sympatyczniej.Dzięki mniejszej ilości zawodników zorganizowano start nie co 20 sek. jak dawniej lecz co 30.Puszczano zawodników od największych numerów do najmniejszych-elita.Ja dostałem numer 197.Ten bieg zaliczałem "na żywca" czyli bez żadnego treningu pod tym kątem gdyż do końca nie byłem pewny czy pobiegnę w Strzelcach czy tu w Poltegorze,wogle w tygodniu nic nie biegałem poza dzisiejszym porannym rozruchu na ponad 7 kilometrów po płaskim terenie.W dodatku wczoraj póżno wróciłem autem z daleka i krótko spałem co nie mogło przerzucić się na cudowny wynik,ale nie był on taki zły.Byłem tylko o niecałe półtora sek. gorszy niż w 2003 roku gdy ostatni raz tu startowałem ale to może przez lekkie zachwianie przy starcie.Biegłem co 2 stopnie,gdy opuszczały mnie siłki gdzieś przed 10-tym piętrem biegłem może wolniej ale starałem się nawet stawiać kroki o trzy stopnie,szybko zawracałem i na końcu starczyło mi jeszcze sił na finisch.Nie dałem się wyprzedzić biegnącemu z tyłu.Jak się biegnie na schodach w tak wysokim budynku to trzeba samemu przeżyć,w pewnym momencie po prostu zatyka oddech,czuje się tak jakby płuca miały wyjść z klaty,niektórzy czują czarno w oczach a po dobiegnięciu o ile się jeszcze biegnie "leci się na glebę",serce łomocze jak młot i brakuje oddechu,odczuwa się straszny ból gardła oraz zmęczenie nóg,niektórzy jak ja kaszlą i za nim puls wróci do normy mija trochę czasu.A to tylko 23 piętra,nie wiem jak można wytrzymać na wyższych piętrach.Moim zdaniem porywanie się bez treningu na jeszcze wyższe drapacze chmur znane w świecie to po prostu "porywanie się z motyką na słońce".Ten bieg bardziej zatyka niż maraton i tu można zobaczyć słabość mięśni na takie biegi.Tu pewnie przydałaby się siłownia i odnowa biologiczna.Powiedziałem sobie,że jak miałbym jeszcze startować w takim biegu niezależnie czy na 23 czy 51 pięter to już w życiu nie "na żywca".Mi już teraz zależało by na znacznym poprawieniu wyniku.
Po biegu każdy dostał dwa piwa,do wyboru żur lub kiełbaskę{tak miło patrzyłem z oczu pani w barze że dała mi dwie},dyplom,komunikat końcowy.Nagrody rzeczowe w open,kategorii oraz puchary i statuetki i dla pierwszych w kategorii i dla strażaków{mistrzostwa straży}.Rekordu trasy nie było,zabrakło do niego ok.10 sek.Pierwszy-Janicki Arkadiusz osiągnął czas 1 min 45,34 sek,drugi Wiśniewski Arnold miał 1 min 46,65 sek a trzeci 1 min 46,95 sek.Z pań pierwsza była Ficner Anna z AWF Wrocław z czasem 2 min 11,29 sek.Gratulujemy i im i wszystkim którzy ten bieg ukończyli bo tu wszyscy są twardzielami łącznie z Jędrkiem z EK TWARDZIEL który oprócz biegania latał po biegu z aparatem i oczywiście ze mną.Do zobaczenia w Trzebnicy na Biegu Sylwestrowym!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Zapłakany)

 2006-12-17, 10:44
 
Muszę przeprosić w tym miejscu organizatora biegu po schodach, bo impreza była bardzo sprawnie zorganizowana. Czasu rzeczywiście było bardzo mało na organizację biegu. Cieszę się, że pan Maciej podjął się tak trudnej organizacji biegu i jeszcze wystartował i w przyzwoitym czasie ukończył ten bieg. Być może osoby, które mu pomagały zrozumiały, że nie wpada zostawić go samego. Wiele osób zaangażowało się w organizację i pomogło a nie tak jak w Łanach zostawiło go samego. Jego klub WKB Piast zamiast pomóc mu organizacji ,, Biegu pod powodziową falę” odcięła się od mówiąc, że nie ma nic tym biegiem wspólnego. Niesmakiem było słuchanie komentarzy, klubowiczów, że organizacja była do bani. Na Poltegorze natomiast słychać było słowa uznania, że sprawnie imprezę przeprowadził i należą się słowa uznania. Dla wszystkich jego pomocników należą się również podziękowania. Pozostał tylko smutek za biegiem i budynkiem, który wpisał się w panoramę miasta.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Martix Activ)

