|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-12-07, 20:21
2013-12-07, 16:54 - Rafał D napisał/-a:
Ustaliliśmy z Iwonką, że zgodnie z sugestią Włodka poczekamy z morsowaniem na większy mróz. Będzie milej i bezpieczniej. |
| Ok, w takim razie czekam z niecierpliwością i myślę, że to już niebawem :) |
| | | | | |
|
2013-12-07, 22:28
2013-12-07, 11:23 - Magda napisał/-a:
dobry
ja tylko chciałam uprzedzić, że w niedzielę wpiszę hurtem zaległe km, bo uważam że bez sensu zawracać Kubusiowi 4 litery, i wpisywać w dane tygodnie ilość rzeczywistą, jeśli chodzi o km w całym roku, a nie kto najwięcej w danym tygodniu nabiegał, prawdaż?
zwłaszcza że tego dużo nie będzie, ale jednak troszku więcej, niż w mojej tygodniowej normie
teraz jak już mam normalny dostęp do netu i normalne warunki oraz możliwości biegowe, to może uda się wrócić na trasy |
| Lepiej późno niż później....;) wracaj na biegowe ścieżki!:) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-12-08, 08:29
2013-12-07, 20:21 - aleksandra167 napisał/-a:
Ok, w takim razie czekam z niecierpliwością i myślę, że to już niebawem :) |
To ja też czekam :)
A że wczoraj sobie pobiegałem to dzisiaj wolne - miłego biegania na śnieżku :)
PS. Jutro w Teatrze telewizji o 20.00 sztuka "Udręka zycia" Hanocha Levina - tego samego co napisał Zimowy pogrzeb (znaczy Bobiczka), w którym gra Jasiek. Jak komuś się podobał ten zjadliwy humor to zapraszam, bo w doborowej obsadzie (Gajos i Seniuk) |
| | | | | |
|
2013-12-08, 14:10
2013-12-08, 08:29 - Norbertus napisał/-a:
To ja też czekam :)
A że wczoraj sobie pobiegałem to dzisiaj wolne - miłego biegania na śnieżku :)
PS. Jutro w Teatrze telewizji o 20.00 sztuka "Udręka zycia" Hanocha Levina - tego samego co napisał Zimowy pogrzeb (znaczy Bobiczka), w którym gra Jasiek. Jak komuś się podobał ten zjadliwy humor to zapraszam, bo w doborowej obsadzie (Gajos i Seniuk) |
Ja przez weekend udeptywałam leśne ścieżki, ciesząc się, że błoto ściął lekki mrozek;)
Z TV mi ostatnio nie po drodze, ale może zafunduję sobie kulturalnych chwil kilka...Ale tak bez reklam????;) |
| | | | | |
|
2013-12-08, 20:37
2013-12-08, 08:29 - Norbertus napisał/-a:
To ja też czekam :)
A że wczoraj sobie pobiegałem to dzisiaj wolne - miłego biegania na śnieżku :)
PS. Jutro w Teatrze telewizji o 20.00 sztuka "Udręka zycia" Hanocha Levina - tego samego co napisał Zimowy pogrzeb (znaczy Bobiczka), w którym gra Jasiek. Jak komuś się podobał ten zjadliwy humor to zapraszam, bo w doborowej obsadzie (Gajos i Seniuk) |
W pełni solidaryzuję się Norbert z Tobą - też sobie wczoraj mocno pobiegałem, więc dzisiaj należało się wolne. ;)
A poniedziałkowego spektaklu w Teatrze Telewizji oczywiście sobie nie odmówię, tym bardziej że nie często trafia się w TV coś godnego obejrzenia.
Dodatkowo uchylę Wam rąbka tajemnicy i powiem, że Teatr Zagłębia przygotowuje telewizyjną adaptację "Korzeńca", i jeśli zdążą, to na wiosnę wyemitują tę sztukę w TVP Kultura. |
| | | | | |
|
2013-12-08, 20:45
Dzisiaj ekipa Pogorian biegała w Rybniku i oto nasze wyniki:
88. Jakub Bednarz - 42:03
89. Zbyszek Sikora - 42:04
252. Agnieszka Nowak - 49:26
...
262. Sławomir Litwin - 49:54
Ja dzisiaj pełniłem funkcję "zająca" dla Zbyszka, który zadziwił samego siebie i mnie robiąc taki czas :) Oj będzie rywalizacja na wiosnę :) |
| | | | | |
|
2013-12-08, 21:22
2013-12-08, 20:45 - Kuba1985 napisał/-a:
Dzisiaj ekipa Pogorian biegała w Rybniku i oto nasze wyniki:
88. Jakub Bednarz - 42:03
89. Zbyszek Sikora - 42:04
252. Agnieszka Nowak - 49:26
...
262. Sławomir Litwin - 49:54
Ja dzisiaj pełniłem funkcję "zająca" dla Zbyszka, który zadziwił samego siebie i mnie robiąc taki czas :) Oj będzie rywalizacja na wiosnę :) |
Serce roście patrząc na te czasy!... że zacytuję naszego wieszcza ;)
Brawa i gratulacje dla naszych reprezentantów! :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-12-08, 23:02
2013-12-08, 20:37 - Jasiek napisał/-a:
W pełni solidaryzuję się Norbert z Tobą - też sobie wczoraj mocno pobiegałem, więc dzisiaj należało się wolne. ;)
A poniedziałkowego spektaklu w Teatrze Telewizji oczywiście sobie nie odmówię, tym bardziej że nie często trafia się w TV coś godnego obejrzenia.
Dodatkowo uchylę Wam rąbka tajemnicy i powiem, że Teatr Zagłębia przygotowuje telewizyjną adaptację "Korzeńca", i jeśli zdążą, to na wiosnę wyemitują tę sztukę w TVP Kultura. |
Czyli na wiosne będziemy sie chwalić, że znamy osobiście Gwiazdę TV :))) |
| | | | | |
|
2013-12-08, 23:49
9 bieg barbórkowy
| Wielu z nas biega już jakiś czas i wierząc w prace włożoną na treningach czeka na efekty podczas startów.Zdarza się jednak tak,że wyniki nas nie satysfakcjonują.Szukając przyczyn tego stanu zastanówmy się jak ważna jest chłodna głowa podczas startów.Podam przykład biegu barbórkowego na 10 km w którym brałem udział.Do Rybnika pojechałem z Kubą który w tym biegu zaproponował mi że mnie poprowadzi na 42-44 minuty.Początkowo podszedłem do takiego czasu dość sceptycznie znając swoje możliwości ale poddając się "reżimowi"treningów planowanych przez Kube zgodziłem się.Pierwsze 2 km Kuba musiał dość stanowczo studzić mój zapał do rwania do przodu,mijali nas zawodnicy,a Kuba wciąż uspokajał tempo znając tą trasę.Od 4 km słuchając uwag Kuby zauważyłem że pewien biegacz biegnie razem z nami ,podsłuchując rady Kuby.Czas mijał jak i kilometry na płaskich uzyskiwaliśmy tempo 4.10 -4.17 na podbiegach 4.20-4.35.Kuba wciąż dyktował tempo biegu,na 8 kilometrze powiedział teraz mamy kilometr z górki i nadrabiamy stratę czasu ,którą będziemy mieli na ciężkim podbiegu ostatniego kilometra.Rada chyba dotarła do uszu trzeciego biegacza ,który nagle wystrzelił jak "guma z majtek" pędząc odchodził nam metr po metrze a my zbiegając w tempie 4.0 oszczędzając się na finiszowy kilometr.Nagle mijamy tablice z 9 km i faktycznie jest stromo,w dodatku jak na złość zaczyna wiać, mówię do Kuby dobra dzięki leć ja pobiegnę swoim tempem.Kuba mówi nie ma mowy ciągniemy do końca ,nagle czuje że w nogach zostało jeszcze trochę pary i ciągnę na złamanie karku pod ta cholerną górę,która nie ma końca mijamy gościa który nam odszedł,gość chrapie resztką sił dziękując nam że go pociągnęliśmy i gratuluje końcówki.Mijamy kolejnych zawodników,mówię sobie wyprzedzę jeszcze tego iii jeszcze tego i jeszcze tego,ciągniemy do samiutkiej mety,a tam patrze na zegarek i nie mogę uwierzyć netto 41,58 a 42,04 brutto!!!!!!!,a ostatni kilometr rewelacja tempo 3,50 na km.Czas rewelacja jak dla mnie,już wiem już gdzie jest moja słabość ,to głowa nad którą trzeba pracować równie ciężko jak nad ciałem.Przyglądać się jak to robią bardziej doświadczeni i startować hartując głowę:) |
| | | | | |
|
2013-12-09, 07:35
2013-12-08, 23:02 - adamus napisał/-a:
Czyli na wiosne będziemy sie chwalić, że znamy osobiście Gwiazdę TV :))) |
| Chyba nie...;) Wystawią "Korzeńca", nie "Bobiczka":) |
| | | | | |
|
2013-12-09, 07:41
2013-12-08, 23:49 - zbig786 napisał/-a:
Wielu z nas biega już jakiś czas i wierząc w prace włożoną na treningach czeka na efekty podczas startów.Zdarza się jednak tak,że wyniki nas nie satysfakcjonują.Szukając przyczyn tego stanu zastanówmy się jak ważna jest chłodna głowa podczas startów.Podam przykład biegu barbórkowego na 10 km w którym brałem udział.Do Rybnika pojechałem z Kubą który w tym biegu zaproponował mi że mnie poprowadzi na 42-44 minuty.Początkowo podszedłem do takiego czasu dość sceptycznie znając swoje możliwości ale poddając się "reżimowi"treningów planowanych przez Kube zgodziłem się.Pierwsze 2 km Kuba musiał dość stanowczo studzić mój zapał do rwania do przodu,mijali nas zawodnicy,a Kuba wciąż uspokajał tempo znając tą trasę.Od 4 km słuchając uwag Kuby zauważyłem że pewien biegacz biegnie razem z nami ,podsłuchując rady Kuby.Czas mijał jak i kilometry na płaskich uzyskiwaliśmy tempo 4.10 -4.17 na podbiegach 4.20-4.35.Kuba wciąż dyktował tempo biegu,na 8 kilometrze powiedział teraz mamy kilometr z górki i nadrabiamy stratę czasu ,którą będziemy mieli na ciężkim podbiegu ostatniego kilometra.Rada chyba dotarła do uszu trzeciego biegacza ,który nagle wystrzelił jak "guma z majtek" pędząc odchodził nam metr po metrze a my zbiegając w tempie 4.0 oszczędzając się na finiszowy kilometr.Nagle mijamy tablice z 9 km i faktycznie jest stromo,w dodatku jak na złość zaczyna wiać, mówię do Kuby dobra dzięki leć ja pobiegnę swoim tempem.Kuba mówi nie ma mowy ciągniemy do końca ,nagle czuje że w nogach zostało jeszcze trochę pary i ciągnę na złamanie karku pod ta cholerną górę,która nie ma końca mijamy gościa który nam odszedł,gość chrapie resztką sił dziękując nam że go pociągnęliśmy i gratuluje końcówki.Mijamy kolejnych zawodników,mówię sobie wyprzedzę jeszcze tego iii jeszcze tego i jeszcze tego,ciągniemy do samiutkiej mety,a tam patrze na zegarek i nie mogę uwierzyć netto 41,58 a 42,04 brutto!!!!!!!,a ostatni kilometr rewelacja tempo 3,50 na km.Czas rewelacja jak dla mnie,już wiem już gdzie jest moja słabość ,to głowa nad którą trzeba pracować równie ciężko jak nad ciałem.Przyglądać się jak to robią bardziej doświadczeni i startować hartując głowę:) |
Dobry Zając, to przede wszystkim MĄDRY Zając:)
W ten sposób naprawdę wiele możemy się nauczyć:)
Gratulacje Zbyszek!!!!...i gdybyś to trochę przerobił, to piękna relacja z pierwszej ręki życiowkowicza na naszą stronę;) |
| | | | | |
|
2013-12-09, 07:46
Głowa do góry Grzesiu!!!
2013-12-04, 18:48 - grześ71 napisał/-a:
Wszystkiego najlepszego Norbert. Zdrowia i sukcesów:))
U mnie klapa...jestem chory i 14 dni mam z głowy. |
Bidoku!
Głowa do góry...Jeszcze przyjdzie na Ciebie czas. Zaczniemy morsować i wszystkie choroby pójdą precz:) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-12-09, 07:47
2013-12-08, 20:45 - Kuba1985 napisał/-a:
Dzisiaj ekipa Pogorian biegała w Rybniku i oto nasze wyniki:
88. Jakub Bednarz - 42:03
89. Zbyszek Sikora - 42:04
252. Agnieszka Nowak - 49:26
...
