Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
305 / 355


2019-07-19

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Najpiękniejsza bajka (czytano: 1316 razy)

 

Wróciłem do „zwykłego” biegania. Bez zadań do wykonania, bez celów, bez przygotowań do czegoś. Tak po prostu biec przed siebie, gdzie szumi ci wiatr w uszach, gdzie czujesz raz po raz zapach kwiatów lub igliwia, gdzie świeci ci słońce prosto w twarz i mówisz sobie: „chwilo, trwaj wiecznie”. Jakże cudownie to oczyszcza głowę. Pozwala się zresetować, zdystansować do tego, co trudne. Tak jak to kiedyś wyczytałem: „bieg ma radość sprawiać. Kondycję i humor poprawiać” :)

W niedalekiej i dalszej przyszłości będzie co prawda jakiś mały trathlon w Malborku, jeszcze :) Będzie też w październiku maraton w poznaniu. Niemniej dystansuję się w tym roku do osiągania jakiś super czasów. aby zaczerpnąć przyjemności z uprawiania sportów z innych stron. Poza tym obiecałem sobie w zeszłym roku, że maraton pobiegnę w 7:06/km i chcę się tego trzymać. Jestem ciekawy jak to mi wyjdzie. Brakuje mi jeszcze jakiegoś półmaratonu do końca roku, ale może samo się jakoś wykluje.

Niemniej - lekarze rację mają, że bieganie jest receptą wspaniałą :) W myśl tego przeświadczenia czasami wystarczy fizycznie zmusić się do wyjścia w stroju sportowym na dwór, a nogi już potem same niosą :) Można przy okazji spotkać też po drodze wiele płci pięknych, też biegnących i już od razu człowiekowi lepiej jest na duszy :) A po przybiegnięciu do domu mówisz sobie: „przed mi się nic nie chciało, a po biegu jestem jak nowo narodzony” :) I oto w tym wszystkim chodzi :), bo jak to kiedyś wyczytałem: „bieganie to najpiękniejsza bajka, w której główną rolę grasz sam” :)



Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


henrykmich (2019-07-19,14:54): Triathlon w Szczecinie i wracam,jak piszesz,do"zwyklego" biegania.Rower na kołek,trochę pływania.Chcę odzyskać przyjemność z biegania.Czy się uda,sprawdzę na koniec sezonu w półmaratonie kościańskim.Z tym czasem 7:06/km to chyba żartujesz.Ja w tym czasie chcę pobiec za 2 lata na zakończenie moich startów maratońskich. Cześć
paulo (2019-07-19,15:31): Heniu, nie żartuję :) U mnie jak u Kargula, słowo droższe od pieniędzy :) Osiem lat z rzędu biegałem maraton na maxa, więc czas spróbować czegoś innego. Pomachać do innych w międzyczasie, zauważać kibiców na trasie i takie tam przyziemne sprawy :) A co do półmaratonu, to Kościan też może pobiegnę? Zobaczymy :) Trzymam kciuki za tri Szczecin :)
Hung (2019-07-19,22:46): Dodam, Pawle, że prócz grania głównej roli w tej bajce, to można do niej pisać scenariusz i reżyserować ją, bo to nasza, indywidualna bajka.
snipster (2019-07-20,17:08): "Możesz wszystko, nic nie musisz" :)
paulo (2019-07-22,08:25): Marku, fajnie że nam się chce pisać ją i zarazem reżyserować :)
paulo (2019-07-22,08:27): w możesz wszystko tkwi nasza wolność :)
siepiet (2019-07-23,19:10): Pięknie to ująłeś,właśnie dzisiaj tak miałem,że przed to Nic a po to jak nowo narodzony i tak przeważnie bywa zawsze im gorzej tym po TYM lepiej,pozdrawiam ,Piotr z Warszawy
paulo (2019-07-24,07:52): Piotrze, pozdrawiam również :) Kiedyś Sandra Brown napisała; "nic, co jest coś warte nie przychodzi łatwo". Za nasze zmuszanie się do wysiłku mammy nagrodę i zarazem niesamowitą satysfakcję :)







 Ostatnio zalogowani
kos 88
04:25
frytek
03:12
zmierzymyczas.pl
01:00
piotrpieklo
00:32
lordedward
23:36
orzelek
23:20
kaes
23:10
Gregorius
22:55
Fredo
22:52
Lektor443
22:46
farba
22:43
rdz86
22:43
lachu
22:38
soniksoniks
22:29
benfika
22:12
rolkarz
22:05
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |