| | | |
|
| 2012-04-23, 18:25 Problem neurologiczny a bieganie.
Witam ... Mam taki mały problem no może jednak nie taki mały. Biegałem kiedyś tak nawet sporo (około 80 km tygodniowo). Brałem udział w kilku imprezach na 10 km pół maraton i jeden marato we wrocku. Obecnie nie biegam juz wogóle od dwóch lat ponieważ bolały mnie obie nogi od kolan w dół a szczególnie ahillesy. Rok czasu jeżdziłem do różnych specjalistów ale nic nie pomagało. Kilka miesięcy rehabilitacji i wciąż nic ... Aż wkońcu lekarze doszli do tego co mi dolega. Dokładnie to NIEWYDOLNOŚĆ ŻYŁ GŁĘBOKICH KOŃCZYN DOLNYCH. Lekarz (neurochirurg ) zabronił mi biegać i uprawiania sportów ekstremalnych. Może ktoś mi jakoś pomóc co tu zrobić aby wrócić do sportu ... Czy ktoś ma podobna dolegliwość ?? |
|
| | | |
|
| 2012-04-23, 20:01
Zapytaj się jeszcze chirurgów naczyniowych, co da się zrobić (trzeba mieć najpierw skierowanie od rodzinnego lub prywatnie). To bardziej ich działka niż neurochirurga. Na bazie jakich kryteriów/wyników postawiona jest diagnoza? - sam jestem ciekaw. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-04-28, 19:59
zaiste, frapujące...
jeszcze ew specjalista flebolog- to taki od żył
ciekawe czy miałeś Dopplera chociaż |
|