| | | |
|
| 2014-02-25, 09:45 Minimalizm i maksymalizm w butach biegowych
But powinien być dobrany do nawierzchni oraz zastosowania. Jednak jeśli się biega po asfalcie to trzeba mieć miękko. Osobiście wybieram gruntowe drogi, pobocza i lekkie buty, może nawet wrócę do poruszania się bez butów :-)) |
|
| | | |
|
| 2014-02-25, 13:46
Jak ktoś bardzo chce to może biec nawet w sandałach, ba nawet na bosaka jeśli ma taką potrzebę. 4 lata biegania nauczyły mnie, że należy dbać o stopy, stawy itd. Buty to podstawa, nie da się założyć butów za 100 zł i biegać w nich 1000 i więcej kilometrów bez uszczerbku na zdrowiu. Chyba że ktoś waży 50-60kg. Skoro tyle nie ważę biegam w butach za 400 i więcej zł niestety. Wyszedłem bowiem z założenia, że buty są w tej sytuacji tańsze od kontuzji i rehabilitacji. Scan stopy i badania w Niemczech wykazały, że było/jest to dobre posunięcie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-02-25, 21:11 Wzorowa klaka
Brawo. Prawie się wzruszyłem czytając ten pean na chwałę marki NB. Jestem, na szczęście, mocno asertywny i odporny na baśnie. Zostaję przy swoich sprawdzonych bucikach innej marki :) |
|
| | | |
|
| 2014-02-25, 22:19 Cyrk
Z butami biegowymi teraz to jest jeden wielki cyrk. Ostatnio chciałem kupić buty na starty i przez półtorej godziny chodzenia nie wybrałem nic a byłem w kilku dużych sklepach. Po przyjściu do domu zamówiłem buty z internetu. Dawniej było prościej i lepiej. But startowy to był but startowy. Niski twardy lekki. But treningowy był cięższy z lepszą amortyzacją dla zdrowia stawów, kości i mięśni oraz dla przyjemności biegania. Teraz producenci oferują buty i wciskają nam różnego rodzaju kity na temat zaawansowanych techologii. Jeśli już chcesz kupić buty to wpierw zastanów się czy jesteś supinatorem pronatorem czy tez neutralem. Czy masz wysokie czy niskie podbicie stopy. czy chcesz odbijać się od palców śródstopia czy palców. czy bardziej odpowiada ci żel powietrze czy pianka w podeszwie a może nic? Itd. itd. Istny cyrk. Na dodatek w sklepie się za bardzo nie przebiegniesz i buta nie sprawdzisz... |
|
| | | |
|
| 2014-02-26, 13:02
Przed właściwym tekstem powinien być pogrubioną czcionką komunikat:
ARTYKUŁ ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU!!!
Jeśli ktoś wypowiada się na jakikolwiek temat a za chwilę zachwala konkretny model buta to taki artykuł czy komentarz przez każdego rozsądnego czytelnika powinien być wyrzucony do kosza. O delikatności przejścia z tematu minimalizmu i maksymalizmu do którego notabene wnosi mniej niż wszystko co do tej pory przeczytałem, na recenzję buta już lepiej nie pisac nic ponadto. |
|
| | | |
|
| 2014-03-16, 10:59
W tym temacie podzielam poglądy Jerzego Skarżyńskiego,który bardzo fajnie i moim zdaniem bardzo obiektywnie opisał ten wątek w swojej książce "biegiem przez życie"
Ciekawych odsyłam do lektury.Dodam,że biegam tylko w butach z pełną amortyzacją,rekordów już nie ustanowię a o zdrowie stawów trzeba dbać! |
|
| | | |
|
| 2014-08-02, 11:04 Naturalna amortyzacja stopy
LINK: http://szachyibiegi.blogspot.com/2014/08/ecco-biom-3000-km.html | Biegam już kilka lat, na początku też myślałem, że asfalt i inne twarde nawierzchnie wymagają specjalnych butów z amortyzacją ale ... życie pokazało co innego, gdy w końcu zaczęły mnie lekko boleć kolana ... Poczytałem i ... zmieniłem sprzęt na właśnie taki bez amortyzacji ecco biom, ulotka straszyła, że przez miesiąc powinienem się uczyć w nich biegać. Nie musiałem się uczyć, przebiegłem 3000 km, nie miałem do tej pory żadnych problemów z kolanami, mam 170 cm wzrostu ważę 72 kg myślę że do 15 MP zdążę jeszcze przynajmniej 5 kg zrzucić. Buty trzymają się świetnie, szerzej opisuję je w podanym linku (są zdjęcia). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2016-05-27, 22:31 Minimalistyczne buty po 5000 km
|