| | | |
|
| 2012-08-19, 20:57
2012-08-16, 19:21 - grześ71 napisał/-a:
Już myślałem że coś nie tak ze stronką a tu kolejna 6cz.naszej dyskusji hi hi. Wróciłem z Białki. Żal było wracać bo właśnie pogoda wymarzona na wyższe górki. Iwonka z Jaśkiem to szczęściarze że zostali w Tatrach. Było mało słońca ale chociaż odrobiłem biegowe lekcje. Trasa Białka-Frydman-Białka przez Groń dała mi solidne 32km plus dwa krótsze treningi. Bieganiny po Krupówkach nie liczę;))) Z ,,górek,, tylko dolinka Kościeliska (kolejny raz) i uroczy Smrecyński Staw. A w planach był Ciemniak. Pewnie za rok |
My z Doliny Kościeliskiej nie skończyliśmy na Ciemniaku (2096) tylko dalej na Czerwone Wierchy przez Krzesanicę (2122)aż do Kopy Kondrackiej i w dół żółtym szlakiem na Przeł.Kondracką, gdzie Giewont z powodu słabej widoczności i dużej ilości turystów ominęliśmy , a potem Doliną Małej Łąki (przepiękne miejsce) przez Miętusi Przysłop ścieżka nad reglami do Doliny Kościeliskiej;)
To akurat była wycieczka nr 4:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 18:33
2012-08-19, 20:57 - shadoke napisał/-a:
My z Doliny Kościeliskiej nie skończyliśmy na Ciemniaku (2096) tylko dalej na Czerwone Wierchy przez Krzesanicę (2122)aż do Kopy Kondrackiej i w dół żółtym szlakiem na Przeł.Kondracką, gdzie Giewont z powodu słabej widoczności i dużej ilości turystów ominęliśmy , a potem Doliną Małej Łąki (przepiękne miejsce) przez Miętusi Przysłop ścieżka nad reglami do Doliny Kościeliskiej;)
To akurat była wycieczka nr 4:) |
Byłem na Czerwonych Wierchach w maju, tylko że z Małołączniaka schodziliśmy niebieskim szlakiem przez Kobylarzowy Źleb. Piękna trasa... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 20:48
2012-08-20, 18:33 - bladerunner napisał/-a:
Byłem na Czerwonych Wierchach w maju, tylko że z Małołączniaka schodziliśmy niebieskim szlakiem przez Kobylarzowy Źleb. Piękna trasa... |
Jasiek chciał się mnie pozbyć proponując zejście niebieskim szlakiem...ale ku uciesze nas obojga "pobiegłam" za nim dalej:)
P.S.
Dlaczego Jasiek chciał się mnie pozbyć???;)
A swoją drogą (napiszę to dużymi literami)
W ŚRODĘ JASIEK URATOWAŁ MI ŻYCIE!
NAPRAWDĘ!!!!
GDYBY NIE ON PEWNIE BYŁABYM JUŻ ANIOŁKIEM;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 20:54
Dzisiaj zdobyłam się na odwagę i badałam biegowo lasek w Preczowie. Na razie tylko fragment. Ścieżki fajne bo mało uczęszczane, ale na razie tak obco i niepewnie;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 20:57
2012-08-20, 20:48 - shadoke napisał/-a:
Jasiek chciał się mnie pozbyć proponując zejście niebieskim szlakiem...ale ku uciesze nas obojga "pobiegłam" za nim dalej:)
P.S.
Dlaczego Jasiek chciał się mnie pozbyć???;)
A swoją drogą (napiszę to dużymi literami)
W ŚRODĘ JASIEK URATOWAŁ MI ŻYCIE!
NAPRAWDĘ!!!!
GDYBY NIE ON PEWNIE BYŁABYM JUŻ ANIOŁKIEM;) |
Aniołkiem?!... chyba takim z różkami? ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 21:01
2012-08-20, 20:57 - Jasiek napisał/-a:
Aniołkiem?!... chyba takim z różkami? ;) |
Sam nie wierzysz w to co piszesz, przecież;))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-20, 22:47
2012-08-20, 20:57 - Jasiek napisał/-a:
Aniołkiem?!... chyba takim z różkami? ;) |
Jaśku po ubiegłorocznej kawie w czasie podróży w Poznaniu nie mógłbym tak powiedzieć :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 07:52
2012-08-20, 22:47 - Kuba1985 napisał/-a:
Jaśku po ubiegłorocznej kawie w czasie podróży w Poznaniu nie mógłbym tak powiedzieć :)) |
Prawda Kuba??? Anioł i już!:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 10:48
2012-08-21, 07:52 - shadoke napisał/-a:
Prawda Kuba??? Anioł i już!:) |
Ja to zawsze nad Shadokiem widzę aureolkę:)) Gdzie ty Jaśku te różki widzisz? Toż to do Iwonki nie podobne:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 11:19
2012-08-21, 10:48 - grześ71 napisał/-a:
Ja to zawsze nad Shadokiem widzę aureolkę:)) Gdzie ty Jaśku te różki widzisz? Toż to do Iwonki nie podobne:) |
bo tak normalnie Grzesiu, to tych różków nie widać... ja je wyczuwam organoleptycznie ;) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 13:30
2012-08-20, 20:48 - shadoke napisał/-a:
Jasiek chciał się mnie pozbyć proponując zejście niebieskim szlakiem...ale ku uciesze nas obojga "pobiegłam" za nim dalej:)
P.S.
Dlaczego Jasiek chciał się mnie pozbyć???;)
A swoją drogą (napiszę to dużymi literami)
W ŚRODĘ JASIEK URATOWAŁ MI ŻYCIE!
NAPRAWDĘ!!!!
GDYBY NIE ON PEWNIE BYŁABYM JUŻ ANIOŁKIEM;) |
Znaczy się uratował życie poprzez wyciągnięcie z dołu w górę czy poprzez niezepchnięcie z góry w dół? :) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 15:59
2012-08-21, 13:30 - winnicki napisał/-a:
Znaczy się uratował życie poprzez wyciągnięcie z dołu w górę czy poprzez niezepchnięcie z góry w dół? :) |
Muszę Cię rozczarować...Jasiek nigdy nie wyciągał mnie z dołu, ale wepchnąć do niego próbował wiele razy;)
...ale ten jeden raz...ściągnął z góry;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 16:03
2012-08-21, 13:30 - winnicki napisał/-a:
Znaczy się uratował życie poprzez wyciągnięcie z dołu w górę czy poprzez niezepchnięcie z góry w dół? :) |
Raczej coś pomiędzy... czyli wyciągnięcie Szadoka zakleszczonego w rynnie skalnej w masywie Kościelca, i zarządzenie odwrotu po pokonaniu połowy wysokości pomiędzy szczytem a przełęczą Karb. ;)
Intuicja podpowiedziała mi, że to będzie feralna środa... i była - trzy godzin później, wskutek poślizgnięcia, spadł stamtąd 62-letni turysta z Kraśnika Lubelskiego... poniósł śmierć na miejscu. |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 17:03
... no tak.. Iwonka jak wpadnie w trans biegania to nic nie widzi.. tylko pędzi...
Dzięki Jaśku bohaterze.. bo co my byśmy biedni bez Iwonki zrobili...
a ja sobie właśnie odpoczywam po dzisiejszym treningu..z jakiś planowanych 12 km zrobiło mi się nagle 27 ;) ale co tam... chyba polubiłam wbiegać na Jaworzynę z każdej strony ;)
Urlop to fantastyczna sprawa :):):)
|
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 17:41
2012-08-21, 17:03 - Juso napisał/-a:
... no tak.. Iwonka jak wpadnie w trans biegania to nic nie widzi.. tylko pędzi...
