|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Bigfut (2002-04-16) | | Ostatnio komentował | Wojtc (2002-04-20) | | Aktywnosc | Komentowano 13 razy, czytano 235 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-04-16, 21:28
Treningi - instruktarze Wojtc
Dział Trening na wspomnianej stronie jak juz pisałem jest skierowana do chcących lub początkujących biegaczy. Widać z z kolegi wypowiedzi, ze potrafi zrozumieć podstawowego tekstu. Zadnego instruktora nie mam bo nie nie potrzebuję. Dlaczego? A to proste! Moim cele biegania jest przede wszystkim utrzymania bardzo dobrej kondycji ( zdrowia w mim wieku )i zeby te bieganie sprawiało mi dużo przyjemności. Moje wieloletnie doświadczenia biegowe całkowicie wystarczą na przygotowanie się do maratonu, 100 km, lub innego biegu.
Mój syn mając 19 lat przygotowany w krótkim czasie pod moim okiem , bez problemu zrobił wynik w maratonie 3:06.
W mich artykułach o bieganiu moim celem było i jest to zeby początkujący biegacze nie zaczynali swą przygodę biegową na zasadzie prób i błędów, jak to ja robiłem swego czasu.
A wypowiedz - "Wojtek nie mając takiego jak Ty instruktora bez kłopotu pobieg w maratonie na czas - 3:35:38 robi nauczyciel, instruktor - To kim jest Wojtuś, niech się wypowie kto jemu instruktarz udziela. Jaki nauczyciel - Taki uczeń. Nauczyciel słaby to uczeń beznadziejny. Tak myślę" - niech kolega jeszcze raz napisze ( przetłumaczy )bo nasi poeci z XVII wieku zrozumialszym językiem - jak na nasze czasy - wysławiali się.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtc) |
2002-04-16, 22:22
Po polsku.
Otóż: 1)wynik 3;35,38 - zrobił Mistrz instruktor
2)Synuś Twój Piotruś - ur.1980 (ma 23 lata) - 3:42,47
3)Czyściecki Wojtuś - ur.1978 - czas 2:57,24
WNIOSKI:
Dobrze że Wojtek z Twoich rad nie korzystał !
Innych "przetłumaczeń" - nie bedę czynił, bo i tak nie zrozumiesz.Porównaj te czasy i (inni też to zrobią), dla Ciebie instruktorem może być Wojtuś - poproś go napewno pomoże Ci.I odchęcaj innych aby z Twoich metod treningowych nie korzystali.
POZDRAWIAM.
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(morito) |
2002-04-16, 22:49
Wojt C moze lepiej .......
Rady Bigfuta sa ok ale jak ktos lekko kulejacy to i rady trenerow etiopskich psu na bude sie zdaja. Bigfut pisal rady ogolnie aby nikomu nie zaszkodzic i zeby bieganie przyjemnoscia sie stalo nie zas wyscigiem szczurow.
WojtC powinien wiedziec ze czlowiek to tak zlozony organizm ze nijak nie da sie kategorycznie ustalic programu treningowego dla grupy osob. Zawsze mamy do czynienia z odchyleniami. Nie mozna stosowac uogolnien i slepo kopiowac kogos metod treningowych bo ta droga prowadzic MOZE na manowce ale rowniez moze byc bardzo efektywna. Jezzzeli ktos nie moze osiagnac celu jaki sobie zalozyl to nalezy zmodyfikowac bodzce treningowe albo zmienic cel!!!!
Coz z tego ze sobie zaloze pokonac maraton w czasie ponizej 3h jak w miedzyczasie zone zlozy mi pozew o rozwod?!?!?
I na koniec cytat: Zycie jest sztuka kompromisu! |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-04-16, 23:04
po polski
Muszę napisać po raz trzeci i mam nadzieję juz ostatni. Pisałem przecież ze zadnym instruktorem nie jestem, co kolega uparcie mi wmawia. Po drugie tez wyraznie pisałem ze moim cielem nie jest w tej chwili wyniki, a przede wszystkim zdrowie. Po trzecie przeczytaj sobie kolego prasę fachową w tej dziedzinie ( o ile umiesz logicznie czytać ) i przeczytasz ze moje spostrzezenia nie róznią się specjalnie od nich, tym bardziej ze po części opierałem swoje artykuły na nich. Same Metody te nie są do bicia rekordów w maratonie, lecz połączone z odpowiednim planem treningowym pomocne w uzyskaniu ich. Jak kolego tego nie rozumie, to ja juz nie mam ochoty ( i siły ) na tłumaczenie, bo szkoda czasu.
A może ktoś z kolegów internałtów ma lepszy dar przekonywania i koledze to wyjaśnić - Co to jest bieganie dla zdrowia, a co dla wyniku.
"Instruktór" Bigfut:-)))))
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-04-16, 23:15
Do morito
Napisałem przed chwilą prośbę o wyjaśnienie sprawy, ale byłeś szybszy i to zrobiłeś. Dzięki za szybki refleks. Mam nadzieje ze kolega Wojtc cokolwiek z tego zrozumie.
Morito napisz swoje wrazenia z biegów i gdzie masz zamiar się teraz wybrać. Może akurat tez się tam wybieram, to się zobaczymy.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtc) |
2002-04-17, 09:01
Do Bigfuta
| Tłumaczenie MORITO - rozumiem (nie prowadzi wykładów na tematy treningowe,bawi się w jogging!!!!!!! BRAWO)."Instruktór" Bigfut:-))))) - powinien zakończyć wykłady,taka jest moja propozycja.Już więcej nie oczekuję wyjaśnień i przekonywań.Pozdrawiam wszystkich biegaczy maratonów z czasem lepszym niż 3:38 |
| | | | | |
ANONIM
(Przegrany.) |
2002-04-17, 09:57
Do WojtkaC - wykłady.
| Odnoszę inne wrażenie WojtkuC.W twoich wypowiedziach wyczuwam wiele pychy i zarozumiałości.Oby ciebie to kiedyś nie zgubiło. Znam wielu takich ,którzy w pogoni za wynikami tak poprzeciążali sobie stawy , ścięgna , stawy biodrowe , że teraz biegają stękając w ogonach maratonów.Bigfuta propozycje są stonowane ,dla początkujących.Jeżeli , już czujesz się zawodowcem ,nie musisz z nich korzystać.Są i tacy maratończycy ,którzy dla poprawienia wyniku walą sobie przed startem w dupę ,zastrzyk (widziałem na własne oczy).Możesz wybierać.Będę śledził twoją karierę.Obyś zamiast wcześniejszego złamania jakiejś tam bariery ,sam nie narobił sobie biedy.Czego nie ustrzegł się też piszący. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Kroch) |
2002-04-17, 10:12
Do WojtC
No cóż ja chyba zacznę stawać przed metą aby przypadkiem
3h nie złamać, bo to szkodliwe dla zdrowia i kończy się
udeżeniem wody sodowej do głowy (o ile ją ktoś ma).
Szanowny kolego WotC. Zacząłem biegać jakiś rok temu
z małym okładem na początku posiłkowałem się radami Bigfuta,
i był mi one bardzo pomocne. Po pewnym czasie głód wiedzy
zapędził mnie do czytelni, gdzie pogłebiałem wiadomości
i podczas tych studiów bigfutowe wskazówki wcale się nie
zdezaktualizowały, i nadal uważam że są one niezwykle pomocne
dla zaczynających biegać jak i myślących biegających.
Pozdrawiam Szanownego kolegę
Życzę szybkiego złamania 2:05:..,
co upoważni cię trochę bardziej do tak wysokiego noszenia nosa. |
| | | | | |
ANONIM
(anonymous) |
2002-04-17, 10:32
Moje trzy grosze
Olaboga, i nic wiecej nie powiem.
Albo powiem: jak Wojtcos-tam-cos-tam namowi tylu ludzi do biegania co Bigfoot, to wtedy bedzie dla mnie partnerem do rozmowy |
| | | | | |
ANONIM
(WojT Czyściecki) |
2002-04-19, 12:23
dyskusja
Wielka szkoda, że przez ten mój wynik (z którego bardzo sie ciesze) wywiazała sie taka dziwna dyskusja. Cóż nie wiem co mam w takim wypadku napisać :((
Uważam że wszystkie porady biegowe sa potrzebne, tylko oczywiscie trzeba z nich korzystać umiejetnie i wyciagać rzeczy wartosciowe dla siebie.
Ja trenuje sam. Wykorzystuje rady jakie dają mi inni biegacze i bardzo o te rady prosze. Wojtek na przykład twierdzi ze nie mozna radzić przez internet i pewnie ma racje. Ja jednak stram sie korzystać z wszystkich dostepnych źródeł. I oczywiście z porad Bigfuta też, a także JanS'a, uwaznie czytałem pierwszy czat z Jarkiem. Jestem otwarty na wszystkie porady, Twoje WojtC też. Jeśli masz ochote to napisz do mnie na maila (wczysciecki@wp.pl) jakie masz porady dla biegaczy.
Ja ciągle nie czuje sie wystarczająco "wiedzący" żeby dawać rady innym, jednak nie oznacza to ze jak ktoś poprosi mnie o porade to nie odpowiem.
Pozdrawiam wszystkich
Wojtek |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtc) |
2002-04-20, 11:40
Wojtuś
| Zwróć uwagę, że gdybyś biegał i uzyskiwał takie czasy jak przedówcy (Bigfut, JanS, morito), wówczas byłoby wszystko OK. Tak jak pisze wojtek - nie jest to rewelacja lecz dobry "wyjściowy" (przed uzyskaniem w przyszłości!)czas. Tutaj natomiast na "stronie" KTOŚ uzyskujący czas 3,35 chce zdominować swoją wiedzą pozostałych biegaczy - co było dla mnie nie do przyjęcia - gdyż sam reprezentuje mizerię. Wiedzą dotyczącą treningów i startów też nie dysponuje, gdyż wysyłając (TRENER) syna 16-to latka na dystans 42 km - to trzeba być XXXXXX!!!! a nie trenerem. |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2002-04-20, 15:03
Wojtuś
Po prostu trzeba być mądzejszy, ustąpić i zostawić ten wywód bez komentarza. Dla wyjaśnienia mój rekord przed trzech lat to:3:10:54, a syn bieg mając 18 lat, ponieważ jakbym nawet chciał zeby on pobieg to by go nie dopuścili. Kolega nawet nie wie, zeby on mógł wystartować w maratonie nalezy mieć ukończone 18 lat.
Moim przedmówcą ( JanS, Morito i inni ) proponuję zeby goścowi ( Wojtc ) nie odpowiadali na jego głupią dyskusję. Facet dalej nie rozumie podstawowych spraw jak:
- jaka jest róznica między biegającymi na czas, a typowymi amatorami.
- nie wie ze żeby wystartować w maratonie trzeba mieć ukończone 18 lat
- ze nie jestem trenerem, istruktorem itd.
- ze moje porady są skierowane do początkujących biegaczy
- ze nikt z nas nie chce dominować nad innymi,
Nie będę się wiecej rospisywał bo szkoda czasu, a na słowa wypowiedziane: " Wiedzą dotyczącą treningów i startów też nie dysponuje, gdyż wysyłając (TRENER) syna 16-to latka na dystans 42 km - to trzeba być XXXXXX!!!! a nie trenerem" to koledze ( chodć koledzy o innych tak się nie wypowiadają ) powiem, ze może mówić na mnie co chce, aby nie mówił na mnie czarna XXXX !!!!
Poprzednią informację sam sobie ocenzurowałem, poniewaz była za bardzo ostra, a nie chce poniżyć się do poziomu kolegi
Na tym sprawę kończę i juz nie będę się wypowiadał w tym temacie
Pomimo tego kolegę
Pozdrawiam !!!!
|
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Wojtc) |
2002-04-20, 16:52
Tak
Och - boli!!!
to też było moje ostatnie zdanie. Poczekam i w słusznej sprawie ponownie dam znak życia na stronie. |
|
|
|
| |
|
