Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

UCZESTNICY

 
wigi
riba74
marcin.ino
podnosnikikoszowe
mako
Paweł 81
tomek22
Bigzbig62
antek1944
anton681
and.ru
hordi77
BoXJakub
mario80
benek_b
malicha
referee
Artur 1970
HETA
browar
KDC
anet77
lida401
runforestrun
Aaaxz
aklorak
Dragon74
moniasrem
Alczi
Dorka-Night runners:-)
Agusia151
anpa89
dorota k-k
Olga90
aniab
MAKSIKOZI
annette
Dana M
Ewelajn
Regina
 
pokaż wszystkich 
Wrocław, 09 lutego 2016, 08:33, 1863/385976Marcin Janiszewski
Wanda Panfil - wywiad

LINK 1: STRONA INTERNETOWA PÓŁMARATONU
LINK 2: STRONA INTERNETOWA MARATONU
LINK 3: ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA
LINK 4: WIĘCEJ INFORMACJI W KALENDARZU
LINK 5: MAPA UCZESTNIKÓW BIEGU
LINK 6: ARCHIWUM: WROCłAW



      Jedyna w historii Polski mistrzyni świata w biegu maratońskim – Wanda Panfil – opowiada o swoich sportowych dokonaniach.

Jakie były początki Pani kariery, w którym maratonie zaliczyła Pani swój pierwszy start?

WANDA PANFIL:
– Początki mojej kariery były bardzo trudne. Wstawałam każdego dnia 4.30, musiałam iść 5 km przez las do przystanku na pociąg. Nieważne było, czy padał śnieg, deszcz, czy świeciło słońce. W każdych warunkach pokonywałam 20 km pociągiem i czekałam na lekcję godzinę, następnie 8 godzin lekcyjnych w szkole i bezpośrednio po nich treningi w moim klubie Lechia Tomaszów Mazowiecki. Potem powrót do domu codziennie bardzo późnym wieczorem. I tak przez ponad cztery lata. Treningi początkowo były dosyć lekkie, mój organizm adaptował się do wysiłku. Co najważniejsze, miałam fajnego trenera Karola Włodarczyka, który tak konstruował jednostki treningowe, by bieganie sprawiało mi radość. Zaczęłam od dystansów średnich: 800 m, 1500 m i stopniowo wydłużałam dystans aż do królewskiego, jakim jest maraton. Pierwszy mój start maratoński to Berlin Maraton. Wspominam go świetnie, ponieważ nie wiedziałam do końca, jak będzie, jak mój organizm zniesie tak długi wysiłek. Przez to, że nie wiedziałam co mnie czeka, pewnie też mniej się stresowałam. Jak się okazało, pobiegłam na bardzo wysokim poziomie, ustalając mój pierwszy rekord Polski w maratonie. Ponadto zajęłam drugą pozycje open. Ten świetny występ zapewnił mi kwalifikację olimpijską do Seulu.

Co było najtrudniejsze na początku treningów? Jak sobie z tym poradzić?

– Na początku moich treningów do maratonów, zmieniłam miejsce zamieszkania z Polski na Meksyk. Wówczas zmieniło się w moim życiu wszystko. Pierwszą sprawą była zmiana wysokości, z polskich nizin skok na wysokość 2400 m n.p.m. Drugim z czynników, do których musiałam się przystosować, była zmiana jedzenia. Jadłam więcej owoców, warzyw, mniej mięsa i pieczywa. Trzeci i najważniejszy czynnik to treningi wykonywane codziennie o godz. 7 rano z dosyć dużą intensywnością, w zależności od okresu, w jakim realizowałam dany trening. Po południu o godz. 16 zazwyczaj zaczynałam drugi trening. Było to rozbieganie, sprawność czy elementy siły biegowej. Było ciężko, ponieważ byłam 10000 km od rodzinnego domu, ale wiedziałam, że to niezbędny przystanek na drodze do wielkiego sukcesu sportowego. Poza tym, dzięki pobytowi w Meksyku, miałam zapewnione starty w Stanach Zjednoczonych. Rywalizując za oceanem nabierałam większej pewności siebie i wiary we własne możliwości. Zaczynając trening w Meksyku postawiłam wszystko na bieganie. Wiedziałam, że jestem tu po to aby wykonywać ciężką pracę, a ta zaprocentowała wygrywaniem największych imprez na świecie. Każdy zawodnik przygotowując się do ważnych maratonów powinien postawić sobie odpowiedni cel i konsekwentnie dążyć do jego realizacji. Mój sposób na radzenie sobie z przeciwnościami losu to myśleć pozytywnie i być pewnym tej pracy, którą wykonujesz.

Ukończyła Pani szereg znanych maratonów na całym świecie (w Bostonie, Seulu, Nagoi, Londynie czy Nowym Jorku) – czy któryś z nich wspomina Pani szczególnie? Może pamięta Pani anegdoty lub wyjątkowe wydarzenia z poszczególnych miejsc?

– Wszystkie światowe maratony, które biegałam, były maratonami prestiżowymi i co ciekawe, każdy z tych maratonów był inny. Dlaczego? Ponieważ obsada każdego z nich była porównywalna do stawki, jaką przyszło mi się zmagać na imprezach rangi mistrzostw świata czy igrzyskach. Największym z moich wspomnień jest start na mistrzostwach świata w Tokio, gdzie wywalczyłam dla Polski jedyny tytuł mistrzyni świata w maratonie. Kiedy pojawiłam się na lotnisku w Tokio, czekali na mnie dziennikarze z różnych państw i zaczęli zadawać pytania o moją formę. Mówiłam, że jest bardzo wysoka. Wiedziałam, że wszyscy dookoła będą wywierali na mnie presję, np. poprzez rozstawienie moich rywalek wyżej ode mnie. Zawsze będę pamiętać, jak wbiegałam na stadion w bardzo ciężkich warunkach (100% wilgotności i temp. 26 stopni), kiedy usłyszałam głosy moich znajomych poczułam dodatkowy przypływ energii. Byłam pewna, że to mój dzień i mój triumf na mistrzostwach świata. Każdy sportowiec marzy o tym, by na imprezie takiej rangi usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego. To uczucie nieporównywalne do czegokolwiek, kiedy podczas dekoracji stoi się na najwyższym stopniu podium z orzełkiem na piersi, słuchając hymnu narodowego.

Duże znaczenie ma dla Pani trasa (miasto), po której Pani biegnie?

– Dla mnie trasa, na jakiej przyszło mi się zmagać nigdy nie miała znaczenia. Zawsze byłam skupiona na tym, co i jak mam zrobić. Często się zdarzało, że organizatorzy po maratonie zabierali mnie na trasę całego biegu, by zobaczyć profil. Podczas startu byłam tak mocno skupiona na taktyce, że nie zwracałam uwagi na miasto w którym biegałam.

Jak – Pani zdaniem – zmieniły się biegi długodystansowe na przestrzeni lat? W wywiadach wspominała Pani, że czasy uzyskiwane obecnie przez biegaczki są wręcz nieprawdopodobnie dobre.

– Moim zdaniem biegi długie zmieniły się globalnie od 1995 roku, kiedy to organizatorzy zaczęli ścigać się między sobą, który maraton jest szybszy, zapominając o ,,czystym sporcie”. Jak wspominałam wcześniej uzyskiwane wyniki na przełomie lat 1995-2015 były mocno kontrowersyjne. Wystarczy spojrzeć na listę zawieszonych federacji i zawodników.

W ubiegłym roku przyjechała Pani do Wrocławia na 3. PKO Nocny Wrocław Półmaraton. Jakie są Pani wrażenia?

– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ogromnym odzewem. To niesamowite, że prawie siedem tysięcy osób zmobilizowało się i zdecydowało przebiec dystans półmaratonu, i to na dodatek w nocy! Wśród nich część osób na pewno była nastawiona jedynie na jak najlepszy czas i mniej skupiona na trasie – tak jak ja w czasie swoich biegów. Wydaje mi się jednak, że teraz, kiedy długie dystanse stają się coraz popularniejsze, wielu uczestników startuje nie tylko dla wyniku, ale i dla dodatkowych atrakcji na trasie – jak rok temu we Wrocławiu, kiedy zapewniono program artystyczny na mostach.

Podczas tegorocznego 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu i 34. PKO Wrocław Maratonu wystartują także „grupy turystyczne”, prowadzone przez pacemakerów – przewodników, którzy opowiedzą o atrakcjach biegaczom z najwolniejszych grup. To dobry pomysł na dalszą popularyzację długich dystansów?

– Jak najbardziej. Przecież nie każdy chce biegać wyczynowo, część uczestników chce się po prostu sprawdzić. I tak sporą część biegaczy podczas dużych maratonów i półmaratonów stanowią ludzie, którzy nie ścigają się, a biegną wolniejszym tempem. Teraz będą mogli dodatkowo posłuchać co nieco o historii Wrocławia. W ogóle te dwa wrocławskie biegi organizuje fajna, młoda ekipa, która jak widać wciąż ma nowe, ciekawe pomysły!


Zobacz takze:

VIDEO: Reportaż z 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu - walka przez 21 km

Wprawdzie półmaraton już za nami, ale emocje wciąż trwają. Zapraszamy Was do obejrzenia pełnego zapisy z rywalizacji elity biegaczy na trasie biegu - od startu do samej mety. Marcin Chabowski po raz kolejny pokazał swój bojowy charakter, dzięki czemu walka o zwycięstwo toczyła się do samych finiszowych metrów. To jeden z najciekawszych i najbardziej pasjonujących filmów...
4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton: relacja, wyniki, zdjęcia, filmy...

To było jedno z najbardziej oczekiwanych wydarzeń biegowych tego roku w Polsce. Pakiety startowe już dawno rozeszły się na pniu, także dodatkowa pula tysiąca miejsc którą organizatorzy rzucili "interwencyjnie" na rynek znikła kilka tygodni temu w czasie poniżej 2 godzin. O tym, jak duży był popyt na możliwość wystartowania we Wrocławiu, świadczyć mogą choćby setki...
4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton już jutro

4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton odbędzie się 18 czerwca 2016r. Biegacze wystartują z terenu Stadionu Olimpijskiego o 22:00, ostatni zawodnicy będą pojawiać się na mecie do 1:30. Półmaraton w Stolicy Dolnego Śląska to obecnie jedyna spośród dużych i liczących się w kraju i zagranicą imprez, organizowana nocą. Jej niespotykany klimat został błyskawicznie doceniony przez biegaczy – wszystkie tegoroczne...
VIDEO: Konferencja prasowa przed 4. PKO Nocnym Wrocław Półmaratonem

4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton odbędzie się 18 czerwca 2016r. Biegacze wystartują z terenu Stadionu Olimpijskiego o 22:00, ostatni zawodnicy będą pojawiać się na mecie do 1:30. Półmaraton w Stolicy Dolnego Śląska to obecnie jedyna spośród dużych i liczących się w kraju i zagranicą imprez, organizowana nocą. Jej niespotykany klimat został błyskawicznie doceniony...
Trójka patronem 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu i 34. PKO Wrocław Maratonu

Istniejąca od ponad 50 lat ogólnopolska stacja radiowa obejmuje opieką medialną największe na Dolnym Śląsku wydarzenia biegowe. Na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia będzie można usłyszeć nowości i informacje dotyczące wrocławskiego półmaratonu i maratonu. Bardzo cieszy nas fakt zaangażowania jednej z najlepszych i najbardziej...
Wywiad z Marcinem Kuriatą

We Wrocławskich biegach rokrocznie startuje rzesza gości z całego kraju. Wśród miast, których mieszkańcy pobiegną w stolicy Dolnego Śląska, Warszawa zajmuje drugie miejsce w 34. PKO Wrocław Maratonie i trzecie w 4. PKO Nocnym Wrocław Maratonie. W Warszawie rokrocznie odbywają się biegi patriotyczne: Bieg Konstytucji 3 Maja, Bieg Powstania Warszawskiego i Bieg Niepodległości. Ich organizator, Marcin Kuriata...
Wywiad z Grzegorzem Kuczyńskim

4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton przyciąga nie tylko uczestników biegów masowych, ale i ich organizatorów – i to w niecodziennych rolach. Jednym z pacemakerów tegorocznego półmaratonu będzie Grzegorz Kuczyński – Prezes Fundacji Białystok Biega. O tym, skąd wzięła się podlasko – dolnośląska przyjaźń i czego Białystok może nauczyć się od Wrocławia (i na odwrót) mówi szef PKO Białystok Półmaratonu...
1000 miejsc dodatkowych na 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton sprzedanych w godzinę!

9000 numerów nadanych w ciągu nieco ponad 3 miesięcy, czyli prawie 100 dziennie - w tak zawrotnym tempie rozeszły się pakiety startowe 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu. W związku z ogromnym zainteresowaniem i bardzo dużą liczbą zapytań o możliwość udziału w biegu, organizatorzy zdecydowali się na zwiększenie limitu uczestników o kolejny tysiąc...
ASICS partnerem technicznym Półmaratonu i Maratonu Wrocławskiego!

Firma ASICS została partnerem technicznym najważniejszych imprez biegowych we Wrocławiu. Japoński producent sprzętu sportowego wspierać będzie 4. PKO NOCNY WROCŁAW PÓŁMARATON ORAZ 34. PKO WROCŁAW MARATON. Dla polskich biegaczy dwa dni w tegorocznym kalendarzu są szczególnie ważne. Już 18 czerwca startuje nocny 4. PKO Nocny Wrocław...
9000 biegaczy w niewiele ponad 3 miesiące!

22 marca 2016r. po godzinie 17.00 został nadany dziewięciotysięczny numer startowy 4. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu. To oznacza, że cały limit miejsc czerwcowego biegu został sprzedany w zawrotnym tempie - średnio prawie 100 chętnych dziennie! Jestem pewien, że na ogromne zainteresowanie miały wpływ tegoroczne atrakcje: "grupa turystyczna" z pacemakerem - przewodnikiem czy muzyka klasyczna grana na...
We Wrocławiu pobiegną bardzo... kulturalnie

Najbliższy 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton nie będzie jedynie wydarzeniem sportowym. W tym roku Wrocław pełni bowiem funkcję Europejskiej Stolicy Kultury, a największy w regionie bieg na połowę królewskiego dystansu również wpisze się w program artystyczny. Półmaratończycy przemierzą ulice Stolicy Dolnego Śląska wśród dźwięków muzyki klasycznej granej na żywo. W wybranych miejscach wzdłuż...
Wrocław: maraton dla… turystów

W tym roku – po raz pierwszy w Polsce – podczas wrocławskiego maratonu i półmaratonu wystartuje „turystyczna” grupa biegowa. Każdy z uczestników będzie mógł wybrać ukończenie trasy bez nacisku na jak najlepszy czas i bicie rekordu, ale za to z opowieścią o historii Stolicy Dolnego Śląska i najciekawszymi faktami z dziejów Wrocławia. O szczegółach opowiada dyrektor Wrocław Maratonu – Wojciech Gęstwa...
Wywiad z Anną Wypłosz - projektantką wrocławskich medali

Anna Wypłosz – z zawodu architekt. Przygodę z amatorskim bieganiem rozpoczęła w 2009 roku, bezpośrednio po kolejnych okrągłych urodzinach. Ma ukończone siedem maratonów. Biega w amatorskiej drużynie sportowej Rysioteam. Od dwóch lat jest organizatorką „Łódzkiego Noworocznego Biegu pod Gwiazdami” – bezpłatnego noworocznego biegu bez...
Wrocławski półmaraton i maraton jednymi z najtańszych w Polsce

4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton oraz 34. PKO Wrocław Maraton to jedne z najtańszych biegów w swojej kategorii - dużych, medialnych maratonów i półmaratonów z tzw. 1 ligi. Porównując opłaty startowe obowiązujące na tych dwóch imprezach do innych wielkich biegów organizowanych w centrach największych miast w Polsce łatwo zauważyć, że są one bardzo atrakcyjne i kuszące...
Konferencja prasowa: ruszają zapisy do 4. PKO Nocnego Półmaratonu Wrocławskiego

Wrocławski półmaraton i maraton będą po raz kolejny organizowane dzięki współpracy z PKO Bankiem Polskim – sponsorem tytularnym. Największe imprezy biegowe na Dolnym Śląsku będą w tym roku nosiły nazwy: 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton i 34. PKO Wrocław Maraton. Pierwsza z imprez – 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton – odbędzie się 18 czerwca...
4. Nocny Wrocław Półmaraton - w środku nocy?

Przy okazji Konferencji "Strategie rozwoju imprez biegowych", która odbyła się na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, rozmawialiśmy z Dyrektorem Wrocław Maratonu oraz Nocnego Wrocław Półmaratonu - Wojciechem Gęstwą. Jakie zmiany mają w swoich planach organizatorzy? Okazuje się, że organizatorzy wsparci tegorocznym doświadczeniem i panującą atmosferą rozważają przesunięcie startu na...



Komentarze czytelników - 5podyskutuj o tym 
 

harpaganzwola

Autor: harpaganzwola, 2016-02-09, 22:29 napisał/-a:
a ktoś może napisać jak trenowała Wanda Panfil ?

 

henry

Autor: henry, 2016-02-10, 08:37 napisał/-a:
Nikt Ci tego nie napisze bo nie wie , sam możesz do niej napisać może rozpisze Ci trening. A tak nawiasem to jak pisze w wywiadzie to codziennie pieszo 2 razy po 5 km w dzieciństwie , dodatkowo pochodziła gdzieś ze wsi , gdzie się od dziecka ciężko pracuje , jednym słowem dziewczyna z charakterem , dlatego miała wyniki.

 

nochalek75

Autor: nochalek75, 2016-02-11, 21:16 napisał/-a:
Pewnie Heniu ma trochę racji ponieważ źródła podają, że Pani Wanda pochodzi z wielodzietnej rodziny (była jedną z dwanaściorga rodzeństwa) a dzieciństwo spędziła w niewielkiej wsi Kraśnica pod Opocznem gdzie jej ojciec gospodarzył na 6-cio hektarowym gospodarstwie więc napewno nie było jej łatwo. Ciężka praca i silny charakter to w sporcie podstawa.
Pozdrawiam

 

zbyfek

Autor: zbigniewwalo1, 2016-02-13, 06:53 napisał/-a:
Jej trening polegal również na czytaniu książki na wysokości 2500m npm.

 

zbyfek

Autor: zbigniewwalo1, 2016-02-13, 17:27 napisał/-a:
LINK: http://henry

Heniu ja wiem jak nabiegać poniżej 2,30 maraton.

 



 Ostatnio zalogowani
Rehabilitant
22:09
Qba23
22:02
Fred53
21:37
TomekWiśniewski
21:37
stanlej
21:34
mariachi25
21:30
szymk
21:27
szalas
21:18
BOP55
21:18
cinoslaw
21:17
bunioz
21:00
zulek
20:54
Admin
20:53
WhiteBart
20:48
entony52
20:25
placekjacek
20:01
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |