Piekna trasa...mieszkałem kiedyś w Nicei, tuż przy Premenade des Angles, którą widać na zdjęciu. Dobrze, że ten maraton jest dopiero w listopadzie, wczeniej możnaby oddać ducha. A teraz i tak, zaraz po biegu, można się spokojnie wykąpać w Zatoce Aniołów :) eh...wspomnienia ;) |