 2006-12-17, 14:18
 
Mi z koleji jest wstyd,że tak mało ludzi z mojego klubu WKB PIAST brało udział w tym biegu.Powiem tyle,że ten bieg w niczym nie odbiegał od tych organizowanych wcześniej edycji Poltegoru przez Jarka Łazarowicza. Jak ktoś myślał że Maćkowi ten bieg nie wyjdzie i po prostu z tego powodu tu nie przyjechał to niech żałuje.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(szukacz)

 2006-12-17, 22:56
 A gdzie są wniki?
Szukam wszędzie wyników ale nie mogę znależć.
Jak na tak podobno dobrą imprezę - to trochę szkoda że ich nie ma.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


RafalB
Rafal

Ostatnio zalogowany
2017-04-19
17:38

 2006-12-17, 23:34
 
2006-12-17, 22:56 - szukacz napisał/-a:

Szukam wszędzie wyników ale nie mogę znależć.
Jak na tak podobno dobrą imprezę - to trochę szkoda że ich nie ma.
Wyniki były dostępne po biegu i każdy kto chciał to je dostał bez problemu. Na siec będą z dniem jutrzejszym tak myśle. Maciek, jak kiedyś wspominał ma dostęp do internetu gdzieś w pracy. Imprezka była naprawdę fajoska i żal było wychodzić z tego budynku. A jak wychodziłem miałem podobne odczucia do kolegi matrixa.
Co do Pani w barze to b ładna i sympatyczna, ja zgubiłem swoją karteczkę na posiłek i myślałem,ze sie obejde smakiem ale nic z tego zostałem miło obsłużony.:)Moje piwko jeszcze leży w lodówce bo w sobote nie wiedziałem jak się nazywam, dało mi w tym roku tak jak w zadnym innym. Pobiegłem jak wariat tak chciałem wygrać i położyło mnie na 18 totalnie ....mam nadzieję,ze się odegram w przyszlym roku na ołówku .( o ile będzie a myślę ze może byc)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


firefighter
ROBERT PEWIŃSKI

Ostatnio zalogowany
2010-12-19
17:34

 2006-12-18, 00:29
 brawo arek
jak dobrze pamietam to zaliczyłeś na poltegorze wszystkie edycje i każde miejsce na podium oprócz 1 do wczorajszego biegu a kilka razy byłeś 4 .Wielkie gratulacje za te schody tak trzymaj i powodzenia na nowym budynku

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


ANONIM

(Jędrek)

 2006-12-18, 09:11
 Wyniki
Na zawodach widziałem admina, ale tak na 100% nie byłem pewny. Jeżeli był to podejrzewam, że dysponuje wynikami i zamieści je. Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-28
08:16

 2006-12-18, 15:46
 Wyniki dostępne
2006-12-18, 09:11 - Jędrek napisał/-a:

Na zawodach widziałem admina, ale tak na 100% nie byłem pewny. Jeżeli był to podejrzewam, że dysponuje wynikami i zamieści je. Pozdrawiam
W dziale wyniki znajdziecie juz pełne wyniki biegu Złote Schody Poltegoru

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


ANONIM

(Janku)

 2006-12-18, 21:42
 Zdjęcia ?
Czy będą na pożegnanie i kiedy?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Martix Activ)

 2006-12-18, 22:27
 
W FAKTACH jest fajne zdjęcie na którym jestem ja{nr 197},Jędrek i nie tylko.Trzymamy kciuki w geście pokazującym że to nie ostatni bieg.Są plotki,że zastępczy bieg do czsu wybudowania SKY TOWER ma być w przyszłym roku w biurowcu Galerii Wrocławskiej Leszka Czarneckiego.Oby!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jędrek)

 2006-12-18, 22:53
 Zdjęcia z biegu.
2006-12-18, 21:42 - Janku napisał/-a:

Czy będą na pożegnanie i kiedy?
LINK: http://foto.onet.pl/175qe,ikicg7eg8cgw,u.html
Tutaj jest trochę zdjęć wykonanych z biegu. W tym roku leciałem z nr 200 więc fotek za dużo nie ma :(. Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(xxx)

 2006-12-19, 17:51
 Zdjecia.
Ale tu ,a nie tam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
andreas07
14:50
Sikor 4Run Team
14:27
Bartu¶
14:13
platat
14:12
chris_cros
14:09
Nicpoń
13:49
FEMINA
13:44
LukaszL79
13:43
bobparis
13:32
BOP55
13:27
Stonechip
13:26
flatlander
13:17
Tadek 56
12:15
karollo
12:12
Tyberiusz
12:11
Andante78
12:11
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |