Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Sopot, 06 marca 2014, 11:34, 1631/242043
GrandF
Panfil
Łukasz
Odliczanie do HMŚ w Sopocie: 1 dzień!

LINK 1: STRONA INTERNETOWA MISTRZOSTW
LINK 2: ARCHIWUM: SOPOT



      Jutrzejszy poranek zakończy odliczanie do światowego święta Królowej Sportu. W ten szczególny weekend Sopot stanie się stolicą Lekkiej Atletyki i sportu globalnego w ogóle. Miejmy nadzieję, że poniedziałek na stronach gazet i portali internetowych przyniesie podobne treści do tych publikowanych w polskiej prasie 39 lat temu:

Premiera zyskała najwyższe oceny bardzo wymagających przedstawicieli IAAF i dziennikarzy zagranicznych. Nikt nie zgłosił przez dwa dni najmniejszych zastrzeżeń, a to zdarza się nader często na tego typu imprezach organizowanych w innych krajach. […]

O sukcesie mistrzostw w dużym stopniu zadecydowała piękna architektura i bogate wyposażenie katowickiej hali. Po raz pierwszy HME rozegrane zostały w tak luksusowym obiekcie, spełniającym wszystkie wymogi zawodników, widzów, osób towarzyszących i oczywiście dziennikarzy. [..].

W pełni zdała egzamin również katowicka widownia. Zawodnicy, zarówno medaliści jak ci, którym się nie poszczęściło przyjmowani byli i żegnani serdecznymi oklaskami. Widzowie z dużą satysfakcją śledzili porządek na płycie hali oraz punktualność poszczególnych punktów programu.


Powyższe słowa odnoszą się do VI Halowych Mistrzostw Europy rozegranych w 1975 roku w katowickim „Spodku”. Możemy być przekonani, że Ergo Arena zda co najmniej tak samo dobrze egzamin z funkcjonalności. Potwierdzeniem tego były Halowe Mistrzostwa Polski Seniorów przeprowadzone na tym obiekcie przed dwoma tygodniami. Czy egzamin skuteczności przebrną nasi lekkoatleci? Na tą odpowiedź musimy zaczekać do poniedziałku.

Halowe Mistrzostwa Świata odbędą się po raz 16-ty. W 29-letniej historii czempionatu, 12 edycji rozegrano w Europie, 2 w Ameryce Północnej i 2 w Azji. Dwa miasta dwukrotnie organizowały HMŚ – Paryż w 1985 i 1997 oraz Budapeszt w 1989 i 2004 roku. Inicjatorem HMŚ był najbardziej rewolucyjny prezydent w historii IAAF – Primo Nebiolo. Postanowił stworzyć widowisko pod dachem co dawało możliwość pasjonowania się Lekką Atletyką niemal przez cały rok. Wcielił swój pomysł w życie po niepełnowartościowych Igrzyskach Olimpijskich w Los Angeles.

Pospieszył się jednak przesadnie, twierdząc iż należy błyskawicznie poprawić atmosferę światowego sportu organizując jak najszybciej lekkoatletyczne mistrzostwa pod dachem. Przeforsował fatalny termin dla debiutu tej imprezy. Mimo protestów trenerów i fachowców pierwsze Halowe Mistrzostwa Świata w LA odbyły się w marcu 1985 roku w Paryżu. Mimo iż pierwsza edycja zgromadziła na starcie kilka wielkoformatowych gwiazd, średni poziom prawie w każdej konkurencji okazał się przeciętny lub po prostu słaby. Żenująca prezencja niektórych konkurencji jak np. męskiego skoku w dal gdzie do zwycięstwa wystarczyła odległość 7.96 nasuwała pytanie o sens organizacji światowego czempionatu zimą. Były jednak mocne akcenty jak halowy rekord świata Niemca Thomasa Shonlebe – 45.60.

W Sopocie obsada wielu konkurencji zapewni widowisko na najwyższym poziomie. Zobaczymy wielkie gwiazdy Królowej Sportu jak Ashton Eaton, Blanka Vlasic, czy Bernard Lagat. Ten ostatni po raz pierwszy w swojej karierze będzie mianowany dość nietypowym tytułem – najstarszego zawodnika imprezy. 38 – letni Bernard w swojej przebogatej karierze ma już trzy tytuły Halowego Mistrza Świata (2004, 2010 i 2012) w biegu na 3000m. Mimo sędziwego jak na lekkoatletę wieku nie zwalnia tempa, prezentując w obecnym sezonie wciąż olbrzymie możliwości. Pretendentów do strefy medalowej jest jednak więcej, aż 10-ciu zawodników legitymuje się najlepszymi rezultatami z bieżącego roku poniżej 7:40.00.

Z weteranów LA w Sopocie wystąpią – 36-latkowie: Dwain Chambers, Chris Brown i Terrence Trammel. Zwłaszcza ten ostatni, nr.2 tegorocznych list światowych będzie miał duży apetyt na złoto. Jak przyjmie sopocka widownia nieprzewidywalnego banitę dopingowego Chambersa? Dwain spokorniał po powrocie ze sportowego niebytu i podobno wyciągnął wnioski. Chris Brown, kolekcjoner pełnej kolorystyki medali olimpijskich mimo wieku jest również w bardzo dobrej dyspozycji. Na dużych arenach LA występuje już 15 lat od momentu kiedy w 1999 roku zszedł po raz pierwszy poniżej bariery 46 sekund na 400m. Posiada fantastyczną średnią 10-ciu najlepszych wyników – 44.55. O wieku pań nie powinno się dyskutować i niech tak zostanie. Warto jednak dodać, że największe doświadczenie spośród startujących w Sopocie zawodniczek posiada skoczkini wzwyż – Ruth Beitia...

Kto z szansami medalowymi wśród naszego, narodowego teamu?

- 800m – Kszczot, Lewandowski i Cichocka. Panowie mają trudnych rywali. Aktualny mistrz świata z otwartego stadionu Aman i biegający w tym sezonie poniżej 1:45.00 Olivier. Z tą dwójką mogą mieć Adam i Marcin najtrudniejszą „przeprawę”. Na listach startowych jest jeszcze reprezentant USA Nick Symmonds – wicemistrz świata z Moskwy. Nie wiadomo na co stać Amerykanina, który na otwartym stadionie biegał już poniżej 1:43.00. Jego aktywność w tym sezonie halowym nie jest najwyższych lotów. Zanotował trzy starty na 800m – wszystkie powyżej 1:48. Jest zatem wielką niewiadomą. Angelika Cichocka posiada 4-ty rezultat na listach światowych. Jeżeli zrealizuje cele taktyczne trenera Tomasza Lewandowskiego być może będziemy cieszyć się z miejsca na podium.

- Tyczka – Wojciechowski, Sobera i Rogowska. Nasi tyczkarze w przeciwieństwie do publiczności, mogą być zadowoleni z absencji rekordzisty świata Renauda Lavillenie. Sprawa medalu jest otwarta. Niemiec Malte Mohr, który niedawno skoczył powyżej 5.90 jest zawodnikiem niestabilnym, na pewno można z nim wygrać. Może powtórzy się historia z HME Europy w Katowicach:

Tyczkarze stoczyli jeden z najwspanialszych pojedynków w historii tej specjalności. […] Trójka Polaków dominowała w 6-godzinnym konkursie, ale tytuł zdobył Fin Antii Kalliomaeki. Kozakiewicz zdobył srebrny medal, Buciarski brąz. Sukces w takiej specjalności jak skok o tyczce zależy obecnie w dużej mierze od dokładnie opracowanego scenariusza ujmującego czas wypoczynku przed konkurencją, czas przyjazdu na miejsce zawodów oraz taktykę na poszczególnych wysokościach.

Na scenariusz, w którym główne role otrzymają Paweł Wojciechowski i Robert Sobera zapewne nikt nie będzie narzekał. Wojciechowski medal Mistrzostw Świata rozgrywanych w Polsce już posiada. 6 lat temu w Bydgoszczy został drugim tyczkarzem na ziemi, ale w kategorii juniorów.

Trudne zadanie stoi przed Anią Rogowską. Balon napięcia nadmuchany presją faworytki i mieszkanki Trójmiasta jest już pokaźnych rozmiarów. Rogowska jest liderką tegorocznych tabel światowych, wielu już zawiesiło jej medal na szyi. Warto jednak zauważyć, że na listach prowadzi z wynikiem 4.76, a 9-ta zawodniczka posiada wynik zaledwie 5cm słabszy...

- skok wzwyż – wiceliderka tegorocznych list Kamila Lićwinko (2.00m) ma przeciw sobie przede wszystkim wspomnianą Ruth Bietię i powracającą od razu w dwumetrowym stylu – Blankę Vlasic. Jeżeli nasza zawodniczka jest w takiej formie jak na Halowych Mistrzostwach Polski – niema powodu do obaw.

Poza powyższym typowaniem jest jeszcze nieprzewidywalna sztafeta 4x400m. Od kilku lat nie było tak dobrego zespołu. Być może panowie z Rafałem Omelko na czele pokuszą się o niespodziankę. Być może błyśnie Tomek Majewski, który ma jednak bardzo silną obsadę konkursu pchnięcia kulą. Amerykanin Ryan Whiting legitymuje się najdłuższym pchnięciem w tym roku 22.25...

Polska ma już ogromne doświadczenie w organizacji międzynarodowych imprez lekkoatletycznych. Halowe Mistrzostwa Europy 1975, Mistrzostwa Świata Juniorów Młodszych 1999, Młodzieżowe Mistrzostwa Europy 2003, Mistrzostwa Świata Juniorów 2008, Mistrzostwa Świata w Biegach Przełajowych 1987, 2010, 2013. Czas na Halowe Mistrzostwa Świata . Organizatorzy i zawodnicy – powodzenia!

Komentarze czytelników - 27podyskutuj o tym 
 

GrandF

Autor: GrandF, 2014-03-08, 21:18 napisał/-a:
Złoty medal Kamili Lićwinko w skoku wzwyż! Gratulujemy!!!

 

Henryk W.

Autor: Henryk W., 2014-03-08, 21:34 napisał/-a:
Gratulujemy, jasne:)

 

henry

Autor: henry, 2014-03-08, 22:09 napisał/-a:
Coś tu nie gra, zwyciężczyni może być tylko jedna , powinna być dogrywka. Ciekawe jak zagrają hymny na podium ? Oczywiście gratulacje dla K. Lićwinko.

 

Henryk W.

Autor: Henryk W., 2014-03-09, 07:57 napisał/-a:
Henry, podobno regulamin się zmienił. Pod podanym linkiem piszą na ten temat:
http://sport.wp.pl/kat,138634,title,HMS-wielkie-zamieszanie-w-konkursie-skoku-wzwyz,wid,16458052,wiadomosc.html?ticaid=112560

A dzisiaj kto? Rogowska czy Cichocka? A może obie?

 

Mania

Autor: Mania, 2014-03-09, 11:36 napisał/-a:
W drugim dniu trybuny były już pełne, doping prawidłowy.
Trzeci dzień będzie najciekawszy - prawie same finały.Prawdopodobnie się wybiorę - przed chwilą zaliczyłem półmaraton w Bydgoszczy też jak zwykle super impreza,z pięknymi medalami , były też banany.
Henio - wracaj do zdrowia !!!!

 

GrandF

Autor: GrandF, 2014-03-09, 12:43 napisał/-a:
Program minutowy na niedzielę.

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2014-03-09, 16:44 napisał/-a:
Cichocka srebro, dla takich chwil warto włączyć telewizor:)

 

jarekurbi

Autor: jarekurbi, 2014-03-09, 17:25 napisał/-a:
Srebro i brąz na 800 panów !!!!Brawo!!!

 

jarekurbi

Autor: jarekurbi, 2014-03-09, 18:09 napisał/-a:
Niestety Lewandowski zdyskwalifikowany!;-(((((

 

Krzysiek_bie

Autor: Krzysiek_biega, 2014-03-09, 20:25 napisał/-a:
Zastanawiam się jak Lewandowski, tam z doświadczonym stażem mógł popełnić taki błąd...

 


















 Ostatnio zalogowani
Krzysiek_biega
21:08
rolkarz
21:00
INVEST
20:54
skuzik
20:48
kostekmar
20:41
Januszz
20:33
mario73
20:24
sun_run1989
19:47
cumaso
19:13
Sikor 4Run Team
19:03
BOP55
18:57
crespo9077
18:54
henrykchudy
18:41
gpnowak
18:28
Lukas7771
18:27
Daro091165
18:24
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |