|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Młodszy Yarzomb (2007-08-31) | | Ostatnio komentował | iwa (2007-08-31) | | Aktywnosc | Komentowano 4 razy, czytano 132 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2007-08-31, 01:30
Dbajmy o nasze serce - Artykuł warty uwagi i zastanowienia
| Każdemu biegaczowi który uważa że jest zdrowy, wytrenowany i czuje się znakomicie na trasach różnych biegów, polecam uważne przeczytanie poniższego linka. Paradoksalnie odnosimy sukcesy na zawodach i mamy powody do wielkiej radości ale w tym czasie nasze serce może potajemnie, strasznie cierpiec. Ten artykuł może przerazic ale daje sporo do myślenia. http://urme1.bblog.pl/wpis,anna;hendler;-;serce;wyczynowca,6308.html |
| | | | | |
|
2007-08-31, 09:14
| | | | |
| | | | | |
|
2007-08-31, 14:03
Ostrzezenie
2007-08-31, 09:14 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Ten artykuł jest skopiowany i pochodzi z "Wiedzy i Życie" który ukazał się 11 lat temu. W ulubionych miałem jego link |
| LINK: http://A.s | Ten artykuł[patrz link powinien przeczytac kazdy biegający weteran i nie tylko], nie jako grozbe ale jako
ostrzezenie, by na siłe nic nie robic i zdawac sobie sprawe z występujących zjawisk w organizmie w trakcie treningu lub zawodów, zwłaszcza maratonów. |
| | | | | |
|
2007-08-31, 15:18
Po przeczytaniu tego artykuły, rozbolało mnie serce...
Miałam kiedyś arytmię serca, jakieś szmery i zastawka się lekko nie domykała(teraz może już sie domyka?).Na solidne zbadanie serca brak mi cierpliwości i chęci, aby biegać po lekarzach. Poza tym , moje bieganie nie jest wyczynowe, nie stawiam sobie wysokich poprzeczek, więc raczej swojego serca nie nadwyrężam. Ciekawa tylko jestem, czy ten artukuł, po 11-tu latach, jest nadal aktualny, czy może w badaniach coś się zmieniło? Są jakieś współczesne publikacje na ten temat?
Ps. Na wszelki wypadek, na stresik łyknę magnesik... |
|
|
|
| |
|
