2014-11-23
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| 23.11.2014 Na Górczewską i na inna trasę może? (czytano: 210 razy)
Dzisiejszy dzień zaczynam od 05:50, pobudki, poranna poczta e-mail i internet, potem śniadanie i wyruszanie.
Rano wszędzie kilka stopni na plusie i zamglone wszystko, widoczność to jakieś 50m. przy rondzie widzę Solarisa 18 Metrowego, 503 lub 504, przy takiej pogodzie zauważam go i musze pognać by go dogonić a więc Biegnij Warszawo! haha
Doganiam go i wsiadam, jazda do Sasanki, po drodze widać z tyłu 136 które to miało być pierwszym ale opóźniłem wyruszenie. Jadę do Sasanki, tam przesiadka albo w 154 albo w 189, patrząc na czasy przyjazdu to jednak 189. 10 minut i już.
Przyjeżdża teraz i też Solaris 18 Metrowy. Na końcu jednak wala się puszka pozostawiona przez kogoś po Łomżingu, pasażerowie nic sobie z tego nie robią, ja też nie, puszka wala się po autobusie aż ten dojedzie do pętli Os.Górczewska. Po drodze patrzę tylko jak tam Nowa Jezdnia Kleszczowej po przebudowie. Nadal jednopasmowa i jednojezdniowa a chyba miało być po 2 pasy ruchu w każda stronę i 2 jezdnie? Może nie ma tego bo jest Ul. 4 Czerwca 1989? Nowolazurowa.
Ronda przy zajezdni Kleszcozwej i przy Ryżowej, no to teraz zamiast świateł i korków przy Ryzowej będzie luz, oby, drogi dojazdowe nie zmieniły szerokości.
Dojeżdżam do Os.Górczewska, jest 08:00.
Pora teraz na 105 109 149, potem na 6,13,20,28.
Poza tym po 149 będą zakupy, notatnika, majtek i krzyżówek a i coś tam na Bieg Noworoczny na 01.01.2015 w Warszawie.
Linia 105. frekwencja niewielka do Mennicy i potem za Topielem. Podobnie w druga stronę, taka pora może?
Ciekawe jedynie były instalacje na M.Kasprzaka w pasie zieleni między J.K.Ordona a Prymasa Tysiąclecia.
Po drodze mgła trwa aż dojedzie się do Szpitala Wolskiego, wtedy to już widzę że na Mirowie i dalej mgły nie ma.
W druga stronę mgła widziana tylko na południe od Połczyńskiej przy Jelonkach. reszta już przez słońce rozjaśniona. Po przejażdżce 105 w tę i we wtę Górczewska-Browarna-Górczewska pora na 109.
Linia 109. Frekwencja słaba na Górczewskiej do PKP KOŁO.
Sporo ludzi, ciekawe skąd przybyli, chyba z przesiadka dojeżdżają? A może wracają z 9 Biegu ENTRE? haha. Dobra, co do biegaczy to dzisiaj co 1km chyba widziałem sporo pojedynczych biegających swoje własne wybiegania.
Dużo ludzi aż do Końca. Na Centralnym wysiadam bo 109 przed chwilą uciekł a ten co jechał i teraz dojechał to nie zdążył bo z wyświetlaczem prędkości nie zgrał, jeden przystanek do tyłu od Młynowa czy od Urlychowa nawet do końca w Centrum. teraz przerwa 10 minut i pora kupić coś i zjeść, po poszukiwaniach sklepu z pieczywem okazuje się że jest na Hali Dw.Centralnego tylko kawowy i zwykły prasowo-spożywczy. No to pora jeść, wybieram 7 Days. Posiłek i jazda dalej. Z powrotem na Górczewska pętle, teraz frekwencja jest spora od Płockiej Szpitala do Góralskiej.
Dalej po dojechaniu do samego krańca pora na zakupy wymienionych wcześniej rzeczy. Jednak trudno znaleźć czytnik by zobaczyć czy ceny się zgadzają albo je poznać bo nie wiem czy notatnik jest za 20, 25, 30 czy 40 zł?
jest za 25zł jak się okazało, ale nastawianie kodu na podczerwień kreskową skanera było uciążliwe.
Dobra, teraz jeszcze 149 było w międzyczasie zanim udałem się na te zakupy, frekwencja no do 10 osób i dobrze ze nie trzeba wysiadać na pętli a można jechać dalej z powrotem.
Solaris 8,6 Metra. No i tyle, teraz po zakupach powrót a ja robię się głodny, jadę 189 do Postępu a potem idę na 504 jeden przystanek by nie machać na żądanie i może 136 jeszcze będzie, ale jak widać nie bo zwiało, a nic to tam, ja 504 potrzebuje bardziej i tyle, mniej czekania i zero machania po spacerze. W trakcie jazdy jedynie uciążliwa jest lekceważona przez jakiś czas baba co szukała se siedzenia na postawienie swoich toreb chociaż miała z tyłu 4 do wyboru to szła lub chciała iść dalej do przodu mimo blokady, dobra tam. Jade do Ronda Stryjeńskich i potem wracam na obiad po drodze kupuję tylko 1 bułkę sobie z ziarnami i tyle, pora na coś jeszcze, makaron i pulpety podjedz se. To tyle, teraz to trochę tv i pisania o tym co było, dobra, jeszcze dzisiaj opłata za Bieg Noworoczny w Warszawie 01.01 i pora odwiedzić jeszcze jakieś linie jak 6,13,20, 28 albo inne z Praskiej strony jak pojadę 166 od Metra Natolin. Przez cały dzień poza tym nikt nie dzwoni a podobno praca miała być od poniedziałku tylko nie wiem gdzie i chyba coś mi się wydaje że będzie nic, trzeba będzie popytać dwie osoby o jakieś dni z pracą do 29.11 do 14:00 i nie dalej bo mam weekend następny rozplanowany.
No to tyle, dalej pora na opłatę i tramwaje, poza tym zachęcam do słuchania Radia WAWA dzisiaj od 18:00 do 22:00.
C.D.N./T.B.K.
Tak no to po 14:30 wyruszam znowu, poczta wizyta, potem na 166, jednak trzeba poczekać jak już pocztowe zadanie zrobiłem. No to podjadę do Mandarynki i na zakupy, no i mam, orzechy laskowe w czekoladzie i kawowym dodatku.
Potem idę do 166 i jadę na Pragę. Sprawdzam jak tam frekwencja za Targową. Później jednak zamiast wybierać tramwaj 13, 20 czy 28 to wybieram zobaczyć jak tam trasa i frekwencja 212. Słabo i tak autobusy jadę bez postoju na Pl.Hallera i długim postojem na Targówku. Można iść kupić sobie rogala maślanego w najbliższym sklepie sieciowym.
Nic ciekawego nie ma, tyle że jeżdżę Autobusami Scania.
Po tej wycieczce idę na 170 ale nie pobiegłem na przystanek właściwy i sobie pojechało a miałem 2 minuty.
Dobra idę na Rondo S.Starzyńskiego i zobaczę jak tam jest, po drodze mijam tylko pomnik Józefa Szanajcy, jak napisali rzeźbiarza z czasu II rzeczpospolitej, pomnik wykonany przez jego przyjaciela. Ide dalej i czekam na przystanku jak tu z czasem ma to 170. 17:27 i 17:30. Ok, to idę na przystanek odjazdu z rejonu ronda, jak czekam to wkoło widać tylko 509 i słychać tramwaje. 509 śpieszył się 3 minuty i komuś zwiało jak pojawił się punktualnie, ale za to kursy jeszcze co 10 minut więc znośnie.
No to jak jest już 170 to jazda 170 od Pętli do Pętli.
Frekwencja kilkuosobowa i spora od Nowej Pragi do Szmulowizny. Dalej na Targówku Fabrycznym do 5 osób w autobusie, frekwencja teraz znikoma, nawet na Os.Zacisze Wilno. Autobus Scania dotarł do Elsnerowa, dobrze że trafiłem na kurs bez litery z bo nie byłoby tak ciekawie.
