|
 Na zdjęciu: Antoni Cichończuk
Antoni Cichończuk zdobył vicemistrzostwo świata na dystansie maratońskim (2:56:50) w kategorii M 60 podczas Mistrzostwa Świata Masters rozgrywanych w Sacramento (USA). Dla multimedalisty mistrzostw Polski, mistrzostw Europy i mistrzostw Świata to tytuł szczególny , bo zdobyty po powrocie do zdrowia po ciężkiej chorobie...
Antek na biegach pojawił się niespodziewanie i od razu zaczął osiągać sukcesy. Startował tak często, że nie sposób było nie znać tego przesympatycznego zawodnika. W dodatku jego forma wciąż szła w górę. Zaledwie po kilkunastu miesiącach treningu Antek zaczął poprawiać kolejne rekordy Polski na dystansach od 5000 m do maratonu. Kolekcjonował też tytuły na różnego rodzaju imprezach mastersów.
Niestety pojawiły się problemy zdrowotne, które dały Antkowi nieźle w kość. O historii Antka Cichończuka pisaliśmy już szczegółowo wcześniej na naszych łamach - możecie o tym poczytać KLIKAJĄC TUTAJ
Na kilkanaście miesięcy zniknął z biegania. Pojawił się ponownie i ponownie wrócił do formy zajmując drugie miejsce w kategorii M 60 w Sacramento z czasem 2:56:50.
Oto międzyczasy Antka:
5 km - 20:50
10 km - 41:24 (20:35)
20 km - 1:22,50 (41:25)
40 km - 2:47,30 (1:24:41)
Meta - 2:56,50 (9:18)
Mistrzostwa Świata Masters to cykliczna impreza dedykowana sportowcom po 35 roku życia. W tym roku mistrzostwa rozgrywane są w Sacramento w USA, ale warto wspomnieć, że o organizacje tej imprezy starają się wspólnie Toruń i Bydgoszcza. Być może już niedługo do Polski zjedzie kilka tysięcy zawodników z całego świata by rywalizować na oczach naszych kibiców.
Warto również dodać, że w Sacramento tytuł Mistrz Świata zdobył Robert Celiński, który w kategorii M35 w biegu przełajowym na 8 km nie pozostawił rywalom złudzeń i uzyskał tytuł Mistrza Świata.
Serdecznie gratulacje dla obu zawodników. |
| | | Autor: przemo66, 2011-07-19, 20:29 napisał/-a:
Ja jako młody człowiek do niedawna miałem wielkie problemy z przebiegnięciem dyszki w tym czasie, w sumie niewielu jest w POlsce, którzy biegają tak szybko jak Antek:) | | | | Autor: Grażyna W., 2011-07-20, 00:11 napisał/-a:
Wielkie gratulacje dla Antka i wszystkich innych wspaniałych laureatów :) Piękne wyniki, niesamowite osiągnięcia !!! | | | | Autor: Kamus, 2011-07-20, 09:34 napisał/-a:
TO ZA MAŁO!!!
Gratulacje od marynarza dla marynarza.
Trochę wiem jak się wraca po chorobie, trochę wiem jak każdy wynik cieszy. Ale taki wynik :)
Pozdrawiam | | | | Autor: mazi, 2011-07-21, 13:27 napisał/-a:
Panie Antoni Wielkie Gratulacje.
Szacunek za upór, determinację i wolę walki na Zawodach Sportowych, ale przede wszystkim z tym, co pana nie tak dawno spotkało.
Jesteś dla nas przykładem. | | | | Autor: miriano, 2011-07-21, 13:39 napisał/-a:
Antoni gratuluję i do zobaczenia w Gdyni u Andrzeja | | | | Autor: smolen1, 2011-07-21, 15:50 napisał/-a:
REWELACYJNIE, ŚWIETNY CZAS PO POWROCIE, SERDECZNIE GRATULUJĘ!!! | | | | Autor: Henryk W., 2011-07-21, 18:58 napisał/-a:
Antek chyba pojechał razem ze swoim trenerem, bo coś nic nie sprawozdaje Andrzej.:( | | | | Autor: henry, 2011-07-21, 19:25 napisał/-a:
Trener był na biegu w Lubniewie a Antek był już a Stanach. | | | | Autor: Henryk W., 2011-07-21, 19:35 napisał/-a:
Henry już wiem wszystko, zadzwoniłem do Andrzeja, jest na wczasach, bez dostępu do netu, nawet nie wiedział jak Antkowi poszło, jak mu powiedziałem to stwierdził, że jego przypuszczenia się sprawdziły. | | | | Autor: tomass, 2011-07-22, 18:51 napisał/-a:
Brawo Antoni Wielkie WoW | | |
|
|
| |
|
