| | | |
|
ANONIM
(witas) | 2005-03-08, 14:45 Dwa dni z życia górnika
Wojkus - napisałeś tyle ile trzeba i przy okazji zrobiłeś to świetnie. Mam podobne odczucia: chłopaki z Wami jadę w ciemno na każdy bieg. BYŁO SUPER !!! |
|
| | | |
|
ANONIM
(Piotr - Świnoujście) | 2005-03-10, 18:19 Dwa dni z życia górnika
Świetna relacja - czytając czułem ponownie atmosferę tych zawodów, zwłaszcza, że spotkaliśmy Was w Bochni jako pierwszych i mielismy okazję rywalizować o 13 miejsce - ciut bylismy lepsi. Marynarze pozdrawiają. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Wojkus) | 2005-03-10, 20:21 Dwa dni z życia górnika
Na następną sztafetę będziemy lepiej przygotowani ;-)))
No i będzie może okazja, żeby się bardziej zintegrować. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Robaj) | 2005-03-12, 19:13 Dwa dni z życia górnika
Daliśmy z siebie wszystko i przeżyliśmy wspaniałą niepowtarzalną imprezę biegową w przyjaznej i zdrowej atmosferze. Dzięki Wojkus za utrwalenie tego wydarzenia. Pozdrowienia dla sztafety ze Świnoujścia. Analizowałem czasy. Uciekaliście nam skutecznie. I tak cieszymy się, bo dobrą koncówką utrzymaliśmy dobre 14 miejsce. Ogromne uznanie dla organizatorów. Strzał w dziesiątkę. Wzorowa organizacja. Zapotrzebowanie na takie imprezy jest widać ogromne. |
|