Jak dotarłem do Pętli wieczorowa porą to niby nic, zadupie i trylinka oraz wiata tak jak wtedy kiedy raz tu byłem wcześniej a to było 10 czy 12 lat temu i chyba za czasów poznawania miasta podczas wycieczek tylko na gapę. Haha.
Wiata stara i zdewastowana, może z lat 1970-1979 a może jeszcze starsza. Poza tym zakłady przemysłowe i jakieś baraki oraz droga ziemna dalej idąca za trylinką, zaraz mija dwa zasypane ziemią tory i krzyż św.Andrzeja. a 30.11. Andrzejki za Tydzień i będzie Akcja Biegam po trzy razy.
Patrze co to za baraki, czy dla bezdomnych mieszkania czy budowa a tutaj nawet tablica informacyjna i wiadomo że budowa, dziwne jest to co tam widziałem w nazwie: Budowa Kładki Pieszo-Rowerowej. Hm jestem na pętli Elsnerów i nie rozumiem po co tutaj coś takiego? Kładka skąd i dokąd i dla kogo?
Idę gdzieś rozwiązać swój jeden problem ale poza pętlę i trylinkę się nie zapuszczam bo nie wiem co by mnie tam w mroku spotkało. Patrzę na drzewo i zdaje mi się że tutaj ktoś oznakował żółty szlak pieszy, patrzę i patrzę i nie mam złudzeń mimo ze czasami żółty i biały mi się zlewają, ale to nie pomyłka, teraz sprawdzam jakieś dalsze drzewa i jest na kolejnym ten sam znak szlaku w stronę Os.Zacisze Wilno. Hm to ciekawe, kto i kiedy oraz skąd i dokąd oznakowywał tutaj Szlak Pieszy? Czy to prowadzi do Rembertowa/Kawęczyna czy do Ząbek i skąd z drugiej strony?
Hm ciekawe, tak samo jak Niebieski Szlak pieszy z Chomiczówki na Kwitnącą, Wolumen, Lindego, Las Bielański, Młociny, Las Młociński po zachodniej stronie Pułkowej i dochodzący do pętli 110 na Wólce Węglowej.
Ciekawy jest tez Niebieski Szlak pieszy w Rembertowie i Zielonce Bankowej w tym na Ul.Mokry Ług.
Ten dzisiaj zauważony Żółty Szlak Pieszy na Elsnerowie to kolejna ciekawa sprawa. No może trzeba będzie to Poznać?
Dobra, to tyle. Powracam do 170 i jadę na Pl.Hallera i dalej 166, kierowca to jedzie, to czasami robi przestoje na przystankach bo chyba ma za szybki czas przyjazdu?
Ja jednak musze zdążyć na 166 a 176 na odcinku Nowa Praga-Rondo Żaba-Nowa Praga se daruje. Wracam znowu Scanią do Doliny Służewieckiej i wypatrywaniu czy widać 503 z tyłu od Pl.Trzech Krzyży do Al.Wilanowskiej, nie dostrzegam tak jak innych kilku pasażerów. Przy Św.Bonifacego widzę że wyjeżdża tam jakiś 15 metrowy Solaris, hm to albo 185 albo 148. No to chyba ryzykuje i wysiadam, jak się okazało to dobrze bo to było 185, jak jechało to trochę się wlokło. Mimo to dobrze się dotarło. Teraz dziwne jest to że miała być jakaś praca przy przeprowadzce z magazynu ale poza godzinami nic więcej nie wiem, ech szkoda, dobra tak, jutro Wizyta na Okaryny dla zapłaty za ZBG 12 i potem pytania o pracę u znanych mi agencji. Tak, zobaczymy czy do soboty 14:00 będzie coś? Jak będzie to ok, a jak nie to nie.
W Sobotę po 20:00 Ruszam na Zakupy produktów okazjonalnych z planu i potem jazda na wydarzenie.
THE END THIS WPIS.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |
