Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Gniezno, 22 lutego 2011, 07:25, 1619/124741
Wojtek
Wojciech
Łącki
Odszedł Henryk Borowczyk

LINK 1: ARCHIWUM: GNIEZNO



Ta tragiczna wiadomość, w którą wielu jeszcze nie wierzy, dotarła do nas na mecie IX Biegu Trzech Jezior w Trzemesznie. Heniu miał 63 lata, zasłabł na trzecim kilometrze i mimo natychmiastowej pomocy nie udało się Go uratować. Był biegaczem nietuzinkowym, który bieganie miał wpisane w swoje życie.

Ci, którzy Go poznawali, od razu stawali się jego przyjaciółmi. Był ciepły, miły w kontakcie, pogodny i zawsze pełen optymizmu. Nie zrażały go drobne niedyspozycje-zawsze, gdy tylko mógł biegał i startował. Był przez 29 lat Wiernym Lechitą. Obecność w tak elitarnym gronie zawdzięczał właśnie tym cechom, które pozwalają walczyć, gdy inni nawet nie myślą, żeby się bronić. W naszym klubie Altom Gniezno był od początku. Czuliśmy się wyróżnieni, że mamy tak cennego biegacza w naszym gronie. Przebiegł niezliczone kilometry i jak każdy sportowiec miał świadomość, że kiedyś się przegrywa.

19 lutego 2011 roku przegrał swój ostatni bieg. Przegrał ze śmiercią, która nie dała mu się nawet pożegnać z bliskimi i przyjaciółmi. Oddaliśmy mu hołd na uroczystości dekoracji po biegu. Łzy w oczach biegaczy, którzy potrafią pokonać wiele przeciwności, świadczyły o ogromie dramatu jakiego byli świadkami. Dziękujemy Ci Heniu za wspólne lata biegania, kilometry wspomnień z tras biegowych. Zostaniesz na zawsze w naszej pamięci.


Komentarze czytelników - 27podyskutuj o tym 
 

Arti

Autor: Arti, 2011-02-24, 00:02 napisał/-a:
Z bólem serca Maniacy składają kondolencje !!! [`]

Ehhhhh nigdy nie wiemy kiedy nasza ostateczna meta...

 

pawel 75

Autor: pawel 75, 2011-02-24, 10:25 napisał/-a:
Prawda jest taka że pomimo iż biegamy ,trenujemy ilu z nas aktywnych biegaczy regularnie przeprowadza szczegółowe badania zdrowia.Nie mam tu na myśli badań np.u lekarza medycyny pracy tylko np.EKG,echo serca itp.
Pewnie niewielu jest takich wśród nas...

 

ursel_44

Autor: ursel_44, 2011-02-24, 13:20 napisał/-a:
Za wcześnie...stanowczo za wcześnie. Wyrazy współczucia dla bliskich Pana Henryka.

 

Maratończyk

Autor: Maratończyk, 2011-02-24, 21:38 napisał/-a:
Byłem uczestnikiem tych zawodów i chciałbym przesłać wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich pana Henryka ! Nie znałem pana Henryka osobiście,ale skoro ktoś biega tak długo to na pewno był człowiekiem godnym naśladowania. Życie nieraz zaskakuje pozytywnie innym razem negatywnie,dlatego "śpieszmy się kochać ludzi bo tak szybko odchodzą".
P.s. Nie odnosząc tego do tej sytuacji biegajmy mądrze,słuchajmy swojego organizmu i róbmy badania,aby takich sytuacji było jak najmniej.
Pozdrawiam serdecznie !

 

janusz.grzeg

Autor: janusz.grzegorek, 2011-02-24, 21:40 napisał/-a:
Do kondolencji dołączają się też biegacze z K.B KOSYNIER WRZEŚNIA.Życie tak szybko ucieka!

 

Jurek63

Autor: Jurek63, 2011-02-24, 22:42 napisał/-a:
Dla Henia samych sukcesów na Niebiańskich Trasach a wyrazy współczucia dla bliskich.

 

Hieronim

Autor: olej, 2011-02-24, 22:50 napisał/-a:
Dzisiaj odbył się pogrzeb H.Borowczyka. W ostatnim etapie towarzyszyło mu wielu biegaczy. W imieniu braci biegowej i ALTOMU Gniezno pożegnał Go Kol. Wojciech Łącki.Zmarły był kojarzony z Biegiem Lechitów w którym startował w edycji 1-29./ wiecej w wątku - Zimowy Bieg Trzech Jezior - Trzemeszno/ Z Wiernych Lechitów w ostatnim etapie towarzyszyli mu bezpośrednio Stefan Dobak z Szamotuł,Wojciech Wesołowski z Gniezna i duchowo Hieronim Olejniczak z Wrocławia / Dusznik Zdroju/, Jerzy Nowrot z Mysłowic oraz Edmund Prokopowicz i Jerzy Ejsmund z klubu LECHICI Zielonka k/Warszawy.
Heniu będzie naszym stałym kibicem, ponieważ trasa Biegu Lechitów przebiega obok miejsca w którym zakończył swój ostatni etap ziemskiego wyścigu.

 

stanwoj7

Autor: stanwoj7, 2011-02-25, 08:44 napisał/-a:
Matrix , Ty też uważaj , bo też masz swoje lata i nie lituj się nad nami , bo kazdy biegacz po 30 tce może umrzeć na trasie.Byłem już swiadkiem kilku śmierci na maratonach .Ci są zagrożeni , ktorzy biegną z wywyieszonym językiem bez względu na wiek .Mam 67 biegam ile bozia dała , maratony poniżej 3,5 godz ale się kontroluję, chodzę do lekarzyków i kazdorazowo się badam i dostaję od nich zgodę smieszy mnie jak niekiedy jakiś schorowany 30 -20 latek chce mi dorownać a niekiedy pada na trasie i zabiera go karetka.Każdy matrix jest młody , kto ma zdrowie i mlodo się czuje.moja 24 letnia żona może ci coś nt. powiedzieć ( vice miss Zagłębia)To Ty Matrix jesteś starcem i wielu tobie podobnych kolegow.

 

ursel_44

Autor: ursel_44, 2011-02-25, 20:38 napisał/-a:
Przepraszam Panowie:-( Podyskutujcie o tym na priv...w tym wątku raczej nie przystoi (moim skromnym zdaniem). Tu uszanujmy pamięć zmarłego kolegi...bez względu na wiek i kondycję.

 

MAREK TOMEK

Autor: RUCIEK, 2011-02-25, 22:00 napisał/-a:
NIECH SPOCZYWA W SPOKOJU

 


















 Ostatnio zalogowani
perdek
23:15
lachu
22:57
Stonechip
22:46
zeton
22:43
kasar
22:39
żabka
22:09
Citos
22:05
lordedward
22:05
Krzysiek_biega
21:08
rolkarz
21:00
INVEST
20:54
skuzik
20:48
kostekmar
20:41
Januszz
20:33
mario73
20:24
sun_run1989
19:47
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |