Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [190]  PRZYJAC. [55]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
KRIS
Pamiętnik internetowy
Z TRAS BIEGOWYCH (i nie tylko)

Krzysztof Szwed
Urodzony: 1965-06-30
Miejsce zamieszkania: Lubliniec
248 / 404


2011-09-25

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
IGOSPORT - Bieg na Magurkę (czytano: 1100 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.biegigorskie.pl/images/stories/asezon2011/igo/relacja2810.pdf

 

Bieg górski o Puchar IGOSPORT
na szczyt Magurki Wilkowickiej

MŁODZIEŻOWE MISTRZOSTWA POLSKI w biegach górskich


Dystans: 8,2 km – przewyższenie 640m.


Po raz drugi w tym roku nadarzyła się możliwość uczestniczenia w biegu górskim, którego celem było zdobycie szczytu Magurki (8 maja odbył się XV Ogólnopolski Bieg Magurki, lecz na zupełnie innej trasie). Coraz częściej w czasie jednego sezonu biegowego można „zaliczyć” te same szczyty, choć nie zawsze są one same w sobie celem wyścigu. Tak było z Wielką Sową, Górą Żar, Śnieżką, Limanową, Trojakiem, czy już wkrótce z Kasprowym Wierchem.

25 września 2011r. w Bielsku-Białej, odbyła się II edycja biegu górskiego o Puchar IGOSPORT na Magurkę Wilkowicką, którego Organizatorami byli: Stowarzyszenie Ultra Beskid Sport, Gemini Park oraz firma IGOSPORT Bartosz Chmielewski z Bielska-Białej.

Jest to czwarty co do wysokości szczyt Beskidu Małego, znajdujący się na pograniczu Wilkowic i Międzybrodzia Bialskiego, wznoszący się na wysokość 909 m n.p.m. Na szczycie znajduje się bardzo malowniczo położone schronisko PTTK "Magurka", obok którego usytuowana została meta wyścigu.
Dla tych, którzy nie zgłosili się wcześniej istniała możliwość zapisania się w dniu imprezy w Biurze Zawodów znajdującym się w Galerii Handlowej Gemini Bielsko-Biała.
Z uwagi na planowane zakończenie imprezy w schronisku, Organizator zadbał o transport na metę złożonych depozytów przez uczestników biegu.

Ze względu na nową lokalizację startu w stosunku do tej sprzed roku (start I edycji nastąpił z Bulwarów Młodości w Bielsku-Białej), wydłużeniu uległa trasa do 8,2 km z przewyższeniem wynoszącym 640 metrów.
Przed Galerią zgromadziła się liczna grupa zawodników, w tym spora, trzydziestoosobowa grupa żołnierzy, w charakterystycznych bordowych koszulkach Canadian Army, biorących udział w rozgrywanych w ramach biegu Mistrzostwach 18. Batalionu Powietrznodesantowego z Bielska-Białej.
O godzinie 11.00 z Galerii Gemini, na trasę biegu w stylu alpejskim wyruszyło 161 zawodników. Tym razem, w przeciwieństwie do ubiegłego roku, imprezie towarzyszyła piękna, słoneczna, wręcz upalna pogoda.
Wśród uczestników, obok amatorów i entuzjastów biegów górskich znalazło się także kilkoro utytułowanych biegaczy i biegaczek górskich. Dzięki przygotowanym przez Organizatora numerom startowym z własnym imieniem i nazwiskiem, można było z nich wyczytać wiele znanych nazwisk.
Na trasie, mniej więcej na wysokości sklepu Igosport, usytuowana została premia lotna, (ok. 1,5 km), za wygranie której przewidziana została nagroda finansowa. Fundatorem nagrody był pensjonat Nad Wodospadem w Międzybrodziu.
Jako pierwszy linię „lotnej premii” minął Piotr Czapla UKS 14 Zabrze
Mimo sporej długości stosunkowo płaskiego odcinka trasy nie było zbyt wiele asfaltu, który jakoś do biegów górskich nie pasuje. Po około 150 metrach po starcie wbiegamy do parku i biegniemy wzdłuż rzeki po szutrowej ścieżce. Potem przecinamy ulicę Leszczyńską, skąd już tylko kawałek na Bulwary Młodości na Leszczynach, które są miejscem urokliwym i bardzo lubianym przez bielszczan. W takie ciepłe dni jak ten, mieszkańcy miasta z lubością chłodzą się przy potoku Straconka płynącym wzdłuż bulwarów. To w zasadzie płaski odcinek drogi, preferujący szybkich biegaczy, na którym stawka zawodników uległa znacznemu rozciągnięciu. Następne trasa prowadzi czerwonym szlakiem w górę, skąd roztacza się bardzo ładna panorama. Po minięciu z prawej strony szczytu, ścieżka opada w dół w stronę Łysej Przełęczy zwanej Siodłem, z której możemy podziwiać panoramę Beskidu Śląskiego, a w szczególności Klimczoka i Szyndzielni.
Na Łysej Przełęczy ze szlakiem czerwonym łączy się szlak czarny i szlak żółty ze Straconki. Wprowadzono jeszcze jedną zmianę w stosunku do zeszłego roku.
Z siodła biegniemy na wprost, szlakiem żółtym, który jest trochę bardziej selektywny. Doskonale widać było dzisiaj, którzy z uczestników są „po przejściach” tzn. po wczorajszych startach.
Szczególnie trudy wczorajszego biegu w Limanowej odczuli ci, którym przyszło walczyć o czołowe lokaty, a i tutaj nie było łatwo.
Trasa dobrze oznaczona zarówno taśmami jak i oznaczeniami kilometrów. W newralgicznych punktach ustawione osoby kierują nas we właściwą stronę. Z polan podszczytowych Magurki Wilkowickiej rozpościera się przepiękny widok na pasma Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. Na mecie każdy uczestnik otrzymuje butelkę napoju energetycznego oraz talon na „fasolówkę”. Tym razem nie musimy chować się do schroniska ani właściwie korzystać z przywiezionych depozytów. Wykorzystując piękną pogodę, zakończenie oraz dekoracja zwycięzców odbywa się na polance przed schroniskiem.

