|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2011-11-12, 23:15
Na pewno inaczej bym mówił, gdybym wcześniej wiedział o tym, że będzie coś takiego. (żeby nie było - absolutnie nie mam żadnych pretensji do organizatorów)
Ale mam prawo czuć się dziwnie kiedy firma krzak (przynajmniej dla mnie, bo pierwszy raz spotykam się z sytuacją kiedy ktoś z jakiejś imprezy proponuje mi po tej imprezie kupno fotek) robi sobie dodatkowy biznes.
Równie dobrze mógłbym na jakimś zlocie samochodów, który był by imprezą masową robić zdjęcia samochodom i uczestnikom, a później sprzedawać je.
Co do jakości tych zdjęć, to trudno jest też mi ocenić, bo być może na stronie są jakieś "próbki", ale nie szukałem ich specjalnie, więc dla jednego wysoka jakoś zdjęcia to będzie zdjęcie z komórki, a dla drugiego zdjęcie z porządnego aparatu wartego kilka tysięcy.
Takie jest moje zdanie, być może Wy Biegacze macie inne, ale po to jest forum, by każdy mógł wyrazić w kulturalny sposób swoją opinię. ;) |
| | | | | |
|
2011-11-12, 23:24
2011-11-12, 21:10 - michu77 napisał/-a:
Zupełnie nie rozumiem po co rozmawiasz wogóle z tymi spóźnialskimi? W rezultacie psujesz sobie humor, tracisz nerwy... Za mało pracy masz przed biegiem?
Mam na liczniku pewnie jakieś 100 startów w rozmaitych zawodach, i nie przypominam sobie, żebym dzwonił, prosił... organizatorów biegu o możliwość zapisu po terminie. Co najwyżej rozważyłbym w regulaminie jakieś specjalne -super wysokie wpisowe dla spóźnialskich.
|
100 biegów?
Jeśli ja mam ich 200 to Suchy ma ich co najmniej 600 bo biega 3 razy dłużej :] ale startuje mniej :]
Gratulacje Suchy za organizacje!!! W tym roku przerwa w starcie w Gdyni. Za rok kolejny raz trzeba sie pojawić. |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-11-13, 00:33
chłopaki z Kenii
2011-11-12, 22:40 - Ryszard N napisał/-a:
Odnoszę wrażenie, że poszukujesz frajera który kupi sobie drogi sprzęt, będzie sterczał i marzł godzinę lub dłużej po to aby tobie za free udostępnić zdjęcia w wysokiej rozdzielczości,...:)
Sugeruję aby następnym razem, odbierając pakiet zgłosić, że nie życzysz sobie aby fotografowano Cię w akcji lub dopuszczasz taką możliwość z tym, że po biegu wszystkie zdjęcia wraz z nośnikiem mają być Ci przekazane,... Zapewne kilka firm zajmujących się profesjonalnie sprzedażą zdjęć zapragnie uwiecznić właśnie Ciebie,...:) |
| Z tej strony Zulus(nie chce mi się logować ze swojego konta),czy przypadkiem np. w Kenii nie jest tak,że za przywilej sfotografowania kogoś nie pobiera się opłaty?A tutaj nie dość,że bezpłatnie fotografują cię(czyt.:kradną twoją duszę),to jeszcze chcą od ciebie kasę(za recycling jej?) |
| | | | | |
|
2011-11-13, 09:04
2011-11-12, 23:15 - Wojtek 454 napisał/-a:
Na pewno inaczej bym mówił, gdybym wcześniej wiedział o tym, że będzie coś takiego. (żeby nie było - absolutnie nie mam żadnych pretensji do organizatorów)
Ale mam prawo czuć się dziwnie kiedy firma krzak (przynajmniej dla mnie, bo pierwszy raz spotykam się z sytuacją kiedy ktoś z jakiejś imprezy proponuje mi po tej imprezie kupno fotek) robi sobie dodatkowy biznes.
Równie dobrze mógłbym na jakimś zlocie samochodów, który był by imprezą masową robić zdjęcia samochodom i uczestnikom, a później sprzedawać je.
Co do jakości tych zdjęć, to trudno jest też mi ocenić, bo być może na stronie są jakieś "próbki", ale nie szukałem ich specjalnie, więc dla jednego wysoka jakoś zdjęcia to będzie zdjęcie z komórki, a dla drugiego zdjęcie z porządnego aparatu wartego kilka tysięcy.
Takie jest moje zdanie, być może Wy Biegacze macie inne, ale po to jest forum, by każdy mógł wyrazić w kulturalny sposób swoją opinię. ;) |
| Drogi Wojtku. Praktyka wykonywania zdjęć na imprezach sportowych jest powaszechna. Po każdym maratonie europejskim dostaje propozycję zakupu zdjęć, filmu oraz gotowego albumu zawierającego moje zdjęcia, zdjęcia miasta, pierwszych na mecie, itd. Gdyby trzymać się Twijej logiki to nasz świat medialny był by bardzo ubogi. Nie wyobrażam sobie aby po każdych zawodach stado fotoreporterów biegało za zawodnikami z prośbą o zezwolenie na umieszczenie ich sylwetki w gazecie, tv, itd. W Polsce, wzorem wielu firm zachodnich, powstało kilka firm które oferują taką usługę. Każdy może kupić zdjęcie lub nie kupować tylko przyjść na zawody z własnym fotografem. Ja tej firmy nie znam ale idąc drogą Twojej sugestii nie ma sensu nazywać jej firmą "krzak". Myślę, że wkurzyło Cię to, że nie dało się "dmuchnąć" swojego wizerunku a przecierz należy mieć na uwadzę, że Twój wizerunek jest najbardziej "TWÓJ" a dopiero później innych. |
| | | | | |
|
2011-11-13, 09:32
bieg młodzieżowy
| Witam. Ma ktos zdjęcia z biegów młodzieżowych? |
| | | | | |
|
2011-11-13, 12:45
filmik z biegu
| LINK: http://www.youtube.com/watch?v=ZKsUcC4Z97U | | dopiero co znalazlem na you tube-jak go znalazlem bylo 13 wejsc na ten filmik -jestem ciekaw ile bedzie mial wejsc gdy poczta pantoflowa rozejdzie sie info-zapewne powyzej 2000-przy okazji dzieki dla filmujacego. |
| | | | | |
|
2011-11-13, 12:49
filmiki
| ale juz widac ze pojawiaja sie inne filmiki na you tube z biegu tyle tylko ze ten jest najdluzszy i chyba kazdy sie moze na nim odnalezc |
| | | | |
| | | | | |
| 
2011-11-13, 17:39
brawo
2011-11-12, 14:35 - Henryk W. napisał/-a:
A ja tez protestuję. Za dużo się luda wycofało, gdyby wszyscy walczyli do końca to wyprzedziłbym nie tylko cztery osoby a może 14, a może 40, a może 140. To skandal, cieniasy nie wycofujcie się, walczcie ze słabością do końca!!! Jak ja. |
| Heniu masz rację,ale co tu można zrobić? |
| | | | | |
|
2011-11-13, 18:56
| Te fotki są za darmo. Wystarczy zrobić print screena i wrzucić do paint czy innego programu. Przyciąć, zapamiętać i gotowe. |
| | | | | |
|
2011-11-13, 19:21
2011-11-13, 12:45 - rijkaard napisał/-a:
dopiero co znalazlem na you tube-jak go znalazlem bylo 13 wejsc na ten filmik -jestem ciekaw ile bedzie mial wejsc gdy poczta pantoflowa rozejdzie sie info-zapewne powyzej 2000-przy okazji dzieki dla filmujacego. |
| filmik bardzo fajny i rzeczywiście można się zobaczyc . ale wiecie co?....po oglądnięciu tego filmiku już wiem na pewno..wolę biec niz patrzeć !!!! :) |
| | | | | |
|
2011-11-14, 08:53
2011-11-12, 23:24 - benek napisał/-a:
100 biegów?
Jeśli ja mam ich 200 to Suchy ma ich co najmniej 600 bo biega 3 razy dłużej :] ale startuje mniej :]
Gratulacje Suchy za organizacje!!! W tym roku przerwa w starcie w Gdyni. Za rok kolejny raz trzeba sie pojawić. |
Za rok musisz wystartować :)
Pamiętam, za czasów ścigania w BnO jak w roku mieliśmy ponad... 50 startów, to była jazda na maxa. 3 - dniówki to była normalność :) |
| | | | | |
|
2011-11-14, 09:39
2011-11-12, 23:15 - Wojtek 454 napisał/-a:
Na pewno inaczej bym mówił, gdybym wcześniej wiedział o tym, że będzie coś takiego. (żeby nie było - absolutnie nie mam żadnych pretensji do organizatorów)
Ale mam prawo czuć się dziwnie kiedy firma krzak (przynajmniej dla mnie, bo pierwszy raz spotykam się z sytuacją kiedy ktoś z jakiejś imprezy proponuje mi po tej imprezie kupno fotek) robi sobie dodatkowy biznes.
Równie dobrze mógłbym na jakimś zlocie samochodów, który był by imprezą masową robić zdjęcia samochodom i uczestnikom, a później sprzedawać je.
Co do jakości tych zdjęć, to trudno jest też mi ocenić, bo być może na stronie są jakieś "próbki", ale nie szukałem ich specjalnie, więc dla jednego wysoka jakoś zdjęcia to będzie zdjęcie z komórki, a dla drugiego zdjęcie z porządnego aparatu wartego kilka tysięcy.
Takie jest moje zdanie, być może Wy Biegacze macie inne, ale po to jest forum, by każdy mógł wyrazić w kulturalny sposób swoją opinię. ;) |
Bardzo dziwne są Twoje wywody. Każdy ma prawo wykonywać zdjęcia na imprezach masowych i też ta osoba która zrobiła "pstryk" ma wszelkie prawa do tego zdjęcia. I może z nim zrobić co zechce. Może je nawet sprzedać, obrobić, zmodyfikować, opublikować. Co prawda jeśli sprzedaje powinna wystawić rachunek, odprowadzić należny państwu podatek itp.
Myślę, że mało kto będzie zainteresowany kupnem zdjęcia z twoją osobą, chyba że przypadkowo sam będzie się znajdował na tym zdjęciu. Czy to Ci przeszkadza? Nikt Ci niczego nie każe kupować, nikt Cię nie zmusił do poniesienia dodatkowych kosztów. To jest wolny kraj. Pewnie znajdziesz wiele zdjęć z innych źródeł za które nie będziesz musiał płacić.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2011-11-14, 09:45
2011-11-14, 08:53 - suchy napisał/-a:
Za rok musisz wystartować :)
Pamiętam, za czasów ścigania w BnO jak w roku mieliśmy ponad... 50 startów, to była jazda na maxa. 3 - dniówki to była normalność :) |
| Piotr, dzięki za super imprezę. Trasa jest super! Szeroka, szybka, świetna atmosfera. Za rok będzie ponad 2500 osób na mecie :) |
| | | | | |
|
2011-11-14, 10:33
gratulacje
Witajcie
Także przyłączam się do gratulacji dla Piotra i pozostałych osób organizujących tą świetną imprezę.
Trasa - dobra, szeroka - poprzednia nie sprawdziła by się na taką ilość startujących. Jeszcze lepiej zorganizujecie Grand Prix w przyszłym roku a frekwencja pójdzie do góry :)
pozdrawiam |
| | | | | |
|
2011-11-14, 18:12
| Jak zwykle fajne foteczki :) |
| | | | | |
|
2011-11-14, 20:48
trzeba jeszcze trochę popracować...
Zauważyłam, że sporo jest pozytywnych komentarzy na temat biegu, choć pojawiały się również te negatywne. Mój będzie dwojaki.
Pierwszy raz biegłam w Gdyni na Biegu Niepodległości, rok temu byłam w Warszawie i chciałam zobaczyć jak jest gdzieś indziej i tam gdzie nie ma takich tłumów. Niestety się rozczarowałam... Pozytywnie oceniam możliwość odebrania numerów dzień wcześniej do godzin wieczornych oraz trasę biegu - była naprawdę fajna i przyjemna oraz z klimatem. No i oczywiście medale – bardzo ładne i wyjątkowe, także będzie miła pamiątka :-)
Jednak co do reszty to proponuję organizatorom zastanowić się nad przeorganizowaniem pewnych elementów:
1) Depozyt - to chyba wkurzyło największe grono uczestników. Czekanie na bagaż w kolejce ponad pół godziny, do tego na zimnie i wietrze będąc spoconym i zmęczonym po biegu jest niedorzeczne! Nie potrafię tego inaczej określić, ponieważ odbiło się to na moim zdrowiu... Moim zdaniem źle był zorganizowany ten depozyt, było za mało osób które miały straszny bałagan w workach – oddawałam worek razem z chłopakiem i jego rzeczy dziewczyna znalazła, a mojego powiedziała że nie ma! Do tego numery mieliśmy obok siebie, więc i worki powinny być razem, ale widocznie przerzucali jak im się podobało.
2) Start – Pomysł na start honorowy może i fajna sprawa, tylko że nie wszyscy się na niego udali. Spora część osób była już dawno ustawiona na właściwym starcie, a do tego w niewłaściwych strefach czasowych. Poza tym, chyba wiele osób w ogóle nie widziało tych wyznaczonych stref i nie wiedzieli,że mają się w nich ustawić przez co potem przez długi czas trzeba było się przepychać i robić slalomy, żeby móc jakoś biec. Dla porównania w Warszawie kilkakrotnie powtarzano, że są wyznaczone strefy czasowe, że należy się w nich dobrze ustawiać, a tablice z czasami były bardzo dobrze widoczne. Tutaj niestety nikt nic nie wiedział i nie widział…
3) Meta – Fajnie zlokalizowana, tylko za metą trochę panował nieład i zamieszanie. Przeszłam za tłumem i dostałam jedynie lodowatą wodę, która w „kilometrowej” kolejce do depozytu nie była moim jedynym marzeniem… Podobno była gdzieś kawa – pytanie gdzie? Może gdzieś z boku, bądź akurat brakło jak przechodziłam w tej kolejce.
Mogłabym jeszcze kilka rzeczy wymienić, ale to już nie istotne. Jak na tą cenę i miejsce wierzę, że organizatorzy zrobili co byli w stanie. Tylko zamiast mnie zachęcić do odwiedzania Gdyni to pomogli mi podjąć decyzję, że za rok już tu nie przyjadę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia na przyszłość! |
| | | | | |
|
2011-11-16, 12:04
2011-11-12, 20:52 - tokra-71 napisał/-a:
Uważam że przyjeta forma zapisów i opłat w pełni się sprawdza, osobiscie wolę w Gdyni zapłacić wcześniej żeby później nie czekać w kolejkach, a nawet jakbym nie mógł pobiec to 10 zł nie jest jakąś astronomiczną kwotą. kilka razy więcej muszę wydać na paliwko żeby dojechać do Gdyni. W Gdyni najlepiej mi się biega. Super biegi, świetny klimat, miła atmosfera.
Pozdrawiam orgów.
Mam nadzieję że jak zdrowie pozwoli to pobiegnę w przyszłym roku wszystkie cztery biegi. |
Smiechem na sali sa pretensje do Organizatora w sprawie wpisowego. Jak ktos kto przez miesiac czasu (dokladnie nie wiem ile bylo czasu, ale bylo tego sporo) nie jest w stanie wykonac jednego przelewu moze krytykowac organizatora imprezy w ktorej bierze udzial 2tys osob......:-)?
Obwinianie innych za wlasna bezradnosc jest straszne:-) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-11-18, 06:52
Mądralka-Justynka Julczak
2011-11-14, 20:48 - justyna_idc napisał/-a:
Zauważyłam, że sporo jest pozytywnych komentarzy na temat biegu, choć pojawiały się również te negatywne. Mój będzie dwojaki.
Pierwszy raz biegłam w Gdyni na Biegu Niepodległości, rok temu byłam w Warszawie i chciałam zobaczyć jak jest gdzieś indziej i tam gdzie nie ma takich tłumów. Niestety się rozczarowałam... Pozytywnie oceniam możliwość odebrania numerów dzień wcześniej do godzin wieczornych oraz trasę biegu - była naprawdę fajna i przyjemna oraz z klimatem. No i oczywiście medale – bardzo ładne i wyjątkowe, także będzie miła pamiątka :-)
Jednak co do reszty to proponuję organizatorom zastanowić się nad przeorganizowaniem pewnych elementów:
1) Depozyt - to chyba wkurzyło największe grono uczestników. Czekanie na bagaż w kolejce ponad pół godziny, do tego na zimnie i wietrze będąc spoconym i zmęczonym po biegu jest niedorzeczne! Nie potrafię tego inaczej określić, ponieważ odbiło się to na moim zdrowiu... Moim zdaniem źle był zorganizowany ten depozyt, było za mało osób które miały straszny bałagan w workach – oddawałam worek razem z chłopakiem i jego rzeczy dziewczyna znalazła, a mojego powiedziała że nie ma! Do tego numery mieliśmy obok siebie, więc i worki powinny być razem, ale widocznie przerzucali jak im się podobało.
2) Start – Pomysł na start honorowy może i fajna sprawa, tylko że nie wszyscy się na niego udali. Spora część osób była już dawno ustawiona na właściwym starcie, a do tego w niewłaściwych strefach czasowych. Poza tym, chyba wiele osób w ogóle nie widziało tych wyznaczonych stref i nie wiedzieli,że mają się w nich ustawić przez co potem przez długi czas trzeba było się przepychać i robić slalomy, żeby móc jakoś biec. Dla porównania w Warszawie kilkakrotnie powtarzano, że są wyznaczone strefy czasowe, że należy się w nich dobrze ustawiać, a tablice z czasami były bardzo dobrze widoczne. Tutaj niestety nikt nic nie wiedział i nie widział…
3) Meta – Fajnie zlokalizowana, tylko za metą trochę panował nieład i zamieszanie. Przeszłam za tłumem i dostałam jedynie lodowatą wodę, która w „kilometrowej” kolejce do depozytu nie była moim jedynym marzeniem… Podobno była gdzieś kawa – pytanie gdzie? Może gdzieś z boku, bądź akurat brakło jak przechodziłam w tej kolejce.
Mogłabym jeszcze kilka rzeczy wymienić, ale to już nie istotne. Jak na tą cenę i miejsce wierzę, że organizatorzy zrobili co byli w stanie. Tylko zamiast mnie zachęcić do odwiedzania Gdyni to pomogli mi podjąć decyzję, że za rok już tu nie przyjadę.
Pozdrawiam i życzę powodzenia na przyszłość! |
Twoje uwagi skromnie mówiac są conajmiej nie przemyslane[oprocz sprawy depozytu, o poprawie pracy w następnym roku Org mówił,choc nie było tak zle jak Ty to przedstawiasz inne uwagi są delikatnie mowiac naiwne, świadzące o szukaniu dziury w całym, i Twoim bardzo małym stazu w uczestniczeniu w imprezach biegowych,a tak na marginesie, kawa była przy wejsciu do namiotu,z zapisami i odbiorami numerów, zresztą w srodku była róowniez ciepła herbata,jesli nieodpowiadalaCi woda,aco co do startu to chyba osobie legitymujacej sie czasem który upowaznia do zajecia jednego z ostatnich szeregów te uwagi na temat tloku są conajmiej złośliwe..
W Warszawie były strefy z tym ze tam tez nikt ich nie przestrzegal ,a Org. tez nie mogli ich wyegzekwowac.Mój zawodnik biegajacy 36.0 minut który ustawil sie w tej strefie pierwszy km.biegł przeszło 5.0 minut bo tak go blokowali ustawieni w tej strefie a kończący bieg w granicach 60.0 minut.A ile Ty nabiegalasz w Gdyni,z wyników widac ze tez do godziny nie wiele zabrakło Po co więc te złosliwosci i szantazowanie ze juz do Gdyni, Panno Justynko Julczak nie przyjedziesz. Wielka strata |
| | | | | |
|
2011-11-18, 08:10
Idczak
2011-11-18, 06:52 - Stepokura-nazwisko zlat60 napisał/-a:
Twoje uwagi skromnie mówiac są conajmiej nie przemyslane[oprocz sprawy depozytu, o poprawie pracy w następnym roku Org mówił,choc nie było tak zle jak Ty to przedstawiasz inne uwagi są delikatnie mowiac naiwne, świadzące o szukaniu dziury w całym, i Twoim bardzo małym stazu w uczestniczeniu w imprezach biegowych,a tak na marginesie, kawa była przy wejsciu do namiotu,z zapisami i odbiorami numerów, zresztą w srodku była róowniez ciepła herbata,jesli nieodpowiadalaCi woda,aco co do startu to chyba osobie legitymujacej sie czasem który upowaznia do zajecia jednego z ostatnich szeregów te uwagi na temat tloku są conajmiej złośliwe..
W Warszawie były strefy z tym ze tam tez nikt ich nie przestrzegal ,a Org. tez nie mogli ich wyegzekwowac.Mój zawodnik biegajacy 36.0 minut który ustawil sie w tej strefie pierwszy km.biegł przeszło 5.0 minut bo tak go blokowali ustawieni w tej strefie a kończący bieg w granicach 60.0 minut.A ile Ty nabiegalasz w Gdyni,z wyników widac ze tez do godziny nie wiele zabrakło Po co więc te złosliwosci i szantazowanie ze juz do Gdyni, Panno Justynko Julczak nie przyjedziesz. Wielka strata |
Koryguje nazwsisko uzupełniam miejsce i wynik w tym biegu[1293-53:0]22 LATA,3-LRTNISTAZ BIEGANIA, ALE ZA TO WIELE "MĄDRYCH" RAD, ORAZ UKARANIE ORG. NA PRZYSZLOSC OMIJANIEM BIEGÓW ORGANIZOWANYCH W GDYNI.
Gratuluje Pani, Panno Idczak dobrego samopoczucia, tak trzymaj dalej,jesli z tym Ci dobrze,choc czasami lepiej okazac troche życzliwopsci,i nie zukac dziury w całym, a swego gapiostwoa ,zwalac na innych. |
| | | | | |
|
2011-11-18, 10:02
2011-11-18, 08:10 - Stepokura-nazwisko zlat60 napisał/-a:
Koryguje nazwsisko uzupełniam miejsce i wynik w tym biegu[1293-53:0]22 LATA,3-LRTNISTAZ BIEGANIA, ALE ZA TO WIELE "MĄDRYCH" RAD, ORAZ UKARANIE ORG. NA PRZYSZLOSC OMIJANIEM BIEGÓW ORGANIZOWANYCH W GDYNI.
Gratuluje Pani, Panno Idczak dobrego samopoczucia, tak trzymaj dalej,jesli z tym Ci dobrze,choc czasami lepiej okazac troche życzliwopsci,i nie zukac dziury w całym, a swego gapiostwoa ,zwalac na innych. |
Każdy ma prawo do swojej opinii. Nie wypada chyba, żeby za każdym razem krytykować każdego za każde negatywne uwagi.
Tutaj oprócz pozytywnych opinii o trasie i odbierze pakietów Justyna(jeżeli mogę się zwrócić po imieniu) zwróciła uwagę, na to co według jej było nie tak. A już, które są na miejscu, a które nie niech zdecydują organizatorzy.
Biegając nawet w granicach 53minut zostawia się ok 600 zawodników.
oznaczenia stref były widoczne, ale co już chyba nieraz Suchy poruszał nawet na swoim blogu, że w pierwszych rzędach potrafią ustawić się osoby biegające nawet ten dystans ponad godzinę.
Oczywiście nie twierdzę, że pretensje innych typu: za krótki czas na przelew itp są ok, wręcz przeciwnie. Okres był długi na zapisanie, opłacanie itd, więc są to absurdy.
Choć pewnie zaraz zostanę oskarżona, że jestem młoda i co ja mogę wiedzieć o imprezach. Wbrew pozorom startowałam w wielu biegach w różnych miejscach.
Miałam okazję startować w Gdyni, gdy jeszcze były 4 pętle po bulwarze.
Wrasta liczba biegaczy, nie tak łatwo sprostać oczekiwaniom, a Suchy i inni organizatorzy robią co mogą.
Aktualnie jest tyle biegów, że każdy może wystartować gdzie chce.
Ale chodzi mi o to, że od razu pisanie postów : mądralka-Justyna jest chyba nie na miejscu.
|
|
|
|
| |
|
