|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-11-12, 20:07
| Rijkard, te dwie panie wróciły się do swojego fotografa aby zapozować do fotki:) |
| | | | | |
|
2013-11-12, 20:34
2013-11-12, 19:05 - rijkaard napisał/-a:
pan na starcie zaslania swoj numer startowy-na innych zdj idzie go odnalesc ma nr 510-czolowka biegu i bardzo dobry czas-ale numer jednak nie z tej strefy:)
na filmie dla zainteresowanych polecam zobaczyc od 4min i 41 sek co robia 2 uczestniczki biegu-niewazne ze masa ludzi jeszcze za nimi-zdj po 200 metrach od startu rzecz bezcenna:)
no i daje sie zauwazyc na filmie ze biegaly osoby bez numerow.owszem ktos mogl miec pod bluza czy na plecach-ale jesli p.Toboła spiker powtarza jak mantre gdzie nalezy przypiac numer ze z przodu i ze ma byc widoczny-ze to grozi dyskwalifikacja to nie rozumiem takich osob ktore zapinaja go na plecach albo pod bluza.ja naliczylem ponad 10 osob bez numeru a to tylko widok z jednej strony podczas startu-na szerokim luku-z 2 strony przypuszczam bylo podobnie:) |
Dużo osób z nieznanych mi powodów mocuje numery startowe na plecach, więc pewnie spora część tych osób bez numerka miała go w niewidocznym miejscu.
Zwróciłbym uwagę, ale spiker informował, że numer powinien być zamocowany z przodu na piersi, a sam mocuję go na pasie startowym i w związku z tym powiewa mi na wysokości ..., więc nie wypadało mi zwracać uwagi na wymóg, którego sam do końca nie spełniam. ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-11-12, 20:38
2013-11-12, 20:07 - Lebork napisał/-a:
Rijkard, te dwie panie wróciły się do swojego fotografa aby zapozować do fotki:) |
Ale przynajmniej startowały ze strefy zgodnej z możliwościami:)
Pan Piotr zasugerował, że należy zwracać uwagę innym zawodnikom. I tutaj moje doświadczenie z wczoraj. Stojąc na starcie w strefie 45-50 dialog dwóch Panów, około 45lat. No my to biegamy tak na godzinę godzinę 10minut, ale wiecie tam z tyłu to tłok a tutaj to może Ktoś nam pomoże. Na moje pytanie, że to chyba nie do końca fair usłyszałem odp..... się i klika innych epitetów:(
Niestety dopóki w Narodzie gen oszustwa nie zostanie usunięty zawsze zdarzą się tacy delikwenci.
Smutne, ale cóż... trzeba walczyć dalej:)
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia |
| | | | | |
|
2013-11-12, 21:55
pozdrowienia
2013-11-12, 16:56 - Henryk W. napisał/-a:
Janusz, widzę, że na serio wracasz na trasy. Miło będzie Cię znowu spotykać, co bieg to parę kilo cieńszego zapewne:) |
Heniu !!!!
Dzięki za dobre słowo. Znowu biegam bo bez tego dupsko i brzuch szybko się powiększały a w sumo jednak brać udziału nie chciałem. Pozdrowienia dla Twojej uroczej małżonki oraz Ciebie oczywiście. Jak będzie zdrowie to w lutym się znowu w Gdyni zobaczymy. |
| | | | | |
|
2013-11-12, 21:56
2013-11-12, 16:57 - suchy napisał/-a:
W imieniu organizatora dziękuję wszystkim za udział w Biegu Niepodległości.
Kilka zdań w temacie godziny, stref itp.
Dlaczego 15 a nie, jak to jest tradycyjnie u nas z wyjątkiem Nocnego, 13:00? Nasz bieg to nie jedyna duża impreza organizowana w mieście. Każdego roku w Gdyni organizowana jest parada, Marsz Niepodległości, w którym udział biorą mieszkańcy Gdyni, który w ten sposób świętują odzyskanie niepodległości ( http://www.gdynia.pl/wydarzenia/70_89600.html ). Wszystko musi być tak przemyślane, by jedna impreza nie kolidowała z drugą i mieszkańcy mogliby brać udział i w paradzie i w biegu.
Strefy... co mogę powiedzieć, jeżeli ktoś jest uczciwy i biega dychę w 50" to na formularzu zaznacza 50", ustawia się w swoim sektorze na 50" i wszystko jest ok. Dla mnie proste, ale niestety nie dla wszystkich. Strefy wg mnie były oznakowane czytelnie, spiker mówił, komunikaty były, ale nie dla wszystkich zrozumiałe. Jeżeli my - biegacze - nie będziemy reagować na takie sytuacje, to sami przyzwalamy na takie działanie i nic się na to nie poradzi. Wydaje mi się, że nie ma co się wstydzić zwrócić uwagę takiemu delikwentowi...
|
No to teraz przyznajmy się, kto komu zwrócił uwagę, bo chyba jest mało takich osób. Przed startem tworzą się "rodzinki" z różnymi numerami startowymi, czyli osoby z innych stref mają opiekunów
Na poprzednim starcie byłem świadkiem zdarzenia, które mogło się zakonczyc bójką. Osobnik wyprzedzany pokazał środkowy palec i dolożył co nieco werbalnie.
Moje "mistrzostwo" to przypadek z zeszłego roku- wyprzedzanie pary zakochanych trzymających się za ręce, wylądowałem na krzakach (pierwsza prosta).
Jest też druga strona medalu- nie uczestniczymy w takich imprezach po to żeby walczyc z innymi, ogólna atmosfera jest fajna i szkoda się wypalac emocjonalnie. Dlatego uważam, że ważniejszy ruch w tej kwestii należy do organizatorów |
| | | | | |
|
2013-11-12, 22:26
Mam jeszcze komentarz organizacyjny. Zaparkowaliśmy 3km od startu, co spowodowało nieplanowany szybki trucht w jedną stronę oraz trucht "na mokro" w drugą, nie ukrywam, że trochę było zimno. Niestety zapomniałem worka depozytowego, co pewnie zmniejszyło by problem, zabrakło też mi po raz pierwszy wody na mecie.
Wzrasta znacznie frekwencja i zastanawiam się co z parkingami na przyszłosc, bo nawet jak ja zaparkuję wcześniej i blizej, to inni będą mieli problem.
Jazda komunikacją do Gdańska w jedną stronę OK, powrót już niekoniecznie, zwłaszcza w listopadzie czy lutym, jeśli nie ma lub jest ograniczony dostęp do pryszniców |
| | | | | |
|
2013-11-12, 23:40
Mam podstawowe rozeznanie w przestrzeni i nie oczekuję od Gdyni parkingów przy starcie jak w Poznaniu czy w Warszawie.
W momencie jak mamy do czynienia z imprezą masową, dużą ilością kibiców i imprezami towarzyszącymi można pomyślec o przeznaczeniu fragmentu jakiej ulicy na dodatkowy parking, w założeniu ze ilośc uczestników będzie się zwiekszac
Dotyczy to właściwie tylko biegu Niepodległosci, bo w lutym raczej problemu nie będzie.
I raczej pod hasłem imprez towarzyszących, bo zdaję sobie sprawę że "parking dla biegacza" to źle brzmi |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-11-13, 08:13
| LINK: http://biegaczzpolnocy.blogspot.com/2013/11/xvi-bieg-niepodlegosci-gdynia.html | | A czy można mieć nadzieję, że frekwencja będzie rosła? Przecież już teraz jest ciasno. Jak tak dalej pójdzie to będzie konieczne przeniesienie biegu na główne arterie miasta bądź, co bardziej prawdopodobne, wprowadzenie limitu uczestników. Osoby biegnące na czasy około 40 minut i mniej miały jeszcze w miarę luźno, ale reszta? Kocioł :) |
| | | | | |
|
2013-11-13, 09:33
Ponawiam swoje pytanie.
Czy gdzieś są wyniki GP Gdyni po 4 biegach ?
|
| | | | | |
|
2013-11-13, 09:42
2013-11-13, 09:33 - remigiuszmikrut napisał/-a:
Ponawiam swoje pytanie.
Czy gdzieś są wyniki GP Gdyni po 4 biegach ?
|
| na stronie organizatora jeszcze nie widać :-/ |
| | | | | |
|
2013-11-13, 09:45
Jak na taką masę ludzi, bardzo sprawna organizacja. I za to ogromny plus, a żeby było lepiej niż 100% satysfakcji, to proponowałbym;
- zadbać o to, by na tej prostej, do której się skręcało w prawo zaraz po starcie nie parkowały auta; było tłocznie i dodatkowe zwężenia nie są atrakcją;
- więcej osób do wydawania napojów po mecie; kolejka mnie zniechęciła i nie skorzystałem z okazji wypicia ciekawego w smaku napoju (nie ma problemu, dobiegłem do auta i tam się nawodniłem), ciacha z tych samych powodów też nie zjadłem;
- przy wejściu do stref porządkowi powinni pilnować, by wchodzili upoważnieni biegacze; zmniejszy to ryzyko, nie wyeliminuje (w ostatniej chwili ludzie przeskakiwali przez płot, bo spóźniali się na start)
Generalnie wielki szacun dla orgów, bo tak duży wzrost uczestników okazał się do opanowania.
PS Definitywnie trzeba zmienić trasę dla NW, bo te alejkowe ścieżki były po prostu za wąskie i niebezpieczne dla uczestników, że o wyprzedzaniu nie wspomnę. |
| | | | | |
|
2013-11-13, 17:12
Super bieg, jak zawsze:)
Zgadzam się z przedmówcami w sprawie tłumu na starcie. Niestety częściowo jest to wina uczestników. Czytam wyniki a tam np: netto 55:47, brutto 55:57 ???
Ja w strefie 45-50 miałam różnicę 1"30".
Wiem, że wiele osób walczy o "życiówkę" ale wydaje mi się, że czas netto jest podstawą do osobistej satysfakcji, jeśli się oczywiście uda.Po co blokować innych uczestników.
Osobiście obawiam się kolejnych startów, sama biegam równym tempem, jak nie zacznę odpowiednio to już na Świętojańskiej nie dam rady przycisnąć. Zacznijmy zmiany od siebie,"mierzmy siły na zamiary". Organizatorzy świetnie przygotowali tę imprezę.
Dziękuję za atmosferę
Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-11-13, 21:53
Jak trzymać tempo?
| | | | | |
|
2013-11-13, 22:18
| LINK: http://pokazywarka.pl/51zq7x/ | Fotki zbiegu kto będzie chciał to może się poszukać około 170 zdjęć
No i naturalnie zapraszam na kolejny bieg w Gdyni tym razem przełajowy 24 listopada Grand Prix "z biegiem natury ".
http://pokazywarka.pl/51zq7x/
http://pokazywarka.pl/daef38/
http://pokazywarka.pl/j62crh/
http://pokazywarka.pl/oevsny/
http://pokazywarka.pl/kg4ve7/
http://pokazywarka.pl/ozj7c9/ |
| | | | | |
|
2013-11-13, 22:58
Hm ... moderator (GrandF) usnął mą wypowiedź za nazwanie po imieniu osób, które świadomie ustawiają się w nie swoich strefach (szybszych), mając inne numery startowe, przynależne do innych (wolniejszych) stref.
Po za kilkom usankcjonowanymi według mnie przypadkami nazwałem takie osoby, słowem pochodzącym ze słownika polskiego, które według mnie nie jest obraźliwe, lecz dosadnie i właściwie określa takie zachowanie i taką osobę. W skrócie określiłem te osoby (które pomimo przydzielenia do wolniejszej strefy, ustawiają się w szybszej, po to tylko by być bliżej bo i tak będę biec wolniej) właściwie według mnie. Nie widzę nic obraźliwego w słowie "imbecyl" skoro ktoś świadomie narusza regulamin biegu i prośby organizatorów.
Mam już sporo lat i pierwszy raz zdarz mi się żeby moderator usnął post który skład się z polskich wyrazów (bez wulgaryzmów) i jest opinią właściwą na konkretną złą postawę części społeczności biegowej. Opinią, którą się nie podoba wielu ale wielu boi się nazwać rzecz po imieniu.
Tyle, jeśli moderator ma ochotę usunąć i tego posta a mnie zbanować proszę bardzo. Świadczy to tylko o nim. |
| | | | | |
|
2013-11-14, 00:57
2013-11-13, 22:58 - E LOB napisał/-a:
Hm ... moderator (GrandF) usnął mą wypowiedź za nazwanie po imieniu osób, które świadomie ustawiają się w nie swoich strefach (szybszych), mając inne numery startowe, przynależne do innych (wolniejszych) stref.
Po za kilkom usankcjonowanymi według mnie przypadkami nazwałem takie osoby, słowem pochodzącym ze słownika polskiego, które według mnie nie jest obraźliwe, lecz dosadnie i właściwie określa takie zachowanie i taką osobę. W skrócie określiłem te osoby (które pomimo przydzielenia do wolniejszej strefy, ustawiają się w szybszej, po to tylko by być bliżej bo i tak będę biec wolniej) właściwie według mnie. Nie widzę nic obraźliwego w słowie "imbecyl" skoro ktoś świadomie narusza regulamin biegu i prośby organizatorów.
Mam już sporo lat i pierwszy raz zdarz mi się żeby moderator usnął post który skład się z polskich wyrazów (bez wulgaryzmów) i jest opinią właściwą na konkretną złą postawę części społeczności biegowej. Opinią, którą się nie podoba wielu ale wielu boi się nazwać rzecz po imieniu.
Tyle, jeśli moderator ma ochotę usunąć i tego posta a mnie zbanować proszę bardzo. Świadczy to tylko o nim. |
| Szanowny Panie! Jeżeli faktycznie zaglądał Pan do jakiegokolwiek słownika powinien Pan wiedzieć, że słowo "imbecyl" oznacza pewien stopień upośledzenia umysłowego. Poza tym z tą polskością użytego przez Pana terminu nie rozpędzałbym się nadmiernie. "Imbecyl" z językiem polskim ma tyle wspólnego co Lornah Kiplagat z Holandią. Rozumiem, że nie widzi Pan również nic złego w mianowaniu kogoś debilem czy idiotą. Używa Pan terminu medycznego, którego przypisany mu stopień upośledzenia zawiera się między debilizmem, a idiotyzmem. "Imbecyl" jest zatem obelgą większego kalibru niż "debil". Jeżeli nie widzi Pan nic złego w używaniu tegoż określenia w stosunku do nieznajomych Panu osób to jest to pańska sprawa, ale tylko i wyłącznie pańska. Forum stanowi o wolności wyrażania opinii, ale forma tego wyrazu jest już wtłoczona w pewne ramy, spoza których Pan wyszedł. Pańskie słowa nie są jak to Pan nazwał "opinią właściwą". To najzwyklejsza obelga, której treści usilnie acz nieudolnie próbuje Pan bronić. Fakt, że ma Pan "sporo lat" o niczym nie świadczy. Mimo iż jestem 9 lat młodszy i być może mam 9 punktów Sterna mniej od Pana potrafię rozróżnić opinię od obelgi. |
| | | | | |
|
2013-11-14, 08:18
| niestety organizatorzy polozyli nacisk na ilosc a nie na jakosc. co do samej trasy nie mam zastrzezen ale co do przebiegu imprezy duzo. poczawszy od malej losci kibelkow po niekontrolowanie stref. bieg max.na 3000 osob a nie 6000 |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-11-14, 11:32
| W mojej, ostatniej strefie (bez ograniczenia taśmą z tyłu) mimo, że najliczniejszej było spokojnie, nikt nikogo nie popychał, nie przewracał, panował pogodny nastrój. Chyba, że nie wszystko widziałem. Widocznie te strefy szybkie były zbyt krótkie, za ciasne na tak dużą ilość szybkobiegaczy. |
| | | | | |
|
2013-11-14, 20:29
klewiusz
no cóż ja biegłem ze strefy 40-45 i wpadłem do niej dosłownie na minutę przed startem i bardzo się ździwiłem na trasie że nie było problemu z przeskoczeniem do przodu. Spotkałem coprawda pewną babcinę biegnącą 2 km na godzinę i jednego dziadka z podobną prędkoscią ale ogólnie muszę przyznać że w porównaniu do poprzednich edycji nie miałem większych trudności z wyprzedzaniem wolniejszych zawodników.
Impreze uważam za dobrze przygotowaną
Pozdrawiam organizatorów, WOLONTARIUSZY, ludzi robiących zdjęcia i wszystkich rywali z trasy:) |
| | | | | |
|
2013-11-15, 09:37
2013-11-14, 08:18 - bary0608 napisał/-a:
niestety organizatorzy polozyli nacisk na ilosc a nie na jakosc. co do samej trasy nie mam zastrzezen ale co do przebiegu imprezy duzo. poczawszy od malej losci kibelkow po niekontrolowanie stref. bieg max.na 3000 osob a nie 6000 |
W jaki sposób doszedłeś do takiego wniosku i w jaki sposób policzyłeś, że bieg jest na 3000 osób maksymalnie?
"Kibelków" było 30 + 5 crossów, czyli suma sumarum 50 sztuk. Strefy... poruszyłem ten temat wyżej, więc jak kultura ludzi się niezmieni to niestety dalej będzie jak jest.
Często na zagranicznych maratonach startująz z przodu widzę obok siebie ustawionych "harpaganów" którzy ledwo co łamią 3:30 (bez urazy), ale ... start musi byc ich... |
|
|
|
| |
|
