|
| Zagranica, 13 maja 2015, 11:02, 1534/362803 | Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz |  |
|  | Biegiem przez Kosowo, Wieką Brytanię, Niemcy
LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA
|
|
Bardzo mocny bieg z fantastyczną obsadą odbył się minionej niedzieli w Manchesterze, w Anglii
Rozgrywany na dystansie 10 kilometrów Morrisons Great Manchester Run przyciągnął uwagę kibiców
lekkiej atletyki z całego świata.
Bezkonkurencyjny tego dnia okazał się Stephen Sambu. Znany ze znakomitych występów w biegach ulicznych
w USA, Kenijczyk osiągnął czas 27:30 - najlepszy wynik na 10 km na tegorocznych listach światowych. Rywalizacja na ulicach Manchesteru obfitowała jednak w wiele innych równie interesujących wydarzeń. Dość powiedzieć, że oprócz wspomnianego Sambu na starcie pojawili się tak znakomici biegacze jak Etiopczyk Tesfaalem Mehari, rekordzista świata na tym dystansie Leonard Komon,
Wilson Kipsang, Haile Gebrselassie, czy Ibrahim Jeilan.
Mocne tempo od samego początku i pierwsze kilometry pokonywane w czasie około 2 minut i 40 sekund
dawały nadzieję na świetny wynik końcowy.
Ostatecznie pierwszy na metę wbiegł Sambu, który zastosował taktykę negative split - pierwsze
5 kilometrów pokonał w czasie 13:51, natomiast drugą połowę dystansu 12 sekund szybciej. Drugi tego dnia finiszował dość niespodziewanie reprezentant RPA Stephen Mokoka. Zawodnik ten ustanowił niedawno rekord swojego kraju na 5000 metrów (13:11:44). Tym razem
aż o 22 sekundy poprawił rekord RPA na dystansie dwukrotnie dłuższym.
Jednak dużo większą uwagę przykuło osiągnięcie Bernarda Lagata - reprezentujący USA biegacz pobił rekord świata na 10 km w kategorii powyżej 40 lat z czasem 27:48, co dało mu również trzecie miejsce w klasyfikacji Open. Lagat, na co dzień trenujący ze Stephenem Sambu, debiutował w niedzielę na tym dystansie. Po biegu do końca nie wierzył w swój wynik. "Sam nie wiem o co w tym chodzi. Do końca przed biegiem, nie wiedziałem nawet po co w sumie się tutaj zapisałem." - żartował
z dziennikarzami pochodzący z Kenii sportowiec.
Haile Gebrselassie z czasem 30:05 zajął 16 miejsce. Jak powiedział na konferencji prasowej, wystartował tu z lekką kontuzją, której nabawił się na jednym z treningów. Oficjalnie ogłosił też zakończenie zawodowej kariery, dodając zarazem, że absolutnie nie zamierza kończyć z bieganiem dla zdrowia i dla samej radości z uprawiania tego sportu.