262. Sławomir Litwin - 49:54
Ja dzisiaj pełniłem funkcję "zająca" dla Zbyszka, który zadziwił samego siebie i mnie robiąc taki czas :) Oj będzie rywalizacja na wiosnę :) |
| A Aga ciągle przed Sławkiem! Wow!:) |
| | | | | |
|
2013-12-09, 07:55
2013-12-08, 20:37 - Jasiek napisał/-a:
W pełni solidaryzuję się Norbert z Tobą - też sobie wczoraj mocno pobiegałem, więc dzisiaj należało się wolne. ;)
A poniedziałkowego spektaklu w Teatrze Telewizji oczywiście sobie nie odmówię, tym bardziej że nie często trafia się w TV coś godnego obejrzenia.
Dodatkowo uchylę Wam rąbka tajemnicy i powiem, że Teatr Zagłębia przygotowuje telewizyjną adaptację "Korzeńca", i jeśli zdążą, to na wiosnę wyemitują tę sztukę w TVP Kultura. |
| Oj pobiegałeś, Jaśku! I trochę popłynąłeś- też;))) |
| | | | | |
|
2013-12-10, 09:59
2013-12-09, 07:46 - shadoke napisał/-a:
Bidoku!
Głowa do góry...Jeszcze przyjdzie na Ciebie czas. Zaczniemy morsować i wszystkie choroby pójdą precz:) |
| Gratuluję wszystkim startującym w Rybniku.Życiówka w grudniu smakuje wyjątkowo. Ze mną nieco lepiej ale na buty jeszcze za wcześnie. Złapałem 3kg ale nie dziwota. Po ,,czeleńdżu,, widać że noga nie podaje. Do tego na 90% zmieniam miejsce pracy a na dokładkę siadło mi auto ha ha. Końcówka roku rewelacyjna ha ha. Brakuje mi Pogorii ale cóż zrobić. |
| | | | | |
|
2013-12-10, 17:05
2013-12-08, 20:45 - Kuba1985 napisał/-a:
Dzisiaj ekipa Pogorian biegała w Rybniku i oto nasze wyniki:
88. Jakub Bednarz - 42:03
89. Zbyszek Sikora - 42:04
252. Agnieszka Nowak - 49:26
...
262. Sławomir Litwin - 49:54
Ja dzisiaj pełniłem funkcję "zająca" dla Zbyszka, który zadziwił samego siebie i mnie robiąc taki czas :) Oj będzie rywalizacja na wiosnę :) |
Gratulacje dla wszystkich a zwłaszcza dla Zbyszka bo wynik pozazdrościć - chyba też się nie spodziewałem :)
Będzie się działo na wiosnę ;D
Zaczynam od dzisiaj treningi do nowego sezonu :p
No i gratulacje dla Agi, chyba tym występem zapewniła już sobie bezapelacyjnie zwycięstwo w Pucharze Challengu |
| | | | | |
|
2013-12-11, 18:18
W tym tygodniu nie będzie czelendżu??
To na pewno Jasiek coś zepsuł, żeby nie wyszło, że znów jestem nad nim;))) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-12-11, 19:22
2013-12-11, 18:18 - shadoke napisał/-a:
W tym tygodniu nie będzie czelendżu??
To na pewno Jasiek coś zepsuł, żeby nie wyszło, że znów jestem nad nim;))) |
| Tobie nie idzie dogodzić!... przecież mówiłaś, że wolisz być pode mną! |
| | | | | |
|
2013-12-11, 20:05
2013-12-11, 19:22 - Jasiek napisał/-a:
Tobie nie idzie dogodzić!... przecież mówiłaś, że wolisz być pode mną! |
| oj, tam,oj, tam...Kiedy to było?;))) |
| | | | | |
|
2013-12-11, 21:34
2013-12-11, 18:18 - shadoke napisał/-a:
W tym tygodniu nie będzie czelendżu??
To na pewno Jasiek coś zepsuł, żeby nie wyszło, że znów jestem nad nim;))) |
właśnie w tej chwili się naprawił
pewnie się wystraszył, bo chciałam mu nazdać
5 oczek w górę...to się nazywa "roznieść konkurencję" ;P |
|
|
|
| |
|
