| | | |
|
ANONIM
(Prezes) | 2001-10-18, 21:47 Brawo
Słuszna decyzja. Przed dwoma laty nasz kolega uległ "molestowaniu" sędziemu i do dnia dzisiejszego nie może sobie darować. Ciebie to omineło.
Przed kilkoma laty w Warszawie miałem 3;54 a i mnie na trasie sędzia nakazywał biec bo limit się kończy. Limit to się skończył ale naszej cierpliwości, bo myślę że wszyscy mieliśmy do czynienia z tym samym nawiedzonym człowiekiem. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Admin) | 2001-10-20, 07:28 Limit
Ogłaszam przeto wszem i wobec, że właśnie wyczerpał się limit pisania na grupie dyskusyjnej. Proszę wszystkich o zajęcie miejsc z autobusie z napisem "Koniec Serwisu".
Oczywiście żartuję :;-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Robert Nanaszko) | 2001-10-22, 16:54 Czasami tak bywa
Aniu! Tak to już nie raz jest, że inni chcą nas na siłę uszczęśliwić. Kiedyś biegłem zwykły uliczny bieg, niezaleczona kontuzja dała o sobie znac na 15km, chcąc nie chcąc musiałem parę kilometrów iść i w ten sposób za mną pojawiła sie karetka zamykająca bieg. Proszono mnie o zejście z trasy bo to nie ma sensu. Jak to nie ma sensu!Pewnie dla tego pana w karetce nie miało sensu, ale skoro tyle przebiegłem to choćbym miał się czołgać to do mety i tak dotrę. Tak też się stało. Żałuję, że nie mogłem brać udziału w WARSZAWSKIM a z tego co wiem to tam nie ma limitu czasowego na półmetku i to była zwykła złośliwość "sędziego". Szkoda, że się nie spotkalismy, mieszkam na Rozewiu,także byłoby nas więcej z północnej Polski.
|
|
| | | |
|
ANONIM
(Tomek G.) | 2001-11-14, 11:29 MaratonWarszawski2001
Potwierdzam ze postawa sędziów była co najmniej dziwna. Oni nic nie wiedzieli o żadnych limitach. Wygladalo to jakby spieszyli sie na niedzielny obiad do domu i zwijali wszystkich z trasy.
Moje wkurzenie to jeszcze nic bo jestem z W-wy, ale biegl ze mna facet z Kalisza, ktory przebiegl wszystkie Maratony Warszawskie a tym razem zdjeli go na 25 km.
Trzeba bylo powiedziec przed biegiem: "LIMIT 4 GODZINY NA MECIE" (a nie 5:30) i wtedy bym sie nie pchal.
Granda a nie sedziowanie - PANIE SEDZIO W OKULARACH. |
|
| | | |
|
ANONIM
(Ozzy) | 2001-12-07, 00:02 Maraton Warszawski - epilog
Dziś odpadła mi przednia, wykonana ze sztucznego tworzywa, kolorowa część medalu z tegorocznego maratonu Warszawskiego. |
|
| | | |
|
ANONIM
(pomysłowy) | 2001-12-07, 00:15 Współczuję ..
Współczuję szczerze i mam nadzieję że organizatorzy kupią medale za rok albo na jakims lepszym odpuście albo zakupią lepszy klej.
Łączęc się w wyrazach bólu... |
|
| | | |
|
ANONIM
(RobertD) | 2001-12-07, 11:27 maraton i maraton
Wszystko sie dla mnie wyjasnilo. Maraton Warszawski mial budzet 200 tys. z czego 60 tys. od razu wydano na zatrzymanie ruchu. Maraton poznanski mial budzet 700 tys. Chociaz za medale sie duzo nie placi, ale widac organizator oszczedzal na wszystkim. |
|
| | | |
|
| | | |
|
ANONIM
(Jang) | 2001-12-07, 18:58 Ruch Ratowania Maratonu Warszawskiego
Warszawskim biegaczom też leży na sercu nie najlepsza forma naszej do niedawna najbardziej spektakularnej imprezy biegowej. I są w celu poprawy taj sytuacji czynione pewne działania, z którymi można się zapoznać tutaj. |
|