| | | |
|
| 2012-02-16, 11:53
Czy ktoś obadał obecne warunki nad Rusałką? Jak scieżki? Ja wczoraj biegałam po Żurawińcu- ciężko, oj cieżko było... |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 08:58
2012-02-16, 11:53 - doda.s napisał/-a:
Czy ktoś obadał obecne warunki nad Rusałką? Jak scieżki? Ja wczoraj biegałam po Żurawińcu- ciężko, oj cieżko było... |
Chyba zasypało wszystkich nad Rusałką bo się nikt nie odzywa ;))
Na pewno ścieżki będą mocno zaśnieżone, w dodatku dzisiaj pada śniego-deszcz, więc zapowiada się prawdziwa zimowo-biegowa "zabawa" :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 10:27
Ja boję się tylko jednego - w prognozach pogody na sobotę w Poznaniu ma być plusowa temperatura... Gdy całe pokłady śniegu zaczną się topić to będziemy mieli śniegowo-błotną kąpiel ;) |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 10:43
2012-02-17, 10:27 - Honda napisał/-a:
Ja boję się tylko jednego - w prognozach pogody na sobotę w Poznaniu ma być plusowa temperatura... Gdy całe pokłady śniegu zaczną się topić to będziemy mieli śniegowo-błotną kąpiel ;) |
czyli powtórka z poprzedniej edycji |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 12:30
oki doki. kierunek Poznań :] |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 15:59
2012-02-16, 11:53 - doda.s napisał/-a:
Czy ktoś obadał obecne warunki nad Rusałką? Jak scieżki? Ja wczoraj biegałam po Żurawińcu- ciężko, oj cieżko było... |
Warunki o godz.15-lód i mokry zbity śnieg. |
|
| | | |
|
| 2012-02-17, 22:14
Będzie się działo a na bicie rekordów to niema co liczyć :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-18, 12:37
Ostatecznie nie było tak źle... Owszem ślisko i miejscami dosyć mokro, ale chyba lepsze to niż błoto poprzednim razem. No chyba, że ktoś się nastawiał na życiówkę... ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-02-18, 14:09
Generalnie nie było tragicznie, choć końcówka to już prawie duathlon ;-) Ale dobrze, że już przyszła odwilż, warunki z dnia na dzień będą już (oby) coraz lepsze i skończą się wymówki. |
|
| | | |
|
| 2012-02-18, 14:27 zdjęcia - BIEG V
|
| | | |
|
| 2012-02-18, 16:25 Nie było źle
Nawet nogi nie za bardzo mi zmokły. Lekkie buty nie gromadzą wody, nadmiar wycieka. Nie było tak źle, jak myślałem.
Przypominacie sobie, że na początku biegu ktoś ze stojących na lodzie chyba strzelał kilka razy? Trafił kogoś?
A zwróciliście uwagę przy rejestracji, że za oknem po jarzębinie skakał kowalik- jedyny polski ptak, chodzący po drzewach głową do dołu?
No i patrzcie, pół godziny biegu (w moim przypadku), a ile ciekawych rzeczy! Biegajmy dalej!
|
|
| | | |
|
| 2012-02-19, 00:23
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-19, 08:59
Generalnie było ok, a prawdziwie mokra była ostatnia prosta :-). Szkoda, że wyniki są niekompletne, mam jednak nadzieję, że orgowie je uzupełnią (reklamacja zgłoszona). |
|
| | | |
|
| 2012-02-19, 09:17 wspomnienia
|
| | | |
|
| 2012-02-19, 20:16
2012-02-19, 08:59 - tatamak napisał/-a:
Generalnie było ok, a prawdziwie mokra była ostatnia prosta :-). Szkoda, że wyniki są niekompletne, mam jednak nadzieję, że orgowie je uzupełnią (reklamacja zgłoszona). |
Niestety potwierdzam, że chyba niektóre chipy coś nawaliły bo nie ma mnie w podanych wynikach :-(
A co do samego biegu to fajnie było troche pochlapać :-) |
|
| | | |
|
| 2012-02-19, 20:54
2012-02-19, 20:16 - tomek_82 napisał/-a:
Niestety potwierdzam, że chyba niektóre chipy coś nawaliły bo nie ma mnie w podanych wynikach :-(
A co do samego biegu to fajnie było troche pochlapać :-) |
mnie nie było na biegu (bardzo żałuje) a w wynikach jestem |
|
| | | |
|
| 2012-02-20, 08:54
2012-02-19, 20:54 - slawek_ napisał/-a:
mnie nie było na biegu (bardzo żałuje) a w wynikach jestem |
dobra dobra powiedz od razu, że Ci słabiej poszło :P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-02-20, 09:25 Pomyłki w wynikach
Czas odnieść się do pomyłek w wynikach biegu/biegów.
Fakt, że nie pierwszy raz pojawiają się uwagi co do wyników. Po każdym z biegów odbieramy do 20 e-mail w sprawie reklamacji.
To dosyć sporo mając na uwadze fakt, że firma pomiarowa STS-Timing to lider na rynku pomiaru czasu na świecie.
Nigdy nie mieliśmy do tej firmy, żadnych uwag bo są to profesjonaliści w pełnym tego słowa znaczeniu, a ze współpracy z nimi jesteśmy naprawdę zadowoleni.
Po analizie wszystkich reklamacji wychodzi, że błędy wynikają z błędów zawodników (90% przypadków). Błąd działania chipów ok 1%. Co daje na 600 zawowdników - 6 błędów.
Najczęstsze błędy.
Ktoś nie pamięta swojego numeru, który jest mu przypisany na stałe. Gdzieś mu coś świta ale nie jest pewny. Zamiast iść i sprawdzić na liście która jest wywieszona to strzela jakiś numer.
Tym samym, zabiera numer komuś innemu. Startuje jako inna osoba. Błąd pierwszy - widnieje pod innym nazwiskiem w wynikach. Błąd drugi - osoba za ktora biegł tez biegnie pod innym nazwiskiem.
Męczące jest to, że my spędzamy potem 3 h nad tym by rozwiązać zagadkę jak to się stało bo dostajemy np. e-mail typu
Przykład
"Nie ma mnie w wynikach!!! numer 454"
Po czym następuje wymiana 5 e-maili aby się dowiedzieć, że Pan znumerem 454 pobrał przez przypadek numer 545.
Aby niedaleko szukać. W wynikach na 2 miejscu w klasyfikacji kobiet przybiegła Karolina Kotokowska. Jednak w pierwszy wynikach jest na miejscy 3. Dlaczego?
Bo pewien zawodnik przez przypadek pobrał chipa innej zawodniczki i przez to sklasyfikował ją na miejscu 2. Przez co Karolina była w wynikach 3.
Konsekwencje?
Rozbieżności w wynikach. Podanie do prasy błędnych informacji, że zawodniczka była na drugim miejscu a faktycznie siedziała w domu np. chora. Mieszanie w klasyfikacji gdy błędu się nie wykryje.
Inne błędy?
- Ciągłe nagminne jest zapominanie ubrania chipa.
- wkładanie chipa do kieszeni spodni,
- trzymanie chipa w ręce,
- wkładanie chipa w numer,
Przypominamy, że chip powinien być zamontowany maksymalnie 50 cm na powierzchnią ziemi, najelpiej na bucie.
Zdajemy sobie sprawę, że takie błędy popełniają debiutanci więc prośba do doświadczonych biegaczy. Jesli widzicie kogoś z numerem bez chipa to zapytajcie się go gdzie ma chipa aby nie było potem pomyłek.
Chyba aż nadto się rozpisałem. |
|
| | | |
|
| 2012-02-20, 09:31
2012-02-20, 09:25 - benek napisał/-a:
Czas odnieść się do pomyłek w wynikach biegu/biegów.
Fakt, że nie pierwszy raz pojawiają się uwagi co do wyników. Po każdym z biegów odbieramy do 20 e-mail w sprawie reklamacji.
To dosyć sporo mając na uwadze fakt, że firma pomiarowa STS-Timing to lider na rynku pomiaru czasu na świecie.
Nigdy nie mieliśmy do tej firmy, żadnych uwag bo są to profesjonaliści w pełnym tego słowa znaczeniu, a ze współpracy z nimi jesteśmy naprawdę zadowoleni.
Po analizie wszystkich reklamacji wychodzi, że błędy wynikają z błędów zawodników (90% przypadków). Błąd działania chipów ok 1%. Co daje na 600 zawowdników - 6 błędów.
Najczęstsze błędy.
Ktoś nie pamięta swojego numeru, który jest mu przypisany na stałe. Gdzieś mu coś świta ale nie jest pewny. Zamiast iść i sprawdzić na liście która jest wywieszona to strzela jakiś numer.
Tym samym, zabiera numer komuś innemu. Startuje jako inna osoba. Błąd pierwszy - widnieje pod innym nazwiskiem w wynikach. Błąd drugi - osoba za ktora biegł tez biegnie pod innym nazwiskiem.
Męczące jest to, że my spędzamy potem 3 h nad tym by rozwiązać zagadkę jak to się stało bo dostajemy np. e-mail typu
Przykład
"Nie ma mnie w wynikach!!! numer 454"
Po czym następuje wymiana 5 e-maili aby się dowiedzieć, że Pan znumerem 454 pobrał przez przypadek numer 545.
Aby niedaleko szukać. W wynikach na 2 miejscu w klasyfikacji kobiet przybiegła Karolina Kotokowska. Jednak w pierwszy wynikach jest na miejscy 3. Dlaczego?
Bo pewien zawodnik przez przypadek pobrał chipa innej zawodniczki i przez to sklasyfikował ją na miejscu 2. Przez co Karolina była w wynikach 3.
Konsekwencje?
Rozbieżności w wynikach. Podanie do prasy błędnych informacji, że zawodniczka była na drugim miejscu a faktycznie siedziała w domu np. chora. Mieszanie w klasyfikacji gdy błędu się nie wykryje.
Inne błędy?
- Ciągłe nagminne jest zapominanie ubrania chipa.
- wkładanie chipa do kieszeni spodni,
- trzymanie chipa w ręce,
- wkładanie chipa w numer,
Przypominamy, że chip powinien być zamontowany maksymalnie 50 cm na powierzchnią ziemi, najelpiej na bucie.
Zdajemy sobie sprawę, że takie błędy popełniają debiutanci więc prośba do doświadczonych biegaczy. Jesli widzicie kogoś z numerem bez chipa to zapytajcie się go gdzie ma chipa aby nie było potem pomyłek.
Chyba aż nadto się rozpisałem. |
rozpisałeś się nieźle, ale może w końcu dotrze to do ludzi i nie będziecie dostawać e-maili z reklamacjami |
|
| | | |
|
| 2012-02-20, 09:39
Aby jeszcze uszczegółowić.
To nie jest tak, że my nie wyciągamy z tego wniosków.
Skoro są reklamacje, to oznacza, że ten system nie funkcjonuje dobrze (mowa o systemie odbioru numerów startowych). Nie wnikając, że często wynika z lenistwa samych zawodników, którzy wolą strzelić numer niż go sprawdzić na przygotowanej przez nas liście.
Będziemy pracowali nad nową formułą zapisów na bieg by usprawnić odbiór numerów i wyeliminować błędy.
W dodatku chcielibyśmy wyeliminować sytuację, że na bieg zapisuje się 600 osób a przychodzi 400.
Gdzie te 200 osób? Pewnie w domu ale my przygotowaliśmy dla nich chipy, drożdżówki, herbatę i ludzi do obsługi.
Odwieczny problem organizatora. Dlatego zazdroszczę Artiemu, że na kilka tygodni przed biegiem ma komfort mając zapisanych ludzi, wpłaty na koncie i może zająć się sprawami organizacyjnymi :]
|
|