Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 


Zrodło: Kolarstwo Górskie Szymona Giemzy
Krynica Zdrój, 17 lipca 2007, 21:17, 1542/120513Szymon Giemza
MTB Marathon Krynica Zdrój

LINK 1: PEŁNA TRE¦Ć ARTYKUŁU
LINK 2: ARCHIWUM: KRYNICA ZDRóJ



Na zdjęciu: Szymon Giemza na trasie zawodów (strona internetowa Szymona Giemzy)

"Po jednym z takich podjazdów dotarłem do fajnego szybkiego zjazdu. Prowadził szerok± szutrow± drog± i pozwalał się rozpędzić do ponad 60 km/h. Stamt±d już było całkiem niedaleko do rozjazdu na krótki i długi dystans. Prawdę mówi±c czułem się słabo, od samego pocz±tku jechało mi się ciężko, na podjazdach bolały mnie nogi i obawiałem się że pokonanie tej trasy drugi raz może być prawdziw± męczarni±. Na szczę¶cie jednak trasa zd±żyła odrobine wyschn±ć i drugie okr±żenie było trochę łatwiejsze. Przed podej¶ciem na Ostry Wierch zd±żyłem się odpowiednio nastawić psychicznie i tym razem nie wydawało się ono aż tak cieżkie. Mimo wszystko na szczycie czułem bół r±k i pleców od dĽwigania roweru oblepionego błotem. Z powodu zmęczenia pogorszyła mi się trochę technika jazdy i na jednym ze zjazdów na moment wypadłem z drogi, hamuj±c w krzakach. Prawie cał± drug± rundę pokonałem w samotno¶ci mijaj±c się tylko co jaki¶ czas z zawodnikami z Twomark Cannondale Tytan i jednym chłopakiem z młodszej kategorii wiekowej. Zazwyczaj doganiali i mnie na bardziej płaskich, szutrowych odcinkach, a ja uciekałem im w trudniejszych miejscach. Końcówka trasy bardzo mi się dłużyła, zwłaszcza że trasa okazała się o 7 km dłuższa niż podawał organizator. Można powiedzieć że to "tylko 7 km", ale tak naprawdę ostatni fragment maratonu wcale pozwalał na rozluĽnienie...


Komentarze czytelników - brakskomentuj informację


















 Ostatnio zalogowani
rolkarz
22:48
pagand
22:11
Raffaello conti
21:58
wariat9228
21:55
BOP55
21:48
JW3463
21:44
jerry49
21:41
Hieronim
21:13
henryk_r
21:00
Zielu
20:34
Kapitan
20:23
42.195
20:22
Admin
19:55
staszek63
19:51
kubawsw
19:46
wiktor.ruben
19:43
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |