Ilustracje: Pedros Cup (2009)

Konkurs pchnięciu kulą to już rywalizacja faworytów - Mistrza Olimpijskiego i Vice - Mistrza Świata z Berlina - Tomasza Majewskiego z - Mistrzem Świata z Berlina i Vice- Mistrzem Olimpijskim - Christianem Cantwellem ze Stanów Zjednoczonych. Wygrał zdecydowanie Amerykanin z wynikiem 21.49 m zdobytym ostatnim rzutem. Majewski zajął drugą pozycję z wynikiem 20.91 m.

Ku radości kibiców zgromadzonych w Szczecinie na dystansie 110 m pł zwyciężył Artur Noga z wynikiem 13.35 s. Wśród pań na dystansie o 10 m krótszym zwyciężyła Nickiesha Wilson z Jamajki z wynikiem 12.79 s.

W biegu na 400 m pł kobiet dominację potwierdziła Jamajka - Melaine Walker z dobrym wynikiem 54.86 s. Anna Jesień dobiegła na 4 pozycji z czasem 55.77 s.

Na dystansie 800 m wszyscy liczyli na zwycięstwo pochodzącego z Polic, Marcina Lewandowskiego, który podobnie jak Pyrek występował przed swoją publicznością. Zajął on drugą pozycję z wynikiem 1:46.82. Zwyciężył zdecydowanie Amerykanin Nick Symmonds z czasem 1:46.33.

Przed publicznością zostały jeszcze tylko dwie konkurencję. Na pierwszy ogień poszedł bieg na 200 m mężczyzn. Wszyscy liczyli, że Tyson Gay będzie pierwszym człowiekiem w Polsce, który pobiegnie 200 m poniżej 20 s. Gay dobiegł zwyciężył z czasem 20.20 s, a publiczność zgromadzona na stadionie nagrodziła go owacją na stojąco. Ostanie 15 m rywalizacji wyraźnie zwolnił, a podczas konkurencji tłumaczył się zmęczeniem po podróży.

Ostatnią konkurencją mitingu była rywalizacja mężczyzn na dystansie 100 m. Jako największa gwiazda wystąpił Jamajczyk Asafa Powell. Zwyciężył w najlepszym tegorocznym swoim wynikiem 9.82 s. Publiczność nagrodziła go niesamowitą owacją. Dość powiedzieć, że w Polsce nigdy nikt tak szybko jeszcze nie biegał. Asafa Powell to brązowy medalista Mistrzostw Świata w Berlinie na tym samym dystansie. Tam jednak pobiegł on w czasie 9.84 s przegrywając z Usianem Boltem i Tysonem Gayem.

Szkoda, że nie byliśmy świadkami rywalizacji tych panów na dystansie 100 m w Szczecinie, bo wtedy wynik mógłby być jeszcze lepszy. Nie jest jednak tajemnicą, że obaj zawodnicy nie przepadają za rywalizacją podczas mitingów i unikają ich jak ognia. Podczas konferencji prasowej Tyson Gay tłumaczył taką sytuacją decyzją trenera czym Asafa Powell skwitował tylko uśmiechem.

Miting Pedros Cup w Szczecinie to wielki sukces organizacyjny. Mimo, że rozgrywany na kameralnym stadionie przyjął się w światowym świecie imprez sportowych. Jest to olbrzymia promocja lekkiej atletyki w Polsce. Sam fakt, że telewizja transmitowała zawody przez 2 godziny na żywo. Ciekaw jestem czy gdyby te zawody przenieść na większy stadion efekt byłby jeszcze lepszy np. w Bydgoszczy. Bilety miały raczej symboliczną cenę 30 zł za bilet normalny i 15 zł za bilet ulgowy i rozeszły się w kilka godzin.

Warto było spędzić ten wieczór na szczecińskim stadionie. Szkoda, że tak mało mamy takich imprez sportowych w naszym kraju. Warto wykorzystać dobre wyniki naszych zawodników z Berlina do jeszcze większej promocji "królowej sportu" być może przyciągnie to do uprawiania sportu nowych zawodników?