Dzięki Jaśku bohaterze.. bo co my byśmy biedni bez Iwonki zrobili...
a ja sobie właśnie odpoczywam po dzisiejszym treningu..z jakiś planowanych 12 km zrobiło mi się nagle 27 ;) ale co tam... chyba polubiłam wbiegać na Jaworzynę z każdej strony ;)
Urlop to fantastyczna sprawa :):):)
|
Wejścia na Kościelec biegiem w transie bym nie nazwała, ale szaleństwem - owszem;)
A Ty Moja Droga szalejesz biegowo, że aż miło!!! Chyba muszę się wziąć do roboty;)))
Tylko nie zapomnij tabelki uzupełnić;))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 17:42
2012-08-21, 17:03 - Juso napisał/-a:
... no tak.. Iwonka jak wpadnie w trans biegania to nic nie widzi.. tylko pędzi...
Dzięki Jaśku bohaterze.. bo co my byśmy biedni bez Iwonki zrobili...
a ja sobie właśnie odpoczywam po dzisiejszym treningu..z jakiś planowanych 12 km zrobiło mi się nagle 27 ;) ale co tam... chyba polubiłam wbiegać na Jaworzynę z każdej strony ;)
Urlop to fantastyczna sprawa :):):)
|
W końcu czego nie robi się dla Pogorii Biega? ;)
Jednak bohaterką tej sytuacji była sama Iwonka, która nie uległa namowom sunącej za nami młodzieży, że da radę, tylko posłuchała mojej komendy w tył zwrot, i zaniechała dalszej wspinaczki... bo Kościelec jednak jest wymagającym szczytem.
Urlop, to faktycznie świetna sprawa!... a ja ostatni raz byłem na urlopie w 2006 r. :( |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 17:48
2012-08-21, 17:42 - Jasiek napisał/-a:
W końcu czego nie robi się dla Pogorii Biega? ;)
Jednak bohaterką tej sytuacji była sama Iwonka, która nie uległa namowom sunącej za nami młodzieży, że da radę, tylko posłuchała mojej komendy w tył zwrot, i zaniechała dalszej wspinaczki... bo Kościelec jednak jest wymagającym szczytem.
Urlop, to faktycznie świetna sprawa!... a ja ostatni raz byłem na urlopie w 2006 r. :( |
W słowach: "Szadoke wycofujemy się!!!" wypowiedzianych po raz drugi nie było miejsca na sprzeciw:) więc nie przesuwaj bohaterstwa na mnie!!!
Dla mnie jesteś osobistym Aniołem Stróżem;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 17:50
2012-08-21, 17:42 - Jasiek napisał/-a:
W końcu czego nie robi się dla Pogorii Biega? ;)
Jednak bohaterką tej sytuacji była sama Iwonka, która nie uległa namowom sunącej za nami młodzieży, że da radę, tylko posłuchała mojej komendy w tył zwrot, i zaniechała dalszej wspinaczki... bo Kościelec jednak jest wymagającym szczytem.
Urlop, to faktycznie świetna sprawa!... a ja ostatni raz byłem na urlopie w 2006 r. :( |
Za ten urlop to chyba chcesz być zlinczowany;)))) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 19:57
2012-08-21, 17:50 - shadoke napisał/-a:
Za ten urlop to chyba chcesz być zlinczowany;)))) |
Jasiek, Iwonka i ich pikantne zabawy :)) |
|
| | | |
|
| 2012-08-21, 21:22
Maraton Warszawski się pomału zbliża więc czas zgłosić drużynę w I Otwartych Drużynowych Mistrzostwach w Maratonie. Przypominam, że w drużynie mogą być tylko oficjalnie członkowie Pogorii Biega. Zgłosimy jedną drużynę stworzoną ze wszystkich startujących więc proszę zapisujcie się na listę.
1. Jakub Bednarz
2. ..... |
|