Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

10 marca 2011, 10:05, 1521/90378
benek
Piotr
Bętkowski
Ku przestrodze - śmierć na biegach




      kliknij tutaj aby obejrzec material

Komentarze czytelników - 132podyskutuj o tym 
 

pełzacz

Autor: pełzacz, 2011-03-16, 09:27 napisał/-a:
ja właśnie jestem we Francji od jakiegoś miesiąca i chciałem wystartować w lokalnym biegu koło Paryża na 5km i niestety nie wystartuje, organizator odpisał że bardzo mu przykro ale takie zaśwoadczenie jest obowiązkowe a ja za bardzo nie orientuje się w kwestii służby zdrowia we Francji gdzie mam się udać itd mimo wszystko jest to dodatkowe "utrodnienie" dla biegaczy, a przynajmniej dla biegaczy nie francuzów:)

 

Wojtek G

Autor: Wojtek G, 2011-03-16, 12:51 napisał/-a:

Piotrek – piszę o faktach. W 2000 roku wybraliśmy się dziewięcioosobową grupą na maraton do Paryża. Warunkiem wzięcia w nim udziału było przesłanie organizatorom ważnego zaświadczenia o stanie zdrowia. Na jakich drukach, blankietach wysłali te zaświadczenia koledzy tego nie wiem? Ale wiem na pewno, że moje nie spełniało wymogów. Przy odbiorze nr startowego, a raczej jego nie otrzymania, usłyszałem od obsługi, że w moim przypadku jest „problem Medyk”. Moje zaświadczenie nie jest z jakieś ważnej prefektury, czy coś takiego?.

Krzysiek B. z kolei twierdzi, że startował we Francji i takich dokumentów od niego nie wymagano. A więc szczęściarz. Koledzy pobrali numery startowe i w najlepsze buszują po EXPO zajadając darmowe batoniki, a mnie dwóch wolontariuszy prowadzi do namiotów, gdzie ustawione jest 6 stołów, a gdzie za 2 godziny będą przyjmowali lekarze. Na zamieszczonym obok autentycznym zdjęciu stoję właśnie obok tego stołu, a lekarz francuski podpisuje mi na swoim blankiecie zgodę na start w MARATONIE PARYŻ - 2000.

Wcześniej nieźle mnie na tym stole wymaglował. Musiałem z pozycji leżąc z rękoma za głową ćwiczyć siady z próbą dostania brodą jak najbliżej kolan. Obok stołu kazał robić przysiady i takie tam różne zachcianki. Do tego badanie tętna i osłuch serca.

Jak widać na zdjęciu humor mi się po prawił, jak zaczął podpisywać zgodę, a fotkę moim aparatem (jednorazówką) zrobił mi Portugalczyk, który jaką następny czekał w kolejce do badania.

 

pełzacz

Autor: pełzacz, 2011-03-16, 13:16 napisał/-a:
nic, na te zawody pobiegne jako kibic i zorientuje co do tematu medycznego, będe kibicował narzeczonej która taki papierek sobie załatwi dzięki życzliwości ośrodka zdrowia w którym pracuje od pewnej lekarki mimo wszystko to dość uciążliwa sprawa i pasowało by żeby każdy wiedział zanim jakiś start we Francji zaplanuje że Photocopie OBLIGATOIRE du certificat médical jest obowiązkowy, choć może bywają biegi że go nie wymagają

 

Magda

Autor: Magda, 2011-03-16, 14:09 napisał/-a:
to pewnie było w regulaminie biegu, to nie są tajne przez poufne żeby robić ludziom na złość

 

pełzacz

Autor: pełzacz, 2011-03-16, 14:57 napisał/-a:
pewnie że jest w regulaminie, grubym drukiem jest to poprostu nowum dla mnie, tylko nie uśmiecha mi się (bo z tego co wiem -może się myle, ale to się okarze na dniach) płacić 50 E za wizyte u lekarza żeby mi wypisał taki świstek a wcale peweny nie jestem czy nasi rodzinni by mi coś takiego wystwili czy nie kręcili by nosem i wysyłali na jakieś specalistyczne badania, oczywiśćie do prywatnej kliniki za swoją kase a jak juz wystawią to nakim pytam druku itd czy będzie to respektowane, nowy kraj i nowe obyczaje nie te to inne zawody nie ca przeżywać

 

Magda

Autor: Magda, 2011-03-16, 15:03 napisał/-a:
druki przeważnie są do pobrania, ja swojej lekarce tłumaczyłam z angielskiego co gdzie ma wpisać, nie wysyłała mnie na żadne dodatkowe badania, bo regularnie melduję się w przychodni na oględziny, poza tym orgi nie wymagali specjalisty "sportowego"

zawsze możesz sprawdzić i spróbować zaocznie załatwić to u swojego polskiego lekarza, nie wiem ile Ci zostało czasu

 

Martix

Autor: Martix, 2011-03-16, 18:34 napisał/-a:
Nie jest to emka co napisałem nnie na temat. Jak jesteś lekarzem to powinieneś wiedziec że takie badanie jak przepływy mogło by byc podstawowe i ono też może coś powiedziec gdy ktos uskarża się na problemy z krążeniem czy opuchlizną.Uważam że takie badanie powinno byc podstawowe. EKG nie za duzo mówi,ja miałem arytmię prawdopodobnie związaną z nidoborem witaminy B 12 ,hemoglobiny czy magnezu.Wiem że EKG nie jest zbyt dokładne dlatego najlepsze by było USG serca. Wracając do Kamili gdyby wiedziano że ma problemy z krążeniem zlecono by jej jedno z tych wymienionych badań ,no ale "gdyby babcia miała wąsy..."!

 

Wikam67

Autor: Wikam67, 2011-03-18, 22:35 napisał/-a:
Aby dobrze ocenić zdrowie sportowca wystarczy wykonywać badania jeśli nie ma problemów ze zdrowiem raz, max 2 razy w roku. Z doświadczenia mogę stwierdzić ze złotym środkiem byłoby wykonanie echa serca, EKG, próby wysilkowej, badań labolatoryjnych. Niestety koszt wykonania takich badań wynosi od 400 - 800 złotych w zależności od regionu Polski. Badania które wykonuje się wg schematu wykonywanego przez poradnie sportowe nie oceniają ryzyka nagłej śmierci sercowej, ani nawet morfologicznej przebudowy mięśnia sercowego wskutek wysiłku bowiem w standardzie nie ma badania echokardigraficznego

 

Martix

Autor: Martix, 2011-03-20, 19:01 napisał/-a:
Strach pomyślec,co by było gdyby orgowie biegów zaczęli wymagac od nas takich szczegółowych badań.Wielu by pewnie z racji kosztów zrezygnowało by wogle z biegania.
Takie badania tak naprawdę nie tylko cenne by były dla nas biegaczy czy innych sportowców ale i dla nieaktywnych ludzi bo jakaś tam częśc społeczeństwa odkryła by swoje dolegliwości,wady o których nie wie.
Choc niektórym może się wydawac że fantazjuję i że się rozmarzyłem to uważam że takie coś powinno byc darmowe jak kiedyś obowiązkowe badania płuc czy obecne akcje badań mammograficznych oraz wykrywania raka prostaty ale wiadomo-koszty.Rząd nie wyłoży a sponsorów trudno było by znależc.A jest powiedzenie "lepiej i łatwiej zapobiegac niż walczyc" bo wtedy dopiero są koszty!

 

Magda

Autor: Magda, 2011-03-20, 19:21 napisał/-a:
hmmm z rzeczy widocznych gołym okiem 3/4 z nas ma różne wady postawy, większość pewnie tego nie wie, a ile z tego wykonuje zalecane ćwiczenia? pewnie ułamek procenta

tak mi się nasunęło

 


















 Ostatnio zalogowani
gora1509
16:10
Wojciech
15:57
Piotr Czesław
15:52
janusz9876543213
15:49
kaes
15:36
biegacz54
15:24
mikeg
15:20
BemolMD
14:59
platat
14:55
Borrro
14:49
KOCZIS
14:43
arco75
14:41
runner
14:32
Gapiński Łukasz
14:26
INVEST
14:02
mateusz
14:00
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |