Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [126]  PRZYJAC. [286]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
mamusiajakubaijasia
Pamiętnik internetowy
"Byle idiota pokona kryzys; to co cię wykańcza, to codzienna harówka" - Antoni Czechow

Gabriela Kucharska
Urodzony: 1972-08-26
Miejsce zamieszkania: Rudawa / Kraków
533 / 580


2014-06-03

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Myśli kilka o wyborach... (czytano: 857 razy)



Chwilę temu wielu z nas brało udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Ja, z zasady bądąc apolityczną, do wyborów nie chodzę.
Ale w tym roku, w tym przypadku, byłam bardzo, bardzo blisko nich.
Chyba tak blisko, że bliżej być nie można.
Mianowicie byłam członkiem komisji wyborczej.

Kilka godzin pracy w lokalu wyborczym w komisji sprawiło, że moja optyka wyborów nabrała zdecydowanych rumieńców.
To znaczy potwierdziło się to, co podejrzewałam od dawna. Teraz już nie podejrzewam – teraz jestem już pewna.

A cóż to takiego?
Ano to, że wyborców z zasady można podzielić na dwie grupy główne – tych, którzy do wyborów nie chodzą i nie głosują, oraz tych, którzy chodzą i głosują.

Tę grupę z kolei można podzielić na cztery podgrupy:

- tych, którzy mają jasno sprecyzowane poglądy polityczne, znają programy wyborcze swoich partii i wiedzą na co głosują (celowo używam tu sformułowania „na co”, a nie „na kogo”)

- tych, którzy nie znają programu wyborczego swoich partii, ale mają jakieś tam sympatie polityczne i nimi kierowani oddają swój głos

- tych, którzy głosują pierwszy raz, i nieważne, czy mają poglądy polityczne, czy ich nie mają. Mogą – po raz pierwszy – głosować, więc to robią

- tych, którzy nie mają żadnych poglądów, ba, oni nawet częstokroć nie wiedzą, jak wypełnić kartę wyborczą, jak głosować, by głos był ważny, nie wiedzą, czy krzyżyk „jeden w całej tej książeczce”, czy „jeden na każdej kartce”? Oni generalnie nic nie wiedzą, ale wiedzą, że są wybory i mają prawo głosować, więc skreślają – bardziej czy mniej udolnie.


A potem komisja liczy i odrzuca głosy nieważne...
Podlicza ważne...
Liczy, który kandydat zdobył ile głosów...

I myśli...
(No, przynajmniej ja myślałam) że to smutne, że o czymś ważnym (jednak mimo wszystkim ważnym) decydują ludzie, którzy nie umieją decydować. Swój pogląd polityczny wyrażają ludzie, którzy nie mają poglądów politycznych. Realny wpływ na to, jak i którzy posłowie w Brukseli będą decydować o żarówkach, bananach, termometrach rtęciowych, samogaszących się papierosach i innych perełkach, mają ludzie, którzy (jak podają statystyki i podpowiada obserwacja) mają problem z czytaniem tekstu ze zrozumieniem, a także zrozumieniem zwykłej wiadomości w telewizyjnym programie informacyjnym.
Z moich obserwacji mogę powiedzieć z dużą pewnością, że nielicho reprezentowana była grupa osób, które w ogóle mają problem z czytaniem. Jakimkolwiek.

Ojczyzno Nasza!
Dokąd zmierzasz...?


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Peepuck (2014-06-03,16:24): Potwierdza to tylko moją (może nie moja ale się z nią zgadzam) teorię, że niestety demokracja jest do bani. Skoro idioci mogą wybrać idiotę, choćby przez przypadek....
Tom (2014-06-03,23:33): A ja się pytam,gdzie byli w dniu wyborów ci wykształceni którzy potrafię czytać ze zrozumieniem wszystkie mądre książki.
kokrobite (2014-06-04,03:03): To teraz wiesz, jak ważne jest, by głosowali Ci, którzy umieją nie tylko czytać, ale i pisać ze zrozumieniem, jak Ty:-)
paulo (2014-06-04,08:39): smutne to :( Moze trzeba byłoby zacząć chcodzić na wybory? :)
jacdzi (2014-06-04,10:17): A ja chodze na wybory, tym razem tez bylem choc niestety moj glos nic nie dal, opcja na ktora glosowalem nie zdobyla ani jednego mandatu.
mamusiajakubaijasia (2014-06-04,12:40): No tak, Leszku, rodzi się tylko pytanie (w zasadzie nierozwiązywalne), czy lepiej głosować za czymś, czy raczej przeciwko czemuś.







 Ostatnio zalogowani
marczy
13:16
mirek065
12:59
agnieszka83
12:53
Leno
12:53
ADZIU1976
12:46
Bystry1983
12:24
kostekmar
12:20
maratonczyk
12:19
lida401
12:14
kratke
12:13
Bartuś
12:05
kasjer
11:14
pawko90
11:10
lecho
10:56
BonifacyPsikuta
10:43
Zedwa
10:33
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |