|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | bananek (2016-05-13) | Ostatnio komentował | bananek (2016-05-16) | Aktywnosc | Komentowano 16 razy, czytano 449 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2016-05-13, 02:18 Poszukuję szaleńców!
LINK: http://pyongyangmarathon.com/ | Żeby nie przynudzać. Po raz czwarty obcokrajowcy mogą biec w maratonie w Pyongyang - KOREA PÓŁNOCNA. 30 edycja maratonu odbędzie się 9 kwietnia 2017. 6 dniowy pobyt na wycieczce zorganizowanej kosztuje około 1600 euro: http://www.koryogroup.com/pyongyang-marathon.php
Oprócz tego, trzeba sie wczesniej dostać do Pekinu, tak wiec jest to wyjazd gdzie zwiedzamy Chiny i Koreę.
Czasu jest dużo, ale zdaje sobie sprawę, że bedzie ciezko znalezc kogos, kto nie czerpie wiedzy z TV i nie żyje stereotypami odnosnie Korei. No ale może się mylę. Ja jadę na pewno, bo najgorzej jest żyć i nie przeżyć życia. Czekam na odważnego biegacza lub biegaczkę ;) Takich wrażeń maratońskich ze świecą szukać.
Pozdrawiam,
Mateusz |
| | | | | |
| 2016-05-13, 15:03
Admin ze Smolnym by się nadali, i Suchy na doczepkę :) |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-05-13, 16:53
Jest to maraton wysokiego ryzyka, wystarczy ze zaczniesz robić zdjęcia w nieodpowiednim miejscu bez zgody swojego opiekuna(przewodnika) i możesz mieć duże kłopoty... |
| | | | | |
| 2016-05-13, 17:10
2016-05-13, 16:53 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Jest to maraton wysokiego ryzyka, wystarczy ze zaczniesz robić zdjęcia w nieodpowiednim miejscu bez zgody swojego opiekuna(przewodnika) i możesz mieć duże kłopoty... |
Ale kolega bananek jak wynika z jego postu lubi wysokie ryzyko i dlatego chce się tam wybrać,pochwalam za odwagę,dzięki swojej pracy miałem okazję być w wielu krajach i tych niebezpiecznych też,w Korei też byłem tylko że w tej lepszej,zdecydowanie bogatszej i otwartej,jeżeli będzie przestrzegał reguł tam panujących nic mu nie grozi,a wspomnienie z takiej eskapady będzie na całe życie. |
| | | | | |
| 2016-05-13, 18:28 Może warto poczekać
Mój kolega z Finlandii , który był już wszędzie też pojechał do Korei i to z całą rodziną. Oczywiście wszystko zwiedzali z przewodnikiem opiekunem , i byli tylko tam gdzie on zaprowadził. Obie podzielone państwa prędzej czy później się połączą jak Niemcy i będzie tam można spokojnie pojechać. Na razie bym nie ryzykował. W obecnej sytuacji nawet do Rosji jest niebezpiecznie pojechać. |
| | | | | |
| 2016-05-13, 20:49
2016-05-13, 18:28 - henry napisał/-a:
Mój kolega z Finlandii , który był już wszędzie też pojechał do Korei i to z całą rodziną. Oczywiście wszystko zwiedzali z przewodnikiem opiekunem , i byli tylko tam gdzie on zaprowadził. Obie podzielone państwa prędzej czy później się połączą jak Niemcy i będzie tam można spokojnie pojechać. Na razie bym nie ryzykował. W obecnej sytuacji nawet do Rosji jest niebezpiecznie pojechać. |
Panie Henryku co do Rosji to się nie zgodzę. Daleko nie szukając Bartek Mazerski odważył się lecieć do Moskwy by dalej udać się koleją transyberyjską na Bajkał. Ja obecnie przebywam w Kosowie gdzie biegnę w niedzielę półmaraton, też mnie straszono że niebezpiecznie..... Jest to totalna bzdura i zapewniam że zarówno w Kosowie jak i w Rosji jest tak samo niebezpiecznie jak w Polsce:) |
| | | | | |
| 2016-05-13, 22:24
2016-05-13, 20:49 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Panie Henryku co do Rosji to się nie zgodzę. Daleko nie szukając Bartek Mazerski odważył się lecieć do Moskwy by dalej udać się koleją transyberyjską na Bajkał. Ja obecnie przebywam w Kosowie gdzie biegnę w niedzielę półmaraton, też mnie straszono że niebezpiecznie..... Jest to totalna bzdura i zapewniam że zarówno w Kosowie jak i w Rosji jest tak samo niebezpiecznie jak w Polsce:) |
Też tak uważam . Moja koleżanka z Egiptu , gdy były tam protesty też mi pisała , że media bzdury nakręcają . |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-05-14, 08:42
Henry, dlaczego do Rosji strach jechać? Mój kolega ukończył filologię rosyjską i jeździ tam regularnie. Nigdzie nie czuje się tak swobodnie i bezpiecznie jak tam. Przynajmniej bomby tam nie wybuchają, nie czają się uchodźcy i nie ma zakłamanych władz pokroju CIA.
Przestańmy oglądać zakłamaną telewizję, TVN-y, wiadomości, teleexpresy i inne, które celowo sieją w mózgach zamęt, by zdezorganizować człowiekowi normalne funkcjonowanie. Dla nich masz tylko jedno zadanie: Wytyczyć sobie "bezpieczną" dróżkę na linii praca dom i tak masz robić w kółko - praca dom, praca dom, praca dom za marny grosz i najlepiej jakbyś się wszystkiego bał. Żyjmy pełnią życia, bez TV a życie stanie się ciekawsze i bardziej spokojne. |
| | | | | |
| 2016-05-14, 10:04
Proszę o nie spamowanie tematami światopoglądowymi. Zwłaszcza jeśli wiedzę o jakimś kraju czerpiecie z mass mediów. Aktualnie najbardziej bym się bal wyjazdu do Francji, Belgii, czy Anglii. Rosję zostawcie w spokoju. Im więcej ktoś mi odradza jakieś wyjazdy tym chętniej tam jeżdzę bo zawsze Ci siedzący w domu mądrale nie maja racji.
Reasumując, zapraszam na wyjazd, jednocześnie zachęcam do zaprzestania myślenia stereotypowego, czy narzucanego przez zawsze dobrych Amerykanów czy inne nacje których nie wolno krytykować...
Pozdrawiam biegowa brać! |
| | | | | |
| 2016-05-14, 15:49
2016-05-14, 10:04 - bananek napisał/-a:
Proszę o nie spamowanie tematami światopoglądowymi. Zwłaszcza jeśli wiedzę o jakimś kraju czerpiecie z mass mediów. Aktualnie najbardziej bym się bal wyjazdu do Francji, Belgii, czy Anglii. Rosję zostawcie w spokoju. Im więcej ktoś mi odradza jakieś wyjazdy tym chętniej tam jeżdzę bo zawsze Ci siedzący w domu mądrale nie maja racji.
Reasumując, zapraszam na wyjazd, jednocześnie zachęcam do zaprzestania myślenia stereotypowego, czy narzucanego przez zawsze dobrych Amerykanów czy inne nacje których nie wolno krytykować...
Pozdrawiam biegowa brać! |
każdy ma swoje kierunki , ja 4 czerwca jadę i biegam maraton w belgii, zapisany jestem na maraton w londynie a do rosji mi nie spieszno ... i nic tu niema w temacie trzymania się myślenia stereotypowego czy tym bardziej narzuconego ... jeździmy po świecie, mamy własne osądy z własnych doświadczeń, mamy różne, inne podejście do wolnego- myślenia ... i to dobrze ...a wyjazd do korei to nie tak szaleństwo jak pewna bariera finansowa
pozdrawiam i życzę powodzenia |
| | | | | |
| 2016-05-14, 19:08 Rosja niet.
2016-05-14, 08:42 - Paweł II Yazomb napisał/-a:
Henry, dlaczego do Rosji strach jechać? Mój kolega ukończył filologię rosyjską i jeździ tam regularnie. Nigdzie nie czuje się tak swobodnie i bezpiecznie jak tam. Przynajmniej bomby tam nie wybuchają, nie czają się uchodźcy i nie ma zakłamanych władz pokroju CIA.
Przestańmy oglądać zakłamaną telewizję, TVN-y, wiadomości, teleexpresy i inne, które celowo sieją w mózgach zamęt, by zdezorganizować człowiekowi normalne funkcjonowanie. Dla nich masz tylko jedno zadanie: Wytyczyć sobie "bezpieczną" dróżkę na linii praca dom i tak masz robić w kółko - praca dom, praca dom, praca dom za marny grosz i najlepiej jakbyś się wszystkiego bał. Żyjmy pełnią życia, bez TV a życie stanie się ciekawsze i bardziej spokojne. |
Byłem w 30 krajach na 4 kontynentach , w czwartek jadę na bieg na Monte Cassino. W Rosji też byłem ale za komuny na Igrzyskach Olimpijskich w 1980 roku. Jeśli uważasz że w Rosji jest bezpiecznie to dlaczego giną tam dziennikarze , politycy a o mafii już nie wspomnę to nie wiedza z TV. A gdybyś tak trafił do rosyjskiego więzienia lub lagru i to na kilkanaście lat , myślę że byś takiego więzienia nie przeżył. Oczywiście ludzie przeżyli nawet Oświęcim ale po co pakować kij w mrowisko , w Rosji nas obecnie nienawidzą i tylko należy się modlić aby nie było wojny na co się zanosi. |
| | | | | |
| 2016-05-14, 19:32
Może jeszcze ktoś zachęci na maraton w Syrii, w Damaszku? |
| | | | |
| | | | | |
| 2016-05-14, 22:57
2016-05-14, 19:08 - henry napisał/-a:
Byłem w 30 krajach na 4 kontynentach , w czwartek jadę na bieg na Monte Cassino. W Rosji też byłem ale za komuny na Igrzyskach Olimpijskich w 1980 roku. Jeśli uważasz że w Rosji jest bezpiecznie to dlaczego giną tam dziennikarze , politycy a o mafii już nie wspomnę to nie wiedza z TV. A gdybyś tak trafił do rosyjskiego więzienia lub lagru i to na kilkanaście lat , myślę że byś takiego więzienia nie przeżył. Oczywiście ludzie przeżyli nawet Oświęcim ale po co pakować kij w mrowisko , w Rosji nas obecnie nienawidzą i tylko należy się modlić aby nie było wojny na co się zanosi. |
Heniu, wielokrotnie bywałem w Rosji, tej po przemianach społecznych. Nic mnie złego nie spotkało. Twoje bezpieczeństwo w dużym stopniu zależy od Twojej postawy.
Do Korei bym pojechał ale jest tyle miejsc w których nie byłem, że musi poczekać. |
| | | | | |
| 2016-05-15, 01:17
Ja również byłem w Moskwie w roku ubiegłym jak i obecnym kilka miesięcy temu. Również tam biegałem wieczorami. Prawdopodobieństwo że coś ci się przytrafi jest takie samo jak w większości krajów ościennych jak również i w Polsce. Jak nie poruszasz się w dziwnych miejsca to nie powinno się nic przytrafić. Byłem co prawda służbowo ale nie spotkałem się z żadnym objawem niechęci chociaż na czole nie miałem napisane "Jestem Polakiem". Rzeczy o których pisze Henry nie dotyczą zwykłych ludzi. Mimo wszystko trzeba wyzbywać się wszelkich uprzedzeń. |
| | | | | |
| 2016-05-15, 08:05
2016-05-13, 02:18 - bananek napisał/-a:
Żeby nie przynudzać. Po raz czwarty obcokrajowcy mogą biec w maratonie w Pyongyang - KOREA PÓŁNOCNA. 30 edycja maratonu odbędzie się 9 kwietnia 2017. 6 dniowy pobyt na wycieczce zorganizowanej kosztuje około 1600 euro: http://www.koryogroup.com/pyongyang-marathon.php
Oprócz tego, trzeba sie wczesniej dostać do Pekinu, tak wiec jest to wyjazd gdzie zwiedzamy Chiny i Koreę.
Czasu jest dużo, ale zdaje sobie sprawę, że bedzie ciezko znalezc kogos, kto nie czerpie wiedzy z TV i nie żyje stereotypami odnosnie Korei. No ale może się mylę. Ja jadę na pewno, bo najgorzej jest żyć i nie przeżyć życia. Czekam na odważnego biegacza lub biegaczkę ;) Takich wrażeń maratońskich ze świecą szukać.
Pozdrawiam,
Mateusz |
| | | | | |
| 2016-05-16, 15:35
2016-05-14, 19:08 - henry napisał/-a:
Byłem w 30 krajach na 4 kontynentach , w czwartek jadę na bieg na Monte Cassino. W Rosji też byłem ale za komuny na Igrzyskach Olimpijskich w 1980 roku. Jeśli uważasz że w Rosji jest bezpiecznie to dlaczego giną tam dziennikarze , politycy a o mafii już nie wspomnę to nie wiedza z TV. A gdybyś tak trafił do rosyjskiego więzienia lub lagru i to na kilkanaście lat , myślę że byś takiego więzienia nie przeżył. Oczywiście ludzie przeżyli nawet Oświęcim ale po co pakować kij w mrowisko , w Rosji nas obecnie nienawidzą i tylko należy się modlić aby nie było wojny na co się zanosi. |
No tak... dziennikarz w TV czy prasie powie, ze nas nie lubia to znaczy ze tak musi być :))) Ale jak to zwykle bywa nijak sie to ma do relacji osób które rzeczywiscie były w Rosji, znaja Rosjan, prowadza z nimi interesy itp.itd.
Nie przecze, ze dziennikarze, politycy, biznesmeni, ktos niewygodny dla rosyjskich oligarchów ma prawo sie bac. Ale zwykły Kowalski zwykłego Saszy, czy Miszy dlaczego ma sie bac?
Postuluję załozenie osobnego tematu, gdzie jezdzic na maratony, a gdzie nie :) |
|
|
|
| |
|