|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Kamus (2003-01-31) | | Ostatnio komentował | morito (2003-02-01) | | Aktywnosc | Komentowano 7 razy, czytano 106 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2003-01-31, 17:33
Newsweek 5/2003 Zegnaj Kanapo Witajcie adidasy
| Polecam ten art.s.66 a tam m.in: po 13 latach obserwacji,wśród członków kalifornijskiego klubu biegaczy zrzszającego osoby pow.50,roku życia,uprawiajace jogging przez 4 h w tyg,umieralność była trzykrotnie niższa niż w grupie kontrolnej,która biegała średnio 20 min.tyg.Sporo o diecie ,kaloriach .Warto poczytać.Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(darro) |
2003-01-31, 22:17
Umieralność
| Tzn że jeżeli w grupie biegającej średnio 20 minut umiera każdy to w grupie cztero godzinnej tylko co trzeci. Oto mamy sposób na nieśmiertelność. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Sław) |
2003-01-31, 23:05
Umarli też biegają?
| Jeżeli w grupie biegającej 20 min. wszyscy umierają to jak niby oni biegają? |
| | | | | |
ANONIM
(darro) |
2003-01-31, 23:25
Bieganie a wieczność
| Kurza dupa, chyba najlepiej nie biegać. |
| | | | | |
ANONIM
(Jarro) |
2003-02-01, 00:21
Badania, a umieralność.
| Moim zdaniem umieralność biegaczy rośnie zdecydowanie wraz z wydłużaniem czasu prowadzonej obserwacji bez względu na jakość i objętość stosowanego treningu. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek) |
2003-02-01, 01:32
Kuszak
A Kuszak sobie po prostu biega i bije rekordy -
Never give up. Consider the experience and wisdom of 86-year-old Jerzy Kuszakiewicz. Although in his eighties, he continues to run marathons at record-breaking paces. He recently annihilated the record for his age group by 21 minutes at a marathon race in Austin, Texas, by completing the 26-mile course in four hours and 40 minutes.
"As a runner, one of the most important lessons I've learned is the power of perseverance and positive thinking," he says. "I've learned firsthand the importance of not giving up no matter what. Every challenge brings an opportunity for self-improvement, regardless of age."
|
| | | | | |
ANONIM
(morito) |
2003-02-01, 07:30
Jak biegnie to nie umiera;-)))
Czlowiek na raz moze robic 2-3 rzeczy. Jesli biegnie to w tym samym czasie przeciez jeszcze mysli o niebieskich migdalach no i oczywiscie zyje. A jak zyje to po co mialby umierac. Tetno u tzw trupa wynosi okolo 1 udrz . U biegacza natomiast wynosi 130-160 czyli biegacz w stosunku do tzw trupa zyje i to w sposob 130-160 razy bardziej. Ktos spyta dlaczego o tzw trupa wynosi okolo 1 udrz. Ano dlatego ze zanim stal sie tzw trupem to przeciez ostatni raz serce u niego uderzylo. Jesli biegacz zyje bardziej od trupa a nawet zyje bardziej od lezakujacego konesera tv to po co mialby umierac?
Jak kiedys spiewal /ryczal???/ TSA kto biegnie nie grzeszy uwierzcie mi!!!
Z tego tez powodu Bog bardziej kocha biegaczy bo chociaz w tym czsie co biegna nie grzesza. A jak juz kocha Bog to biegacz jest szczesliwy a wiadomo szczesliwi zyja dluzej. Czyli biegacz zyje bardziej niz trup i lezakujacy koneser TV i dluzej niz inni bo jest szczesliwy. No i zakladajac ze Bog biegacza miloscia nie zaborcza i nie egoistyczna czyli nie chce nas miec przy sobie i tylko dla siebie to pozwoli biegaczowi zyc zeby jeszcze bardziej nie grzeszyl i zeby jeszcze bardziej zyl. Pozostajac przy Bogu Dal On czlowiekowi cialo w Leasing aby ten towar uzywal wg wlasnego uznania ale widzac ze biegacz dba o ten towar to przedluza biegaczowi umowe na uzytkowanie na kolejne okresy ustalone w umowie leasingowej. A jak ktory z biegaczy szczegolnie zas dba o towar to moze i zwolni z zaplaty rat??? |
|
|
|
| |
|
