|
| Autor: benek, 2009-01-04, 20:12 napisał/-a: to sie poscigamy :)
przyjezdzam dlatego ze od 5 lat co miesiac mam przynajmniej jeden start... tym razem ciezko mi gdzies wyjechac wiec... pojade do domu :D
Bartek, juz o tym biegu pisałem Tarziemu... z 3 tyg temu i napisałem "Cichy bieg w Toruniu" :D |
|
| Autor: tarzi, 2009-01-04, 20:15 napisał/-a: jak na forum sie gada to juz nie jest cichy bieg :D |
|
| Autor: Jons, 2009-01-04, 23:41 napisał/-a: Skoro to tak blisko mnie, to i ja pewnie się pojawię. Fajnie będzie pobiegać większ± grup± w miejscu, które często mijam podczas treningów :) |
|
| Autor: tarzi, 2009-01-10, 16:03 napisał/-a: przypominam o jutrzejszym biegu:) |
|
| Autor: Lisek, 2009-01-10, 16:43 napisał/-a: A co z chipami? Jest jaka¶ kaucja? :-) |
|
| Autor: tarzi, 2009-01-10, 19:16 napisał/-a: :] |
|
| Autor: bartekdet, 2009-01-11, 11:23 napisał/-a: Bieg bardzo fajny. Bardzo dobra organizacja( w szczególno¶ci dekoracja zawodników była wykonana w oryginalny sposób). Trasa też ciekawa(do pokonania było około 30 schodków). Długo¶c trasy wynosiła około 2,5 km. Przed startem wszyscy razem pobiegli¶my jedno kółko rozgrzewkowe. Niestety jedenemu z naszych kolegów z biegowych tras Tomaszowi Pokornieckiemu ( Tarzi) było za mało i pobiegł kolejne i nie zd±zył na start zawodów. Tempo biegu było dobre (około 3:15-3:20/km). 500 metrów przed met± dogonili¶my Tarziego (on sobie spokojnie truchtał). Gdy nas zaóważył zacz±ł finiszować. ;D Było to dla mnie bardzo dziwne. Troche mi go szkoda, ale ciesze się ze zwycięstwa. ;)
Wyniki:
1. Bartosz Wiligalski KM Truchcik Łubianka 8:10
2. Witold Orcholski Toruń
3. Marcin Banaszek KM Truchcik Łubianka
|
|
| Autor: benek, 2009-01-11, 11:37 napisał/-a: hehehe to sobie Tarzi pobiegał :D
Gratulacje Bartek.
Dostalicie pomarańczowe koszulki?
Ja startowałem o 10 rano w Poznaniu w takim samym biegu. |
|
| Autor: bartekdet, 2009-01-11, 11:57 napisał/-a: pomarańczowych koszulek nie było, ale była ciepła herbatka i ciateczka. ;D
|
|
| Autor: Krzysiek_biega, 2009-01-12, 11:21 napisał/-a: Ha ha, Tarzi ¶miał się ze mnie za Mogilno - a sam zaliczył wpadke... |
|