W biegu pań triumfowała Kenijka Betsy Saina z czasem 31:49. , sześć sekund za nią na metę wbiegła faworytka gospodarzy, Brytyjka Gemma Steel. Saina w najbliższym czasie zamierza się skupić się na rywalizacji na bieżni. W jej planach widnieją starty w Diamentowej Lidze, oraz próba zakwalifikowania się do Mistrzostw Świata w Pekinie na 10.000 metrów. Podium uzupełniła Edna Kiplagat z nowym rekordem życiowym 31:57
10.05.2015: Morrisons Great Manchester Run
Mężczyźni:
1 Stephen SAMBU KEN 27:30
2 Stephen MOKOKA KEN 27:38
3 Bernard LAGAT USA 27:48 (M40)
4 Wilson KIPSANG KEN 27:53
5 Leonard KOMON KEN 28:19
6 Tesfaalem MEHARI ETH 28:23
7 Andrew BURTCHART GBR 29:09 (U23)
8 Tesfaalem MEHARI ETH 28:23
9 Jonathan TAYLOR GBR 29:19
10 Mark CHRISTIE IRL 29:20
11 Ryan McLEOND GBR 29:23
12 John McDonnell GBR 29:29
13 David NILSSON SWE 29:45
14 John BEATTIE 29:52
15 Kevin SEAVARD 29:54
16 Haile GEBSELASSIE ETH 30:05
Kobiety:
1 Betsy SAINA KEN 31:49
2 Gemma STEEL GBR 31:55
3 Edna KIPLAGAT KEN 31:57
4 Caroline KILEL KEN 32:18
5 Diane NUKURI BDI 32:27
6 Jelena PROKOPCUKA LAT 32:33
7 FIONNUALA BRITTON IRL 32:56
8 Tiki GELANA ETH 33:12
9 Jess COULSON GBR 33:15
10 Jo PAVEY GBR 33:21
09.05.2015: Little Belt Half Marathon (Dania)
Mężczyźni:
1 Thijs NIJHUIS DEN 1:05:11
2 Ian KIMPTON GBR 1:05:24
3 Ben LIVESEY GBR 1:06:43
4 Henrik THEm DEN 1:06:46
09.05.2015: Kungsholmen Runt (Szwecja)
Półmaraton mężczyzn:
1 Abraham ADHANOM 1:04:38
2 Johan LARSSON 1:05:03
3 Anders KLEIST 1:06:43
Półmaraton kobiet:
1 Isabellah ANDERSSON 1:11:56
2 Louise NILSSON 1:16:58
3 Therese OLIN 1:17:12
10km mężczyzn:
1 Olle WALLERANG 29:48
2 Ebba Tulu CHALA 29:49
3 Daniel LUNGREN 30:30
10km kobiet:
1 Charlotte KARLSSON 35:24
2 Ida NILSSON 35:44
3 Ulrika FLODIN 36:42
10.05:2015: Gutenmberg Marathon Mainz (Niemcy)
Mężczyźni:
1 Tola Bane EDEA ETH 2:11:26
2 Francis Maina NGARE KEN 2:11:54
3 Melaku Belachew BIZUNEH ETH 2:13:07
4 Oleksandr MATVIYCHUK UKR 2:25:49
5 Julius Kangethe MBUGUA 2:27:44
kobiety:
1 Tizita Terecha DIDA ETH 2:33:23
2 Chelangat SANG KEN 2:43:53
3 Prisca Jemeli KIPRONO 2:47:10
4 Agnieszka JANASIAK POL 2:53:15
5 Astrid STAUBACH GER 3:07:40
10.05.2015: BIG 25 Berlin
Mężczyźni:
1 Abraham CHEROBEN KEN 1:12:31
2 Daba Temesgen EJERSSA ETH 1:13:28
3 Kenneth KIPKEMOI KEN 1:14:18
4 Frederick NGENY KEN 1:14:49
5 Charles Wachira MAINA KEN 1:17:18
6 Henry KOSGEI KEN 1:17:36
Kobiety:
1 Sutume Asefa KEBEDE ETH 1:21:55
2 Winny JEPKORIR KEN 1:25:59
3 Elizeba CHERONO KEN 1:26:59
4 Helen Bekele TOLA ETH 1:27:39
5 Zewdnesh Ayele BELACHEW ETH 1:28:55
10.05.2015: Prishitina Half Marathon (Kosowo)
Mężczyźni:
1 Joel Maina MWANGI KEN 1:05:01
2 Silas Kiprono TOO KEN 1:05:10
3 Henry KEMBOI KEN 1:05:41
Kobiety:
1 Stellah Jepngetich BARSOSIO KEN 1:19:32
2 Hellen KIMUTAI KEN 1:19:40
3 ANges CHEBET KEN 1:19:41
| | | Autor: AGARUN, 2015-05-13, 08:52 napisał/-a:
Witam
Chciałabym poniformować, że mój wynik 2:53 w Mainz to efekt przebiegnięcia 44km 130m, poprowdzono mnie złą trasą (na 3/4maratonu, gdzie nieoficjalnie wygrałam), stąd wynik na dystansie królewskim byłby w granicach 2:42-2:45.
Szkoda........ | | | | Autor: kolejarz4, 2015-05-17, 21:08 napisał/-a:
zawsze byłem słaby z matematyki, ale coś mnie tu nie gra.Ta Pani....
| | |
|
|
| |
|
