 | | | |
|
ANONIM
(Prezes) |
2002-10-19, 15:55
META ZESZŁA NA PSY
| Dosłownie, bo dzisiaj trzech naszych zawodników wzięło udział w zawodach psich zaprzęgów. Kto był na NOŻU to może pamięta te sympatyczne pieski. Oczywiście jako biegacze wystartowali w "skandynawce" tz. biegu z psem. Miło mi donieść że po pierwszym dniu w tej konkurencji prowadzi Stachu Miluk, Kosa jest trzeci, a Krzysiek Szwed piąty. Sam zabezpieczłem te zawody i muszę przyznać że są one równie sympatyczne jak startujące w nich psy i maszerzy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek) |
2002-10-19, 16:19
psy to tez biegacze
Ten sport bardzo sie rozwija w kraju . Nieopodal mojego warszawskiego domu organizuja nawet zawody ( w Parku Mlocinskim ).
Kiedy ostatnio bylem w kraju i "odkurzalem " stare biegowe sciezki ,doszlo mnie od tylu jakies pohukiwanie . Pomyslalem sobie : "Jakis kompan biegowy sprzed lat poznal mnie i wola " . No ale nic z tego - zaraz przemknal kolo mnie wozek na kolkach , zaprzezony w kilka pieskow . Na pobliskiej polanie bylo juz kilka takich pojazdow .
Czy to aby nie jest sport snobistyczny , wymagajacy mnostwo pieniedzy na sprzet i utrzymanie ?
Pytam bo nie wiem .
W ostatni weekend ogladalem z dzieciakami film "Snow Dogs" o czarnoskorym mieszkancu Florydy , wplatanym jakims nieprawdopodobnym zrzadzeniem losu w spadek na Alasce .
Tym spadkiem okazal sie psi zaprzeg .
Czy film ten dotarl juz do kraju ? |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jang) |
2002-10-19, 16:48
Czy zawsze jest zaprzęg i pojazd?
| Ja nie widziałem jeszcze tego filmu. Rosiniak wspomniał o "skandynawce". Czy wymagany jest w niej zaprzęg, czy po prostu jest to coś bliższe biegowi obok psa na smyczy? Jeśli to drugie to odpada aspekt snobistyczno-kosztownościowy. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Admin) |
2002-10-19, 18:53
Psy
| PREZES ! Czemu mi nie powiedziałeś ! Przecież mój pies też biega ! Stanowiłby ze mną zgraną parę... |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) |
2002-10-19, 21:03
kilka słów
Faktycznie Michał mógłbyś ze swoim "koniem" pobiec i nie był byś jedynym nie rasowcem.
Najtańszy wydaje się bieg z pieskiem. Potrzebna jest tylko prosta uprząż, a nawet wystarczy sama linka którą zawodnik będzie przepasany w pół. Po starcie pies ciągnie bardzo mocno i na jednym z treningów Kosę nieżle przeciągnął po błotku w pozycji poziomej. Później jest z psem jak z zawodnikiem, jak dobry to ciągnie jak słabszy to biegną obok siebie. Podobna jest konkurencja z rowerzystą.
Najbardziej widowiskowe są kilkupsiowe (ale określenie :-)) zaprzęgi i one rzeczywiście wydają się już kosztownym hobby. Chociaż nie wszystkie wózki były bardzo wyszukane. O wiele droższa wydaje się moda i związana z tym cała otoczka dotycząca maszerów. Ubrania, przyczepki dla psów, terenowe samochody a na nich rejestracje HUSKY. Ale urzekła mnie wspaniała atmosfera panująca wśród zawodników. Są jedną wielką rodziną, jak my na pierwszych maratonach warszawskich. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) |
2002-10-19, 21:20
i jeszcze kilka
Więcej wiadomości o tej dyscyplinie na stronie www.husky.com.pl
Teraz jest właśnie początek sezonu. Później przesiadają się na sanki i do wiosny. Generalny podział na kategorie to:Husky stratują w klasie skandynawskiej lub w klasach: A1 - od 6 do 8 psów, B1 - 4 do 6 psów i C1 - 2 - 4 psy.
|
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek) |
2002-10-19, 22:46
trener
Jeden z moich kolegow , trener a zarazem czolowy weteran krajowy otrzymal propozycje pracy w takim wlasnie klubie .
Nie sadze by trenowal pieski . One z reguly "maja to w sobie " . |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Prezes) |
2002-10-20, 15:14
cd
Masz rację trenować trzeba człowieka ale... razem z pieskiem, o czym boleśnie przekonał się drugiego dnia Staszek Miluk. Za mało zgrany duet kosztował go zwycięstwo. Kosa utrzymał trzecią pozycję.
Na zawodach kilka razy dochodziło do śmiesznych sytuacji. Pieski te na pewno są wytrenowane ale nie wytresowane jak np. wilczury. Mimo że w prostej lini pochodzą od wilka to są łagodne i strachliwe. Jeden z zaprzęgów zatrzymał się przed samą metą i przez kilka minut żadne prośby nie mogły psów zmusić do pujścia naprzód, a maszer nie może ich pociągnąc bo linię mety musi przekroczyć za zaprzęgiem.Gdy jeden z zaprzęgów mnie mijał, odezwało się "radio" a psy zaciekawione zawróciły. Innym raze cały zaprzęg się zatrzymywał i było zbiorowe sikanie. Jednak w pieskach najbardziej podobają mi się oczy, szczególnie gdy jedno jest brązowe a drugie niebieski - niesamowite. |
|
| | | |
|
ANONIM
(wojtek) |
2002-10-20, 15:32
oczy
No wlasnie - tak jak na tym obrazku :
http://www.siberian-husky.pl/ |
|