Zostają wręczone nagrody rzeczowe dla pierwszych trzech zawodników w każdej z kategorii.
Dla zwycięzców w klasyfikacji generalnej – Piotra Czapli – UKS 14 Zabrze i Anny Celińskiej – „Byledobiec” Bielsko-Biała, wręczono okazałe puchary i olbrzymie butelki szampana, których zawartość po wystrzeleniu korków w połowie wylądowała wkrótce na zgromadzonych…. Celebracja zwycięstwa na szczycie Magurki w stylu Formuły 1.
Ania miała podwójny powód do świętowania, gdyż dwoma weekendowymi zwycięstwami praktycznie zapewniła już sobie zwycięstwo w Lidze Biegów Górskich .
Reszta szampana, która pozostała nie zmarnowała się bynajmniej …
Zwycięzca biegu otrzymał także nagrodę pieniężną za wygranie premii lotnej ufundowanej przez pensjonat Nad Wodospadem w Międzybrodziu.
Wśród wszystkich uczestników biegu rozlosowane zostały drobne upominki, których było tyle, że zapewnie nikt z obecnych na zakończeniu imprezy nie wrócił bez niespodzianki. Jedną z lepszych losowanych niespodzianek były dwie zgrzewki bursztynowego napoju w puszkach, z których jedna trafiła w ręce kanadyjskich żołnierzy wzbudzając w nich w pełni uzasadnioną radość.
Udana kontynuacja imprezy, która swój debiut święciła przed rokiem, zrealizowanej przez ludzi z „pasją”.
Ukłony i słowa uznania dla Organizatora - Bartosza Chmielewskiego z firmy IGOSPORT i całej ekipy zaangażowanej przy jej realizacji.


Zwycięzcy Biegu górskiego na szczyt Magurki Wilkowickiej o Puchar IGOSPORT:


1 Piotr Czapla UKS 14 Zabrze 00:38:30
2 Daniel Wosik RMD MONTRAIL TEAM 00:39:02
3 Sylwester Lepiarz MUKS THM Ostrowiec Świętokrzyski 00:39:48


1 Anna Celińska BYLEDOBIEC Bielsko-Biała 00:46:19
2 Dominika Wiśniewska RMD MONTRAIL TEAM 00:46:23
3 Halina Gałuszka RMD MONTRAIL TEAM 00:50:41



Więcej na: www.biegigorskie.pl
http://www.biegigorskie.pl/images/stories/asezon2011/igo/relacja2810.pdf

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
kostekmar
17:42
biegacz54
16:32
batoni
16:28
macius73
16:27
Duchu
16:25
kulja63
16:19
Wojciech
16:13
Admin
16:06
13
15:28
andre 84
15:10
INVEST
14:44
waldekstepien@wp.pl
14:31
Adam P.
14:26
pyrek
14:05
marand
13:57
wochu6662
13:26
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |