Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Włochy, 30 sierpnia 2010, 09:11, 1605/107189
benek
Piotr
Bętkowski
Kolejny Rekord Świata Davida Rudishy

LINK 1: ŹRÓDŁO DANYCH
LINK 2: ARCHIWUM: ZAGRANICA - WłOCHY



Na zdjęciu: autor zdjęcia - Victah Sailer

David Rudisha kolejny raz w tym roku bije rekord świata na dystansie 800 m. Tym razem, podczas mitingu we włoskiej Rieti, pobiegł szybciej o 0,08 s i wynosi on 1:41.01. Czy zatem mamy szanse być świadkami zejścia poniżej 1:41.01?

Rekordowy biegł poprowadził sparingpartner Rudishy – Sammy Tangu. Pierwsze okrążenie pokonali w 48.2 s co stwarzało idealne warunki na rekordowy bieg. Na 200 m do mety Rudisha zanotował 1:14.56. Na mecie zameldował się z nowym rekordem świata wynoszącym obecnie 1:41.01. W biegu udział wziął również Marcin Lewandowski, który uplasował się na 5 pozycji z czasem 1:44.10.

Rok 2010 nie jest bogaty w imprezy mistrzowskie. Nie odbywają się w tym roku Igrzyska Olimpijskie czy Mistrzostwa Świata a jednak forma Davida Rudishy jest fenomenalna. Można się spodziewać, że na przyszłorocznych Mistrzostwach Świata w Korei Południowej David będzie chciał pokazać się z jeszcze lepszej strony.

Bardziej przykra wiadomość jest taka, że Rudisha wyrósł na głównego kandydata do triumfu w Lodnydnie w 2012 roku w konkurencji naszego najlepszego biegacza Marcina Lewandowskiego.

Jak będzie w rzeczywistości przekonamy się już wkrótce.



Komentarze czytelników - 19podyskutuj o tym 
 

Wojtek57

Autor: Wojtek57, 2010-08-27, 11:18 napisał/-a:
Dzisiaj rano usłyszałem w radio komentarz,że dojdzie do konfrontacji naszego Marcina LEWANDOWSKIEGO z RUDISHĄ na ostatnim meatingu w cyklu GOLDEN ligi(!).Cóż to będą za emocje!Nie wiem,czy będzie jakaś transmisja w TVP,ale już teraz zacieram ręce licząc na niezłą walkę.Ciekawe jak też wypadnie NASZ człowiek na tle "diamentu z Afryki"na dyst.800 m?;)

 

VicToR__RuNN

Autor: VicToR__RuNNeR, 2010-08-29, 18:30 napisał/-a:
Dosłownie przed chwilą w Rieti David Rudisha poprawił swój własny rekord świata z przed tygodnia ! Nowy rekord to 1:41:01 min, ten chłopak to geniusz !! RUDISHA !! RUDISHA !!

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2010-08-29, 19:11 napisał/-a:
Chyba wypada dopisać że chodzi o bieg na 800m.

 

VicToR__RuNN

Autor: VicToR__RuNNeR, 2010-08-29, 19:59 napisał/-a:
No tak, przepraszam, z wrażenia zapomniałem :D

 

Kala

Autor: Kamilka, 2010-08-30, 09:36 napisał/-a:
coś w stylu jak bolt. czekajcie , niech zgadnę! czy już za chwilę, już niebawem będzie głośno o kolejnym rekordzie świata? o złamanej 1.41? nie zdziwiłabym się . jakoś się tym nie podniecam.

 

Autor: Specnaz, 2010-08-30, 09:58 napisał/-a:
1:41 wkrótce zostanie złamane, ciekawe za ile lat pękną 2 godziny w maratonie.

 

BoberPL

Autor: BoberPL, 2010-08-30, 14:57 napisał/-a:
Może Rudisha na testach robi po 1:40, a bije rekordy stopniowo, żeby było o nim głośno jak najdłużej? Brzmi jak kolejna teoria spiskowa, ale nikt się nie zdziwi jak za dwa tygodnie usłyszymy o 1:41:00.

Chłopak ma potencjał. Kolejne złote dziecko Kenii ;-)

 

Wojtek57

Autor: Wojtek57, 2010-08-30, 16:09 napisał/-a:
A jednak!;) Facet jest w "sztosie"!Byle jego menagerzy nie roztrwonili jego talentu,karząc mu startowac w wielu lukratywnych meatingach i polowac na kolejny rekord.Tak niestety często bywało z wieloma innymi brylantami z Kenii(; 3 sek.przewagi nad"naszym"..Trochę dużo jak na ten dystans,ale na imprezach rangi mistrzowskiej i olimpiadach bywa troszkę inaczej;)Tam nie ma"zajęcy".Jest jeszcze trochę czasu.Może Lewandowski coś ugra dla siebie i dla nas jako kibiców;)

 

Zabel

Autor: Zabel, 2010-08-30, 17:28 napisał/-a:
Nawet nie dali odpocząć tylko od razu przykleili chłopaka do tablicy i kazali pozować do zdjęć ze wszystkich stron :)

swoją drogą trudno żeby doszukiwać się teorii o nabijaniu kasiory i porównywać bicie rekordów 800 metrowca do takiego Siergieja Bubki, bo wstrzelić się o kilka setnych sekundy łatwe chyba nie jest
ale ja tam się nie znam ;)

 

NICKczemNICK

Autor: NICKczemNICK, 2010-08-31, 16:47 napisał/-a:
dokładnie tak, biegi (zwłaszcza na krótkich dystansach) to nie skok o tyczce, nie da się bić rekordów stopniowo. w maratonie czy półmaratonie dobiegając do mety na rekord świata można sobie pokalkulować czy zwolnić ostatnie metry i zrobić rekord o parę sekund lepszy, ale też nikt się nie będzie bawił w takie stopniowanie bo maratonów nie biega się często a za rok zdrowie już może nie dopisywać i z kolejnych rekordów nici. pozostanie niedosyt że się nie wyśrubowało czasu wtedy kiedy była możliwość.

 


















 Ostatnio zalogowani
plomyk20
02:49
aro
01:38
stanlej
00:38
Marcin Nosek
00:32
grzedym
00:29
perdek
23:15
lachu
22:57
Stonechip
22:46
zeton
22:43
kasar
22:39
żabka
22:09
Citos
22:05
lordedward
22:05
Krzysiek_biega
21:08
rolkarz
21:00
INVEST
20:54
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |