Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [10]  PRZYJAC. [27]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
hubert
Pamiętnik internetowy
Całe życie w BIEGU

Hubert Szwankowski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Chojnice
15 / 19


2012-04-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Up and down (czytano: 1432 razy)



Kontuzja giry okazała się o wiele bardziej skomplikowana niż się wydawało. Po kolei. Naderwany mm brzuchaty łydki był tylko preludium, wstępem, rozbiegówk± do tego co działo sie dalej. Kolejnym słabym ogniwem okazał się staw biodrowy. Podczas szybszego biegania boli jak diabli. Szczególnie w tylnej czę¶ci - okolice po¶ladka. Postanowiłem, że udam się do masażysty, który zobaczy co z tym dalej robić. Heh ŻYCIE...

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
waldekstepien@wp.pl
22:59
Namor 13
22:47
Andrea
22:37
lachu
22:35
damiano88
21:50
maratonczyk
21:47
przemek300
21:30
Stonechip
21:12
porywczy
21:05
japa
20:58
Tyberiusz
20:37
a.luc
20:30
Pawel63
20:09
Komancz
19:57
Jakub_AK77
19:48
Marcin Kaliski
19:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |